RODZIMY w SIERPNIU 2006

Agula30 GRATULACJE dla Ciebie i malutkiej:):)

Agula30- GRATULACJE dla kolejnej szczesliwej mamusi!!!! Niechaj nam zyja obie i Agula i Martynka sto lat! Mamy juz 10 dzieciaczkow, Hurra! miki25........Warszawa...........24............01.08......0,5kg.........? Lia............Warszawa............??............01.08......2,0kg..........? diann..........Śląskie.............21............03.08......13kg......synek doris26......Kraków................26...........04.08..10,5kg ....CÓRCIA Elmirka76...ok.Wadowic..........30..........05.08....14kg........SYNEK Aga.B........KOLOBRZEG..........26............06.08.....5kg.............. plusia.......Szwecja...............30............09.08...17kg........SYNEK tati78...... twickenham .........28 ...........09. 08.... 12 ......OLIWIA edusia......Hannover............32............09.08....4kg.......CORCIA? Kati75......Wieden...............30............10.08...+16kg........Synek katienka.....Kraków.............30...........10.08...+10 kg.....CÓRCIA? karamijja..Lódz..................28............12.08.....1kg...............? kasia 30....Rybnik...............30............12.08..... +11 kg.. ..SYNEK Stokrotka _26......Lubin.........26............12.08...+ 10 kg.....SYNEK rekasus .....Poznan............27...........12.08..16kg...niespodzianka be_B.........Kraków..............30.............13.08...............CÓRCIA agulka28....Bielsko-Biala........28.............14.08...12kg........SYNEK beatrice ....Warszawa...........29...........14.08....4kg.......CÓRCIA Kruszyna....malopolska...........30.............15.08...+!!.......surprise kpiotrowicz....Warszawa.......23.............17.08.....13,5kg..CÓRCIA jolla80........Warszawa..........25.............17.08......................? Basia_26.....Piekary Śląskie....26..............17.08.....13kg...CÓRCIA ali32.......opolskie................32.........17-19.08...+5kg.......SYNEK zdaleka .....Anglia..............26.............19.08.......14kg.......SYN! karola24.....Legionowo..........24.............19.08........?kg ...SYNEK! Justynka307...Mikołów..........25.............19.08........11kg .SYNEK? joanka.......Szczecin............25.............20.08..........7kg.........? evvik.......Warszawa............29.............20.08..........12kg.......? Basia23......Wyry................23.............20.08.......16kg.....corka agusia2.......USA.................30..............21.08..........??.........? ToYaB.......Białystok............28...........21(23).08...+12,5kg..SYNEK zuza29.......opolszczyzna......30............22.08.......?.................? jagna25....Wodzislaw ...........25.............23.08........8kg..........? marsjanka*...ok. Katowic......27.............24.08.........10kg.........? roxelka...... Essex,GB............27........18(24).08....17kg....CORCIA sierp.06.......podkarp............24.............25.08........7kg...CÓRKA oliwia13.......pomorskie.........27.........26.08........18kg.. córka Lonta..........Rybnik ............21..............26.08.......17kg.........? padlinka.......Warszawa........25..............27.08.......5kg.....Córka kika27...........Kraków..........28.............27.07......10kg....CÓRKA maggiem...zachodniopom.......27.............28.08.....7kg..CÓRECZKA ekinio......Warszawa............28.............29.08...11,5....córeczka Nasze DZIECI: *********************************************************************************** nick...........imie.....data ur.....tc.......waga......dl.....imie....porod *********************************************************************************** 1.agata_27..Agata..15.07.06....38......2900......51.....Szymon.....SN 2.annaa20..Ania.....20.07.06.....39.....3150......51....Wiktoria....CC 3.gorcia_27..Basia.....24.07.06....39...2950.....54....Maciej......CC 4.Kotunia Agnieszka 25.07.06... 36...3350......54......Aleksander..SN 5.justa29..Justyna...26.07.06....39....3470.......54.....Patryk....SN 6.Donn ....Kasia .....27.07.06 ...39........?.........?.........?........CC 7.Blondi-ania.....Ania....28.07.06....?....3660...59......Michas?....CC 8.Bernatka130............28.07.06.....?.....2830....54......Bruno....CC 9.Livmar ................28.07.06.....39...3230....53.....Izabelka.....SN 10.Agula30.....31.07.06.....38......?.........?............Martynka.....SN

A wlasnie chcialam zrobic tabelke ale Plusiu mnie wyprzedzilas:):)

Agula gratuluje! Jestes chyba ostatnia, ktora urodzila w lipcu:) Chociaz kto wie jeszcze zostalo pare godzin. Jest ktoras chetna? Padlinka mnie tez od 3 dni strasznie boli spojenie lonowe i doslownie chodze jak pokraka;) Diann przykro mi z powodu bylego, wiem ze Ci trudno ale na pewno dasz sobie rade bez niego, a on nie raz pozaluje ile stracil ze nie byl przy tobie. Wspolczuje tez wszystkim dziewczyna ktorych mezusie sa daleko. Moj pracuje na nocki a dojazd do pracy zajmuje mu 2 godziny, wiec tez sie malo widzimy i tak strasznie mi go brakuje, zwlaszcza teraz. Jestescie dzielne, ze sobie radzicie. kpiotrowicz moj znalazl mi wspaniala rozrywke. Dzis kupil mi kroliczka. To dziala, znacznie mniej mysle o bolu, dolegliwosciach i strachu przed porodem.Tuptus jest jeszcze przestraszony nowa sytuacja, ale zarkam ciegle i gadam do niego:) Pozdrawiam! Buziaki!

Agula gratuluję Martynki A dla wszystkich smutasków

Ale mam frajde :):):) i sie ciesze bo zrobilam juz lozeczko i stoi mi juz w sypialni.Dalam kolderke podusie ochraniacze i baldachimek take zajecie cieszy i przynajmniej nie rozmysla sie i zlych rzeczach.A teraz to moglabym tam caly czas siedziec i patrzec na to lozeczko.Fajnie by bylo juz patrzec jak w nim lezy mala ksiezniczka:):)

Dziewczyny, wlasnie wrocilam ze spotkania z p. Irena Choluj, ta polozna z ktora chcemy rodzic. czywiscie, wiedzialam ze bede zadowolona, spotkanie bardzo satysfakcjonujące (poprzednio spotkalismy sie 3 lata temu az wiec trzeba bylo sie sobie pzrypomniec :-P), oprocz konkretow dot. porodu odbyla sie mila pogawedka, pozartowalismy sobie nawet, Irenka zrobila wywiad nt poprzednich ciaz i porodu, wynikow w tej ciazy, poslluchala serduszka, pomacala brzuszek, pogadala do Emilki /(kurcze, nawet ja tak czule z nia nie gadam :-P hehe), wymacala pupke, a nawet pokazala jak wyczuwac glowke mojemu M., a takze nauczyla go sluchac dzidziusia przez brzuch sam, bez pomocy sprzetow jakis typu stetoskop!!!!!nie wiedzialam ze to mozliwe wogole. Do porodu w domu w sumie nawet niewiele przygotowan potrzeba----gaza jalowa, podklady higieniczne, gaziki male, dobra lampa jakby trzeba bylo cos zszyc i w sumie to wszystko, reszte wyposaznia ma polozna! Mysle ze jesli nic nie wypadnie, to Emilke juz na pewno przywitamy na tym swiecie w domowym zaciszu..ciesze sie :-) Oby nic nie stanelo na przeszkodzie... a w kwestii humorkow, to ja przoduje chyba..klocilabym sie ciagle(przed chwila tez zaliczylam sprzeczke z mezem), a tak naprawde ciagle mam poczucie ze ja sie tak staram byc ok i nie marudzic, tylko wszyscy sie czepiaja :-P O wlasnie doczytalam ze AGULA URODZILA!!!!!!!!!Gratuluje kochana!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Witaj Martynko na naszym pieknym swiecie!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Roxelka nic tylko pozazdroscic takiej energi:) Ja od jakiegos czasu chodze spiaca pomimo tego ze wysypiam sie w nocy a sypiam tez ok.10 godzin.W dzien nic mi sie nie chce bo jestem jakas slabiutka moze to przez to cieplo bo u Nas naprawde caly czas jest ponad 30 stopni i nie da sie wytrzymac.Ja musze sie zmuszac zeby cos zrobic.Mam jeszcze okna do umycie ale to zostawie chyba mezowi jak przyjedzie bo mnie zaczelo od jakiegos czasu brzusio bolec. Buziaki spijcie dobrze .Ciekawe czy jak jutro wstaniemy czy bedzie jakis dzieciaczek:):)postarajcie sie ktoras:)

hej dziewczyny:-D Agula - matko, gratulacje:-) coraz bardziej podoba mi sie forum, swietnie, jak serial, nie moge sie doczekac kto bedzie nastepny???:-D ja nie mam tyle energii....chociaz dzisiaj bylam u 2 lekarzy, w banku i na poczcie, wymylam podlogi i wszystkie cokoliki:-) wiec chyba nie jest tak zle....ale wiecznie narzekam na zmeczenie, musze doladowac baterie po poludniu lub wieczorkiem:-) lubie uciac sobie drzemke:-D jestem clay czas glodna...jem co popadnie, hmmmm...staram sie rowniez cieszyc tymi ostatnimi beztroskimi chwilami, wiem, ze za kilka tyg moje zycie zmieni sie na zawsze ....:-) diann- bez niego bedziesz szczesliwsza, twoje zycie wypelni radosc wraz z przyjsciem na swiat dzidziusia, a mezczyzni? wiesz- oni zawsze beda...juz niedlugo i ty spotkasz swojego rycerza!!!:-) xxxx tati

Agula - gratuluje córci dla was wielkie buziaczki Roxelka ja tez zawsze byłam aktywna i tak naprawde strasznie mecze sie tym leżeniem, ale jak dr mi powiedziała za moja szyjaka taka symboliczna i niewie jakim cudem jeszcze nie mam rozwarcia to mnie niezle nastaszyła, nigdy nie wyobrażałam sobie takiego leniuchowania jak teraz. I tak jak ty byłam predka i w domu nie siedziałam - spac tez nie spałąm w dzień - a leżakowanie w dzien to spowodowało. Wiem że gdyby chodziło o Ciebie i o zdrowie Twojego malca napewno zmieniłabyś styl swojego życia. Ja musiałam. Diann - kpiotrowicz ma racje, ze czasem lepiej jest być samej niż z kimś na siłe, zobaczysz bedzie dobrze - teraz najważniejsze jast dziecko i Ty.

Agula gratuluje coreczki!!!!! Ale dobrze tym co juz urodzily......... mam dosc tych nieprzespanych nocy i opuchnietych nog ,poza tym te ciagle telefony mnie chyba wykoncza typu i co urodzilo sie cos????? Pozdrawiam ,u nas w koncu troche chlodniej i dzis sie juz lepiej spalo

Dzien dobry dziewczynki.na wstepie gratuluje wszytskim nowym mamusiom:) .U nas wszytko dobrze.mała grzeczna,łasdnie je i spi.w nocy budzi sie tylko dwa razy wiec w miare sie wysypiam!odbyliśmy juz pierwszy spacer i tearz chodzimy na dwór juz na 1,5h:)postaram sie wysłac dzis zdjecia do dziewczynek do których mam meile,jesli ktos nie dozstanie zdjecia a miałby ochote zobaczyc jak wygląda Wiktroia to prosze dac znac;)pozdraweiam i zycze udanego dzionka,trzymajcie sie ciepło buziaki-misiaki:)papapapa!!!!!

Niby wysłay mi sie do was zdjeica ale nie jestem pewna czy dojda:)dajcie znac!papap

ANNA20 szczescie emanuje z twojej wypowiedzi:-) dziewczyny dzieki za slowa otuchy,sek w tym,ze S. byl calkiem innym czlowiekiem,przesral sobie sprawe u moich rodzicow gdzie teraz mieszkam-dodam,ze mam pokoj z bratem i teraz nie potrafi przyznac sie do bledu,widze jak go gryza wyrzuty,ale jest uparty jak osiol,wiem,ze nie bedzie z nikim,ja tez jakos bym chyba nie umiala z kims innym... dzieciatko zaniedlugo przyjdzie i ja przynajmniej nie bede myslec i tego znow analizowac.Dziewczynom,ktorych mezowie sa w delegacjach gratuluje wytrwania,jestescie dzielnie i silne,wpasc w depresje bardzo latwo,mam nadzieje,ze zadna z nas w nia po porodzie nie wpadnie.a czuje sie tak jak wiekszosc z was,roznie,brzuch twardy przeszkadza i ciagnie w dol,klucia w pochwie itp.ale przyplywy energii tez mam :-) dziewczyny czy wy zauwazacie jakies rozwarcie u siebie,ponoc u noworodek ma byc na 1 palec,boje sie ze mnie mocno natna:-( sciskam i jeszcze raz dziekuje za cieple slowa:-)

Dzien doberek:) U mnie nareszcie chlodek bo deszczyk pada:)i od razu sie troszke ochlodzilo.Zaraz wybieram sie z mama na zakupy a potem na pogawedke do kolezanki bo jej obiecalam ze przed porodem ja jeszcze odwiedze.Pozdrawiam.

ANIU 20 moge tez prosic o zdjecia maluszka baskol1983@interia.pl

diann rozwarcie może zacząć się od 1 cm ale powinno dojść do 10 bez względu na to, który raz rodzisz. Szyjka macicy zgładza się i rozwiera. A tną krocze, jeśli istnieje ryzyko, że samo może pęknąć, uprzedzają fakty, żeby potem łatwiej było zszyć. roxelko ciekawe, co lekarz Ci powie. napisz jak będziesz wiedziała. No dziewczyny, która się dziś rozdwaja??? :-)

dziiewczyny!!!!!! a powiedzcie mi jeszcze jaka dojrzalosc maja wasze lozyska? ja mam pierwszy stopien wg Baumanna (czy jakos tak :-P ) i polozna mi powiedziala ze moge sie przygotowac nawet na porod w poczatkach wrzesnia, wiec zebym nie nastawiala sie sprecjalnie na wczesniejszy!!!!!!!o nie!!!!!!!!!!!!!!!!!!jak ja wytrzymam, mam nadzieje ze dzidzia jednak wyjdzie szybciej :-D

wg granumma mialo byc, heheheheheheh

dziewczyny, wiecie co u Donn, bo żadnej od niej wieści

Hej Agula 30 gratuluje ,sluchajcie niebardzo wiem co mam robic od piatej rano niespie bo dokuczaja mi jakies bole pojawiaja sie i znikaja co pare minut,moj lekarz na urlopie,bylam w przychodni ale tam akurat 1.08 ginekolog nieprzyjmuje,bole troche upierdliwe,ale zadnego czopa,zadnych odchodzacych wod tylko sam bol brzuszka i to tez nieregularny,sama niewiem co otym myslec! Pozdrawiam wszystkich pa ide sie polozyc i pomyslec troche

aga 2424 w szkole rodzenia mówili nam, że takie nieregularne bóle brzucha to skurcze przepowiadające. Do szpitala mamy się wybrać, jęsli skurcze są co 5 min i co najmniej 30 sekundowe. A i powinny też chyba przy tym boleć krzyże, ale tego pewna nie jestem. Mówili nam też, że jeśli nie będziemy pewni, czy to skurcze porodowe czy przepowiadające to dobrze jest wziąć 20 min ciepły prysznic skierowany na brzuszek. Jesli to skurcze przepowiadające to powinno przejść jeśli to poród to powinno się nasilić.

zmiana stopki

Agula GRATULUJE Oliwia u nas nie uprzedzaja faktow i nie nacinaja pozwalaja samemu pekac ze niby potem lepiej sie goi Roxelka juz czytalam o Rudej jej to dobrze jak innym ktore urodzily maja to za sobo i moga sie cieszyc malenstwami Dziewczyny czy moze jeszcze ktoras z was nie ma zadnych oznak zblizajacego sie porodu? U mnie minimalnie brzuch sie oposcil i nic wiecej. Mam nadzieje ze mimo to w ciagu najblizszych dni urodze Tak bym bardzo chciala pewnie jak wszystkie ktore jeszcze nie urodzila a czytaja o szczesciu innych

Mnie juz dzis doszalu doprowadzil bardzo ranny sms od mojej mamy z pytaniem czywszystko dobrze bo ona sie martwi i jest czyms poddenerwowana.... Jezu dzien jak co dzien. Nakreca sie i wymysla. Okazalo sie ze do mojego brata wyslala smsa tej samej tresci..... Nie wytrzymalam i zadzwonilam do niej (jest na urlopie) i z usmiechemna twarzy pytam czy mam ja ochrzanic za to wzbudzanie paniki. A ona na to ze jak nie chce to moze w ogole do mnie nie dzwonic i odlozyla sluchawke. Dzwonie wiec drugi raz i pytam czy rozumie o co mi chodzi - ze nie chce tylko, zeby razem ze swoimi siostrami panikowala bo jak bedzie coas nie tak to ja o tym poinformuje. A ona znow to samo - ze jak nie chcę, to w takim razie teraz ona bedzie czekala na informacje ode mnie. I tyle :( Nawet moja babcia skomentowala to w ten sposob, ze siedza tam we dwoje, nudza sie i wymyslaja. I ze kontroluja tylko ciagle co u kogo. Przeciez nie moge sobie pozwolic dac wejsc na glowe! Moze i dobrze ze stalo sie to przed urodzeniem dziecka, bo pewnie zyc by nam nie dali.... kazdy ma 1000 rad i zupelnie nie szanuje odmiennego zdania :( Mowilam Wam juz ze siostry mojej mamy chcialy przyjechac pod szpital jak bede rodzic? (nie wiem po co - wiec nie pytajcie....) Moja mama jest tak uparta, ze pewnie sie teraz w ogole nie bedzie odzywac - ale to moze dobry moment na to zeby zrozumiala, ze my mamy swoja rodzine i swoje zycie..... Macie jakies rady? Buziaki :) Agula PRZECIEZ MY MIALYSMY RODZIC W JEDNYM TERMINIE!! Gratuluje i ciesze sie, ze masz juz swoje szczescie przy sobie :)

A tak sie cieszylam ze jest deszczyk ale nie dlugo bo znowy powrocilo slonko i okropne cieplo i duchota a jeszcze musze dzis jechac na urodzinki chrzesniaka mojego meza.No ale coz trzeba jechac jakos to wytrzymam pomimo tego ze kiepsko sie czuje bo dalej mam bule brzusia ale juz nie tak czesto.Buziaki

Kati75, ja to w ogole nic juz nie czuje, skurcze jakby przepadly, brzuch moze i 2 mm sie obnizyl,ale to wsyzstko. Dostalam za to Roxelkowego przyplywu energii i poukladalam cala biblioteke i uporzadkowalam CD na regalach, wyrzucilam wsyzstkie reklamy i stare gazety- teraz to juz problem J, bo musi to wyniesc... wykapalam sie a teraz jeszcze zamierzam wypucowac podlogi i uporzadkowac kuchnie (tak porzadnie). Nic nie czuje, jak w ogole byly jakies bole w krzyzu czy w dole brzucha tak nic teraz nie czuje- tylko strasznie ciezki ten brzuch,buuuu. Wstawanie z lozka graniczy z cudem... Tesciowa dzownila dzis 3 razy, bo tak sie wybieraja do nas jak sojka za morze. J powiedzial, ze ja jestem bardzo zmeczona i ze mam opuchniete stopy i ze to nienajlepszy czas na wizyty, to tesciowa malo co sie nie obrazila! A jak potem rozmawiala ze mna i powiedzialam, zeby jak tylko chca to wsiadala w samochod i jechala, to powiedziala, ze czuje sie zdezorientowana... ha, ha....Jaki sens jechac teraz do nas i zawracac nam glowe, skoro nic tu jeszcze, ze tak powiem nowego nie ma...? A,niech robia jak chca. W kazdym razie uroki rodzinki,... Kpiotrowicz, nie ma to jak na zdjeciu :-)

fanka__ U Donn wszytsko ok, rozmawialam z nia wczoraj telefonicznie, mala troche nam przeszkadzala :) jest juz w domku ze swoim anilkiem, musi odpoczac po cc i pewnie sie tu pojawi i sama wam wszystko opowie :) ja juz zaczynam koncowe odliczanie........:P

fanka__ U Donn wszytsko ok, rozmawialam z nia wczoraj telefonicznie, mala troche nam przeszkadzala :) jest juz w domku ze swoim anilkiem, musi odpoczac po cc i pewnie sie tu pojawi i sama wam wszystko opowie :) ja juz zaczynam koncowe odliczanie........:P

jakie badania robi sie przed cc??