Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość miki25

RODZIMY w SIERPNIU 2006

Polecane posty

agula Paulinka tez miala kiedys taki okres ze mleko dawalam jej lyzeczka a teraz znowu wypija z butli,sproboj lyzeczka a za jakis czas znowu butla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny dzieki za dobre słowa:) Dadal jestesmy w szpitalu ale gabi jest w doskonalej formie. Prawde mowiac nigdy nie byla tak roześmiana od ucha do ucha. Chichra sie od rana do nocy, krzyczy DADA cokolwiek to znaczy i jest przeszczesliwa. Plucka sa juz prawie zdrowe, lekarz zadowolona z postepow leczenia. Pewnie wyjdziemy do domu we wtorek, kilka dni bedziemy ja jesczze leczyc antybiotykami w domu. Szpitaelem jestem zachwycona. Nie ma ani jednej osoby ktorej mozna byloby cos zarzucic. WSZYSCY sa swietni. Usmiechnieci, chetni do pomocy, zywo zainteresowani maluchami. Wiem, ze trodno tak pisac o szpitalu ale dla mnie to jak nie szpital, raczej prywatna klinika.... Dzieci karmione sa sloiczkami - do wyboru do koloru - co tylko maluchom smakuje (to oddzial do 1 roku zycia). Soczki, deserki, kazdy rodzaj zupek - wszystko co sobnie male istotki posmakuja maja jesc - oby tylko zdrowialy. Mleko jest w jednorazowych butelkach, do tego sterylne smoczki - nic nie utrudnia tam zycia. Kazdy maluch znajdzie cos dla siebie. Rodzicie moga wykupic posilki, sa specjalne dania dla matek karmiacych. Nikt nie lamentuje ze rodzice przywoza tam pół domu, ze fotelik dziecka stoi na srodku pokoju, ze dzieci maja porozkladane kocyki na podlodze.... slowem - rewelacja!! prawde mowiac czuje sie jak bysmy byli w sanatorium. Szpiatl jest polozow\\ny w kampinoskim parku narodowym, dookola las, ptaki .... Ciesze sie, ze tam trafilismy. I na pewno napisze list z podziekowaniami do dyrekcji szpitala, bo po naszych osttanich przejsciach ze sluzba zdrowia dzeikanow Lesny jest jak bajka. Kompleksowe badania, sprawdzaja wszystko - nawet choroby ktorych dziecko juz nie ma - wszystko po to, zeby sie upewnic i wypisac zdrowe dzieci. Trzymamy sie wiec dobrze, jesteny w dobrych nastrojach, na sali jestesmy z rodzicami dziecka z ktorymi bardzo dobrze sie rozumiemy - jest wiec milo i sympatycznie. Lekarze mowia ze u nas rodzinna atmosfera sie zrobila;) Pewnie inaczej bym pisala, gdyby leczenie nie przynosilo rezultatow ale poki co wszystko idze tak jak powinno. I dzieki nim na pewno juz nie ebde reagowala histeria na slowo \"szpital\". Plusia mam nadzije ze wszystko szybko wroci do normy:) Diann - trudno radzic jak samemu nie jest sie w tej sytuacji..... Ja bym chyba (chociaz wiem jakie to trudne) nie walczyla z ojcem Michalka. Dla dpbra dziecka. Jesli chcialbny soe z nim widywac, nie utrudnialabym tego. Na pewno nie zostawilabym ich samych, bo dla Michalka to przeciez obca osoba (poki co:( ) ale na pewno wszystko sie pouklada. Dla malego lepiej jest zebyscie zyli w zgodzie- wszystko jedno czy bedzie to zgoda i uzgodnione dni widywac, czy brak kontaktu - jesli on tego nie bedzie chcial .Wiem ze to trudne ale dla Niego postaraj sie o w miare poprawna atmosfete. Sciskam Cie mocno!! Ekino - Twoja Ksenia jest rewelacyjna:):):) Buziaki!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc naprawilam kompai w koncu zobaczylam filmiki:-) Paulinka swietnie mowi mama,po prostu rewelka!! Kenia sie uroczo smieje,ona jest taka sliczna bez tych wloskow:-)sliczny lysolek,przesliczny:-) Aurora taka duza sie wydaje,napewno nie na 6 miesiecy,przewrot jest swietny,radzi sobie jak moze jak widac:-)tylko krotkie te filmiki strasznie,myslalam,ze mi sie komp zacina,a tu juz koniec... dzieki za rady dziewczyny,staram sie jak moge o tym nie myslec,problem w tym,ze rodzice sa przeciw,nie pokaza mu wnuka,i wojna znow gotowa,bo juz nie wiem kogo bronic.Musze szukac kawalerki jakies zaniedlugo,moze wtedy odzyje moje zycie erotyczne,bo narazie na tabletkach oszczedzam:-) Basia,na aerobiku w czwartek babka dala nam taki wycisk,ze szok.4 laski wyszly,ja polecialam do w-c poodychac,pozniej prawi skrecilam kolano,szok,poprostu,ale dobrze,moze w koncu kupie jeansy na moja pupe,bo narazie miewam problemy,wiec kupilam az sweter z dzianiny,taki fes rozsciagliwy:-)))) Jak sie pierze dzianine? Agula,z ta lyzeczka to chyba zly pomysl,wiesz jak mialas z Szymkiem,poki lekarz mowi,ze przyrost wagi jest oki nie martw sie i nie panikuj,Mala zacznie sie niebawem wiecej ruszac i apetyt wzrosnie:-) Bylam wczoraj w pubie,pusta sala,sama na parkiecie,jacys kolesie pili na rogu...dziwnie jakos...moze 15 marca uda mi sie wyrwac do Katowic na impreze do klubu,moze poznam tam jakiegos ,,freda,, :-) pozdrawiam,sciskam serdecznie,mykam na rosolek Kpiotrowicz,ogromnie sie ciesze,ze u Was znow swieci slonce:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paulinka i Ksenia -urocze dziewczynki,filmiki super jestem pod wrazeniem jak was czytam co wy tam nie wyprawiacie dla swoich bobasow to az zaczynam miec wyrzuty ,jeju jakies zurki nawet szok ,ale te wasze maluchy maja dobrze................ u nas ciagle tylko cyc i w poludnie jakas marchewka ,teraz juz marchewka z ziemniakami lub kukurydza (ten sloiczek lubi nela najbardziej) ,poza tym nic czasem tylko probuje podac jej wieczorem jakas kaszke ale ona za nimi nie przepada wiec szybko rezygnuje ,a wazy i tak duzo bo az 9 kg !!!boje sie ze jak jej tak zaczne dogadzac to utyje hahahahhahaha zartuje oczywiscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Hmmm - tak czytam i wychodzi, że moje dziecko dziwnie je - z butli nie wypije wiięcej niż 150 ale za to z miseczki albo słoiczka to zje ile wlezie - pod warunkiem, że bedzie to pomieszane z Sinlaciem albo owockami ew. z misiowym ogródkiem - co do kaszek mam 75 procent pewności, że wszystkie smaki uczulają brunka - tzn. niektóre na pewno a co do niektórych - to będziemy obserwować - i nie wiem czy to uczulenie na powiedzmy owoc czy na chemię smakową dodaną do kaszki - hmmmmm Donn - a jakie chrupki dajesz Aurorce? Bo ja chciałm takie długie kukurydziane gdzieś kupić ale chyba mieszkam w jakiejś antychrupkowej okolicy bo znalazłam jedynie cebulowe i czekoladowe - a takiech przecież dziecku nie dam:) Basiu - ja brałam jasmin - to nie tak, że isę od nich nie tyje (teraz podobno od żadnych się nie tyje - zależy jak reaguje organizm;) - ale są fajne bo powodują że nie zatrrzymuje isę w organiźmie woda i np nie ma obrzeków przed miesiączką i takie tam - z tąd opinia że nie powodują tycia - bo nie ma zbędnej wagi z tej wody;) -tak przynajmiej twierdzi moja pani ginekolog - ale ja specjalistka nie jestem - jedno opakowanie połknęłam i przeszłam na plastry Bruno od wczoraj jak nakręcony mówi mama i baba - czasem się zatnie i mówi amam - heh niby przypadkowe złożenie sylab ale taki jest kochany kiedy się budzi zdezorientowany i marudzi mamamamma :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laseczki :) jestem jestem... kompa misie niechciało włanczać przez te 2 dni.. teraz siedze czy męża laptopie... Basia>> ja biore yasmin.. drugie opakowanie u mnie kosztują 39 zł.. wcześniej przez 9 lat brałam mercilon... Kruszyna>> ja bym sie nieprzejmowała.. bo moja / Aurora to samo.. czasem nawet 30 ml zje i ani grama więcej.. wcześniej to jeszcze zjadła więcej jak zagęściłam i dałam łyżeczką... a teraz bużka zaciśnięta albo pluje tak że wszystko w kaszy.. nawet zupy jej ostatno niesmakowały... kupiłam nawet ten sinlac.. bo wszyscy chwalą że dzieci to bardzo lubią.. moja Aurora niestety nielubi.. a szkoda bo tanie to to niejest.....a i kaszke gruszkową jej kupiłam i w miare je... mleczko powinny dzieciaczki jeść 4 x po 180-210 ml do tego zupka i deserek no i soczek... a tak naprawde to po tyle ile same chcą zjeść...ja daje mleczko zawsze z kaszką bo samego to Aurora już dawno nie tknie... od następnego miesiąca dzieciaczki mleczko mogą jeść już 2-3 razy dziennie.. Aurora koniecznie chce wstawać.. i to z leżenia na brzuchu.. strasznie śmiesznie to wygląda.. zwykle sie przewraca na plecy ale nawet nie ryczy tylko znowu na brzuch i wstaje.. no i zaczyna raczkować potrafi zrobić już ze 2 -3 \"kroczki\".. jutro idziemy na szczepienie.. troche sie martwie jak Aurora to zniesie... bo chce zaszczepić też na pneumokoki..:) no i ciekawe ile waży i mierzy.. :) Bernatka>> ja daje flipsy.. one są tylko z czegoś tam kukurydzianego.. te długie to niewiem czy sie nadają dla takich maluszków.. nie mają coprawda dużych wartości odżywczych ale za to są smaczniutki.. no i zawsze to coś nowego... z daleka>> :) diann>> kurde pogadaj ze starymi zeby sie nawtrącali.. chociaż nie wiem czy to możliwe :D.. najlepiej to niebrać sobie ich gadania do serca zbytnio..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej donn 🖐️ my idziemy na szczepienie we wtorek :) ale ta twoja mała się szybko rozwija-mój leniuch krzyczy jak za długo na brzuchu leży...... a sam się nie przewróci bo brzuch ma za cięzki ;) co do żywienia to ja też uważam, ze nie ma się czym martwuić-podam na przykładzie mojego starszego synka: do 1 roku zycia zjadał co najwyżej 120 ml mleczka zagęszczonego kaszką-teraz ma 2 lata i pije 150-180 kaszki 2-3 razy dziennie, do tego obiadek (150 ml zupki bobowita) i deserek lub danonek (czasem nawet 2), a Kuba je tyle samo moze nawet więcej od niego, choć teraz apetyt tez mu się zmniejszył- wydaje mi się, ze nasze dzieci wchodza w etap rozwoju intelektualnego, bo ten największy buuum rozwoju fizycznego mają juz za sobą mam co prawda problem z Maćkiem, bo już 3 dzień odmawia wogóle jedzenia-poczekam jeszcze ze dwa dni i chyba wybiore się do lekarza jak nie będzie poprawy pozdrawiam dziewczynki i wszystkie bobaski :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ekinio przeskanuj swój system bo w piątek przyszły z twojej skt\\rzynki 3 maile z załącznikiem w formie notatnika ktore zawierały trojana-identyko jak z mojej skrzynki jakiś czas temu sie rozsyłały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziendobry spiochy i malenstwa:) He he mowie spiochy a pewnie bym sama jeszcze spala jakbym nie musiala zawozic rodzicow do Mikolowa bo jada na wyciechke do Bochni do kopalni soli i atm maja podobno w tej jaskini nocleg.Paulinka spi a Ja szybko ich zawioze i do domku bo mala zostanie sama(spi)troche boje sie zostawic ja sama bo nigdy nic nie wiadomo,albo ona sie moze obudzic albo Ja nie daj boze nie dojade ale mysle pozytywnie.dobra narazie zmykam i dozobaczenia pozniej tz donapisania:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kpiotrowicz dobrze ze wszystko idzie ku dobremu. Jestem juz w domku dotarlam bez przeszkod a Paulinka dalej spi jak zabita

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
melduje sie spowrotem Tesknilyscie?bo ja tak na razie tylko sie melduje i uciekam bo Max pisze ze mna jak zanie to napisze jak w Polsce bylo i przeczytam sterty postow pod moja nieobecnosc stworzone pozdrawiam jeszcze raz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basia23 najpierw bylismy w Kolnie kolo Lomzy w podlaskim tam zaliczylismy wesele myslalam ze wejdziemy na sale i wyjdziemy ze wzgledu na muzyke ale maly spisal sie na medal spal w wozku i nic mu nie przeszkadzalo moze nawet lepiej mu sie spalo niz w domku. Jechalismy w nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Upisalam ogromnego posta i mnie obcielo jak przejda mi nerwy napisze jeszcze raz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no udalo mi sie reszte odzyskac wiec ciog dalszy: Max spal pieknie za to ja nie moglam bo mialam dziwne przeczucie ze jest cos nie tak no i w Warszawie zepsol nam sie samochod na szczescie jechalismy na dwa samochody i maz zostal a my pojechalismy z moim bratem dalej Po odwiedzeniu babci cioc i kuzynek we wtorek w nocy wybralismy sie na drugi koniec Polski do Barlinka kolo Gorzowa Wielkop. Max jak zwykle spal slicznie a i ja sie przespalam a w samochodzie to byla pompa ( audi juz tak maja to nasz drugi samochod i w kazdym siadla pompa) U babci ze strony taty balo juz mniej haotycznie ale maly odreagowywal krzykiem nie plakal tylko zamiast gaworzyc krzyczal ja zastanawialam sie jak to bedzie w domu . Wszyscy nosili malego na rekach , rozregulowal sie ze spaniem. Oczywiscie przezylam rady ze malemu to powinnam juz wszystko dawac musialam lekarzem sie bronic zeby mnie nie zakrakali moja madra mama dala malemu mandarynke possac i ten wciagnal ja cala musiala odbijac nie widzialam tego bo bym ja chyba udusila ale glupie teksty o dokarmianiu sie skonczyly W tlusty czwartek Max jadl paczka no nie jadl tylko lukru polizal ale byl szczesliwy!!! Potem musialam go karmic jak ktos jadl bo rzucal sie na talerz i chcial miesko jesc!! My jjemy jeszcze same warzywka ,we srode idziemy na szczepienie i jak lekarz pozwoli dam z mieskiem bo z Maxia brzusiem to problem do tego w Polsce nie robil kupki po kilka dni i strasznie plakal przy produkcji a drugi raz musialam lewatywke mu zrobic zeby kupka byla na szczescie dzis zrobil normalnie. Dzien wyglada tak Noc- cyc 9-owocki 11.30-12.00- warzywka 15.00 owocki jak Max ma ochote jak nie cyc cale popoludnie 19.00 kaszki na wodzie owocowe za ktorymi Maxiu szaleje Narobilam ze sto zdjec ale na razie niemam kiedy ich w rzucic na komp. jak to zrobie to sie pochwale Pozdrawiam Was wszystkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej u nas ze szczepienia nici.. bo jest dużo chorych dzieci i pani doktor na zdrowej stronie będzie dopiero w środe... ale pójdziemy w czwartek bo wtedy przyjmuje rano i mąż sie z nami wybierze... dzwoniłam tam dzisaj przez godzine !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basia26>> zapomniałam jeszcze napisać o tej zupie z zółtkiem :D.. ja gotuje jajko na twardzo połowe żółtka wrzucam do zupki i miksuje :), ale można też wpić surowe do zupki i rozmieszać.. Basia>> ale śpioch z Paulinki :D.. dobrze że sie nieobudziła.. Kati>> ale te babcie to mają pomysły ekinio>> filmiki doszły..ale Ksenia jest spryciara :D Agnese>> co sie nic nieodzywasz jak tam Lenka?? agajacek>> gdzie zniknełaś ?? co u ciebie?? Plusia>> jak tam?? Padlinka>> prosze pisać co u ciebie?? Evvik>> może byśmy jakąś diete wymyśliły ?? :D edusia>> co u was?? doris; Kika>> kidy sie umawiamy??? a może skoczymy wkońcu na to piwko?? co na to reszta laseczek z Krakowa.. Katienka, Bernatka?? gorcia>> jak Maciuś... pisz mi tu zaraz jakie to krzesełko w końcu kupiłaś :D blondi >> :D niezłe te twoje chłopaki... Kruszyna>> jak Kasia?? diann>> jak z humorkiem ?? lepiej?? ali >> :D justa>> ciekawe z tym żurkiem.. :) stokrotka>> jak u ciebie?? sierp.06>> a ty gdzie sie podziewasz?? zmieniam>> ty też zniknełaś?? Lonta>> jak Beatka??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam po wekendzie ,mam nadzieje ze u wszystkich byl spokojny i sloneczny ...u nas tak Kati a za granica gdzie ty mieszkasz??? u nas z tym dokarmianiem w polsce tez tak jest .....zreszta jak dzwonie to moja mama przezywa ze nela to pewnie niedojedzona,bo jak to sie mozna samym cycem najesc hahahahh bylismy na balu karnawalowym u mojego starszego synka w szkole ,nie mialam w co nelcie ubrac ,zalozylam jej tylko czerwona sukienke i kapelusz i do tego przypielam kwiatka ,wysle wam zreszta zdjecie to zobaczycie u nas w koncu po 11 dniach dzis byla twardsza kupka uffff w koncu moze sie skonczy ten koszmar i ta rozrzutnosc z pamersami hhahahha 50 szt na tydzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Donn - hehe ja piwko chętnie (aczkolwiek nie wiem czy mąż wytrzyma nerwowo - bo jego nikt na piwo nie wyciaga a ja mam częstsze okazje - heh - najwyżej mu obiecam, że przez nastęny miesiąc ja myję gaey a on może iść w tango - jeżeli tylko znajdzie isę jakiś chętny by mu towarzyszyć - nie moja wina że wszyscy koledzy doceniają nagle życie domatora;) ech - postanowiłam się zawziąć i zacząć sama gotować dziecku bo zaczyna jeść takie ilośći, że pójdziemy niedługo z torbami - naobkładałam sie poradami fachowymi (raz jeszcze dzięki za książkę kucharską dla maluchów:) i w środę (mam wolne znowu:) zmaknę się w kuchni i poeksperymentuje - nie za dobra ze mnie kucharka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Bernadka130 ja mojej Kasi daje chrupki kikurydziane FLIPS...je i nic jej nie jest... Donn 🌻 dzieki...ale ja sie przejmuje bo jak sobie porownam jedzenie Kasi to co bylo z tym teraz to sily mnie opuszczaja...potrafila zjesc na wieczor 240 ml mleka z kaszka...a teraz jak przez butle na wieczor wyciagnie ze 120 ml to jest sukces...wczoraj zajadla o 21.30 i dzis do 7 rano nic...dalam jej a ta 50 ml zjedla:(normalnie szok..a jak ja pokarmilam lyzeczka to buzie otwiera i je...nie pluje ani nie wylewa..je ...a jak ma dosc to widze,ze trzyma w buzi i nie polyka,wiec wtedy koniec...no i tak rano dojadla lyzeczka do 150 ml...wiec tylko jedno rozwiazanie mi sie nasuwa...albo juz ma przesyt mleka i kaszek(samo mleko wogole nie zje!!!) albo odrzuca butle i bedzie jadla z lyzeczki...nie dopycham jej,nie chce zeby jadla na sile,ale musze ja karmic lyzeczka bo takie male porcje z butli nie moze jesc!!!moja kumpela mowi,ze odpuscic i jej nie karmic lyzka...ale przeciez sa dzieci co wogole butelki nie chca i od malego na lyzeczce...juz za niedlugo beda inne pokarmy,stale,wiec tyle to sie pomecze...waznw ze z lyzeczki je -tak sobie tlumacze...poza tym moj syn jadl do roku mleko i zmiksowana zupe z butli a pozniej jak powinien jesc cos normalniejszego lyzka czy widelcem to go naciagalo-bo nie umial i nie umial gryzc...wiec i moze dobrze ze ona taka DOROSLA chce byc...a gdzie TY wyczytalas,ze mleczko 4 razy dziennie???bo na bebilonie jest napisane,ze 3 posilki po 150-180ml..zreszta lekarka mi mowila,z edzieci w siodmym miesiacu powinny odrzuca nocne karmienie...wiec ja Kasi nie daje w nocy(zreszta i tak ostatnio zjadala po 60 ml) mleka tylko herbatke...juz sama nie wiem...co gdzie nie zagladne to sprzeczne informacje:( Aurora to gwiazda jest,ze ho ho... Blondi jak sprawy sercowe???jak tak czytam Ciebie to nadziwic sie nie moge ,ze tak rozne dzieci masz;) Basia 23 ja bym umarla ze strachu jak bym miala mala sama zostawic :(Kati to wycieczki z przygodami:) no i nie bede sie powtarzac po prostu NORMALNIE ZWYCZAJNIE ZROBIE PLAGIAT(Donn mozesz doniesc:) ) ekinio>> filmiki doszły..ale Ksenia jest spryciara Agnese>> co sie nic nieodzywasz jak tam Lenka?? agajacek>> gdzie zniknełaś ?? co u ciebie?? Plusia>> jak tam?? Padlinka>> prosze pisać co u ciebie?? Evvik>> może byśmy jakąś diete wymyśliły ?? edusia>> co u was?? diann>> jak z humorkiem ?? lepiej?? ali >> justa>> ciekawe z tym żurkiem.. stokrotka>> jak u ciebie?? sierp.06>> a ty gdzie sie podziewasz?? zmieniam>> ty też zniknełaś?? Lonta>> jak Beatka?? Donn no to odwleklo sie cierpienie Aurory...ja jak mam isc z mala na szczepienie to mam takie nerwy,ze ...pierwszy raz jak bylam i Kasia o malo sie nie zapomniala to myslalm ,ze wpierdol pielegniarce spuszcze...normalnie szok..nie lubie jak placze a ona juz o tym wie i cwaniara to wykorzystuje tak jak teraz -lekki placz i popatrywanie na mnie z lozeczka:) pozdrawiam ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kruszyna>> ja tez dokarmiam łyżką no bo bezsensu żeby dziecko całkiem nic niejadło... jak Kasia je jak dajesz łyżka to dawaj widocznie butla jej n ieodpowiada...aa moja Aurora do tej pory zjadała zawsze po 240 mleka z kaszką... no więc sama widzisz... lece jej robić zupke marchewkowo zimnaczaną z żółtkiem :D... dobrze że zrobiłaś przypisy od kogo ściągniętae ... w takim razie wybaczam ... :D :D :D :D :D :D :D Bernatka>> no to wymyślmy kiedy :D... i daj znać jak ci gottawanie poszło :) edusia>> Nellka super z tym kwiatem wygląda.. :) a co ona tam je ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chcialam Was tylko wsyzstkie serdecznie wysciskac, odezwe sie wieczorkiem. Pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Edusia Nelcia to taka mala modelka dzis kozystajac z tego ze mam super polaczenie z netem i nie pelznie jak zawsze to poslalam Wam zdjecie Paulinki.Dzis u Nas tak pochmurnie a Paulinka spi i spi.Co Ja poloze to spi po 2 godz.Polozylam ja o 11 i nadal spi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basia23-podziwiam za odwage:)moja kumpela znosila wozek z 4 pietra i sie jej drzwi zatrzasnely-w mieszkaniu zostala 2 miesieczna corcia-slusarz,straz pozarna i kupa strachu-naszczescie mala spala w najlepsze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny moja Aurora raczkuje już tak prawdziwie nagrałam film wyśle wieczorem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Donn ale fajnie czekam na filmik:) a moj leniuszek jest z Paulinki bo ona nawet pupci nie dzwiga i rece daje do tylu i robi kolebke:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NICK...IMIĘ DZIECKA...M-C..KG/CM-UR....KG/CM AKTUALNE...ZĄBKI ******************************************************** **************************** 1.agata_27....Szymon.........6..........2900/51......... 7900G/70cm... 2.annaa20 ......Wiktoria......6..........3150/51..............8110g/? ... 3.gorcia_27....Maciej.........6.......2950g/54cm........ .7100/80cm... 4.Kotunia.....Aleksander.....6......3050g/54cm.......8 800g/80cm..1 5.justa29......Patryk.........6.......3470/54cm....... ..820 0/66cm... 6.Donn.........Aurora..........6......3190/56cm......... .7200/68cm...2 7.Blondi-ania...Jakub..........6.....3460g/59cm...... 9500g/ok74cm..2 8.Bernatka130......Bruno.....6.......2820/54cm....... 7500/68cm...1 9.Livmar.....Izabelka..........6........3230/53cm...... ...7600/69cm... 10.Justynka307....Igor........5......2800g/50cm.......6 560g/63cm... 11.Agula30.......Martyna......6......3060g/55cm........8 460/?........2 12.Aga2424......Miłosz.........4......3400/57.......... ....6600/......... 13.Jagna25......Marta..........4.......3040g/56cm....... ..5700/........ 14.Stokrotka_26 Wojtuś.....4,5......3460/58 cm........8600/76cm...1 15.edusia……….Nelly............4......3 ,540/53cm..........7000/71cm... 16.Kika27......Natalia..........6.....3300/52cm....... ...7000/67cm... 17.BE_B........Michaś........5.......4550g/59cm.......9 130g/72cm...2 18.Evvik.........Bartuś........5.......3090/53 cm..........7880/66cm... 19.Maggiem 20.Basia_26.....Dominika.....5...2750g/52cm..........66 00 g/63cm... 22.Diann.........Michaś.......4.......3350g/57cm........ ...8kg/70cm... 22.zuza29.......Pawełek.... .4......3440g/55cm........7,5kg/70cm...2 23.Roxelka.....Vanessa..... 5......2730g/48cm.......... 6100/74cm...2 24.Doris.........Alicja..........4.......3460g/57cm... ...7150/68cm...1 25.Katienka...Weronika.....5,5......300/56cm.......7810 g/67,5cm... 26.agula-kruszyna...Kasia ....5....... 2970g/51cm......7200 kg/68cm 27.ali32.........Szymon..........6.......3150/53 cm.......6680/66cm... 28.Tati78 29.Kati75...Maximilian...5,5....4860g/56cm............9 ,78g/70cm...2 30.joanka...Marcelina........4.......3150g/58cm......... .......4500g... 31.Oliwia13.....Piotr.....4,5.........3270/59cm........6 965g/69cm...332 .Plusia....Maximilian........5.......3475g/53cm....... .8520g/69cm... 33.agulka28....Kacperek.....5,5...3490g/54cm....... 8300 g/71cm..2 34.Kasia 30..Jakub............5,5......4820g/58cm.......8200/ok 74 cm 35.Kpiotrowicz..Gabrysia.....4........4100/58cm........ ...7900/67cm 36.Basia23.....Paulinka.......4,5.....3400g/56cm....... 7500g/69cm... 37.ToYaB.........Staś..........5......3400g/55cm......77 00 g/67cm...2 38.marsjanka..Agnieszka.....5......3000g/50cm.......6000 ?............ 39.padlinka.........Emilka.......4,5.....3260g/59cm..... . 6650/64cm... 40.z daleka A.....Kacperek.....4......2940g........6910g ...41........... 41.ekinio.........Ksenia..........5.....3160g/53cm.... ..... 7000g/68... 42.Lonta.........Beatka......4,5......4150g/58cm....... ........8700g... 43.agajacek......Roksana......4......3200g/54cm.......61 40g/68cm... 44.Sierp.06.....Zuzia.........4,5......3665/56cm........ 7000g...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny. Basiu 23 dzieki za odpowiedz. Powiedz mi prosze na czym polegaja te cwiczenia na ktore chodzisz z Paulinką.Ile one trwaja? Ja narazie jestem na etapie poszukiwan rehabilitantki dla swojej corki. buziaki dla wszystkich😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ineska my chodzimy do osrodka wczesnej interwencji i mamy darmowa rehabilitantke co tydzien w czwartki na 12.40.Cwiczenia trwaja ok 15-20min mala nie lubi cwiczyc wiec sie zlosci cale te 15 min,no ale jak ma jej to pomoc to lepiej jalk powrzeszczy a bedzie trzymala raczki do przodu.To sa cwiczenia Vojta(czy jakos tak)pani reh trzyma ja na kolanach o ona ma siegac po zabawki i opierac sie na raczkach zeby je wzmocnic bo ma slabe raczki i nie umie sie na nich zbytnio dlugo utrzymac.Potem kladzie ja na boczku i taczki do przodu tez siega po jakies zabawki,potem ugina jej kolanka i trzyma ja tak jakby symulowala raczkowanie a ona ma sie utrzymywac na raczkach.W domu z nia jak sie bawie to caly czas musi miec cos przed soba zeby siegala po to i juz widze poprawe bo juz ma lepsze te raczki:)jak sie ja przypilnowalo. Donn jak tam filmik???:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×