RODZIMY w SIERPNIU 2006

Kpiotrowicz,straaaasznie dzielna jestes i twarda.Chcialabym miec 1/8 tego samego co Ty masz tam w srodku:-)Duzy buziak dla Was.Lonta,witamy serdecznie:-) ooo,musze mykac....

Basia26 mnie jak dopadaja takie refleksje-a pisalam juz ze u nas jest calkiem podobnie z tym pomaganiem-to staram sie doszukiwac pozytywow-wiesz mysle wtedy ze moglam gorzej trafic-nie musze daleko szukac-mnostwo kolezanek rozwiedzionych badz w seperacji i to z naprawde powaznych powodow-alkohol,zdrady.pobicia etc mysle wtedy ze mam synka-zdrowego synka,ze my jestesmy zdrowi i jakos tak lepiej wtedy- zloszcze sie nieraz -ale tlumacze to poniekad tym ze mama tomka siedziala w domu wiec mial wszystko zrobione-no ale nie moge tak do konca zle pisac o moim mezu bo jak trzeba to zrobi cos ale co ja sie musze ogadac,oprzypominac,eh-najwazniejsze ze sie wciaz kochamy i u Was tez napewno tak jest Basia wazne zebys zadbala o siebie i to nie tylko fizycznie ale i cos dla \"ducha\" mam nadzieje ze jutro wstaniesz w lepszym humorku

Witajcie sierpniowe Mamusie! Już od pewnego czasu nosiłam się z zamiarem pogadania z Wami. Przeglądałam posty i widzę, że dzielicie się tu ważnymi życiowymi sprawami. Przymiecie mnie do swojego grona? Karolinkę urodziłam 6 sierpnia to moja druga córeczka. Starsza Maja ma 7 lat i jest z maja :). Obecnie jestem na etapie nauki zamodzielnego zasypiania.Łatwe to nie jest. A jak zasypiaja asze maluszki? Pozdrawiam i czekam na wieści.

hej laseczki :) witaj Milka :) ja dzisiaj sama siedze bo mąż na szkoleniu i wraca dopiero jurto... próbuje coś sprzątać ale jakoś mi nieidzie...:P jak zwykle ...no ale trzeba bo jutro teść przyjeżdża Agnese>> Lenka śliczniutka :) Kotunia>> Aluś super stoi .. a te miny :D... a powiedz jak z zasypianiem.. bo jak Aurora zaczeła stać to była masakra nie dało sie jej połyżyć nic tylko stała... i w końcu na rękach ją usypiałam.. teraz jest lepiej albo u nas w łóżku zasypia albo u siebie ale trzeba ją kłaść ze 100 razy a ona wstaje i sie drze :) Basia24>> :D Basia26>> Bernatka>> ale sie uśmiałam..

Współczuję wszystko dziewczynom, które mają ostatnimi czasy noce nieprzespane. My, odpukać, od chwili narodzin MIchałka nie mieliśy ani razu takich problemów. Michaś tylko się budzi, dostaje cyca i idzie spać dalej. Jeśli chodzi o ząbkowanie to ślini się okropnie - nic tytlko go przebierać i podłogę wycierać. Jutro mam zjazd na uczelni. Nie chce mi się jak zwykle :-(. Cierpię strasznie jak mam tam jechać!! Przeprowadzamy się po świętach do Wawy i czeka mnie jutro oglądanie mieszkań. Eh. dobrej nocy

wstawać !!!! :P

Jestem na granicy wytrzymalosci!!!! Pruboje Maxa od cyca w nocy odzwyczaic i niestety konczy sie to niespaniem. Do tego komentarze taty ze Max bedzie z nami do trzeciego roku zycia szlag mnie trafia chce mi sie wyc chyba niedlugo wybuchne tylko mam nadzieje ze nie przy Maxiu. Do tego to moje zmeczenie i znow brak ochoty na sex i wymowki meza ze ja tez inicjatywe moglabym przejac brrr... Do tego Max jest taki marudny w dzien tylk mama i mama i najlepiej na rece juz nie wiem co robic nie chce popelniac bledow wychowawczych ale dla swietego spokoju biore go na kolana a ze to iskra a nie dziecko to musze go ciagle asekurowac bo on tylko stac chce bo siedzenie nudne juz a raczkowac nie ma ochoty niestety Nie wiem jak to dalej bedzie tak bym chciala poczuc sie szczesliwa i wypoczeta( wyleczylam sie z mysli o drugim dziecku chyba D. ma racje ze nie dam sobie rady) Dzis Maxi powiedzial tata i to przy tacie wiec D molestuje go powiedz tata no powiedz!!! donn gdzies mi zaginely zdjecia z obrazkami ale jak je odgrzebie to Ci wysle

Kati nie rozumeim - jak to ze Max bedzie z Wami do 3 rz?

kpiotrowicz---pewnie chodzi o to ze do przedszkola czyli 3rż dziecko zwykle jest w domu. na mnie moj maz dzis tez cos tam sie poplul,ale juz niechce mi sie tym zadreczac. be_b ta przeprowadzka to tylko zyskiem dla warszawy:) powodzenia w szukaniu mieszkania---trudno cos fajnego i niedrogiego obczaic, ale na pewno sie wam uda:) a my dzis spotykamy sie w koncu z Evvik:) wstepne zalozenie takie, ze bedziemy polowac na misie..w zoo:P a mnie opryszczylo zawszystkie czasy :O

Hej Basia_26 - chyba bardzo często każda z nas ma wrażenie (ech i niestety nie tylko wrażenie czasem to jest), że jest sama do wszystkiego - mnie ręce opadły i teraz to już tylko zwyczajowo wydre się od czasu do czasu jak mnie co najdzie bo na więcej to ani siły ani ochoty i szkoda nerwów - Twoich też - trzymaj się cieplutko - przykro mi, że Ci smutno - mam nadzieję, że samopoczucie się poprawi - ech no a porozmawiać z mężem - może ot coś da? A wujść koniecznie trzeba - na słońcu to nastrój isę musi poprawić:)) Kpiotrowicz :( ale wy macie przez te szczepienia :( Milka :) witaj :) A do mnie kilka dni temu musiało przyjśc złe jakieś - ja wiem przez balkon przylazło jak się cieplej zaczeło robić - wlazło i mi dziecko podmieniło;) Ja chcę z powrotem mojego kochanego spokojnego niepłaczącego pogodnego wiecznie uśmiechniętego i przesypiającego całe noce syna!!!!!!! No bo ja nie wiem jak tłumaczyć sobie takie zjawisko że takie cud dziecko, że tylko siedzieć i się zachwycac i jeszcze pokazywac innym takim co się ich nie lubi a też mają np. dzieci i te dzieci płączą wymiotują kolki mają i inne takie - no to im pokazywac i się chwalić - toto cud dziecko :budzi się co dwie godziny z rykiem tylko po to żeby zamilknąć kiedy się podejdzie do łóżeczka, taie co to przespać się nie daje, marudi (a nie ma ku temu powodów bo najedzone przebrane wybawione nie przegrzane itp) No złe i już;) (tylko żeby mi nikt tu tego na poważnie nie brał - bo jak teściowej powiedziałam, że złe mi dziecko podmieniło - wżartach - to przetrwiła i zadzwoniła żebym może czerwoną wstążeczkę gdzieś tam powiesiła:) nie ważne - ja chce swoje stare dziecko!!!! już!!!!! Ku pocieszeniu się to napisze, że rehjabilitacja nam odpadła bo dziecko mam proste i siedzące prosto i żadną nóżką nie pociąga i wstawać uż sam wstaje więc tylko raz na 2 mies mamy pokazdac og do kontroli czy aby się nie popsuł (niewiem do kiedy nam go tak każą pokazywać). U alergologa tez nie będziemy chyba stałymi gośćmi (tak się to pisze?) - na mleko nie wyszło uczulenie wiec mamy po mału je wprowadzać (heh - no łądnie - po dodaniu miarki mleka Nan Ha do tego które dajemy dziś moje dziecko ma liszaja na policzku ale może to nie koniecznie alergia tylko długo nie jadł niczego takiego i musi się organizm przywyczaić) - ale co mi tam ze zdrowego i niuczulonego skoro wrzeszczy jęczy nie śpi i zżera sznurówki jak tylko się w porę nie zamknie drzwi i wypełźnie na korytarz A dziś mam rocznicę ślubu - mam nadzieję, że nie pokłócę się z TŻ wątpiąc w sens instytucjji małżeństwa w ogóle ;) Życze wszyskim miłego ciepłego i spokojnego dnia:)

bernatka------sto lat dla was:) \\!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Witam o poranku ;) Bernatka 130 wszystkiego najlepszego i dziecka spokojnego :) Dzieki za powitanie. od dwóch dni moja Lola sama zasypia wieczorami za pierwszym razem płakała godzinę a japrawie razem z nią ale wczoraj juz tylko, (tylko?) 15 min. Mam nadzieje, ze dzis bedzie jeszcze lepiej. Czy Wasze 8 miesięczniaki już raczkują, bo mojej jeszcze to nawet nie w głowie. Sama siedzi, próbuje podciągać się też samodzielnie, na brzuchu leżeć nie lubi :( Pedze do kuchni bo zupka sie gotuje :)

Bernatka>> moje też cholerka jakieś podmienione.... no problemu wogóle nie było z zasypianiem... kładło sie dziecko do łóżeczka a ono sobie grzecznie zasypiało.... a teraz.... szok jakis normalnie.... wyje ryczy położyć sie nie da a widać ze spać jej sie chce jak niewiem.... Milka>> Aurora raczkuje już chyba z miesiąc albo i dłużej... mówie ci nie ma sie z czego cieszyć :D wszędzie wlezie nie da sie jej zostawić na sekunde.... Bernatka>> wszystkiego co najlepsze na rocznice... padlinka>> fajnie że sie spotykacie :D buziaki dla was i dzieciaczków... Kati>> napewno cie to zabardzo niepocieszy... ale każda z nas ma takie sytuacje z tymi marudami małymi i dużymi :)... trzymaj sie i nie daj sie zagnębić ...

donn śliczna córunia, zdjecia fajowe :) Buziaki dla malutkiej

Roxelka a może spróbuj czopków homeopatycznych Viburcol takie na bolesne zabkowanie i uspokajajace, mojej Karolince pomagaja

Bernatka130 wszystkiego najlepszego, a która to u was rocznica? nie pozazdrościłam Ci Bruna, nie wiedziałam że to taki aniołek był, moja naprawiła sie na kilak dni i nic niepisałam żeby sie niechwalić, 1,2x wstawała na cyca, i raz na wode, tak przez 3 dni do wczoraj!!! napisząłm koleżance, która mam bliżniaki i śpi po 2h na dobe, że KSenia sie naporawiła i mało do niej wstaje w nocy i co ... dziś to chyba 7-8 razy wstawałam, jakby kto urok na Ksenkę rzucił, ... i znó popsuta :-( Milka102 wistaj Donn :-) ech nie zazdroszcze Ci tego ciągłego kładzenia małej, tak sobie myśle że moja też bedzie nie dobra, choć może sie myle ?! Padlinka, Evvik :-) >>> na jekie misie bedziecie polować?? na polarne hihi?? Be_B - no to bedziemy miały jedną koleżankę wiecej \"na piwko\", Kati75 te tata to też moja udreka, przecież dzieko niewie co mówi, i że tata to tata, ja myśle że moja Ksen mówiąc tata to myśli o mnie hihi, a Tobie życze pogody ducha Roxelka :-) może ten nurofen podaj Vanessie? jak czopki niepomaają, a była taka noc co Ksenia po czopkach niestety dalej wyła, i napisz jak dzisiejsza nocka? Agata_27 i jak Szymek spał dziesiejszej nocy bez tej foli pod prześcieradłem? Kpiotrowicz Lonta miło że sie odezwałaś Agnese :-) - ja też chce zdjęcia Lenki zobaczyć Basia_26 no cóż każda ma jakieś problemy z meżem, już kiedyś pisałam że do nich trzeba mówić DUZYMI LITERAMI bo rzadko który zrozumie kobiete i od tak bez gadani pomoże, trzymaj sie dzielnie to dopiero początek waszego wspólnego życia, czasami takie trucie im ciągle tego samego pomaga

Kpiotrowicz, sciskam mocno. Czytalam te artykulypod linkami ktore zamiescilas, szkoda slow. U nas argumentuje sie tak, ze jak kazda matka zacznie rezygnowac ze szczepienia swoich dzieci to powybuchaja epidemie tego i owego.... a ile w tym prawdy? Co z tego ze np zaszczepi sie dziecko przeciw tuberkulozie, jak do Szwecji przyleci chory Afrykanin zainfekowany nowa wersja tej choroby odpornej na dostepne na rynku farmaceutycznym lekarstwa??? Trzymaj sie! Kati75, Ciebie tez Zuczku... nie poddawaj sie! Czy maz mial na mysli, ze Ty masz go karmic az 3 lata? ze niby tak ciezko Maxa bedzie odzwyczaic? Faceci sa jacys slepi slowo daje. Jak kobieta ma wykazywac inicjatywe seksualna, jak \"stary\" ciagle tylko stawia wymagania i pokazuje swoje niezadowolenie, a zamiast milosnych spojrzen serwuje krytyczna wiazanke : a czemu nie robisz tak i siak... Oni chyba jacys nienormalni. Szczerze mowiac to moj apetyt seksulany poszedl do lasu :-P i nie wiem jakie Harlequiny musialabym czytac zeby sie podniecic, sorry :-P Kiedys wystarczylo mi wtulic sie w glupi t-shirt meza, he, he... Bernatka! Obyscie zawsze sie kochali i umieli rozsmieszyc. No i mnostwo mnostwo sil na kolejne nieprzespane nocki, bo Twoj Bruno jak i Aurorka i inne malenstwa wkroczyly w kolejna faze rozwoju, a mianowicie, kiedy dzieci sie boja rozstania... To dlatego tzreba raptem biegac do malego tak czesto, lulac w nieskonczonisc, zarywac nocki itp. A pozytywna wiadomosc ten okres tez minie. Stare doswiadczone polozne powiedzialy mi tak: im szybciej zareagujesz na placz dziecka i jesli bedziesz sluchala jego potrzeb, to tym szybciej dziecko \"wyrosnie\" z tej fazy... tak wiec tulic, obejmwoac, galskac itp itd. nawet kosztem mezow, czy wlasnego snu ( u mnie zanim Max sie przeziebil wieczorki przedstawialy sie wlasnie w ten sposob...) Lonta, ucaluj Beatke! Roxelka, jak dobrze ze Vanessa pozwolila mamie zasnac! Ekinio, ajabaja Xenia! (totaki \"wykrzyknik\" w Szwecji, jak dzieci nabroja ;-) ) Hej Milka! Be_B, padlinka, agata_27, diann, donn, evvik, Basia24, Sciskam mocno mocno! A ja sie wyspalam! Ale smarkula ze mnie dzis straszna i Maxiowi z nosa tez zaczelo sie lac jak z rynny, biedaczek :-D Kurcze ale amm zaleglosci na blogu, chyba co sie bede msuiala naprodukowac.... pa.

Witajcie!!! EKINIO- WYOBRAŹ SOBIE ,ŻE ZAPOMNIAŁAM WYCIĄGNĄC FOLI Z POD PRZEŚCIERADŁA. ALE SZYMUŚ NIE BYŁ DZIASIAJ TAK SPOCONY. tO CHYBA ZALEŻY OD TEGO JAK CIEPŁO JEST W POKOJU. DZISIAJ WYCIĄGNE. WCZORAJ ZAPOMMNIAŁAM , SZYMUS NIE ZBYT WCZORAJ CHCIAŁ SPAC I BYŁAM TAK ZAJĘTA USYPIANIEM. ALE ZASNĄŁ I NOCKA BYŁA TAKA WPORZO. NO CZASEM JEST LEPIEJ , A CZASEM GORZEJ. DZISIAJ U NAS TROCHĘ CHŁODNO. ZARAZ ZMYKAM DO DOMU. WŁAŚNIE SIEDZĘ U MĘŻA W PRACY.

Hej dziewczyny U mnie już trochę lepiej... Plusia... przełamałam się i wyszłam wczoraj na ten spacer i muszę przyznać, że chyba dobrze mi to zrobiło Padlinka... co do tego , że pewne rzeczy wynosi się z domu masz 100% rację!!! Moja teściowa przez całe lata pracowała jako technik dentystyczny, parę lat temu ją zwolnili, obecnie pracuje w szkole jako sprzątaczka bo uważa że w jej zawodzie pracy nie znajdzie bo przecież takie bezrobocie, bo ona stara (ma 51 lat), itp. Jednak nigdzie nie pytała o pracę tylko z góry założyła że po prostu jej nie przyjmą. Nawet tą pracę sprzątaczki załatwiła jej znajoma. A mój mąż ma niestety podobne podejście. Na wszystko znajdzie sobie jakieś wytłumaczenie :( Lonta... ja też raczej nie łudzę się, że wyprowadzimy się stąd bo sytuacja wygląda tak że kiedyś ten dom będzie cały nasz... tylko że to jest kwestia może roku a może jeszcze nawet 15 lat. Moim marzeniem jest jednak wybudować swój dom najlepiej gdzieś w górach. Justa29... masz rację. Czepiam się i czepiam mojego męża ale tak w sumie to powinnam się cieszyć że nie mam męża który nadużywa akoholu, nie włuczy się po knajpach, nie zdradza, itp. Wszyscy twierdzą że dostał mi się porządny facet. Moze ja po prostu chciałabym żeby on był idealny a przecież ideały nie istnieją. Chyba jednak za bardzo się go czepiam bo mimo iż czuję, że momentami do wszystkiego jestem sama to jednak nie ma takiej sytuacji że on ma pretensje że czegoś nie zrobiłam. Więc chyba jednak ten mój mąż wcale nie jest taki zły. Donn... Bernatka... rozmawiac to my ciągle rozmawiamy na ten temat tylko, że ja mam wrażenie jakbym mówiła do ściany bo rozmowa nie przynosi żadnych efektów. Wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy. Milka... witaj wśród nas. Ekinio... to racja, że do facetów trzeba mówić jednak dużymi literami. Ja jak mu coś powiem to to zrobi (prędzej lub później) ale jakbym liczyła że zrobi coś sam od siebie to nie mam na co liczyć. Ja niestety jednak jestem takim typem osoby, która nie lubi się prosić o coś bo ktoś się powinien domyślić. Dlatego mój mąż nie raz się wścieka na mnie i mówi że jestem taka \"zosia samosia\" zamiast po prostu poprosić. Wszystkie też macie rację, że czasami powinnam zrobić coś dla siebie... i chyba najwższy czas pomyśleć właśnie trochę o sobie :) Dziękuję Wam wszystkim za dobre rady. Wygląda na to, że wcale nie mam takiego złego męża tylko po prostu momentami jestem za bardzo przemęczona i wtedy czepiam się wszystkiego :)

Tak sie rozpedziam ze nie napisalam dokladnie o co mi chodzi otoz z tym trzecim r.z to ze nie umiem synka odzwyzaic wiec bede do tej pory karmila a co z tym sie wiaze bedzie spal z nami w lozku Tata sie zreformowal bo zadzwonil w dzien i pytal jak sie czuje i ze mu przykro ze nie moze mi pomoc ale jak powiedzialam ze z Maxem super sie bawimy to stwierdzil fajnie nie bedziesz zmeczona wieczorem.Czy wiecie o co mu chodzi bo ja tak Dzis malowalismy z Maxiem ja na mokro ( tylko ramki) a Maxi na sucho alez mial frajde -maly artysta mi rosnnie Bernardka wszystkiego najlepszego Roxelka brawa dla Vanessy Basia_26 moja psycholozka mowi ze musze byc bardziej egoistyczna i chyba ty tez powinnas to dobrze Ci zrobi

Wysłałam Wam moje miłe kilka zdjęć.

Milka102 witamy u sierpniowek! Bernatka130 milego wieczorku.....:) Basia26-ekinio ma racje -do facetow to trzeba duzymi i drukowanymi literami-ale ja niecierpie jak slysze-\"juuuz\" ,\"zaraz\",\"jeszcze 5 min i zrobie\"-oczywiscie te 5 min zawsze sie wydluza,eh Lonta-fajnie ze wrocilas Kati-mi tez kiepsko idzie odstawianie Patryka od piersi-tym bardziej ze on nie chce butli---buuuu-mam tyle smoczkow ze sklep moglabym juz otworzyc.....

Cześć laseczki, Padam z nóg, Padlinka mnie tak wymęczyła:P A na poważnie to kiepsko z moją kondycją. Padlinka super babka, a córy ma urocze. Jak ocenzurujemy fotki to coś Wam wyślemy:). Milka witaj:) I pisz do nas często:) Aha, Agata dlaczego ja nie mam Twoich fotek? Sprawdzałam, Bartulę też Ci wysłałam. Hmmm.... Agnese mała super. Roxelka Vanesska słodka, a Ty jaka jesteś laseczka... Aluś przesłodki, ale będzie rwał dziewczyny:) Nie będę nic już pisała o facetach. Nie mam siły. Ale to prawda, że to takie duże dzieci:) Buziaczki dla Was. Zykam. Buziolki dla każdej z Was i miłego weekendu.

Witajcie Ja jakas niedospana i to nie wiem czemu jak przesypiam nocke hmm.Zaraz mykam spac tylko cos tu do Was naszkjrobie Agata_27Ja tez ubietam body z dl rekawem,mnie w sypialni zimno ,mezowi cieplo a Paula cala mokra wiec nie wiem od czego to zalezy.Moze to prawda z ta ceratka musze sprobowac ja wyciagnac bo jak klade mala w spiochach to spocona i nawet jak w samych bodach to tez spocona.Dzis spi w samych bodach wiec jutro zobaczymy. Lotna siemanko pisz no tu czesciej Kpiotrowicz pewnie masz racje z ta ceratka Ja jutro wyprobuje Agata_27 fajny ten czaajnik he he ale te odbicie nie:P Milka102 witam Jasne ze Cie przyjmujemy pisz tu do Nas zawsze kiedy na to masz ochote .Dopisz sie do Naszej tabelki. Bernatka130 buzki sto lat na rocznice

Basia26>> będzie dobrze :P nie daj sie Ekinio>> z tymi DRUKOWANYMI LITERAMI to 100% racja... nie zaszkodziło by też czasem zdzielić taką wielką literą przeł łeb :D... justa>> mój mąż to samo... a najbardziej mnie wkurza jak o coś go pytam....a on udaje że tego wcale niesłyszy i nic nieodpowiada.. musiałby być głuchy jak pień bo ja zykle jestem obok... i cięzko by było niesłyszeć... ale za to jak wygodnie... Agata>> a ja zdjęć czemu nie mam ?????? Roxelka>> ale z ciebie laska... a Vanessa sama słodycz... Aurore dzisiaj 1,5h na rękach nosiłam bo jak tylko próbowałam odłożyć darła sie że 3 bloki dalej słyszeli.... potem wrócił mąż to znowu tak sie zaczeła wygłupiać że szok... mojemu dziecku już mało raczkowania i kąbinuje jak by tu chodzić na rączkach i nóżkach a nie na kolankach... padłybyście ze śmiechu... kupiłam jej dzisiaj buciki takie fajne adidaski od 6-12 mieś... i co dziecko nie umiało chodzić bo cały czas sie na buty gapiło :D... a no i oczywiście ledwo ledwo są bo Aurora stópke ma po tacie :P Lonta>> buziaki dla Beatki...

wysłałam wam pare fotek :D

Witam ja znowu na momencik... maż ma dziś urodziny, i szykuje szmpana a ja tu zerkam co u was:) zapomniałam sie pochwalić ze Alus nie dość ze stoi w łóżęczku to jeszcze uwielbia chozić trzymany pod paszki,,,,stawia tak ślicznie kroczki jak by umiał chodzić,,,,nie koślawi już poprostusuper,,,i z tatusiem zrobią dwa kursy po pokoju i we trójke mamy taki ubaw:) co do spania to spi tak samo jak przed tym ja wstał na nózki,,,budzi sie nadal na karmienie w nocy czasmi jak bola dziąsełka to nawet dwa razy:( mam nadzieje ze nocne karmienie sie nie długo skończy, i pospimy jednym ciąiem kilka godzin:) a ze zawsze uwielbiał byc bójany do snu na rączkach to w dalszym ciągu czesto tak go usypiamy, ale to trfa góra 5 minut, zawsze szybko zasypia, ale ostatnio to sam w łóżęczku zasypia tylko trzeba mu pozytywke włączyć i stać i mówić cśiiii ciiiiii cśiiiiiiiii:) dziś mu zrobiłam pierwszy raz sama zupke, z ziemniaczka pora i marchewki, z żółtkiem:) niestety pogardził zupką która moim skromnym zdaniem była smaczna,,,a on robił takie miny ze po trzech łyżeczkach skapitulowałam bo wygladał jak by go ktoś kranem karmił:) no ale moze nastepnym razem bedzie lepiej,,,,odczekam jeszcze ze dwa miesiące moze smakosz zmieni zdanie:) uciekam na szampana:) przesyłam buziaki ode mnie i Alusia

przepraszam z a błędy,,,ale zawsze sie śpiesze i pisząć zjadam literki:) dobrze ze sensu nie gubie,,,, miało być jak by go ktoś tranem karmił:) :):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):)

cześć :) Jeśli chodzi o facetów to mój też mnie ostatnio coś drażni, od kilku dni mu mówiłam że z \"chopami to same utrapienia\" a wczoraj popołudniu jeszcze nic nie powiedziałam a on do mnie: \"tak wiem że z chopami to same utrapienia\" ;) haha to dobrze że wie Milka102 - Witaj . Moja Aga zasypia najczęściej na rączkach - niestety Kpiotrowicz - ja też się boję szczepień, mam nadzieje że będzie ok Agata_27 - haha, fajny czajniczek ;) ale mnie na niego nie stać Kati75 - gratulacje dla Maxa, pewnie tata dumny że syn tata mówi? Aga narazie nic nie mówi, robi \"fufu\" i \"puf\", skupia się na raczkowaniu, wstawaniu i rwaniu się do chodzenia. Barnatka130 - dobrze że nie musicie na rehabilitacje chodzić. Wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy ślubu Donn - ja mam to samo z zasypianiem Agi, zmęczona oczy jej się zamykają a nie uśnie sama i kończy się tym że musze ją na rękach nosić. Ja dzisiaj kupiłam też Adze buciki do wózka - śliczne, rozmiar 12do18miesięcy i są zamałe , musze jutro iść wymienić ale w szoku jestem czyżby moj dzieciaczek miał wielką stope ;) Basia24 - ja też nocki przesypiam a jakaś niewyspana chodze, hmmm. Lotna - Witaj Kotunia - może nie czekaj 2 miesiace i zrób wcześniej zupke, ja już wykapowałam Age, jej zupka nie smakuje jak jest za zimna albo nie ta konsystencja- zazwyczaj za gęsta i musze wody dolać. Jak jest bardzo głodna albo zmęczona to też marudzi przy zupce, woli jak jej z butli leci, więc jak nie chce łyżeczką to daje to do butli, dolewam wody i pije z butli. Jedyną zupke jaką nie lubi to szpinakowa z hipa. Mniammm szampan Pozdrawiam wszystkie mamuśki i dzieciaczki. Miłego łikendu życze

Basia26 - jak będziesz nastepnym razem w Mikołowie to zapraszam \"na kawke\" albo na spacerek (mamy śliczny rynek i super park :) ) Gdzie w Mikołowie kupiłaś krzesełko do karmienia? bo ja Ci pisałam że widziałam takie ale w Tychach a w Mikołwie nie widziałam a chodze dość czesto ostatnio po sklepach dziecieczkowych ;) Dziewczymy ze Śląska - może byśmy się umówilły na spotkanie z dzieciaczkami, np. z parku chorzowskim?