Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość miki25

RODZIMY w SIERPNIU 2006

Polecane posty

bernatka :-D jesteś boska :-D ekinio Piotruś śpi przykryty tylko pieluszką ale i tak się rozkopuje i leży rozwalony jak furman :-P edusia Weider jest fajny ale tylko na górne mięśnie brzucha, ćwiczyłam prawie 2 miesiące, górne mięśnie wyszły fajnie ale ta oponka na dole nic się nie zmniejszyła. Też słyszałam, że na dolne mięśnie lepszy jest ten ABS, niestety po formacie wcięło mi linki do niego, donn poratujesz??? Też chcę zaczac ćwiczyć, plażowanie już niedługo, może zaczniemy wspólnie, zawsze to raźniej. Kto się pisze? donn pozazdrościłam Ci opalenizny, którą nota bene mogłabyś się pochwaić na zdjęciach :-) i ..... wysmarowałam się samoopalaczem :-) To pocieszające co piszesz o poprawie wyglądu, może mnie też to czeka :-) Póki co postanowiłam się trochę lepiej odżywiać, bo zaniedbałam się strasznie jedzeniowo (czytaj nie jem prawie nic :-() A potem dól, że chuda jestem, że blada. Narzekaniu mówię dość! :-P Jem :-) i zaczynam ćwiczyć :-D ekino, plusia, kotunia dzięki za odpowiedź. Sukieneczkę kupiłam wczoraj w sklepie, może niedokładnie tego szukałam ale spodobała mi się. ja maż mi pstryknie fotkę, to się Wam pochwalę :-) donn my nie mamy chrztu u nas w parafii, jesteśmy po cywilnym a naszego proboszcza o łaskę prosić nie zamierzam, bo palant z niego i tyle. Mąż przemelduję się na ten czas do sąsiędniej parafii, tam ne robią problemów, wiedzą, że w życiu rozmaicie się układa. Aha, a dla Piotrusia kupiliśmy beżowy garniturek, spodnie, czapka, kamizelka i koszula. Fajny :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejkkkkkkkkaaaaaaaaaaaaa :) laseczki wy moje :) plusia super zdjecia, dzieki :) kotunia--- ZAZDROSNOSC CZUJE ;) ja tez chce gdzies wyjechac..buuuuuuu ekinio--ty to z tymi robalami tak jak ja i moj m. tylko bzyk maly uslysze i zaczyna mnie wszystko swedziec.oszalec mozna :) donn---no niemozebne zebym nie pisala :)pracuje w takiej ...hm, mozna to nazwac agencja reklamowa o profilu artstycznym...albo pracownia artystyczna po prostu.niszowa firma, dla takich wiecie.. \"ą-ę\" klientow :) a ta trzecia propozycja to na sekretariat do takiej jakiejs ekskluzywnej szkoly angielskiego, ale nie jestem przesadnie zainteresowana.juz raz pracowalam jako asystento-sekretarka w szkole ang. i wystarczy(hahaha zabawne bo po angielsku to ja umiem tylko i love you i good morning ;)).poza tym teraz mam swoja wymazona na dzis dzien prace i tu postaram sie zostac dluzej...o ile mi sie nie odmieni-kobieta zmienna jest ;) bernatka-------az poczulam gleboki smutek na mysl o tej spodnicy...ja juz dawno wyleczylam sie z jasnych ciuchow...w zasadzie odkad mam Gabrysie ;) a w temacie blog--ja do ciebie z moca przemawiam-ROZKMINIŁAŚ KAFE TO I Z BLOGIEM BYS SOBIE PORADZILA...no chociaz sprobuj kiedys, szkoda talentow zaprzepaszczac ;) annaa gowa alej boli ale teraz sama sobie winna jestem----dwa piwa wczoraj wypilam i dzisiaj moze nie mam kaca ale glowa :O no wiecie...czuje ze ją mam :P ostatnio ogladalam dwa super filmy:\"Babel\" pare dni temu i wczoraj wieczorkiem \"W pogoni za szczesciem\"z Willem Smithem..mmmm...nawet lezke puscilam z oka..co mi sie zadko zdarza :) takze polecam oba :) papapapap kochane, ide ogarnac troche..syf w moim domu robi sie sam...i sprzatac tez musze sama ;) hhihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oliwia >> ci księża to dziwni są jacyś strasznie... dlatego my też chcemy u tego znajomego.. bo by było bez ceregieli.. mam nadzieje że sie uda... opalenizną sie pochwale a jakże.. tylko męża zmusze dzisiaj żeby mi też jakąś fotke pstyknął a nie tylko ta budowa i budowa :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
padlina>> o ej drugiej wiedziałam tylko o trzeciej nie :) a na wpogoni za szcżęściem byłyśmy w multibabykinie z Dori i z córami :) fajny filmik :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
donn a masz tego linka może do ABS? Jak nie, to zacznę szukac na necie. A tak w ogóle, rewelacyjne masz motto w stopce teraz :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wklejałam pare stron temu ale nikt nie chciał... fajne są też te na rozciąganie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Donn nas na basen Kpiotrowicz zabrała :) z Gabrysią chodzą na specjalne zajęcia, motto super, te poprzednie tez było fajne, Padlinka 🌻 Oliwia13 🌻 Justa a ty gdzie znów sie podziewasz? Evvik co u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć laseczki, Wow, dawno nie pisałam, ale jakoś brakuje mi czasu albo co gorsze zorganizowania. Siedzę, obmyślam obiad od pon-sr., aby nie męczyć teściowej, ewentualnie kombinuję tak aby tylko coś podgrzała. Pomijam fakt, że brak mi pomysłów, a jeszcze bardziej chęci:( No ale wracając z pracy trzeba coś wszamać, szkoda mi mojego mężula:) W pozostałe dni wiadomo, coś na szybko i po łebkach:) Np. ostatnio pizza z dostawą do domu:D Ale dobra nie smęcę już o jedzeniu. W pracy ok, jeszcze trochę dziwnie po przerwie, ale z każdym dniem jest fajniej:) Za to wnerwia mnie nieziemsko dojazd. Bezpośredni autobusik jedzie ok. 35 minut, a ostatnio ponad 60 minut (ogromne korki przez przejazdem kolejowym:(:(:(), co spowodowało moje śpóźnienia. W poniedziałek jadę pół godziny wcześniej, porażka, a jak nic z tego nie będzie sprawdzę trasę w drugą stronę, ale z przesiadkami. Eh stolica... U nas ok. Mały coraz lepiej toleruje babcię:) Jak w środę wróciłam z pracy najpierw oczywiście Bartuś mnie odpychał itp., a potem przytulił się do mnie mocno, tak na placek, co było bardzo, bardzo miłe:) Skończył 10 miesięcy w czwartek i sam zaczął siadać, co mnie ucieszyło, bo troszkę się martwiłam. Teraz siada sobie wszędzie gdzie się da: na przewijaku, na dywanie, w łóżeczku itp. I mam nadzieję, że jest coraz bliżej raczkowania, bo zaczyna się ładnie gibać na czworakach. Ekinio ja Bartusia przykrywam pieluszką, którą i tak ściąga:) Uwielbia spać z gołymi nogami, które są w górze oparte o szczebelki łóżeczka , ale mój R też podobno tak lubił:) Bernatka jesteś naprawdę REWELACYJNA 🌻. Przyłączam się do grona Twopich wielbicielek. Piszesz świetnie i jesteś balsamem dla duszy. Uśmiałam się jak głupia i mam wyśmienity humor. Chyba jak będę zdołowana to będę wracała do Twoich wpisów, są super. A mężulo to wie, że ma taki skarb pod nosem???????? A co do trzydniówki to my ją niedawno przechodziliśmy. U nas wysypka trwała 3 lub 4 dni, już nawet dokładnie nie pamiętam, ale 3 na pewno. Na początku była tylko na szyi, a potem plecki, buzia, pupa i na końcu brzuch. Plamy okropne, jakbym Wam przesłała fotki to byście się przeraziły, koszmar. Ale chyba o tym już pisałam. Cieszyliśmy się jak wariaci jak dziecko przestało być biedronką:D Padlinka z kim zostawiasz swoje śliczne córy jak jesteś w pracy? U nas z babcią jest ok, mieszka u nas 3 dni, ale wiadomo zero prywatności itp. Od września chyba jednak weźmiemy opiekunkę. Nie mamy z polecenia i chyba będziemy testować zdając się na naszą intuicję, bo jakie jest wyjście. Blondi spryciarz z Twojego Kubusia, ale najważniejsze że wszystko skończyło się dobrze. Donn czyli Aurorka piłuje ząbki:) I trzymam kciuki, aby wszystko z chrztem się udało. Plusia u Ciebie trzymam kciuki za pracę. Doris powodzenia na egzaminie. Kati gratuluję zgubienia kilogramów. Byliśmy z maluchem nad Zalewem Zegrzyńskim, tak sobie zobaczyć jak tam jest itp. I tak myślę podkątem wyjazdu wakacyjnego, że maluszkowi to koniecznie coś od słońca na plażę musimy kupić. Nie wiem jakiś namiocik czy co? Jeśli macie jakieś doświadczenie lub pomysły, proszę podzielcie się ze mną:) A Bartuś od poniedziałku ma jakieś malutkie kropeczki na ciele, wygląda to na jakąś alergię. Wykluczyłam już wszystko z menu i zostało mi tylko mleko Bebiko. Czy to możliwe, że ono go nagle zaczęło uczulać jak wypił już jego hektolitry? Nie wiem czy eksperymentować z jakimś innym mlekiem? A może tak go coś uczuliło, że tyle czasu widać kropeczki? Hmmm. Nie wiem. To pierwsza taka nasza sytuacja, czasami coś tam mu wyskakiwało, ale troszkę i już, i znikało. No a teraz był wysypany brzuszek, plecki, rączki, nóżki. I po nocy jest jakby ok i bez kropeczek, albo są tak jasne, że ich nie widać. Jak nie znikną będziemy musieli iść do pediatry:( Dobra uciekam, bo nie mam siły już pisać. Narobiłam się dzisiaj, a jeszcze trzeba dom lekko ogarnąć. Buziaki dla wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie!!!! Ja tak na chwilkę , bo musze Szymona usypiać. Śpiący biedaczek, ale on sam nie uśnie. Mam przekichane. Plusiu i z daleka anglia- dziękuję za zdjęcia, świetnie wyglądacie , a Wasze dzieci są przecudne. Mój Szymon nareście pije sam z butelki. doczepiłam mu takie trzymanka i pije sam. Fajnie. Jeszcze kupię mu kubek-niekapek, z AVENTU są najlepsze. I zęby mu u góry wychodzą, ale to już chyba pisałam. Ostatnio nie mogę znaleźć wspólnego \"języka\" z mężem. Coś się dzieje. Wiecie co dziewczyny, mi już chyba na nim nie zależy. Tak czuję. Odkąd Szymon się urodził , tak właśnie się dzieje. Czaem tracę ochotę do życia. Czemu? Mam dosyć wszystkiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
evvik to może byc reakcja uczuleniowa na słońce. U nas takie kropki pojawiły się, kiedy zaczęłam smarować Piotrusia po kąpieli oliwką lawendową. Teraz zeszły ale jak Mały jest długo na słoneczku, to też pojawia się wysypka. Co do namiotu słyszałam, że to fajna rzecz, tylko Piotruś nie potrafi usiedzieć w jednym miejscu dłużej niż 5 min, więc nie wiem czy taki nabytek by się opłacił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agata co się dzieje? Może to chwilowy kryzys w małżeństwie? Tak przecież bywa nawet wtedy, kiedy ludzie się bardzo się kochają. Pisz, co Cię męczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zajrzałam jeszcze na chwilkę, bo oglądałam zdjęcia. Kacperek i Maxio super. I jacy to juz mężczyźni, wow. Poprosze jeszcze zdjątka, ostatnio było ich tak mało. Ja cos jutro zrobie Bartulce i prześlę. Oliwia dzięki za odpowiedź. Też się zastanawiałam nad słońcem, ale przecież wcześniej też było gorąco, dużo chodzilismy po dworze i było ok. Ale może rzeczywiście to to?. Muszę poobserwować mojego smyka. A co do namiociku to nie wiem jak Bartek będzie się w czymś takim zachowywał i czy usiedzi spokojnie, ale nie może się prażyć ciągle na plaży na słońcu. A jeśli uczulenie będzie naprawdę od słońca to już kompletna porażka:( Agata_27 może to wszystko od jakiegoś przemęczenia i stąd nachodzą Cię takie myśli? A może poświęcacie sobie za mało czasu? Trzymam kciuki, aby było lepiej. Uciekam do mojego R i buziaczki dla wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Dziękuję za zdjęcia - Kacperek śliczności - i meloman - czego on w tych słuchawkach tak uuwaznie słuchał?:) Plusia - z Maxia kawał chłopa :) i przeeepięknie sie usmiecha. Dziewczyny z ogródkami - strasznie wam zazdroszcze - Bruno wszedł w fazę \"wypasania\" jak widzi na spacerze kawałek zielonego to się wije rzuca i trzeba go na trawę puścić - połazi trochę, powalczy ze mna o możliwość zjedzenia trawki (ja jeszcze wygrywam - nie je;) - chociaż - innych rzeczy je tak mało, że może powinnam mu z tą trawą ustąić;) - tak więc ogródek - echhhhh kawał ogrodzonego czegoś i miałabym raj:) Donn - ja jadę się jutro rozglądac za wózkami - jak co wypatrze to powiem - a z tych linków, które podałaś - hehe - podoba mi się ten traper - ma tackę - jak to moja szwagierka mówi - na piwo - rodzic idzie pacha i na czas zapalenia peta ma gdzie puszke z piwem odstawić;) - nie no ale poważnie - fajny jest tylko kółka chyba są jak na plastikowe - za cienkie? ale jak takie bedą w którymś ze sklepów to sprawdze:) Od oglądania wózków w sklepach internetowych bolą mnie już oczy:) A na swędzenie - no cóż - swędzenie nas nie dotyczy bo dajemy ketotifen - na recepte to jest - taki lek jak zyrtek tylko słabszy - w syropie - lekarka nam powiedział, że on głównie świąd niweluje - skutek uboczny - zwiększa apetyt - u buna mile widziane Oliwia13 - hmmm niefajny proboszcz:( - a dowiadywaliście się, czy mąż musi zmieniać parafię? My też nie mamy kościelnego - chrzciliśmy Bruna w parafii do której ani ja ani mąż nie należy (w męża parafii robili problemy - a moja za daleko) i nie było problemów - zero formalności tylko wpis do księgi i tyle - tzn Bruna wpisali a nasze dane tylko takie jak z dowodu. evvik - witaj w klubie niezorganizowanych, których mężowie jedza pizzę:) Dziewczyny jak nauczyłyście dzieci pić z niekapkow (tzn. te które nauczyły;) - Bruno nie łąpie mechanizmu a niebezpiecznie zaczyna kochać butelkę więc chciałąbym go wyrwać ze szponów nałogu zanim sprawa zacznie być poważna Ech - wracam do szukania spacerówki - tak żebym teoretycznie przeszkolona powędrowała jutro po wózek moich marzeń:) Diann - jak powodem nieodwiedzania cafe jest jakiś facet - to poznaj mnie z jego - hmm bratem ojcem synem sąsiadem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka wieczorowa pora ostatnio zrobilam sobie odwyk od kompa bo troche za duzo siedzialam Patryk odstawiony od piersi całkowicie -mleczko polubil jak zmienilam z nan-a na bebiko-jeszcze zeby przesypial cała nocke to juz bedzie fajnie poczytam jeszcze co pisalyscie i uciekam spiuniac dobranoc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wreszcue doczytalam sie zaleglosci. U Nas sloneczko ostatnio swieci i chodzimy na spacerki.Mnie cos zaczyna chwytac jakies chorobsko bo mnie w gardle drazni a Paula mialaa dzis pierwszy raz goraczke rano 37.4 a potem 38.4 i podalam syrop ale nie pomogl wiec dalam jej czopka ktory zwalczyl goraczke.Taka slabiutka byla i caly czas spiaca.Dzieki za wszystkie zdjecia Z daleka anglia Kacperek boski Juz zabki myjecie? Plusia ale ten Max Ci rosnie Kotunia zmiana wlosow na ciemne?Alus caly Ty.Buzki na rocznice. Moniap31 Jasio taki fajniutki Ekinio Ja tez sadze ze Ksenia caly Tata,no dobra w dol cala mama:) Donn Ja tego nie widze ze Paula sie zmienila jedynie wiem ze mi szybko rosnie,a co do wozka my mamy baby dreams Lucky i jestem zadowolona,i nie taki drogi be_B Ja moge odsprzedac suknie slubna po niskiej cenie.Wyczyszczona wisi na strychu jak cos to daj znac a posle Ci fotki baskol1983@interia.pl Agata27 wiem wiem jakos cza dac sobie rady a jak cos to mam mame blisko siebie,ktora zawsze mi pomoze Maggiem jak przespac nocke nie wiem bo Ja os poczatku nie mialam z tym problemu myale ze musialabys wyeliminowac stopniowo posilki nocne i zamiast mleka dac sie napic herbatki smok do buzi i ma spac dalej Agula,Justa dziekuje anna20 my tez mamy taka spacerowke tylko model lucky i jestem zadowolona Oliwia13 wiesz w katalogu fajnie to wyglada ale na zywo nie zawsze tak samo.Ja zamowilam reczniki wygladaly takie fajne grube a przyszly mi normalnie szmatki chocby scierki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
acha moj piesek(suczka)sie oszczenila i ma 7 malych pieskow miala 8 ale jeden nie przezyl.Takie fajne malutkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Achoj spiochy Ja dzis pierwsza.Mala wstala o 6 wiec wypila mleczko i sobie siedzimy ale zaraz ja poloze znowu spac.Goraczki nie ma ale na wszelki wypadek podalam rano syropek.Buzki i milej niedzieli zycze .A my dzis mamy odpust:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie!!! dzięki za słowa otuchy. Dzisiaj jest lepiej, rozmawiamy ze sobą . Właśnie zaraz idziemy na spacer. Ale wiem ,że takie sytuacje będą miały miejsce. Dzisiaj jest narazie dobrze. GORĄCO!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Upały, pogoda spacerowa to i wpisów mało - my tez byliśmy na spacerze - wprowadziliśmy Brunka na całego w dziecięce życie bo wsadziliśmy go do piaskownicy - nie wiedział za bardzo co sie z tym faktem/fantem robi ale dzielnie obserwował inne dzieci i usmiechał sie do ich rodziców - następnym razem bierzemy własny zestaw zabawek do piasku - niech zjada swoje - po co ma zjadac cudze;) (nic innego jeszcze z tym robić nie umie - czy tak powinno być? - co do umiejętności jakie powinien posiąść mój syn mam wielką czarną dziurę w mózgu - poczytac muszę - on klaszcze ale papa już nie robi - robił dwa dni i zapomniał, nie pokazuje gdzie ma oko on ja czy miś - nic nie pokazuje - umie tylko wyłączyć światło (hehe - kontakt mamy tak duży, że musiałby być niezwykle zdolnym żeby tego nie zrobić;), włączyć telewizor, odkurzacz i wyrzucić wszystkie zabawki z kosza i całe pranie na ziemie - cóż - poza tym nic nie umie - a co mi tam najwyżej jak beda przychodzic goście to bedziemy go wyności z łóżeczkiem do drugiego pokoju, żeby ine musiał się stresować,że nie mówi \" babcia ania\", nie śpiewa wlzał kotek nie robi papa i nie mnoży w myślach przez 9 - czy co to tam wymagają od niego okoliczni zwiedzający - udawać będziemy, że sami lubimy się bawic pluszakami a grzechotki służą nam do urozmaicania pożycia malżeńskiego:) - no chyba, że znowu naczytam się z mądrych ksiąg (czytaj: mamo to ja, dziecko, mam dziecko, twoje dziecko - i nne biblie które pochłaniam - niestety nie z należyta uwagą bo czasu raczej mniej niż więcej ic zytam je głównie w kibelku;) i będę miała kolejny napad chęci uczynienia z mojego suna małego eisteina, mozarta, kasparowa czy innego geniusza:) Ha - kupiliśmy nowy wózek - deltima - przyzwyczaiłam się do tej marki chyba - teraz mamy focusa a kupilismy delti frog - strasznie fajna spaceróweczka - nie doroga, ładna, składana jak parasolka no i waży 7kg:) http://esklep.babyfant.pl/index.php?main_page=product_info&products_id=1298 spódnica sie wyprała śladu nie ma:) Pozazdrościłam kacperkowi i także zakupiłam szczeteczkę do ząbków - małe ząbki mała szczoteczka - wczesniej miałam taką silikonową na palec - a teraz poczułam - patrząc na zdjęcia które przesłała z daleka anglia - że syn mój dorósł do \"dorosłej\" szczoteczki:) ech - wszystkim życze dużo sił i duuuuuużo zdrowia w nadchodzącym tygodniu 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Barnatka - no szokkk, przez Ciebie wczoraj oplułam monitor :) ale za to uśmiechałam się pod nosem do \\wieczora. Moja Aga też zjada zabawki a najbardziej lubi klapki i buty wylizywać od spodu ;) Uwielbia jeszcze wyciągać i grzebać w ciuchach swoich do prania, otwierać torebki ale to wadomo kobitka jest. Basia24 - Paulinka bardzo się zmieniła, ale dlugie włoski już ma :) Diann - 🌻 nooo pisz co u Ciebie Evvik - ja myślę że nmiot to nie za bardzo się nadaje na plaże na słońce, myśle że lepsza będzie osłona plażowa (taki pół namiot) w marketach widziałam takie, np w auchan teraz jest w promocji za 19,99zł taka zwykła (o wymiarach 200x120x120cm) a z rysunkami za ok 60zł Ktoś wcześniej pytał o zęby oczne, oczne są 3 górne - podobno najbardziej boli dzieci wychodzenie ich ale one wychodzą dopiero po 4 górnych Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie! plusiu synus kochany. Dziekuje za komplementy;) Kacperek od poczatku polubil mycie zabkow, wiec myjemy codziennie po kolacji. Muzyczke to maly uwielbia, ostatnio zaczal tanczyc nawet jak stukalam garnkami, taki umuzykalniony. Tez jak pozostale bobasy uwielbia kapcie i inne obowie doroslych,trawa tez nie pogardzi, kamienie jak dorwie to zaraz ucieka zebym mu nie zabrala przed degustacja. Bernatka super wpisy na temat umiejetnosci potomka;))) Ja nauczylam pic z kupka nie kapka malego jak mial 6 miesiecy, na poczatek dawalam bez uszczelki. U mnie to jest o tyle dziwnie( takie tam moje wynalazki) ze Kacper nigdy nie pil z butelki, pije z niekapka i piersi a je z lyzeczki.Smoczka tez nie uzywamy. Sa u mnie tesciowie i maly troche zmeczony, ciagle biedaczek musi krzykiem i placzem wymuszac oddanie w rece mamusi. Oni chca (niby) dobrze dla mnie,zebym sie zajela soba,odpoczela itp. A mi jest najlepiej z moim kangurkiem:)na rekach. buziaki papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
acha jeszcze odnosnie namiotu, my kupilismy taki dla niemowlakow, pisze ze ma filtr 50+, taki na ogrodek. Maly lubi sie w nim bawic w domu i na ogrodku, jest lekki wiec codziennie wynosimy go tam i spowrotem. Troche w nim duszno jak jest goraco,ale chociaz dziecko jest w cieniu. Wysle wam zdjecie jak wyglada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki Lena śpi, więc korzystam z okazji, by napisac kilka słów. Moja Niunia przeszła z etapu raczkowania do chodzenia, które teraz jest dla niej najwiekszą atrakcją. Niestety nie chodzi sama, bo boi się. Koniecznie musi miec w rączce choćby palec, inaczej krzyczy i siada na pupę. Nawet gdy weźmie sie ja pod pachy nie pójdzie. Oczywiście zdarzyło się, że przeszła samodzielnie kilka kroczków, ale jednak woli czuc ręke w swojej rączce. Wczoraj bylismy nad jeziorem i Lenka pierwszy raz kapała się w takiej wodzie. Poprzednim razem w ogóle nie wychodziła poza obreb koca i nawet nie chciała stopami dotykac ziemi. Tym razem nie tylko chodziła po plaży, ale nawet spodobała jej sie kąpiel. Chlapała, skakała, piszczała, bardzo jej się podobało. Teraz musze czekac na reakcję, czy nie odchoruje tego w jakis sposób. Dziekuje bardzo za zdjęcia, ktore do mnie przychodzą. Dzieciaczki słodkie i jak szybko rosną. Trzymajcie się, pozdrawiam Was serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×