Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość miki25

RODZIMY w SIERPNIU 2006

Polecane posty

Monia p ja nie mam nawet odruchu zeby jakiemukolwiek dziecku dac klapsa. Jak mala ma takie momenty jak np wczoraj wieczorem - strasznie histeryzowala, bila raczkami i sie wyrywala - to biore ja na rece, mocno opatulam, zeby nie mogla tego robic i spewam jej albo sciszonym glosem tlumacze ze jakocham itp. U nas to pomaga. Nie mamy w domu tez miejsc do ktorych G wchodzic nie wolno - wszystko jest tak zabezpieczone ze nie ma gdzie zrobic sobie krzywdy dzieki czemu nie msuze ciagle powtarzac ze czegos nie wolno. W ogole jestesm za tym, zeby uzywac tych slow jak najmniej, zeby dziecko do nich nie przywyklo. Mala wie, ze nie moze ruszac naszych ksiazek i raczej tego nie robi, nie pozwalam jej tez podejsc do zelazka -latwiej jest mi jednak prasowac z nia w lozeczku niz patzrec zeby nie sciagnela czegos na siebie. Raz chciala sciagnac cos ze stolu i D zlapal ja mocniej za reke zeby tego nie robila. G byla przerazona bo musialo ja to zabolec a ja wsciekla na D, bo dla mnie buylo to juz agresywne. Co innego jak sytuacje sa wyjatkowo grozne - jakby maila na siebie wylac wrzatek to jasne, ze trzeba zlapac i nie przejmowac sie ze moze bolec - takie sytuacje sa jednak ekstreamlne. Agresji nie toleruje bo wiem, ze prowadzi tylko do zlego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
byle nie metody tzw \"bezstresowe \" ----------juz widzimy jakie sa ich efekty :o bandy rozwydrzonych dzieci... wg mnie-stop agresji ale nie karceniu. ciezko mowic o tym mamom takich rocznych maluchow, ale mysle ze te z nas ktore maja kuz dzieci starsze wiedza o co chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ba! hiih glodna jestem..kolezanka z pokoju wcina zupke i tak pachnieeeeeeeeeeeeeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hm ale kpiotrowcz - czy mówienie \"oj\" to karcenie czy agresja wg Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niektóre osoby przydałoby się wychłostać, za zakłamanie, fałszywość i lizodupstwo, ah w jakim nam kraju przyszło żyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Be_b nie bardzo rozumiem o czym piszesz i to akurat tutaj. Wg mnie przestalo sie milo rozmawiac - znikam wiec i wszystkim zycze milego dnia. A roczniaki caluje szczególnie:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yyy ja mówię o chłoście publicznej, o którą pytała padlinka, która powinna być zamiast kary śmierci :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zmieniajac temat ------------ wlasnie objawily sie u mnie sklonnosci narkomańskie...kolega przykleja tabliczki do statuetek i mi tak sie milo zrobilo od smrodu tego kleju ;) heheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, słodko i ciepło bo u nas też zimno:)na dworze Widze ze rozmowa na temat wychowania:) No tak jak swiat długi i szeroki jest wiele metod wychowawczych, a ile mam tle i sposobów:) Kpiotrowicz, jesli by nikogo nie obchodziło co sadzisz na dany temat to by nie było tego forum,,,,ono właśnie po to jest zeby kazy mógł powiedzieć co sądzi na dany temat, i ja sie z tobą zgadzxam agresja do niczego nie prowadzi, ale musimy przyjąć ze ludzkie odruchy są przerózne, i zależą od wychowania temperamentu mentalnosci i wielu wielu czynników. Na daną sytuacje wiele osób zareaguje instynktownie i bedzie to w wielu przypadkach inna reakcja, my tu mowimy o tym co najlepsze dla naszych dzieci, bo chcemy jak najlepiej ale są rózne sytuacje i musimy wiele jeszcze przeżyc zebyśmy wiedziały jak prawidłowoo reagować a zachowanie naszych szkrabów...nikt nie oczekuje od nas ze bedziemy IDEALNE...bądźmy normalnie najlepsze jakie potrafimy być:) a wiem ze jesteśmy:) wiec aby tak dalej:) Stokrotko bardzo miłe są twoje słowa odnosnie mojej osoby i mojego T:) Kochamy sie bardzo ale czasami jest tak jak u nie których:) wkurzamy sie na siebie albo jeszcze ocieramy sie o mały konflikt zbrojny:) oczywiście kończy sie jak zawsze paktem o nieagresji i to czesto bardzo przyjemnym paktem:) Co to twojej osoby i twojego slubnego to pare tworzycie żurnalową:) piekni i zakochani:) Przepraszam ze nie pisałam na maila ale musiałm troche czasu popracować w sklepie wiec nie było czasu ale nadrobie:) Ekinio roczek Kseni jest taki uroczy, taka duża już panna:)a nie dawno taka malunia:) Basiu zdjęcia Dominiki są extra:) w tym Kapelusiku wyglada jak panna młoda w miniaturce:) ma śliczne oczka:) Ja tez juz chce dziewczynke:):):):):):):):):):):) Mój Alek od trzech dni zaczoł smiesznie chodzić,,,bo oprucz tego ze chodzi biega włazi gdzi popadnie,,,a popadnie wszedzie (fotel, sofa, łużeczko) wszedzie sie wspina i podciąga to jeszcze zaczoł chodzić na palcach...oczywiscie nie cały czas ale tak jak mu cos sie spodoba to szybciutko przybiega na paluszkach:) Jak Barysznikow:) baletmistrz mi rosnie :)mam nadzieje ze to przejsciowe :) no chyba ze pójdzie po mamusi i skończy w szkole baletowej:) No to ja zmykam juz bo czas objadek serwować synusiowi:) Buziaki łobuziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kochane laseczki! jakos ciezko mi sie zebrac by przeczytac zalegle stronki ,w domu urwanie glowy odkad maly chodzi do szkoly ,bo nie dosc ze szkola to i jeszcze plywanie i sport wiec malo kiedy jest czas by cos napisac...... nelusia teskni do polski ....jak zapytam gdzie baba to patrzy przez okno i mowi \"ma\" ale z taka mina :(,dobrze jej tam bylo ,wokol pelno zwierzatek ,od rana do wieczora na dworku a tu...........wyznaczony spacer 2 -godzinny i tyle jezeli chodzi o krzyczenie czy bicie dzieci jestem oczywiscie przeciw ,bo gdzie takie roczne dzieciatko bic...???? ale jak czegos nie wolno a ona to natarczywie chce dotykac wtedy musze glosniej powiedziec nie wolno lub pogrozic ,pozniej Nela dochodzi do zabronionych rzezcy i sama kreci paluszkiem patrzac na mnie i mowi nu nu ,mam tez starsze dziecko wiec wiem z doswiadczenia ze pozniej czlowiek czasem traci cierpliwosc i strzeli klapsa potrzasnie dzieckiem,wlasciwie to jest taki okres ze dzieci wystawiaja rodzicow na wielka probe ,bo teraz np 7 -letniemu bartusiowi to nie trzeba dawac klapsow tylko wystarczy wytlumaczyc...........ach mysle ze kazda mama bedzie wiedziala intuicyjnie jak zadzialac na swoje dziecko pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
upisałam sie wczesniej i mi wcieło więc jeszcze raz :) kpiotrowicz>> mi tez Aurusia marznie w nocy.. bo nienawidzi spać przykryta .. ubieram do spania w body i pajaca... i myśle o kupieniu jakiegoś takiego cieplusiego pajaca do spania... bo spiwór u nas odpada ... Aura dostaje w nim histerii... miejmy nadzieje że szybko Gabie przejdzie... a byłyście u lekarza.. padlinka>> a ty co do mnie nie pisałaś że do Krakowa jedziesz...???? ja na forum nie doczytałam dopiero ekonio mnie uświadomiła... ehhhh... następnym razem musimy sie koniecznie spotkać.. annaa>> u mnie też takie nastroje .. bywały .. i bywają.. dlatego też jakoś mi sie pisać nie chciało... ale postanowiłam to olać i oto jestem znowu :P ale mamy gównianą pogode.. normalnie szok jakiś... Auruśka w czoraj w grubej kurtce chodziła i chyba rajstopy pod spodnie trzeba zakładać...gdzie to lato??????? o i widze że dyskusja na temat wychowania... moniap>> mi sie wydaje że takiego maluszka to bić nie można ... zresztą wogóle uważam że dzieci bić nie można... Auruśce mówimy nu nu albo nie wolno... i ona wie że nie wolno ... a i tak robi.. i jeszcze sama pokazuje że nu nu... czasem to normalnie święty by stracił cierpliwość... a pozatym to strasznie szczypie i drapie.. i gryść ostatnio zaczeła... wtedy staram sie odwrócić jej uwage... zająć ją czymś innym albo zamienić to w zabawe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A my mówimy Michałkowi nu nu jak ma iść spać hihi :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Max padl z wyczerpania o 19:00 i spi! Nocke mielismy \"przechlapana\" z powodu szczepienia, wprawdzie nie goraczkowal, ale tak sie rzucal w lozeczku i stekal, ze nie bylo sily, jak tylko tulic cala noc. Wstal 0 9:30 wiec pewnie dlatego nie ucial sobie dzis drzemki (pzrez caly dzien!) Jak dorosly! A ja bylam dzis na chorze, znowu. Zostawilam facetow w domu, J mial nakarmic Maxa, przychodze po godzinie i slsyze ze NIC, nie zjadl ani kruszynki... normalnie rece opadaja, zeby wlasny ojciec nie nakarmil syna! Aha i rozleciala mi sie druga para butow, kurcze jakie buble tu w Szwecji sprzedaja :-P Gabrysia, wracaj do zdrowia! Annaa20, nie zalamuj sie! Lepiej zrobic cos z depresja zanim ta sie zagniezdzi na dobre. Dobrze ze zajelas sie robieniem prawka, to zawsze jakies odwrocenie uwagi ;-) Powodzenia! I na studiach rowniez! Ani sie obejrzysz a Twoja ukochana polowka bedzie stala w drzwiach! :-D Co do bicia, sama widze ile zla wyrzadzila przemoc w mojej rodzinie. Moj tata lubil sobie odreagowac i mowie tu nie tylko o klapsach, ale porzadnym laniu paskiem w dupe wszystkich troje (mnie i 2 braci). Nie akceptuje bicia W OGOLE. Krzyki tez nie sa wskazane, mozna wypaczyc psychike dziecku w rownym stopniu poprzez podnoszenie glosu, jak poprzez znecanie sie fizyczne, a pzreciez chodzi o to zeby dziecko czulo sie bezpiecznie we wlasnym domu, bo gdzie ma sie czuc tak jesli nie we wlasnym domu? W szkolach mobbing i inne rzeczy, to chociaz w domu niech ma emocjonalna przystan. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
donn, kurna, a jak ktoś będzie mówił w towarzystwie \"nu nu\" w sensie \"nie nie\" to jeszcze nam Michałek w kimono pójdzie hehe :-D ( w sensie spać, dla tych co nie zrozumieli :-P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na dzisiejszych zdjęciach Michałka (adres strony w stopce) możecie zobaczyć jak padlinka karci Michałka. Nu nu - mówi padlinka - nu zajec pagadi :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gorcia 🌻 dziękuję za maila, jeszcze nie wypróbowałam, odwagi mi brak. Buzia Piotrusia wygląda lepiej, aleo tym sza,żeby nie zapeszać.... Mam pytanie dotyczące ciemiaczka. Piotruś ma ciemiączko maleńkie ,ledwo wyczuwalne. Myślałam, że tak ma być, ale dziś byłam u koleżanki, ma córeczkę3 tyg. starsza od Piotrka i ona ma spore, miękkie ciemiączko, no i tak trochę się wystraszyłam. Jak to wygląda u Waszych pociech???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oliwia13 Patryk tez ma jeszcze spore ciemiaczko-ale to zarastanie to indywidualna kwestia (jak wiele innych ) dzieci moich kolezanek w podobnym wieku maja juz prawie zarosniete wazne jest zeby nie nastapilo to zbyt wczesnie (np,jesli dziecko mialoby niewiele ponad pol roczku i juz prawie zarosniete -wtedy mozna sie martwic-cos tam chodzi o rozwoj mozgu-nie wiem dokladnie-brakuje Doris toby nam wyjasnila) ale 12-13 m-cy to juz jest ok czas na zarastanie calkowicie ma sie zarosnac do 18go?m-ca o ile dobrze pamietam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JUSTA :-) DZIĘKI 🌻 uspokoiłaś mnie. Ja tak naprawde to nigdy nie czytałam niczego o cięmiączku, nie wiem dlaczego mi ten temat umknął.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki kochane za wypowiedzi🌻 Ja dostaję powoli małej \"zchizy\" na temat wychowania malucha, powiem wam szczerze! Niedawno przeczytałam, że 3 pierwsze lata są najważniejsze,dziecko nic z tego nie pamięta, ale to właśnie te lata decydują o późniejszym rozwoju psychicznym malucha. Po przeczytaniu waszych opini postanowiłam zweryfikować co nie co swoje metody wychowawcze. Koniec z klapsami!!! (bo skoro samemu się obrywało od rodziców, to dla swojego dziecka chce się właśnie czegoś innego , a nie tego czego się samemu doświadczało) Koniec z krzykami!!!!! -słowna perswazja, stanowczy ton, odwracanie uwagi i zabezpieczenie domu- myślę,że w zupełności wystarczą. Jeszcze trochę wyedukuję sie jakąś odpowienią lekturką i będzie ok. Mąż popiera mnie w całej rozciągłości:-), teraz to już pozostaje mi opanowanie i konsekwencja!!!!!! Echhhhh! widzę ,że dzisiejszy dzień nie należał dla wielu z nas do udanych. Mam propozycję:-D tak na podniesienie na duchu!!! Sięgnijcie kochane pamięcią i przypomnijcie sobie jakieś szczere komplementy o was wypowiedziane przez innych ludzi Ja mam dwa zapamiętane pierwszy wypowiedziany przez faceta którego nie widziałam 11 lat powiedział kiedyś,że mam zje***** ciało.ehhhhhhhh fajnie powspominać:-) drugi komplement wypowiedziany przez starszego gościa,że mam wysoką kulturę osobistą;-) dobrze wiedzieć A wy chwalcie się!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boziu to już ta godzina!!! zagadałam się na skype z pewnym włochem, :-) pochodzi z Sieny ,ale mam radochę!!!!!!!!! tylko trochę mój angielski kuleje!!! zamiast napisać mu you are fany guy napisałam you are fany gay, uppps ale wpadka:-D no uciekam 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chcialam wszystkim naszym maluchom (oczywiscie spoznione ,ale usprawiedliwiam sie tym ze mnie przez sierpien nie bylo :) ) na ten pierwszy roczek pozyczyc duzo duzo zdrowka i usmiechu i nie wazne czy nam beda dokuczac,plakac,rozrabiac czy krzyczec ,czy tez czasem szarpac nerwy,najwazniejsze by zawsze byly zdrowe!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) DZiewczyny będę nudna - śliczne te nasze maluchy - Ekinio - pod Twoim natchnieniem postanowiłam też rok zdjęciowy Brunkowi przygotować - noc nie moja;) Basiu - Dominiczka przepięknie wychodzi na zdjęciach - jej i jakie oczy :)) może i ja następnym razem stanę w kolejce po córkę;) Padlinka - jak zapytałam męża - co to zacz ta farmakopealność - to dostałam wykład taki, że mi uszy odpadły - ale wyszło na końcu, że leczniczy też może być:) - nigdy już nie zapytam go o nic bo wg.niego farmakopealny to zgodny z farmakopeą - a farmakopea to (tu kolejne pół godziny mijają;)urzędowy spis leków dopuszczonych w danym kraju lub na danym terenie do obrotu, oraz obwarowany tymi samymi zastrzeżeniami spis surowców służących do ręcznego sporządzania niektórych z tych leków w aptece.ale jestem w dniu dzisiejszym jedno obce słowo do przodu - może to będzie moje ulubione - w zeszłym tygodniu ulubiony był \"habitat\" - a wcześniej zestawienie \"chitynowy pancerzyk\" - jak się to wymówi brzmi przeeeeepięknie;) Co do bicia - ja jestem przeciw - ale stoję też na stanowisku \"nigdy nie mów nigdy\" - bo zdarzyło mi isę raz w życiu okropnie mozna chcieć przyłożyć dziecku - nie krzyczcie od razu - ja miałam15/16 lat a dzieciak ok. 11 (czy ja wiem czy to mnie tłumaczy) -tyle że on był pod moja opieką bo to na koloniach było i ja byłam opieka on z mojej grupy - jejuuuuu co to było za dziecko - dziabeł nie dziecko - przyłapałam toto na pluciu na dziewczynkę, która upośledzona umysłowo i w lekkim stopniu także fizycznie - generalnie nie kojarzyła, że nie powinien na nią pluć - a że nie powinien to mu zaczęłam tłumaczyć - a toto mówi, że pluć będzie bo to zabawne a ten \'gupi bezmózg\" (cytat o ile pamiętam dokładny)i tak nie wie co się dzieje, a tak śmiesznie podryguje\" - matko jedyna - jakby się nie odsunął to by dostał w pysk jak nic - nie trafiłam a po lesie bym za nim nie goniła i ochłonęłam - ale chęć była - więc ja nie mogę powiedzieć, że nigdy w życiu dziecka nie uderzę - nawet swojego - bo do końca nie znam swoich reakcji - choć oczywiście chciałabym umieć wychować dziecko bez konieczności uciekania się do środków ekstremalnych - a z drugiej strony - mnie nie bito - ale wiele razy wolałabym dostać w tyłek niż np. znosić obrażanie się mojej mamy, wzdychanie babci czy karcący wzrok ojca - brrrrrrrrrrr - kary psychiczne jeszcze gorsze - pewnie dlatego moje dziecko reaguje tylko na stanowcze \"nie wolno\" - taty i znaczące \"oj\"swojej matki chrzestnej - mnie zostaje tylko nununu, które coraz częściej wzbudza tylko śmiech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×