Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość miki25

RODZIMY w SIERPNIU 2006

Polecane posty

oliwia>> to podrzuc troche tej teorii :D.. kpiotrowicz>> ja staram sie przysypiac.. co mi zupelnie nie wychodzi... :).. a Aurora bawi sie w najlepsze :) a tak wogole to ciekawe co z katienka???? nie odzywa sie ostatnio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny My dzisiaj od 8 na nogach bo moja mama zrobiła nam pobudkę. Miała wczoraj na noc do pracy, więc dzisiaj po dyżurze zamiast pojechać do domu wpadła do nas ze świeżutkimi bułeczkami i rogalikami :D Teraz już pojechała do domu, mąż w pracy do późnego wieczora a mała poszła spać, więc mam chwilkę do siebie. Obiadu gotować nie muszę bo mam wszystko od wczoraj. Donn... dzięki za fotki Aurusi, śliczna z niej panienka. My do kąpieli używamy płynu Johnson\'s i z tej samej serii (ułatwiającej zasypianie) balsamu do ciała po kąpieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Donn super zdjęcia, a to w wózeczku najlepsze :D :D :D, my sanek jeszcze nienabyliśmy bo u nas zimy niet i czekamy na drugi śnieg, bo pierwszy juz spadł ale zaraz śladu niebyło widać, ja nadal kąpie Ksenie w Oilatum, choć wiem że jest jakiś zamiennik tego produkt polski i pewnie teraz dopiero to kupie, do tego jeszcze płyn nivea lub płyn z dinozaurem ( nazwy nie pamietam, ale to raczej nie dla alergików), a na żmiany skórne mam krem robiony, przepisała mi go jedna znajoma lekarka za 5zł Edusia u nas o niebo lepiej, dziekuje, z takiego syna trzeba być dumnym, zazdroszcze, ja pewnie bede ciągle wzywana do wychowawczyni bo Ksenia kogoś pobije, chyba że z tego wyrośnie Kpiotorwicz ja tak sobie myśle że Twoja Gaba bedzie prymuską :), ona zawsze taka grzeczna i tyle potrafi, aniołek przy mojej Stokrotka_26 ja też odradzam kregarza, Kseni wyżynają sie ząbki i w nocy niestety budzi sie z płaczem i niemoge jej dobudzić, dostaje butle albo wody z miodem i z cytryną albo mlekcza, wycisza sie i zasypia, Oliwia13, Bernatka130, Plusia, Basia24 buziaczki dla was ps. na gronie dodałam nowe foto Kseni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Donn super zdjęcia, a to w wózeczku najlepsze :D :D :D, my sanek jeszcze nienabyliśmy bo u nas zimy niet i czekamy na drugi śnieg, bo pierwszy juz spadł ale zaraz śladu niebyło widać, ja nadal kąpie Ksenie w Oilatum, choć wiem że jest jakiś zamiennik tego produkt polski i pewnie teraz dopiero to kupie, do tego jeszcze płyn nivea lub płyn z dinozaurem ( nazwy nie pamietam, ale to raczej nie dla alergików), a na żmiany skórne mam krem robiony, przepisała mi go jedna znajoma lekarka za 5zł Edusia u nas o niebo lepiej, dziekuje, z takiego syna trzeba być dumnym, zazdroszcze, ja pewnie bede ciągle wzywana do wychowawczyni bo Ksenia kogoś pobije, chyba że z tego wyrośnie Kpiotorwicz ja tak sobie myśle że Twoja Gaba bedzie prymuską :), ona zawsze taka grzeczna i tyle potrafi, aniołek przy mojej Stokrotka_26 ja też odradzam kregarza, Kseni wyżynają sie ząbki i w nocy niestety budzi sie z płaczem i niemoge jej dobudzić, dostaje butle albo wody z miodem i z cytryną albo mlekcza, wycisza sie i zasypia, Oliwia13, Bernatka130, Plusia, Basia24 buziaczki dla was ps. na gronie dodałam nowe foto Kseni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie bardzo gorąco, ja dzis chodze raz do przodu raz do tyłu a to tylko zieki mojemu szkrabowi kochanemu. Dzis w nocy a raczej nad ranem obudził sie o 4 i wstał, nie płakał wiec T. poszedł mu zrobic mleko a alusiowi sie chcało do mamusi wiec wziełam go do siebie i jak zawsze moje szczęście po zjedzeniu mleka idzie spać tak dziś zjadł i nie miał najmniejszego zamiaru spać,,,i tak buszował do 6.30 aż połozył sie i zasnoł miedzy nami. Oczywiscie my nie wyspani i on też wiec myslałam ze szybko pójdzie spać,,,zawsze chodzi spać ok 11 i spi przynajmniej 2 gdziny. tym razem moje szczeście z ledwością połozyłam o 13 i jestem ciekawa jak długo pospi ?? juz sie przebudzał z płaczem wiec wydaje mi sie ze wina obarczyć należy kolejne zabki które pewnie są w drodze. On jak jest nie wysoany, oczywiscie z własnej woli to jest taki zły na wszystko i wszystkich i na samego siebie ze lepiej nie podchodzić bo działa jak by był pod wysokim i to mega wysokim napięciem:) mam nadzieje ze jak sie prześpi to bedzie \'\'normalny\'\' \':) o 14 przychodzi niania a ja zmykam do pracy...Donn Aurusia super wyglada i widać ze taki zbujnik jak Alek, wszedzie wlezie gdzie sie da,,,szuflada też dobra:) a dzis maja przyjsc sanki niestety jak tylko do nas dotrą to muszą poczekać na śnieg bo narazie go nie widać wogóle ,,,i nie wiem czy szybko go zobaczymy no ale przecież sanki mają byc na lata wiec na pewno sie jeszcze przydadzą, liczeze w tym roku jeszcze;) Ekinio duzia buzia dla Ksenusi;) Dobra ja zmykam bo jeszcze w szlafroku a tu zaraz zmiana warty...buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie bardzo gorąco, ja dzis chodze raz do przodu raz do tyłu a to tylko zieki mojemu szkrabowi kochanemu. Dzis w nocy a raczej nad ranem obudził sie o 4 i wstał, nie płakał wiec T. poszedł mu zrobic mleko a alusiowi sie chcało do mamusi wiec wziełam go do siebie i jak zawsze moje szczęście po zjedzeniu mleka idzie spać tak dziś zjadł i nie miał najmniejszego zamiaru spać,,,i tak buszował do 6.30 aż połozył sie i zasnoł miedzy nami. Oczywiscie my nie wyspani i on też wiec myslałam ze szybko pójdzie spać,,,zawsze chodzi spać ok 11 i spi przynajmniej 2 gdziny. tym razem moje szczeście z ledwością połozyłam o 13 i jestem ciekawa jak długo pospi ?? juz sie przebudzał z płaczem wiec wydaje mi sie ze wina obarczyć należy kolejne zabki które pewnie są w drodze. On jak jest nie wysoany, oczywiscie z własnej woli to jest taki zły na wszystko i wszystkich i na samego siebie ze lepiej nie podchodzić bo działa jak by był pod wysokim i to mega wysokim napięciem:) mam nadzieje ze jak sie prześpi to bedzie \'\'normalny\'\' \':) o 14 przychodzi niania a ja zmykam do pracy...Donn Aurusia super wyglada i widać ze taki zbujnik jak Alek, wszedzie wlezie gdzie sie da,,,szuflada też dobra:) a dzis maja przyjsc sanki niestety jak tylko do nas dotrą to muszą poczekać na śnieg bo narazie go nie widać wogóle ,,,i nie wiem czy szybko go zobaczymy no ale przecież sanki mają byc na lata wiec na pewno sie jeszcze przydadzą, liczeze w tym roku jeszcze;) Ekinio duzia buzia dla Ksenusi;) Dobra ja zmykam bo jeszcze w szlafroku a tu zaraz zmiana warty...buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Donn - kapitalne zdjęcia - to idę kupować sanki w niedzielę - chociaż - mam pytanie - czy wy sami siadaliście na tych sankach - bo mi mąż grozi, że on chce na sankach z brunkiem albo zamiast brunka jeździć i się zastanawiam czy nie będą one jednorazowe i czy nie musimy kupować jakiś sanek do przewożenia czołgów? Ja kąpię Bruna w emolium i smaruje emolium - to dla atopowców - a na twarz daję...............................niespodzianka;) - emolium - takie coś co się nazywa krem barierowy - można go tez stosować na mrozy. Ostatnio dostałam próbki serii dla atopików z pharmaceris (w tym miesiącu reklamują je w dzieciowych gazetach - we wszystkich chyba;) - firmy nie do końca jestem pewna i nazwy ale że wszędzie reklamują jestem pewna na 100 procent;) - dooooooooobre - tylko drogie kpiotrowicz - wow - od razu się ciepło od tych zdjęć robi - dzięki za takie wakacyjne obrazki :) - a ty uważaj na siebie bidulko - może urlop od robienia zup ;) 🌻 Kotunia - hehe - okazało się, że świat jest mały - pokazywałam zdjęcia Alka z bobasów chrzestnej Bruna - która się nim na co dzień opiekuje - i co - i wyszło że chodziłyście razem do podstawówki - tylko ona nie jest pewna czy byłaś wyżej rok czy w równoległej klasie - ale się zdziwiła oglądając te zdjęcia - bo zna :)))) - tzn. ciebie zna;) Bruno po USG - miało być brzucha a było................wszystkiego - no i jest prawie w porządku - bo nerki wątroba jelita trzustka i inne okolice ok - tylko pęcherz nie od końca ok bo ma 8 mm uchyłek - i na dwoje babka wróżyła - albo okoliczne jelita przytrzasnęły mu ten pęcherz w chwili robienia badania - albo jest to stan permanentny tego pęcherza - a to gorzej bo tam się wtedy gromadzi mocz który nie może wypłynąć i się bakterie wżerają i stąd mogą być te zapalenia - tzn. na razie jedno był ale gdyby to był uchyłek to będą się powtarzać - tyle że nie da się tego lepiej zdiagnozować - bo to się teraz dałoby zdiagnozować tylko rentgenem a on może bardziej zaszkodzić a nie pomóc w diagnozie u takiego malucha - jak się będą zapalenia powtarzać to mamy iść na usg jak Bruno będzie w takim wieku, że będzie umiał wstrzymywać mocz - bo się wtedy robi jedno usg na pełnym pęcherzu a następne po odesłaniu dziecka do ubikacji w celu opróżnienia rzeczonego pęcherza - i wychodzi czy uchyłek czy nie uchyłek - na razie nic nie wiadomo - nie jest to nic groźnego nawet jakby był uchyłek - no tylko upierdliwe bo zapalenie pęcherza boli :( - idziemy z tymi wynikami usg do lekarza i zobaczymy co powie - znając naszego pediatrę powinnam już zaklepywać termin tego rentgena :( ekinio 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bernatka, a moze jednak nie uchylek 🌼 nie martw sie zawczasu, ok? Stokrotka_26, moze jednak zostan przy zwyklej rehabilitacji, na pewno bardziej zcasochlonna, ale mniejsze ryzyko... Ja bym sie bala okrutnie ryzykowac swoje zdrowie u kregarza. Praca przy biurku moim zdaniem wrecz przeciwnie, nie sluzy Ci. Kregoslup jedynie \"zastyga\" w tej niezdrowej dla niego formie i bol narasta. Leki pzreciwbolowe nie sa zadnym roziazaniem na dluzsza mete. Bedziesz musiala chyba zmienic styl zycia na bardziej aktywny fizycznie. Oliwia13, alez moj Maxio ani na chwile nie jest w nocy sam i mysle ze w tym jest caly problem. Ledwie sie przekrece na drugi bok i tez juz sie budzi :-P Spimy wszyscy cala trojka w sypialni jak trzech muszkieterow i jak rozlega sie syrena, to najpierw lece ze smoczkiem i ukladam siedzacego Maxa do spania, po czym nakrywam kolderka. A jak to nie dziala, ide spac, a raczej udaje ze ide, bo kacikiem oka caly czas sie gapie na malego. J sabotazysta zaczyna rozmawiac z synkiem: Maxiu teraz musisz spac itp, co tylko mi dziecko rozbudza, wrrrr! Wczoraj wystarczylo juz tylko wtykanie smoczka do buzi. Mam nadzieje,ze najgorsze za mna, ech... Co do mleka, to Max dostaje Nutramigen w kaszce rano i przed snem, ktore dodam jeszcze je lyzeczka, a nie przez butelke. Butelki to ja moge juz wyparzyc i odstawic na polke dla nastepnego bebika, taki ma do nich wstret. Glowe odwraca jakbym mu trucizne podawala. Picie najlepiej sprawdza sie z normalnej szklanki- taki jego wybor. Od 2 nocy nie karmie piersia, dziwne uczucie,a le mysle ze to byla juz najwysza pora, kiedy pomysle ze mi sie dziecko niepotrzebnie po nocy tylko budzilo w nadziei na nie wiadomo co... a mleka i tak juz ostatnio w piersiach nie mialam za duzo. Co do smoczkow, to moj i Maxia najlepszy przyjaciel, moj, bo pozwala mi pocieszyc dziecko w przeciagu sekundey, jak te sie zbudzi wytraszone w nocy, a Maxia, wiadomo dlaczego. Nie ma jednak \"smoczkowania\" za dnia, jakos nie moge zaakceptowac smoka w buzi u 15-miesiecznego Maxa :-) Co do wagi, to ja sie boje wazyc go jutro w przychodni, ale pojde. Czuje ze moje szczescie dobija do 12kg i moze nawet za dobrze mu to przybieranie na wadze ostatnio szlo, a to za sprawa samodzielnego jedzenia. Max nie je wprawdzie lyzka, ani widelcem, ale wszystko co mu podam na talerzu (np jajecznica, fasolka, zielona, brokuly, ryz, brukselka, kurczak, losos, pomidorki, najulubiensze ;-) sa ostatnio zielone oliwki...) znika w jego zoladku, bo od czego sa rece? ;-) Teraz sie zmadrzylam i wszystko mu podaje w wiekszych kawalkach, zeby mogl uchwycic i sam sie obsluzyc, a w tym samym czasie ja zaspakajam swoj wilczy glod (zazwyczaj czekalam az Max zje najpierw). My czekoladek nie dajemy zadnych (nawet by mi sie nie snilo, niezaleznie od alergii czy nie), ale sa za to jablka, gruszki, pomarancze, banany, sharon, a dzis nawet suszone daktyle- troszeczke bo licho strasznie slodkie) Sanek nie kupilismy do tej pory ale i po co skoro sniegu ni widu ni slychu... Tu nad morzem to odwilz prawie cala jesien i zime. Dwa lata temu byl wyjatek i zdarzylam spasc z roweru w drodze do pracy na oslizglej osniezonej do kilku cm jezdni... :-( Kotunia, dzieki🌼 Ja z tesknota wyczekuje wszelkich polskich slowek ze strony Maxia. Dzis jak wyjelam ostatnia torebke herbatki z opakowania i podalam je puste Maxiowi ten powtorzyl za mna: \"nie ma\" i jak zwykle juz rozlozyl rece (ode mnie sie cwaniak nauczyl...) \"Chce\" i \"nie ma\" to anrazie jedyne ewidentne oznaki polszczyzny w wydaniu Maxa, reszta jest do dyskusji... Max w zasadzie mowi rowniez: \"tak\" i nie\" Z tymze w tym pierwszym \"k\" jest nieslyszalne :-P Moze jutro mu sie uda. Dzidzia tez mowi, tylko na dzieci. Jak sie pytam czy ejst kupa to odpowiada: \"ba\" \"ta\" no i ide po nowa pielsuzke ;-) Edusia, musisz byc bardzo dumna mamusia, takie zdolne dzieci! Kpiotrowicz, ale mi apetytu na urlop w cieplum kraju narobilas, a ja tu nigdzie wyrwac sie nie moge, szaro buro, porywiscie... czasem wydawalo mi sie ze znow mnie lapie jakas deprecha, ale to tylko niewyspanie jak sie okazalo. Donn, Aurusia podobnie jak Gabi wyglada na duzo starsza niz jest w rzeczywistosci, a jaka pomyslowa ta Twoja corcia! Ekinio z ogromna przyjemnoscia ogladalam nowe zdjecia z Xenia, a czyja pocieche tak sciskalas na jednym ze zdjec? Ja Maxia kapie raz na tydzien (no chyba ze sie obrobi na okraglo, to go pod prysznic nawet codziennie biore), bo synek ma dosc sucha skore od urodzenia. Policzki wygladaja ladnie, ale jak sie po nich poglaszcze to istna tarka :-( Tez smaruje cudenkami, ale nie wiele to pomaga. Jak kolezanka przychodzi w odwiedziny z coreczka to sie nadziwic nie moge jaka corunia jej ma gladka buziuchne... U nas moze ida kolejne zeby, rece w buzi, kredki, chrupki kukurydziane i cala rsezta wyposazenia wedruje do buzi na okraglo, hen gleboko, wiec pewnie to trzonowce tym razem. No ale nie widze nic poki co. Ulubione zajecie Maxia oprocz wiszenia u mojej nogi to buszowanie w lazience, w efekcie czego rozne rzeczy znajduje w klozecie, a z tych bardziej cywilizowanych to rysowanie i widze ze juz sie zbliza w swoim awansowaniu do Picassa. Linia za linia i nawet zaczyna to jakos wygladac, grunt ze kredka nie wychodzi juz poza zeszyt ;-) Mam wyrzuty sumienia bo jakos nie bardzo chce sie bawic z Maxem na podlodze. Po czesci to wina rosnacego brzucha i niecheci do zginania sie a po drugie, podloga jest dosc zimna i nie chce czegos zlapac siedzac na niej. Max i tak biega po domu, glownie, z powodu zlego ogrzewania ubieram go jak eskimosa, zwlaszca na noc jak sie rozkrywa. Zakladam mu body, kalesony a na to pizamke z krytymi sktopkami i i tak mam watpliwosci czy to wystarczajaco cieplo. No dosc tych epopei.... ;) Strasznie sie ucieszylam jak zobaczylam ile mam od Was do czytania :-D :-D :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bernatka, a moze jednak nie uchylek 🌼 nie martw sie zawczasu, ok? Stokrotka_26, moze jednak zostan przy zwyklej rehabilitacji, na pewno bardziej zcasochlonna, ale mniejsze ryzyko... Ja bym sie bala okrutnie ryzykowac swoje zdrowie u kregarza. Praca przy biurku moim zdaniem wrecz przeciwnie, nie sluzy Ci. Kregoslup jedynie \"zastyga\" w tej niezdrowej dla niego formie i bol narasta. Leki pzreciwbolowe nie sa zadnym roziazaniem na dluzsza mete. Bedziesz musiala chyba zmienic styl zycia na bardziej aktywny fizycznie. Oliwia13, alez moj Maxio ani na chwile nie jest w nocy sam i mysle ze w tym jest caly problem. Ledwie sie przekrece na drugi bok i tez juz sie budzi :-P Spimy wszyscy cala trojka w sypialni jak trzech muszkieterow i jak rozlega sie syrena, to najpierw lece ze smoczkiem i ukladam siedzacego Maxa do spania, po czym nakrywam kolderka. A jak to nie dziala, ide spac, a raczej udaje ze ide, bo kacikiem oka caly czas sie gapie na malego. J sabotazysta zaczyna rozmawiac z synkiem: Maxiu teraz musisz spac itp, co tylko mi dziecko rozbudza, wrrrr! Wczoraj wystarczylo juz tylko wtykanie smoczka do buzi. Mam nadzieje,ze najgorsze za mna, ech... Co do mleka, to Max dostaje Nutramigen w kaszce rano i przed snem, ktore dodam jeszcze je lyzeczka, a nie przez butelke. Butelki to ja moge juz wyparzyc i odstawic na polke dla nastepnego bebika, taki ma do nich wstret. Glowe odwraca jakbym mu trucizne podawala. Picie najlepiej sprawdza sie z normalnej szklanki- taki jego wybor. Od 2 nocy nie karmie piersia, dziwne uczucie,a le mysle ze to byla juz najwysza pora, kiedy pomysle ze mi sie dziecko niepotrzebnie po nocy tylko budzilo w nadziei na nie wiadomo co... a mleka i tak juz ostatnio w piersiach nie mialam za duzo. Co do smoczkow, to moj i Maxia najlepszy przyjaciel, moj, bo pozwala mi pocieszyc dziecko w przeciagu sekundey, jak te sie zbudzi wytraszone w nocy, a Maxia, wiadomo dlaczego. Nie ma jednak \"smoczkowania\" za dnia, jakos nie moge zaakceptowac smoka w buzi u 15-miesiecznego Maxa :-) Co do wagi, to ja sie boje wazyc go jutro w przychodni, ale pojde. Czuje ze moje szczescie dobija do 12kg i moze nawet za dobrze mu to przybieranie na wadze ostatnio szlo, a to za sprawa samodzielnego jedzenia. Max nie je wprawdzie lyzka, ani widelcem, ale wszystko co mu podam na talerzu (np jajecznica, fasolka, zielona, brokuly, ryz, brukselka, kurczak, losos, pomidorki itd) znika w jego zoladku, bo od czego sa rece? ;-) Teraz sie zmadrzylam i wszystko mu podaje w wiekszych kawalkach, zeby mogl uchwycic i sam sie obsluzyc, a w tym samym czasie ja zaspakajam swoj wilczy glod (zazwyczaj czekalam az Max zje najpierw). My czekoladek nie dajemy zadnych (nawet by mi sie nie snilo, niezaleznie od alergii czy nie), ale sa za to jablka, gruszki, pomarancze, banany, sharon, a dzis nawet suszone daktyle- troszeczke bo licho strasznie slodkie) Sanek nie kupilismy do tej pory ale i po co skoro sniegu ni widu ni slychu... Tu nad morzem to odwilz prawie cala jesien i zime. Dwa lata temu byl wyjatek i zdarzylam spasc z roweru w drodze do pracy na oslizglej osniezonej do kilku cm jezdni... :-( Kotunia, dzieki🌼 Ja z tesknota wyczekuje wszelkich polskich slowek ze strony Maxia. Dzis jak wyjelam ostatnia torebke herbatki z opakowania i podalam je puste Maxiowi ten powtorzyl za mna: \"nie ma\" i jak zwykle juz rozlozyl rece (ode mnie sie cwaniak nauczyl...) \"Chce\" i \"nie ma\" to anrazie jedyne ewidentne oznaki polszczyzny w wydaniu Maxa, reszta jest do dyskusji... Max w zasadzie mowi rowniez: \"tak\" i nie\" Z tymze w tym pierwszym \"k\" jest nieslyszalne :-P Moze jutro mu sie uda. Dzidzia tez mowi, tylko na dzieci. Jak sie pytam czy ejst kupa to odpowiada: \"ba\" \"ta\" no i ide po nowa pielsuzke ;-) Edusia, musisz byc bardzo dumna mamusia, takie zdolne dzieci! Kpiotrowicz, ale mi apetytu na urlop w cieplum kraju narobilas, a ja tu nigdzie wyrwac sie nie moge, szaro buro, porywiscie... czasem wydawalo mi sie ze znow mnie lapie jakas deprecha, ale to tylko niewyspanie jak sie okazalo. Donn, Aurusia podobnie jak Gabi wyglada na duzo starsza niz jest w rzeczywistosci, a jaka pomyslowa ta Twoja corcia! Ekinio z ogromna przyjemnoscia ogladalam nowe zdjecia z Xenia, a czyja pocieche tak sciskalas na jednym ze zdjec? Ja Maxia kapie raz na tydzien (no chyba ze sie obrobi na okraglo, to go pod prysznic nawet codziennie biore), bo synek ma dosc sucha skore od urodzenia. Policzki wygladaja ladnie, ale jak sie po nich poglaszcze to istna tarka :-( Tez smaruje cudenkami, ale nie wiele to pomaga. Jak kolezanka przychodzi w odwiedziny z coreczka to sie nadziwic nie moge jaka corunia jej ma gladka buziuchne... U nas moze ida kolejne zeby, rece w buzi, kredki, chrupki kukurydziane i cala rsezta wyposazenia wedruje do buzi na okraglo, hen gleboko, wiec pewnie to trzonowce tym razem. No ale nie widze nic poki co. Ulubione zajecie Maxia oprocz wiszenia u mojej nogi to buszowanie w lazience, w efekcie czego rozne rzeczy znajduje w klozecie, a z tych bardziej cywilizowanych to rysowanie i widze ze juz sie zbliza w swoim awansowaniu do Picassa. Linia za linia i nawet zaczyna to jakos wygladac, grunt ze kredka nie wychodzi juz poza zeszyt ;-) Mam wyrzuty sumienia bo jakos nie bardzo chce sie bawic z Maxem na podlodze. Po czesci to wina rosnacego brzucha i niecheci do zginania sie a po drugie, podloga jest dosc zimna i nie chce czegos zlapac siedzac na niej. Max i tak biega po domu, glownie, z powodu zlego ogrzewania ubieram go jak eskimosa, zwlaszca na noc jak sie rozkrywa. Zakladam mu body, kalesony a na to pizamke z krytymi sktopkami i i tak mam watpliwosci czy to wystarczajaco cieplo. No dosc tych epopei.... ;) Strasznie sie ucieszylam jak zobaczylam ile mam do czytania :-D :-D :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam ze nie pisze do kazdej z Was ale na razie nie mam czasu bo wczoraj ze szpitala wrocilam z Maxem w sobote wyladowalismy z synkiem na zakaznym i meczyli mi go bo nie mogli w zyle sie wkluc gorzej oni nie mogli zyly u niego znalezc !!. Tak mi bylo zal syna ale co zrobic to bylo dla jego dobra ale wiezcie mi nie ma gorszego bolu jak bol matki patrzacej na cierpiace dziecko. W efekcie koncowym musieli lekarze probowac Maxa leczyc doustnie bo zakwaszony byl przez wymioty i mial poczatki odwodnienia do tego duzo na wadze stracil Na szczescie udalo sie ustabilizowac go jakimis napojami z elektrollitami i witaminami i nie wklowali mu sie juz lekarze Z tego co lekarz powiedzial maly zarazil sie od jakiegos dziecka Malo tego po powrocie do domu zastalam totalny bajzel bo maz nie maial czasu posprzatac na wyjscie dziecka i mamy mala wojne niestety a raczej duuuuza wojne bo meza mam upartego a ja tez aniolem nie jestem Musze tez uzupelnic tabelke bo Max schudl niestety Caluje Was wszystkie i jak przeczytam zaleglosci to sie odezwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kati 75 biedaczek z Maxa, wielkie buziaczki dla was, Kpiotrowicz - ech jak ja bym pochodziła po takiej piaszczystej plaży, po opalała sie i po leniuchowała od tak, zdjęcia super :) a Gabrysia przesłodka Plusia ta koleżanka to Wiktoria ma 16 miesiecy, przyjechała z Olsztyna i w w-wie jest od niedawna, a że w wakacje spotykałyśmy sie na placu zabaw, i byłyśmy z jej mamą i z jeszcze kilkoma dziewczynami na \"per pani\", zmieniłyśmy to i dzieki temu dzieczyny mają okazje bawić sie razem a my mamy do kogo buzie otworzyć w dzień, bo meżowie przeważnie wracają o 18 z pracy :( Kotunia mam nadzjeje że dziś mieliście lepszą nockę??, a jeśli chodzi o dzienne drzemki to Ksenia sypiała po 3.5h a teraz śpi 1.15 :( a ja dla siebie czasu niemam, bo co można zrobić przez godzine? obiad? mam nadzieje że to jeszcze sie zmieni i sen bedzie dłuższy Bernatka130 oby to niebyło zapalenie pęcherza opukać, buziaczki dla was a teraz ja sobie popisze moja siostra kupiłą prezent na gwiazdkę dla Kseni, ale niechciałą powiedzieć, co to wiec jak nie to nie, i my wczoraj po wizycie u koleżanki wstąpiliśmy na szybkie zakupki do marketu i kupiliśmy dla Kseni wózek i tablice magnetyczną na mikołajki, a że do mikołajek daleko dostała w domu jak wróciliśmy, dziecko z wrażrenia że dostało zwykła parasolkę niemogło zasnąć, tak sie cieszyła, że nawet jak ją położyła to krzyczała nie nie i przyszła jeszcze raz zoabczyć wózeczek, pobawiłą sie 10 min i poszła spać i dziś od rana znów radoch, wiec wysłałam fotki do siosty, a moja siostra w ryk, bo kupiła wózek beby born! i ona tak sie cieszyła z meżam, i tak jak dla swojego dziecka kupowli i lament, po godzinie jej przeszło, a mogła powiedzieć że kupiła wózeczek, niemusiałą mówić jaki, byśmy niekupili, i co posżłam do sąsiadki sie wyżalić, to sąsiadka do mnie żebym niekupowała tablicy magnetycznej dla Kseni bo ona ją na gwiazdkę kupiła dla niej, wiec juz sie ugryzłam w jezyk, tablica pojedzie do tesciów i już, albo odsprzedam ją koleżance i co można kupić własnemu dziecku?? nic bo ktoś coś kupi albo kupi idę kończyć obiadek, o dziwo Ksenia śpi już półtorej godziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laski,jak ja lubie Was czytac ale smuce sie,bo widze,ze wstawanie w nocy u dzieci to chleb powszedni i nie powinnam,naszczescie w myslach,warczec na M.Dzieki Plusiu za adresy,ale jakos odzyskalam fon..Katunia mleko jak najbardziej,Mike pije 150-180ml wieczorem,wsypuje mu tam dwie miarki kaszki ryzowej,choc mam ochote sprobowac wlac troche miodu.Tylko miod ponoc alergenny a on i tak ma juz jakies liszaje na ciele,bede musiala wybrac sie do lekarza.Ja smoczek zamienilam na butelke juz jak mial 8 mies,tylko teraz jakos sziwnie czseto chce pic w nocy i codziennie rano budzi sie z mokrymi plecami.Musze lac mu polowki po 60 ml,choc nie wiedzialam,ze tak ciezko walczy sie z przyzwyczajeniem dziecka.Ja nie dostalam zdjec,oprocz tych z Grecji:-)Kpiotrowicz,udalo sie-wszystkie Ci zazdroscimy:-)wszystkie Was caluje i przypominam strone M www.kneflicek.bobasy.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Diann ja juz zapomnialam ze widzialam w tym roku slonce chociaz to tak nie dawno bylo;) Ale kolezanka opieprzyla mnie ze nikomu zdjec nie pokazalismy miec sie zmobilizowalam i kilka fotek poszlo;) Ja dzis spielam sie z klientka w pracy - na ogol mam duzo cierpliwosci do ludzi ale ta wyjatkowo wyprowadzila mnie z rownowagi... wrrr..... Ekino olej ich:):) Kati - jak sie dzis czujecie? Bernatka trzymaj sie:):) Plusia ja chce wreszcie zobaczyc ten twoj brzuszek! Sluchajcie Ekino ma tak madra coreczke, ze jak z nia wczoraj na troche zostalam to bylam w szoku! podeszla i pokazala na nocnik a ja myslalam ze sie chce nim bawic tak jak to robi moja. Ksenia widziala ze nie zrozumialam to zaczela kucac przy nocniczku - to juz moja glowa wylapala;) Ksenia robi siusiu do nocniczka :) sama podchodzi - taka madra jest! moja tylko jak ja posadze ale i to nie zawsze;) Dziewczynki zorbily z mieszkania demolke- najlepsza zabawa byla w lozeczku i w kuchni - baniaki po 5l. wodzie okazaly sie najatrakcyjniejsze z zabawek;) No i Edyta opowiadal mi ze nawet jak Ksenia budzi sie w nocy to ona ja wysadza na nocnik - nie dziwne ze K wie do czego on sluzy;) mi w zime nie chce sie G rozbierac i tym sposobem zejdzie nam sie z pieluchami do zerowki;) Uciekam do tej mojej madralinskiej -dzis nauczyla sie mowic DVD i od jakiegos czasu wola na mnie Maniuś - czyt. Mamuś;) papapapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość błe jaka wazelina
na tym topiku :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość błe jaka wazelina
a co, poczułaś że to do ciebie? Będę grzeczną dziewczynką, wyganiasz mnie tak po chamsku - to już mnie nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kpiotrowicz, Kasiu podeślij mi zdjęcia z Grecji bo nie dostałam, beatka23@poczta.fm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z Maxiem super przesypia mi cale noce od powrotu ze szpitala troszke rozbimbany jest ale powoli wraca do normy NICK.....IMIĘ DZIECKA....M-C..KG/CM-UR.....KG/CM AKTUALNE..ZĄBKI ******************************************************** **************************** 1.Agata_27.........Szymon..15.......2900/51........11500 /86.......12. 2.Annaa20 .......Wiktoria..15.......3150/51.......11950/79.........10. 3.Gorcia_27.........Maciej..15.......2950/54........9630 /82.........8. 4.Kotunia.......Aleksander..15.......3050/54........1200 0/87........12. 5.Justa29...........Patryk..15........3470/54........110 00/78........9. 6.Donn...............Aurora..15........3190/56.......100 00/79.......14. 7.Blondi-ania.........Jakub..15........3460/59......1430 0/83........10. 8.Bernatka130......Bruno..15........2820/54........10400 /80.......16. 9.agnese34...........Lenka..15........3320/55......10700 /78.........9. 10.Agula30.......Martynka..15........3060/54.......10000 /...........8. 11.Aga2424..........Miłosz..15........3400/57.......1000 0/............8. 12.Jagna25...........Marta..15........3040/56.......1045 0/...........6. 13.Stokrotka_26 ..Wojtuś..15........3460/58 ......11300/80.........11 14.Edusia……….........Nelly..15...... 3540/53........12000............10. 15.Viki_33............Laura..15........3260/56.......100 00/75........4. 16.Kika27............Natalia..15........3300/52........9 800/76........8. 17.BE_B..............Michaś..15.........4550/59......122 00/79........7. 18.banka26.........Dawid..15........3350/54 ......11500/88.........11. 19.Milka102.......Karolinka..15.......2950/54........700 0/73.........6. 20.Evvik..............Bartuś..15........3090/53 .......8950/71.........3. 21.Maggiem.......Marcelek..15........2260/50 ......10000/74-80.....8. 22.Basia_26.......Dominika..15........2750/52......10300 /76.......12. 23.Diann.............Michaś..15........3350/57........12 kg/80...........4 24.Zuza29.........Pawełek..15........3440/55.......10700 /78.......12. 25.Roxelka.........Vanessa..15.......2730/48........8200 /82..........8 26.Doris...............Alicja..15.......3460/57.......8 230/74..........9. 27.Katienka......Weronika..15......3300/56.......10730/ 79.........8. 28.agula-kruszyna...Kasia..15......2970/51........11 kg/ 80.........8. 29.Ali32.............Szymon..15......3140/54.......900 0/74...........8. 30.Kati75.........Maximilian..15......4860/56.......1290 0/82........12. 31.Oliwia13............Piotr..14.......3270/59........78 00/72..........2. 32.Plusia.........Maximilian..14.......3475/53......12 500/83.........11 33.Kasia 30..........Jakub..14.......4820/58........11120/75........ .7. 34.Kpiotrowicz...Gabrysia..14.......4100/58........10500 /72........6. 35.Basia24.........Paulinka..14.......3400/56........10 300/75........7. 36.Moniap31.............Jaś..14.......3680/56........109 50/78.......7. 37.ToYaB................Staś..14.......3400/55........10 650/76........8. 38.marsjanka....Agnieszka..14......3000/50.........9000/ 70 ........5. 39.padlinka............Emilka..14......3260/59.........9 450/75........8. 40.z daleka A.....Kacperek..14.......2940.............9600............ .6. 41.ekinio..............Ksenia..14.......3160/53.......10 600/78.......6. 42.Lonta..............Beatka..14......4150/58........115 00/............5 no schudla moja kruszynka kilogram dobrze ze mial z czego ;) Powoli aklimatyzujemy sie ale wystraszyl mnie maly bo kupek troszke mamy i mam nadzieje ze to nie nawrot choroby poczekam do wieczorka bo nie jest katastrofa moze po porstu brzusio wrazliwa po szpitalu. Pozytawne jest to ze mi synek cale noce przesypia od powrotu ze szpitala wiec w koncu mycie zebow na noc ma sens :) Pozdrawiam wszystkie mamusie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kati>> dobrze ze z Maxiem juz lepiej... mam nadzieje ze choroba nie wroci... i zazdroszcze przespanych nocy.... Plusia>> tez czytam te ksiazke... i tez zaczelam a raczej przestalam biegac do Aurory jak sie tylko ruszy albo kweknie...nie bralam jej tez do nas.. nawet na karmienie rano dostawala butle w swoim łóżeczku potem sie ubieralysmy i biegla sie bawic.. wczesniej bralam ja do nas zjadala i czasem jeszcze polezala troche a mi udawalo sie przynajmniej polezec bo spac to niebardzo.... wczoraj za to moje dziecko o 2 w nocy dosto jakiejs histerii darla sie okropnie i nie dalo sie jej zostawic(a probowalam ) bo odrazu zmuszla sie do wymiotowania... no i co ja mam robic zeby to moje dziecko spalo w nocy??? wczoraj zaczelam czytac ksiazke \"uśnij wreszcie\"... ale nie wiem czy cos z tego wyjdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Donn z tym spaniem to i u nas roznie - raz Gabi spi bez niczego do 6 rano, dzis pomimo tego ze chodza w mieszkaniu 2 nawilżacze bylo tak suche powietrze ze najpierw o 24 obudzila sie na picie, pozniej o 4 na mleko....ich;) natomiast my nie lecimy do g jak sie budzi - czekamy az naprawde zacznie plakaac bo inaczej spedzlaabym u niej cale noce.... dzis mielismy pirwszy krwawy wypadek - Gabi przewrocila sie na podloge - uderzyla buzia i rozwalila dziaslo. Boze jaki krzyk! Tak mocno sie do mnie przytulila, ze przysnela na moment, szlochala jeszcze przez sen kilkanascie minut, zakrwawila cala siebie i mnie i jakos przeszlo;) cale szzcescie obylo sie bez szycia - ufff:) milego dnia dziewczynki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kpiotrowicz super zdjecia z tej grecji,wiedzialas kiedy je przyslac ,odrazu jakos zrobilo sie cieplej :) Ekinio wow pogratulowac Ksenia juz taka madra sama robi na nocnik ,ja jestem za leniwa i nelka pewnie bedzie chodzic w pampersach az sama sie zacznie wstydzic hahahaah plusia kochanie przysylaj zdjecia brzuszka,jestem ciekawa jak wyglada Kati faceci tacy sa ,jakos nie umia sie domyslac ze cos wypadaloby zrobic.......zdrowka dla twojej pociechy Bernatka tez sie nabiegalas po tych lekarzach......mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze ,a jezeli chodzi o sanki to mamy zwykle i jezdzilam na nich z synkiem i nic sie nie stalo,a tez jestem miniaturka czolgu hahahahahhah,malo tego przechowaly sie do nelci tyle ze nie byly duzo uzywane bo my tu nie mamy za duzo sniegu :) a ja wam musze napisac ze nelly cos strzelilo do glowki i pije teraz mleko ja zwariowana ,sama budzi sie w nocy i krzyczy meko!!!! i nic nie da go zastapic,moze to jakas faza albo co?poza tym doi smoka na okraglo,a jak idzie spac to musi miec dwa i co jakis czas sobie zmienia,wyszly juz zabki trzonowe i teraz ma ich 12 szt,na wadze tez przybiera pewnie przez to mleko......wazy juz 12,4kg no szok ,poza tym pokazalam jej malowanie i teraz nie skoncze malowac lali a ona juz pokazuje nastepna kartke i krzyczy lala ,wiec maluje na nastepnej a ta zaraz jak zaczne malowac lale krzyczy miau i musze zabierac sie do malowania kotka i tak w kolko.....czemu jej to pokazalam???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Edusia jak ja Ci dziekuje ze ostrzeglas przed tym malowaniem - a juz chcialam kupowac fary;) zmieniam wiec koncepcje i kupie kolorowy papier - bedziemy kleic i wycinac - moze dp grudnia wyrobimy sie z laurkami?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Edusia u nas żadnego malowania narazie niebedzie, dostała tablice magnetyczną, i bedzie na tablicy sobie sama pisała, bo juz ściany mamy długopisem pomazane koło(któreś z nas zostawiło na wysokości Kesni oczek i ta wiedziała co ma dalej robić), do tego pomalowała nowiutką bluzeczke, wiec starczy, narazie jesteśmy na etapie czytania i pokazywania różnych zwierzątek i ich naśladowania, Be_B ta tablica niedokładnie taka sama, ale coś podobnego http://www.allegro.pl/item271601344_tablica_znikopis_magnetyczna_samoscieralna_nowe_fv.html Ksenia wczoraj pierwszy raz od kwietnia zasneła mi na rękach na bajeczce o godzinie 19.15!!! fajnie ją było tak potulić, a w nocy ja musze do niej wstawać niestety, kupiliśmy jej w pn złe huggisy (były tańsze) ale bez puchatka i jak jej niewysadze to zasika pajaca i łóżeczko :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kpiotrowicz>> ja tez ide dopiero jak sie drze... ale to co odstawil dzisiaj to normalnie masakra.. edusia>> Auruśka tez teraz czesciej mleko pije i jak wpadnie w histerie to tylko butla i koniec nawet w nocy... ehhh poradzcie jakis fajny szampon koloryzujacy do wlosow... bo ddosc mam juz tej siwizny ekinio >> ale super masz z Ksenia.. u nas postepów nocnikowych jakos niewidac... a co do malowania to mamy pomalowana ławe płytki w kuchni dywan i co sie da na ściany jeszcze nie wpadla ale pewnie niedługo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Donn moja siostra 2 lata temy przed gwiazdką malowanie robiłą a mój chrześniak za jakieś 2 dni narysował \"kwiaty- bazgrołki\" jak tylko wysoko sięgał :P a nocki współczuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiajcie w naszej bajce:) Bernatka ale dałaś mi do myslenia, naprawde swiat jest taki mały:) a z miłą checią dowiedziała bym sie kto to taki:) moze zaproś ją do naszej klasy tam jest moja klasa z podstawówki i wszystkie inne równoległe starsze i młodsze:) moze sama znajdzie kilku \'\'starych\'\' znajomych:) ja duzo osób pamietam ze szkoły, ba nawet z przedszkola bo niestety mam dobra pamieć ale do tego co było kiedyś a co wczoraj to nie zawsze pamietam ( to chyba alchajmer?? ma takie objawy??) Pozdrów chrzestna Bruna ode mnie:) A u nas nocki w wiekszości sa z jednym przebudzeniem i nikt nie zna dnia ani godziny raz o 2 raz o 4 a innym razem o 6 i też bez butelki nie podchodź do niego bo i tak sie bedzie darł:) W sobote idziemy do chrzesnej Alusia na 10 rocznice ich slubu i oczywiscie nie wiem w co sie ubrac...a ze impreza jest taka niby andrzejkowa bo to niedługo andrzejki to mam orzech do zgryzienia,,, jeszcze 2 dni mysle ze na coś wpadne:) kpiotrowicz aluś 2 tygodnie temu tez mial mały poślizg i tak jak biegł tak zachamował brzuchem po dywanie i lekko rozcioł warge,,,krzyku co nie miara ja oczywiscie mało nie odeszłam on zmysłów jak zobaczyłam pierwszy raz krwawiące moje dziecie...i tak jak u ciebie on zakrwawiony moja załą bluzka, i oczywiscie dużo płaczu o nic, bo po chwili jak sie uspokoił to przestało mu lecieć, a ze strachu po tej przygodzie zaraz zasnoł. ja jak sie uspokoiłam to pomyslałam ze to do piero był mój pierwszy raz:) a znając chłopaków to jeszcze wiele przede mną od krwawiacego kolana po złamane serca nastolatków;) zmykam cos gotować póki dziecie jeszcze spi:) buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Plusia musiałam Cię źle zrozumieć :-) Piotruś już od kilu miesięcy ma swój pokoik, no i śpi dużo lepiej, niż wtedy jak spał z nami. Kpiotrowicz ja jeszcze zdjęć nie widziałam :-) ale az się boję pocztę otwierać, coby mnie zazdrość nie zeżarła ;-) Kati dobrze, że ta choroba już za Wami. Donn ja się chętnie wiedzą podzielę, ale troszkę później, teraz cirpię na chroniczny brak czasu - zaczęło się gwiazdkowe szaleństwo zakupowe - ciągle pakujemy paczki i latamy na pocztę - nie, żeby mnie to martwiło :-) Dziewczyny a mi dziś kamień z serca zleciał. Te kłopoty, o których Wam opowiadałam, to były zdrowotne i sporo się strachu najadłam. Myślałam już o najgorszym, że nie zobaczę, jak moje dziecko dorasta:-( Na szczęście jeszcze na mnie nie pora :-) Okazało się, że wszystko jest dobrze :-) Poryczałam się ze szczęścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ;) oliwia 13>> czy mogłabyś do mnie napisać na gg 4447264 bo też chciałabym złozyć u Ciebie zamówienie a chciałabym jeszcze o parę rzeczy podpytać Pozdrowionka dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ;) oliwia 13>> czy mogłabyś do mnie napisać na gg 4447264 bo też chciałabym złozyć u Ciebie zamówienie a chciałabym jeszcze o parę rzeczy podpytać Pozdrowionka dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×