Planujące ciążę!

karyn u nas malowanie sie jeszcze nie skonczylo :(:( :( ale mysle ze jeszcze dzis i bedzie gotowe jeden pokuj juz jest :):):) i trzymam kciuki zebys nie stracila pracy :) oby sie okazalo ze tylko sie przenosicie do innego lokalu np. tanszego ;) o i szkoda ze nie masz neta w domu :( asik ja tez niegdzie nie bede jechac : powod brak kasy :( ale moze to dobry pomysl wypad na 1 dzien channah dzieki na wskazuwke nie omieszkam sie spytac na pkp o bilet wekeendowy czy cus takiego :) moze beda proponowali inne zniszki :) buziak darka u mnie to ja sie zajmuje dzieckiem od poczatku choc niepowiem marcin stawal na wysokosci ale tylko czasmi ;) wstawanie nocne karmienie pielegnacja przewijanie zabawianie czytanie itp to nalezalo do mnie hihi czyli wszystko az do momentu kiedy sie wkurzylam i powiedzialam dosc :) i odtamtej pory moj maz mi pomagal ale nie we wszystkim ;) jenny brzucho mnie boli za prawej strony BOLIIIIIIIIIIII.... PS. i nikt mnie nie bronil :(:(:( ałłłłaa :P tez boli

No i dzień zleciał, zaraz wychodzę z pracy:-) Karyn- życzę ci, żebyś jednak nie straciła pracy, no i... kontaktu z nami:-)

Darka sprawdzimy, jaki faktycznie ten II trymestr, a potem niezwłocznie doniesiemy o prowadzonych obserwacjach ;-) Ale myślę, że jest nieźle. Samopoczucie nawet nawet, brzusio się rozwija, humor raczej też niezły.... Channah macie jakieś nowe fotki z randki?????? 9z drożdżówkami)? zresztą ja już czekam na maluszka foteczki ;-) Kamilla dzięki, bardzo czekałam na ten dzień i cieszę się że go doczekaliśmy z maluszkiem... A przeziembienie było ponad miesiąc temu i już o nim nie pamiętam ;-) Piszesz o pizzy - mamy kumpelę, która pracuje w pizzerii i zawsze dla nas (oczywiście nie za free) robi pyszną pizzę, gdzie podwaja ilość składników. pyyyyyyyychotka i jak tu się nie skusić! Co do mleka, od niedawna mam to samo, rewolucje w brzuszku po wszelkim mleczku i kakale. Rosa Tobie Również dziękuję, brzusio się cieszy ;-) Nie daj sie wstrętnemu przeziębieniu!!!!!!!! Darka fajnie macie tylko pewnie tłumnie nad morzem dla Ciebie również. Mój mąż na stówę będzie wspaniałym ojcem, więc nie mogłabym go ograniczać w żaden sposób marta ja starałam się 2 cykle, przy 1 cyklu robiliśmy to codziennie w dni płodne i nie wyszło, a w drugim co 2-3 dni i udało się JANA pogratuluj mężowi, pewnie będzie dziś oblewał. Z czego ma tego mgr? Z jakiej dziedziny? Karyn dziękuję Ci. W sprawie pracy strasznie przykro, nie da się tego jakoś odkręcić???? Film oglądałam, świetny Channah sesja będzie jak brzusio podrośnie, czyli nie wiem kiedy, ale jakby coś to zdjęcia wysyłam wszystkim!!!!!!!! Również dzięki za fotkę A tych których nie wymieniłam gorąco pozdrawiam i również ślę Wam

Channah kumpela :D to super. A może po urlopie akurat będzie czekało na Ciebie stanowisko pracy :) Cięzko mi dziewczyny, tak wszystko się zwaliło na głowę :( same wielkie problemy. Ale jakoś to będzie - musi być... Nawet jesli stracę pracę to od czego są kafejki? :)

CIOCIA ROSA :) BARDZO DZIEKUJE ZA FOTECZKI :) KUBUSIU CHANNAH sliczny brzusio :)

KUBUS teraz masz wiecej buziakow bo wczesniej cus nie wyszlo ;)

KUBUS teraz masz wiecej buziakow bo wczesniej cus nie wyszlo ;)

Super zaraz pędzę pooglądać. Ciocia Miama przesyła Kubusiowi całuski! A ja dziś zrobiłam pierogi (kupne ale dobre). Ja je bardzo lubię, a dziś jakoś mi nie smakowały. Albo może dzidziuś wybrzydza......

Channah brzunio czarujący - ja tam już widzę tego Twojego łobuziaka ;-) Teraz pozostaje czekać na fotki maluszka

JANA-gratulacje dla meża:-)to ważny dzień:-) Channah-urzekające fotki,będzie mi brakowało Twojego brzuszka...uwielbiam foty kobiet w ciąży:-)z punktu widzenia artysty to najpiekniejsze kształty:-)ale fotki Kubusia już w naszym Swiecie napewno je przebiją:-)czekamy niecierpliwie.... Rosa-:-) nie przejmuj się jakąś nudziarą z innego topiku...która nawet nie ma odwagi się ujawnić....przecież pisałaś że wcześniej ż e to nie twoje dzieło, szkoda czasu i literek na takie bzdury..... :-) Miama-:-)jeśli chodzi o Morze to fakt ludzi ful....na 1 os.1m2 ...ale my mamy swoje miejsca, gdzie prawie nie ma ludzi...zabieramy nawet naszego psiaka i biega sobie ile chce... Karyn:-)oj szkoda mi ciebie:-)ale wiesz co przypomniały mi się słowa jednej piosenki \"every new begining, comes from some other begining ends...\" każdy nowy początek pochodzi od innego poczatku końca-w dosłownym tłumaczeniu...więc moż enie będzie tak żle:-)może akurat coś się zmieni na lepsze. czego Ci bardzo życze:-) a my dziś dalsze lenistwo i obiadek zaliczyliczyliśmy w restauracji...to przez ten upał....a pierogi to my lubimy bardzo...pycha...2 kobiałki truskawek zakupione więc coś napewno z nich bedzie.... pozdrawiam was truskawkowo...

Miama,darka - dzięki :) W imieniu męża :) Jego dziedziną jest informatyka.

wpadlam sie przywitac z rana i mykma do wawy na zaliczonko....które zaliczam juz 4 raz...a co tam moze zalicze w koncu ;) buziaki miłego dnia koffffane mordki;)

Agapka- od switu pracowita:-) Połamania długopisa i poplątania języka! Trzymamy kciuki!:-) Channah- piekne zdjęcia, to już jedne z ostatnich...

Agapa trzymamy kciuki za dobry wyniczek zaliczonka. U mnie w porządeczku, kilogram do przodu ;-)

Pozdrawiam Wszystkie Kobitki! Cały czas jestem z Wami i czytam co u WAS :)

Miama, Moluś- fajnie że jesteście:-) A ja pracuję, pracuję, pracuję...

Channah- chyba już wstałaś. Napisz nam jak dzisiaj samopoczucie? Wiadoma data zbliża się wielkimi krokami więc jestem ciekawa jak zmienia się samopoczucie w tych dniach.

Ja próbuje coś napisać do mojej pracy mgr ale ciężko mi to idzie. Wcale mi się nie podoba, tak jak cały mój kierunek (astronomia) i to pewnie dlatego... :( Do tyłka z taką robotą. Nie mam weny :( Ciekawe co u Channah ? :)

J_A_N_A- może lepiej przeczekaj pare dni, na totalnym lenistwie. Wróci humorek to i pisanie pracy będzie inaczej szło. Uszka do góry! Kamilla7- jak u was przeziębienie? Zwalczyłaś już?

No tak, taka pogoda, że mnie też by tutaj nie było, gdybym nie musiała kwitnąć w pracy...

Asik25 - niestety nie moge tak zrobić, bo bym tak nic-nie-robiła aż do października... A ja musze w wakacje tą magisterkę skończyć :( Ale już sie za nią wzięłam. Najgorzej się zabrać. A jak już się pisze to jakoś leci... Przerwa na zjedzenie loda :)

J_A_N_A- to znaczy że się rozkręciłaś i praca jakoś idzie:-) Tym lepiej:-) A ja odliczam czas kiedy będę mogła wyjść z pracy... mężuś w domku... fajnie...

hej! Asiku- Przeziębienie zwalczone juz od weekendu, mały katar pozostał. Jestm nadal w domu, choć mogłabym już wrócic do pracy ale wykorzystuje czas na zrobienie badan i załatwienie spraw, kótre bę dzie ciężko zrobic jak juz wróce do pracki. Zasatanawiam się czy iść jutro... W czwartek robię imieniny w pracy (taki tam maja zwyczaj, tak jak w wiekszości firm....)Już byłam na jednych, jeszcze przed urlopem. Było miło no i czas wtedy leci szybciej :D Agapka- trzymamy kcuki za zaliczenie! Dasz radę!!!!! Darka- jak mi sie marzy pobyt nad morzem... Strzasznie tęsknię! No, ale w tym roku to raczej nici z jakichkolwiek wyjazdów ;) Miama- u Ciebie +1 kg u mnie -1 kg.... :) To chyba przez to żyganie..... buźka

hej laski, troszeczke opoznilam sie-przez ten dlugi weekend u nas...wczoraj milalam wolne i leniuchowalalm w domciu...a zdajac relacje z weekendu to ... w sobote pojechalismy na zbieranie czeresni(wyobrazcie sobie ze tutak wisci nie ma wcale..) nazbieralismy jeden kubelek i pojechalismy stamtad do Niagara Falls na spacer-bo to juz jakies 20km bylo...pospacerowalismy, zjedlismy obiad i wrocilismy do domciu.. w niedziele obiad u rodzicow i dalsze spacerki wczoraj moj chlop gral w golfa, a ja zrobilam lasanie-jak ktos chce mam bardzo dobry przepis...i spedzilalm troche czasu z siostra... a dzis do pracy..buuuuu Daria...co do tej nadopiekunczosci w stosunku do dziecka-to czytalalm ostatnio ze faceci sa o wiele delikatniejsi niz kobiety, i powinno im ise pozwolic zajmowac dziecmi jak najczesciej( to teoria) w praktyce nie wiem jak bedzie..;) Kamilka dobrze ze juz sie lepiej czujesz-uwazaj na siebie i nie lap wiecej zadnego swinstwa! Channah dzieki za fotki! Ja tez wam cos wysle dzis z domu, moje ostatnie zdjecia... do mnie w ten weekend przylatuje kumpela ze Stanow juz sie nie moge doczkeac-nie widzialam jej caly rok! Miama gratulacje za przebrniecie przez I trymestr!!! ja tez niedlugo tam przeskocze:) karyn, Agapa, Rosa, Greta wielkie usciski

Kamilla dokładnie, ja nie żygałam w ogóle. Teraz zaczynam przybierać na wadze i coraz częściej coś mi się chce. A teraz spadam, bo głodna jestem jak diabli. Asik Channah co tam???????????????? dla wszystkich

Gosik dla Ciebie też czekam na Ciebie w II trymestrze. Fajny przepis mówisz? A może byś podesłała????????? ;-)

mam WAKACJE :P:P:P:P;) zaliczyła,indexior zdany w dziekanacie :) heeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee;) a teraz pełen relaxior w wannie...a potem odpoczywanko,leniuszkowanko itp ;) buxka moje kochane

Miama -przepis dobry, szybki i prosty-podesle potem z domciu...prawdz tylko czy dostaniesz w sklepiej makarany do lasani ktorych sie nie gotuje...reszta jest na pewno dostepna!

agapka-gratuluje zaliczenia sesji!!!!

Miama- ale fajnie że żyganko Cię ominęło!!! Gosik- widzę, że fantastycznie spędziłaś weekend! :D Super! A jak tam zakupki, kupiłaś juz może jakiś ciążowe ciuszki? Gosiku- ja tez bardzo chce przepisa na lazanię. Makaron lazaniowy czeka w szafce :D Agapka- gratulacje!! A teraz rozkoszuj się zasłużonym odpoczynkiem !!!