Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kamilla7

Planujące ciążę!

Polecane posty

Hello! Dzięki Laseczki! tez mam nadzieje, że się wchłonie. Zaczełam pić od dziś ziołam ojca Klimuszki i mam nadzieje, że one też pomogą. ale są niedobre to fuuuu- :-o Ale co tam dam rade! Jeżlei chodzi o strania to kazali nie przerywać... Pozdrowienia dla wszystkich 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, witam zimowo! Pada u nas super gęsty śnieżek:-) Uwielbiam patrzeć przez okno gdy pada:-) Jeszcze @ nie przyszła, ale wczoraj załapałam niespodziewanego mega doła, nie mogłam powstrzymać łez, lały się ciurkiem jak głupie, że znowu nie jestem w ciąży, znowu sie nie udało, zaraz przyjdzie @, będę musiała się leczyć nie wiadomo na co i jak długo a i tak nie wiadomo czy kiedykolwiek będę miała dziecko. Przeciez nie wszystkie kobiety mimo leczenia nigdy nie zostają matkami... Ale póki co cisza... przed burzą... Narazie brzuch pobolewa dość ciągle, nie skurczami i raczej z boku niż na dole pośrodku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny. Wprawdze jestem facetem, ale też planujemy z żoną urodzenie dzidziusia w przyszłym roku. Mam 37 lat, żona 36. Mamy już 9 letnią córeczkę. Postanowiłem napisać, gdyż posiadam informacje, które mogą przydać się niektórym z Was. Otóż od dobrych kilku lat zajmuję się profilaktyką zdrowia. Jestem po 5 specjalistycznych kursach w tej dziedzinie i wiem, że do ciąży organizm kobiety musi być właściwie przygotowany. Oprócz kwasu foliowego, niezbędny do prawidłowego poczęcia i rozwoju płodu jest cynk, chrom i jeszcze inne pierwiastki. Medycyna jest narazie tylko na poziomie kwasu foliowego, ale sam kwas foliowy nie zapobiega w pełni ewentualnym wadom płodu. Wiem, że brak pierwiastków powoduje bardzo różne schorzenia. Pomagam ludziom w wykonaniu nowoczesnego badania o nazwie analiza pierwiastkowa włosów, które ustala stan mineralny organizmu. Wykonuje je specjalistyczne laboratorium pierwiastków śladowych. Zawartość pierwiastków bezpośrednio wpływa na stan naszego zdrowia, na działanie gruczołów dokrewnych, enzymów i hormonów. W wyniku badania następuje ustalenie profilu przemiany mineralnej, nadmiarów i niedoborów pierwiastków i zawartości pierwiastków toksycznych. Ma to również przełożenie na zdolność rodziców do poczęcia dziecka, a potem na rozwój płodu i noworodka. Jeśli np. w jądrach mężczyzny jest kadm, plemniki nie są zdolne do zapłodnienia jaja. Podobnie u kobiety, gdy jest przewaga progesteronu nad estrogenem, też mogą być problemy z zajściem w ciążę. Oczywiście to tylko niektóre przyczyny, ale mające związek właśnie ze stanem pierwiastkowym organizmu. W zaleceniach po badaniu jest uzupełnianie braków preparatami witaminowo-mineralnymi oraz odpowiednia dieta dopasowana indywidualnie. Posiadam wykłady lekarzy-specjalistów z tego laboratorium m.in. \"Zdrowie kobiety\", \"Profilaktyka zdrowia w piediatrii\", \"Zdrowie kości i stawów\", mogę udostępnić. Jeśli ktoś z Was jest zainteresowany dokładniejszymi informacjami to piszcie: 604415785@eranet.pl Pozdrawiam - Jarek :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam z początkiem zimy....;) Mój śpioszek jeszcze przysypia...więc mam trochę wolnego czasu... No narazie jestem zadowolona z mojego chłopca-jest grzeczny, nie ma kolek, śmieje się i gaworzy...pluje sie...wkłada łapki do buziaka...zawsze jak mamusia nie patrzy...;) Śpi mi już super-budzi sie tylko raz w nocy, a to już dla mnie komfort!!! Miama---wiem co to znaczy...na początku też nie wiedziłam jaki jest dzień tygodnia...ale Twoja Emilka jest grzeczniutka...jak sobie przypomnę mojego....to zaczynam ci zazdrościć, ale każde dziecko jest inne...super że masz taka spokojna kruszynkę, a kupki to norma...mój też najbardziej lubił sie wykupskać jak miał czyściutka i wymytą pupcie...po kąpieli...! ;) Mam nadzieję że szybko minie jej to zapalenie... Asiku--- my też z Kacperkiem dołanczamy sie z tymi fluidami...:) Uszka do góry...nie załamuj się dziewczyno---będzie dobrze...czasami długo się czeka...ale potem Bozia wynagradza to czekanie...!!! Życzymy Ci tego z całego serduszka...:) Miejsce w ostatniej tabelce też czeka... Moluś--- trzymamy kciuki --- zamykaj oczy i pij ziółka...będzie dobrze!!! Większość ziół niefajnie smakuje, ale warto je pić, a nie faszerować sie tabsami...i tą całą chemią!!! Ja osobiście jestem zwolenniczka ziółek- piłam w ciąży i teraz mały najbardziej lubi pić ziołową herbatkę...;) a to dobrze, bo mu pomaga na brzuszkowe sprawy...ułatwia odchodzenie gazów...i pomaga w trawieniu...super sprawa!!! Buziaczki 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny. Chyba zaczyna się poprawiać mojej Emilce i chrostki jakby trochę bledną. Gorzej, że wczoraj zwróciła mi cały obiadek, który wcześniej z takim zapałem wessała. Chyba ją trochę przekarmiłam, cóż nie ma co ukrywać z moich cycków leci jak z kraniku, więc mała niewiele się namęczy. Ale dziś jest lepiej, trochę ulewa, ale spoko. No i mamy za sobą pierwsze 5 minut na świeżym powietrzu - to jest przy oknie, a jutro jak nie będzie wiało Emilka będzie się dotleniać przez 10 minut, Za kilka dni zamierzam ją zabrać na pierwszy spacerek... Och powiem Wam że dziecko to coś najcudowniejszego na świecie, ale pochłania uwagę rodzica bez reszty no i nie wiem jak u was ale ja jestem strasznie przewrażliwiona na punkcie każdego jej okrzyku, czy aby nic jej nie dolega itp. Wczoraj 2 razy mierzyłam jej temperaturę, bo zdawało mi się, że ma gorączkę. Na szczęście okazało się, że to znowu ja coś przesadzam... Kamilla to normalne, myślenie o porodzie w każdej wolnej chwili. Poród to rzecz nieunikniona, ale wszystkie rodzą to i Ty dasz radę. I szybko o nim zapomnisz. Nie ma tak źle. Asik i jak tam? Mam nadzieję, że Emilkowe fluidki działają. Za chwilę braknie nowo zaciążonych na topiku, to co, może wypełnisz lukę? Zaklinam Twoją @ - a kysz!!!!!!!!!!!!!! Mikołajka ucałuj swojego skarba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miama- mimo szczerych chęci i swieżych fluidków, rano zauważyłąm pierwszą krewę i nie będę się łudzić że to się nie rozwinie we wstrętną dorodną @. Dzisiaj zamierzam zadzwonić do tej kliniki i umówić się na wizytę. Mam nadzieję że mnie nie zastrzelą i nie będę musiała poprzestać na hodowli kotów. Channah- odezwij się! Zawsze potrafiłaś mnie postawić do pionu psychicznie:-) Piękna zima nastała. Wczoraj wutarzaliśmy się z mężem w świeżo napadanym, jeszcze nie zadeptanym śnieżku:-) Uwielbiam to!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TABELA I PRZYGOTOWUJĄCE SIĘ NICK.......... IMIĘ .....WIEK ....MIASTO.....TERMIN @......ZB greta78.....karolina.....28.....floryda.........14.01... .s.zawieszone Agapka........Emilia.....22......Płock.....starania odłozone do lata! Karyn.........Kasia.......26.....Bielsko.........27.12.. .. .ogólne, TSH tiki-tak.....Kasia............27....Wrocław/Legnica..... joka........Agnieszka.......30......................star ania_zawieszone lola78 .......ola ............27....almeria(hiszpania)..starania_zawieszone Inuszek......Karolina......24......Szamotuły........star ania.od.czerwca.2007 bloomoo INKA 26 Poznań starania od 18.12.2006(po obecnej miesiączce hihi) Moluś..........Joanna.....30.......Koło.......starania zawieszone -------------------------------------------------------- ------------------------------- TABELA II STARAJĄCE SIE NICK.......... IMIĘ .....WIEK ....MIASTO...... CYKL STARAŃ ..TERMIN @ Rosa...........Bozena.....28......Rybnik................ \"x\"...........21.12 Asik25........ Joanna.....26......DolnyŚląsk............18...........21.02 100krocia..................25......Rybnik............... 1(3)..........30.01 -------------------------------------------------------- ------------------------------- TABELA III PRZYSZŁE MAMUSIE Nick.........IMIĘ.....Wiek.......MIASTO....TC....Poród.. .......Płeć..LCS Kamilla7...Dominika...24.....Kraków.....23.....16Luty.07 ...chłop....1 darka.......daria......29.....malbork.....32.....15marze c ...dziew....2 kasia...... Marta...23... ..Warszawa...4....ok.20.05.07....?...trudno powiedzieć diddlania.......ania........25....siemianowice...23. ....15.05.07....syn -------------------------------------------------------- ------------------------------ TABELA IV MAMUSIE Nick..............dzień porodu.....imię channah .......04.07.2006........Jakub mikolajka......11.10.2006...... .Kacper J_A_N_A.......27.10.2006........Justyna G*O*S*I*K......03.01.2007........Caden Miama..........08.01.2007........Emilia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka :) Asik- przytulam wirtualnie, 🌼 Dzwoń do tej kliniki i nie poddawaj się!!! Ja tylko na kilka sekund....Mam parę rzeczy do zrobienia, a wychodze dość wcześnie i będę późnym wieczorem, także moja relacja od gina jutro!!!!!!! :) Buziaki i miłego dnia dla wszystkich 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze tylko tabelkę porawię, bo strasznie ją zaniedbałam .....wybczcie!!!! TABELA I PRZYGOTOWUJĄCE SIĘ NICK.......... IMIĘ .....WIEK ....MIASTO.....TERMIN @......ZB greta78.....karolina.....28.....floryda.........14.01... .s.zawieszone Agapka........Emilia.....22......Płock.....starania odłozone do lata! Karyn.........Kasia.......26.....Bielsko.........27.12.. .. .ogólne, TSH tiki-tak.....Kasia............27....Wrocław/Legnica..... joka........Agnieszka.......30......................star ania_zawieszone lola78 .......ola ............27....almeria(hiszpania)..starania_zawieszone Inuszek......Karolina......24......Szamotuły........star ania.od.czerwca.2007 bloomoo INKA 26 Poznań starania od 18.12.2006(po obecnej miesiączce hihi) Moluś..........Joanna.....30.......Koło.......starania zawieszone -------------------------------------------------------- ------------------------------- TABELA II STARAJĄCE SIE NICK.......... IMIĘ .....WIEK ....MIASTO...... CYKL STARAŃ ..TERMIN @ Rosa...........Bozena.....28......Rybnik................ \"x\"...........21.12 Asik25........ Joanna.....26......DolnyŚląsk............18...........21.02 100krocia..................25......Rybnik............... 1(3)..........30.01 -------------------------------------------------------- ------------------------------- TABELA III PRZYSZŁE MAMUSIE Nick.........IMIĘ.....Wiek.......MIASTO....TC....Poród.. .......Płeć..LCS Kamilla7...Dominika...24.....Kraków.....37.....16Luty.07 ...chłop....1 darka.......daria......29.....malbork.....32.....15marze c ...dziew....2 kasia...... Marta...23... ..Warszawa...4....ok.20.05.07....?...trudno powiedzieć diddlania.......ania........25....siemianowice...23. ....15.05.07....syn -------------------------------------------------------- ------------------------------ TABELA IV MAMUSIE Nick..............dzień porodu.....imię channah .......04.07.2006........Jakub mikolajka......11.10.2006...... .Kacper J_A_N_A.......27.10.2006........Justyna G*O*S*I*K......03.01.2007........Caden Miama..........08.01.2007........Emilia Gotowe :D !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Umówiłam się na wizytę w klinice na 02.02 (piątek) ale juz myślę o zmianie terminu na 05.02 (poniedziałek) bo wtedy byłoby widoczne jajko na usg więc miałabym to już z głowy za jednym zamachem. Pierwsza wizyta kosztuje 130zł (w tym jest właśnie usg), kolejne 100zł, lub płacąc jakby hurtowo- 300zł jednorazowo niezależnie od ilości wizyt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asik:-) trzymamy kciuki:-)POWODZENIA:-)głowa do góry i WALCZ:-) ja właśnie pakuję się do szpitala..... choć do końca wierzę w to że jutro po badaniu wróce do domku.... na szczeście udało mi się nadrobić braki w zakupach dla Lenki.... może wyślę Wam jeszcze fotki jaką sukienke zakupiłam...nie mogę się na nią napatrzeć... wszystko takie słodkie i dziewczęce że mam nadzieję że nie będzie niespodzianki i nasza Lenka nie zamieni się w chłopczyka, ha ha ha... może wyśle mi któraś z Was swój nr tel. na maila:-) bo jeśli nie bedę miała dostepu do kompa to chociaż sms dam znac co u nas...oczywiście tylko jeśli bedziecie chciały wiedzieć... a tak naprawdę to troche się boję co mnie czeka.... staram się przygotować jak tylko moge ale czy wogóle jest to możliwe?? pozdrawiam Was Gorąco :-) mam nadzieje że jutro wróce z dobrymi newsami:-) i te kilka tygodni spedzę w domku a nie w szpitalu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Darka- słodkie te ubranka, po prostu śliczne! Czekamy na wiadomości!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
darka - tez uwazam ze śliczne ubranka. Z IMG_7098 najfajniejsze jest to pierwsze z lewej od góry. SUper :) Niestety to obok niezbyt funkcjonalne. Odradzam kupowania pajacykow bez rozpiecia w kroku! Jak bedziesz musiala w nocy przewinac corcie bez buszenia jej przeklniesz tego typu ubranka... Tak samo bardzo przeszkadzaja wszelkie kołnierzyki i kaptury. Ja tez takich nakupowalam i potem sie sama na siebie wkurzalam... Takie jak IMG_7098 so OK!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hey no i jesteśmy spowrotem w domku:-) HURA!!! przerażała mnie wizja szpitala i samotności w nim.... uf...teraz moge juz spokojnie was poczytac i pisać... a plusy to takie że mam już torbę do szpitala spakowaną...dołożę tylko kilka rzeczy związanych z porodem i gotowa... szyjka się skraca ale pomalutku i pani doktor pozwoliła zostac w domku... malutka rośnie...jest główką w dół...i poród coraz bliżej... Jana:-) masz rację ,grunt to wygoda dla nas i maluszka:-)ale tylko jeden z pajacyków nie jest rozpinane w kroku....może na zdjęciach to nie zadobrze widać a z tej radości dziś odrazu pojechaliśmy i dokupiliśmy łóżeczko z szufladą i materac gryczano-kokosowy... tatuś właśnie je skręca...czyli już prawie wszystko ma nasza córunia... od jutra zaczynam prac i prasować... trzymajcie się kobitki 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejo..nocna pora... Darka...super ze jesteś w domku...gdzie ci będzie lepiej jak nie w domku...;) Pośród tych wszystkich pięknych rzeczy które kupiłaś...a teraz przy skreconym łóżeczku...;) Torba gotowa...do wyjazdu...tylko maleństwu teraz nie będzie się spieszyło...znając życie!!! Uwielbiają takie psikusy robić... :) Miama...no wierzę ci kochana że Emilka potrafi takie akrobacje robić, bo ja tez byłam w szoku jak zobaczyłam moją kilkudobową kruszynę trzymającą głowę tak prosto...:) Czytałam że póżniej to zanika, ale Kacperkowi nie zanikło i trzymał prosto główkę... Ale jeśli będziesz ją przytrzymywała, żeby jej nie latała główka i nie kiwała się raptownie na boki, to spokojnie możesz małą prostować do odbicia...i tylko nie na długo....:) Jakżesz te dzieciaczki są zajmujące, co??? Ja to bym dalej nie odchodziła na krok swojego szkraba...mogę sie godzinami wpatrywać w niego i we wszystkie gesty i słuchać wszelkich odgłosów---których z dnia na dzień jest coraz więcej....;) A ostatnio pilnowałam przez jakies 2 godzinki drugiego takiego szkraba sasiadki---2 tygodnie młodszy od Kacperka--- no i stwierdzam, że jakbym miała bliżniaki, to ja bym chyba wysiadła na którymś postoju..gdyby taki był...???? :( Najgorszy był moment kiedy obaj zaczynali marudzić...i jeden i drugi chciał na rączki....ooooooooo rany.... ale musiałam główkować!!! Ale ułożyłam ich obu obok siebie...i zaczęłam ich zabawiać grzechotkami,ale to tez nie był dobry pomysł!!! Miałam wrazenie że mi robią na złość, bo jak jeden sie zainteresował grzechotką to drugiemu sie nie podobała....:( no ale jak jeden i drugi miał oddzielne grzechotki to jakoś było...:) Na szczęście Kacperek był mało gościnny i zasnął sobie!!! no i takim sposobem opanowałam kaprysy drugiego... Nawet nie chcę myśleć co to by było, gdyby zechcieli jeść w tym samym czasie...;) Biję czołem przed mamusiami bliżniaków...itd....;) niezły mają zamęt!!! No dobra zmykam spatki, bo pewnie synio bedzie zaraz głodny....dziś zasnął wcześniej, to i wcześniej sie obudzi...;) A jutro jadę do dentysty...brrrrrrrrr....wolę jeszcze raz urodzić Kacperka....;) nienawidzę tych wszystkich rzeczy które będe miała robione w buzi....juz na sama mysl mam miekkie nogi....:( No dobra spadam...miłego weekendu i udanej -śnieżnej niedzielki...!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello! W czwartek miałam wizyte u ginki i u położnej, którą chcę przy porodzie... Na KTG wyszły jakieś tam skurcze, ale ginka mówi, że to ok. Mały już od 22 t.c jest główą w dół, także nic się nie zmieniłao ;) ....ale uwaga : mam rozwarcie na 1,5 cm ...a szyjki tez juz niewiele zostało.....bo jak wam pisałam skracała się od ok 30 t.c. :D Po tym badanku dośc sporo mi krwi leciało do wczoraj rano, ale to dlatego, że podczas badania została naruszona...., zresztą ponoć szyjka już rozpulchniona....Każdego dnia możemy rodzić ;) Ja już od dawna zwarta i gotowa.:) Łóżeczko dawno złożone, torba w 100% spakowana, fotelik i wyprawka dla Matiego przygotowane! Komoda pełna kosmetyków, wypranych i wyprasowanych rzeczy-gotowa! :D W ciągu ostatnich tyg. zajmowałam się kupnem ciuszków na wyrost dla Małego.... pokupowałm mnóstwo ciuchów!!!, są popakowane i schowane... zakochałam się m.in w sztruksowej kurteczce Next tak na 3-6 mc....jest super ...i całe mnóstwo innych rzeczy :D Mój Mąż śmieje się ze mnie i kręci głową, ale nie mogę się powstrzymać :D Daria -śliczne ubranka :) Miłego weekendu ! :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dziewczyny na całego się do porodu przygotowują. Jak się cieszę, że mam to już za sobą. Ale spoko, na pewno będzie dobrze i kolejne mamusie zawitają na naszym topiku. Dawajcie znać co i jak, czekamy na każdą wiadomość. Darka wiem jak to jest z tym czekaniem w szpitalu. Dlatego super, że Cię puścili, bo za dużo się tam do głowy przybiera, a i tak to co mówią inne kobiety ma sie jak pięść do oka w stosunku do naszego porodu. Mikołajka staram się, żeby mała jednak trzymała główkę na mojej ręce ale jakoś wątpię żeby jej ta umiejętność zanikła. U nas w porządku, znowu miałyśmy problemik z brzuszkiem, ale poszła kupa, ulało sie i jest ok. Noc też przespana świetnie, mała jadła co 4 godziny, potem godzinka zabawy i spanie ;-) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejo... Kamila...noooooo kochana to trzymamy kciuki....;) Ja mając 2 cm rozwarcia chodziłam jeszcze 1,5 tygodnia....;) i jeśli mogę ci poradzić, to jak najwięcej chodż i schylaj się...będzie ci łatwiej urodzić, bo leżąc w tej fazie zastoisz mięśnie... no chyba że lekarz ci zabronił z jakiejś przyczyny, to lepiej słuchaj się jego...;) A tą krwią się nie łam-pewnie czop sie troszkę poluzował, ale napewno sporo go tam jeszcze zostało...;) ojej...już niedługo pojawią się nam nowe dzieciaczki...superowo...;) Ale to znaczy ze powstaną luki w tabelkach...i tu apel do planujących i jeszcze większy do starających się....pora zapełnić puste miejsca....w długie zimowe wieczorki...proszę przytulać sie jak najczęściej...;) Kacperek przespał wczoraj całą noc od 23 do 7:30 rano....a ja sie budziłam 2 razy w nocy...żeby sprawdzić czy wszystko ok, bo tak normalnie, to mój żarłoczek budzi sie około 3-4 godz. na porcyjkę jedzonka,a tu nic...tylko mamusia wstała!!! Jutro, a właściwie już dziś..., mamy kontrole bioderek- czekamy już 3 m-c wiec najwyższy czas! I jeszcze mały ma wysypkę na buziaku...to następna wizyta...:( Nie lubię chodzić do lekarzy...ale jak trzeba to trzeba!!! Miama....ja tez nie wierzę żeby Emilce zanikła ta zdolność...nie wiem dlaczego piszą o tym, bo to chyba wyjątki...;) Moja Kaczuszka podnosi pupcie do góry i śmiesznie to wygląda, bo się spiera na głowce i pętach...i narazie tak mu nieporadnie to idzie, ale z dnia na dzień poprawia swoje zdolności...:) I kiedy trzyma moje paluchy, to podciąga się do nich i unosi główkę...:) Jak patrzę na tego mojego CUDAKA, to widzę jak z dnia na dzień umie coś nowego...i jak się rozwija...normalnie uwielbiam mu się przyglądać i towarzyszyć w poznawaniu świata i zabawach!!! Nie wyobrażam sobie jakbym mogła go teraz zostawić i pójść do pracy...dzięki BOGU nie muszę pracować, póki co...,i oby to jeszcze potrwało...:) Pozdrawiam już w poniedziałek...i w tym tygodniu byłam pierwsza...;) B U Z I A K I D L A W S Z Y S T K I C H ! ! !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka! Dzięki Mikołajko, trzymaj mocno kciuki ;) Własnie czytam często w necie, że różnie to bywa....czasem z takim rozwarciem dziewczyny wytrzymyja 1-2 tyg.... Ale siedzę już w domku jak trusia i CZEKAM!!! Wczoraj miałam plamienia /na wkładce/....i w nocy troche też ... :o Skurczki ma praktycznie codziennie (ból okresowy w dole brzucha).... wiecie, jak mnie tak boli to sobie myslę , że to NIC w porównaniu z bólami porodowymi...:o No nic, zobaczymy jak to będzie...juz mi sie wydaje każdego dnia że być może juz coś na dobre się zaczyna ..... Jutro 38 t.c .... Tak sobie myślę, że może wzięłabym nr tel. do którejś z Was /przesłany na maila/...jakby co, to dam znać..... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hey:-) Mikołajka:-) Miama:-) niesamowite te Wasze dzieciaczki:-) na szkole rodzenia też mówlili nam że te odruchy zanikają....ciekawe??? Kamilla:-) wysłałam Ci nr.tel.pisz śmiałao...ja narazie i tak siedzę w domku:-) i oczywiście wyslij nam Swoje zdjęcie z Mateuszkiem jeszcze w brzuszku....:-) miłego poniedziałku:-) spadam na śniadanko:-)a potem może jakiś krótki spacer bo na dworze lekki mrozik i super słońce!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daria- dzieki za nr telefonu.. :) Nie wiem czy dotarła fotka do was, bo właśnie wysłałm, ale mam problemy z pocztą, wiec nie wiem czy coś dostałyście...? Buziaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamilla, Darka- trzymamy kciuki za możliwie szybki, bezbolesny i bezpieczny poród! Jejku, toż to każdego dnia rano mogę się spodziewac dobrej wiadomości:-) Udało mi się zminić termin w klinice na 05 lutego. Boję się, ale jak mus to mus...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Channah- witaj nareszcie na kafe!:-) Ale fajnie, marzy mi się wyjazd nad morze... Może w tym roku się uda... Kamilla- niestety nie dostałam żadnej fotki od ciebie... Powoli zaczynamy z mężem dochodzić do wniosku, że skoro i tak nam nie wychodzą starania, to warto by było wykorzystać ten czas na pracę za granicą... Zaczynamy się powoli za czymś rozglądać, oczywiście wyjazd w ciemno nie wchodzi w grę. Wiem, że nie po to studiowałam żeby zbierać jabłka, czy marchewkę, ale z drugiej strony nie po to studiowałam żeby \"próbować\" wyżyć za tą śmieszną pensyjkę. Tym bardziej że mąż od początku stycznia szuka pracy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
100krocia! Super! No nie może być inaczej jak wspaniała wiadomość na początek tygodnia! Ale masz fajnie!:-) Channah- świetna sprawa z tym domeczkiem nad morzem:-) Tez mi się taki marzy...:-) Mam nadzieję że w tym roku uda mi się wyjechać z mężem na jakieś chociaż kilkudniowe wakacje...:-) A najlepiej to w trójkę...:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka! 100-krocia... :D Czy można już gratulować?? :D Channah- super perspektywa, wakcje w domku nad morzem...bosko! Mi tez marzy się wyjazd z Matim nad morze....;) zobaczymy..na razie czeka nas bardzo ważne, bojowe zadanie ;) Asiku- będe próbować wysłać raz jeszcze fotke...ale mam problemy z pocztą i nie wiem czy coś z tego wyjdzie...:o Trzymam kciuki za wizytę w klinice!!!!! Bardzo dobrz, że będziecie tam razem z Mężem!!!!Musi się udać i napewno się uda!!!Bądź dobrej mysli i nie poddawaj się tylko walcz!!!! U mnie wczoraj od popołudnia do wieczora było krwawienie (bez skurczy)- odchodził mi czop śluzowy.... Kontaktowałam się z położną i moją ginką..... Wg nich miałam przeczekać, gdyby się nasiliło to do szpitala, \"to symptomy zbliżającego sie porodu...\". W tej chwili- cisza. Zobaczymy co będzie dalej ;)... Dziś 38 t. c....:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamilla- trzymaj się i bądź dzielna:-) Już niedługo będziesz tuliła małego Mateuszka:-) Darka- a jak tam Lena? Nie próbuje sie jeszcze wydostać? Gosik- coś się nie odzywasz, pewnie nie macie czasu:-) Jak znajdziesz chwilkę to nam napisz jak sobie radzicie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość staraczka123
do kamilli wiesz sledzilam twoje wypowiedzi bardzo ci gratuluje to mile ze zalozycielka topiku jest w ciazy przeczytalam caly topik szukalam kiedy oznajmilas ze jestes w ciazy zajeclo mi to 1/2 godziny strona 116,117 wielkie gratulacje ja sie staram od roku i nic z tego ale wierze ze sie uda zycze zdrowka i powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×