Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kamilla7

Planujące ciążę!

Polecane posty

Aga- niestety nie mam żadnego artykułu, ale pytałam conajmniej dwóch lekarzy, w tym gin, że skoro już mam przeciwciała to nic mi nie grozi. I w ogóle że to jest \"przereklamowane\" bo przecież wiadomo że jak zmieniam kotu kuwetę to po tym myję porządnie ręce. Łatwiej zarazić się jedząc niedogotowane mięso albo tatara lub po prostu pracując w ogródku. Piszesz że miałas kota 17 lat, co się z nim stało? Bo ja mam kota, który został u rodziców, jak się wyprowadziłam i właśnie w sierpniu skończył 17 latek... ale cały czas mu wmawiamy jaki jest młodziutki i szczupły;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja tez robiłam test na toksoplazmoze i mimo ze od dziecka miałam tabuny kotow w domu nie zaraziłam sie ani odrobinke ... zasmuciłam sie nieco z tego powodu bo mam dwoch szalencow w domu.... ale poki co nie spia z nami a mąz moj czysci im kuwete....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mini- wobec tego myślę że też nie masz się czego obawiać. Jak zachowujesz podstawowe zasady higieny, a dodatkowo mąż zawsze czyści za ciebie kuwetę to spoko:-) Uwielbiam koty i póki co walczyłam sama ze sobą czy mieć kota czy nie ale ostatnio coraz więcej jest przesłanek na \"tak\":-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asik my mamy dwa mimo ze mieszkamy w bloku Nie wychodza nigdzie jeden jest juz wykastrowany a drugi jeszce jest za młody choc juz mysle ze za miesiac dwa bedzie musiał isc pod nóż... Powiem Ci ze uwielbiam je strasznie ale dawaly mi w dupe strasznie jak były mlodsze zwalaszcza ten starszy... Dzieki temu jestem przeprawiona i wiem co to jest wstawanie nocne ha ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znalazłam cos takiego w internecie Zapobieganie toksoplazmozie wrodzonej Ciężarne powinny przestrzegać następujących zaleceń: 1). Kobiety ciężarne mogą spożywać wyłącznie mięso dobrze ugotowane; powinny unikać natomiast posiłków z mięsa marynowanego, grilowanego lub wędzonego. 2). Owoce i warzywa powinny być dokładnie umyte i obrane przed jedzeniem. 3). Ręce oraz sztućce, naczynia lub inne przyrządy, które zostały zanieczyszczone surowym mięsem powinny być umyte ciepłą wodą z dodatkiem detergentu. 4). Kobiety ciężarne powinny zawsze stosować rękawice gumowe w trakcie prac ogrodowych, a w szczególności kontaktu z ziemią lub piaskiem. 5). Kobiety ciężarne powinny unikać kontaktu z kotami oraz ich odchodami. Koty domowe należy karmić wyłącznie suchą karmą oraz uniemożliwić im opuszczanie pomieszczeń domowych. 6). Zaleca się wykonanie badań serologicznych w kierunku obecności przeciwciał IgG i IgM przed ciążą, na początku ciąży, a w przypadku kobiet seronegatywnych powtarzanie ich w kolejnych trymestrach ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mini- dobre z tym nocnym wstawaniem, ale wiem o czym mówisz:-) Ja też musiałam prawie co noc wstawać, bo jak nasikał to tak drapał w kuwetę żeby natychmiast sprzątnąć albo łaził po domu i miauczał żeby wszyscy wiedzieli że on ma brudną kuwetę:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asik moj kot ten starszy to taki straszny ksieciunio ze Ci mowie jak był maly to strasznie nam dawał popalic , mialaczal bawil sie halasliwie pod naszym łózkiem -tragedia., teraz sie nieco uspokoil chociaz do dzis robi nam pobutki o 5-6 rano .ale wystarczy go zamknac w lazience i kładzie sie spac z powrotem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoło jest z kociakiem w domu:-) Dlatego coraz bardziej się przekonuję że jednak mi brakuje szalonego futrzaka:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, ja tez unikałam wędzonych ryb... A zarazic sie mozna nie tylko od kotow, ale takze od gryzoni, np chomika... Ale ostrzegam przed zwierzakami nie tylko ze wzgledu na tokso. Zwierzak wymaga uwagi a maly dzidzius da wam dziewczyny i tak nieźle popalic. Poki male niemowle to jeszcze luz ale potem bedzie coraz gorzej... Tzn w sensie niewyspanie+brak czasu. Ja sobie nie wyobrazam miesc jeszcze zwierzaka... No chyba ze ma sie super meza/partnera ktory wezmie to wszystko na siebie. Ja nie mam co na to liczyc :( A zawsze chcialam miec np chomiczka :( Inna sprawa ze male dzieci lubią tarmosic zwierzaki co czesto sprawia im bol i reaguja atakiem... Ja bym sie po prostu bala o dziecko. Wiem, jak Justysia raczkuje, wszedzie włazi, wszystko chce dotknac. Uwielbia np wsadzanic mi łapke do mojej buzi i sprawdzac zeby - a jakby to byly zęby psa lub kota...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
J_A_N_A- może kotem @ poszczuję:-) Jeszcze się zastanowimy, ale odkładałam tą decyzję ze względu na dziecko i przez 2 lata nie mam ani kota ani dziecka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asik dobry pomysł :) I każ @ przysłać do mnie bo kurcze ja dalej nie mam. A poki nie mam to nie moge zaczac brac tabsow. A poki nie biore tabsow to zyje z celibacie :( A jesli chodzi o zwierzaki to jesli bym sie uparla to jakas łagodna rase. Troche mnie dziwi jak ktos planuje dzidziusia i jednoczesnie kupuje sobie amstaffa czy dobermana... Z kotami prostsza sprawa, ale tez maja chyba rozne rasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asik mój kotek niestety musiał być uśpiony bo zachorował i strasznie się męczył, nie było jak go ratować za bardzo :( Ale tęsknie za kicią i jestem pewna że jeszcze kiedyś będę mieć kota w domu! Może gdybyśmy tego ostatniego nie oddali to też by z nami był i był... Asiku kotki są cudowne i nie wahaj się - bierz kocinę do domku, a dla dziecka to jeszcze lepiej jak od małego się oswaja ze zwierzętami tylko wiadomo - pod czujnym okiem mamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
J_A_N_A- chętnie ci odstąpię swoją @ tylko uwaga bo to wredota! Ja \"planuję\" dachowca chociaż podobają mi się prawie wszystkie rasy kotów, te łyse tak najmniej mi podchodzą, bo ja lubię \"futrzane\":-) @ jeszcze nie przyszła, mam nadzieję że jest w drodze do J_A_N_Y:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga- przykro mi z powodu kotka. Zgadzam się z tobą w 100%, że zwierzęta mają dobry wpływ na dzieci oczywiście pod nadzorem rodziców:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ponoc szybciej sie rozwijaja..dzieciaki oczywiscie Jana to ty jeszcze bidusiu nie masz tego okresu?? wow.... Asik moze jutro tescik z rana z robisz jak nie dostaniesz okresu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mini- tak sobie myslałam właśnie że jakbym do jutra nie dostała to mogłabym zrobić.... ale boję się że dostanę. A nawet jak nie to nie wiem czy nie stchórzę. Albo może...? W końcu jak mają być te trojaczki których się tak głupio wcześniej obawiałam to hormonu ciążowego będzie już po uszy:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nic nie ryzykujesz w zasadzie ... ja test robilam przed spodziewanym okresem i wyszła mi bardzo słabiutka kreseczka a potem powtorzylam dla pewnosci w dniu spodziewanej i krecha była juz dosc mocna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asik oby @ nie przylazła! No powiem ci, ciekawość mnie już zżera i nie mogę się doczekać wieści od ciebie, oj jak ja ci mocno kibicuję!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ściskajcie wszystkie za mnie kciuki i przeganiajcie siłą woli moją @! Jak się uda to zorganizuję topikową balangę z tej okazji:-) Oj już głupoty zaczynam pisać, czas zbierać się pomału do domku:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję Asiczku w imieniu 9 miesięcznej Emilci :-) Asik nie poddawaj się, znam osoby, które kilka lat się starały i mają maluszka! A @ możesz mnie przysłać. Ja już nie mam 2 miesiące, muszę iść do gina, byłam u jednego zielarza, powiedział mi że mam nadżerkę :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Testu nie zrobiła, temp 37,0 i zaczyna się lekko zabarwiony śluz:-( @ nadchodzi:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asik ale przecież nawet jak jest się w ciąży to w dniu spodziewanego okresu pojawia się plamienie a nawet normalna @ Więc jeszcze bądź dobrej myśli!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wróciłam z wc- czysto i sucho. Myslicie że przestraszyła ją wizja kota, czy może zaczaiła się żeby mi dokopać znienacka? Brzuch pobolewa jak przy początkach @. I jak tu pracować jak ja cały czas schizuję? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asik myślę, że wizja kota zdolna jest pogonić @ i naprawdę mam nadzieję, że tak się stało! Wiem że ci trudno, i że to już 2 lata, i że pocieszeń, dobrych rad oraz nadzieji i optymizmu masz po uszy... ale zobaczysz, wkońcu nadzejdzie ten dzień w którym spełni się twoje marzenie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga- optymizm i pocieszenia są zawsze potrzebne. A nadzieja szczególnie. Ale najbardziej to chciałabym żeby to wszystko się skończyło, żebym się wreszcie doczekała. Bo rozczarowanie co miesiąc jest ogromne... A może sobie wezmę 5 kotów???? (to do @ żeby ją bardziej przestraszyć):-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga- optymizm i pocieszenia są zawsze potrzebne. A nadzieja szczególnie. Ale najbardziej to chciałabym żeby to wszystko się skończyło, żebym się wreszcie doczekała. Bo rozczarowanie co miesiąc jest ogromne... A może sobie wezmę 5 kotów???? (to do @ żeby ją bardziej przestraszyć):-) A brzuch mnie boli jakbym już miała @ aż musiałam sobie wziąć nospę. Zawsze ból rozkręcał się wraz z intensywnością @...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak wogóle Asik to gdzie pracujesz, tzn. co robisz, bo ja też siedzę właśnie w pracy i tak sie zastanawialam co robią na co dzień dziewczyny z naszej kafeterii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak wogóle Asik to gdzie pracujesz, tzn. co robisz, bo ja też siedzę właśnie w pracy i tak sie zastanawialam co robią na co dzień dziewczyny z naszej kafeterii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×