Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kajuuusia

od dziś zaczynamy o siebie dbać!!!!!!!!

Polecane posty

Gość zaczynam znów!------
aha jeszcze jedno, pije bardzo dużo wody i herbat ziołowych, moja cera ulega znacznej poprawie nie wiem, być może przez to może nie, w każdym razie zalecane nie tylko na to ale ogólnie, później się wyrabia nawyk taki i soki, cole nie smakują a props nadwagi Sandrinka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sandrinka;)
Ja również mam za sobą efekt jojo, po prostu sobie pomyślałam sobie ze już tyle schudłam, że nic nie jest w stanie mi zagrozić... Byłam u dietetyczki aby ustaliła mi dietę no ale jakiś czas się trzymam a później ulegam... już nie mam do siebie siły, nie jestem taka fest gruba, ale zdarzyło się, ze ktoś mi ubliżył... mam problem z systematycznością i to wielki.... spróbuję z tą listą priorytetów;) dziękuję za porady, piszcie co u was, bo jak tak poczytam to jest mi troszkę raźniej;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Postanowiłam się dołączyć do waszej dyskusji ponieważ moje ciało(i psychika)potrzebują odnowy.Powiem o sobie tak jak uważam;jestem zaniedbana,ale przede wszystkim GRUBA.Mam na tym punkcie fioła ponieważ już w podstawówce mi to wytykano!Muszę się wziąść za siebie,i jak to już jedna z was wspomniała,nie dla rodziny,nie dla facetów ale DLA SIEBIE!Postanowiłam przejść na dietę i chyba zastosuję trik Zip,z tymi piosenkami motywującymi do ćwiczeń.Trzymajcie kciuki,zaczynam już od dzisiaj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sandrinka;)
Do: motyl92 Trzymam za Ciebie kciuki, ja sama się już dzięki temu forum zmotywowałam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zip
ja również trzymam kciuki:) Jutro napiszę więcej o mojej pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zip
Cześć Dziewczyny:) Długo się zastanawiałam nad moją listą priorytetów i wyszło dość skomplikowanie;) więc będę pisała "na raty".W moich planach jest wiele zmian. Począwszy od ciała, przez nawyki , garderobę i rozwój intelektualny. Tak więc przedstawiam główne postanowienia:) 1. Ćwiczenia 4, 5 x w tygodniu na brzuch, pośladki, uda. 2. Peeling 1 x w tygodniu : a) ciało b) stopy c) twarz (enzymatyczny) + maska na twarz, szyję i dekolt (2xw tygodniu) 3. Manicure i pedicure tak często jak to potrzebne. Chcę jeszcze zmienić garderobę, ale na to potrzebuję czasu i pieniędzy, przede wszystkim pieniędzy. Staram się też doskonalić mój angielski ucząc się w domku, gdyż nie stać mnie na kurs. AAAA!!! I jeszcze gdzieś tam fryzjer, bo wyglądam już jak Kuzyn z Rodziny Adamsów;) i depilacja, ufff dużo tego, ALE NIE WSZYSTKO NARAZ!:) Piszcie co tam u Was?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sandrinka;)
Hmmm... u mnie z tym dbaniem o to, jak wyglądam na zewnątrz jest gorzej, leniwa jestem i oprócz tego, że regularnie biorę prysznic i chodzę do fryzjera to nie robię nic, ale powoli się mobilizuje...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaczynam znów!------
Witajcie Och z tym moim dbaniem o siebie! Wczoraj delikatnie poćwiczyłam. Na swojej liście też mam naukę języka, ale to jest w 2 punkcie na mojej karcie celów do realizacji, pierwszy muszę najpierw dokonać. Niestety palę. Ale plus że tre stopy, ponownie wracam do tego, moje paznokcie sa w miarę ok, tylko niestety jestem zaniedbana depilacyjnie. Czym się depilujecie? Ah, wczoraj maltretowałam twarz zaskórników

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! O boziu...z tym moim odchudzaniem to mi idzie koszmarnie!Nie mogę się w żaden sposób zmobilizować!Już nie wiem co robić...Na dodatek mam takie zamieszanie w pracy...Tylko siedzę nad papierami,a dla siebie już nie mam czasu.Ale staram się do granic mozliwości!Dzisiaj mam amiar zająć się GŁÓWNIE stopami i włosami.Dietę spróbuję zacząć od jutra,trzymajcie kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdecydowana22
cześć, od dzisiaj też zaczynam o siebie dbać, na początek w 2 m-ce chcę schudnąć ok 7 kg i na ten okres czasu porzucam słodycze, poza tym chcę być znowu pewna siebie i osiągać każdy wyznaczony cel........ cele- codziennie balsamy,kremy,itp zdanie sesji na min.4,0 obrona prac dyplomowych, zaczynam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zip
Cześć Dziewczyny:) Widzę, że jest nas z każdym dniem więcej. Mogę się pochwalić, że regularnie ćwiczę:), a wczoraj zmobilizowałam się do zrobienia peelingu:) i piję też dużo wody. Do: zdecydowana 22 --> widzę, że faktycznie jesteś zdecydowana:. Krótko, ale konkretnie opisałaś swoje cele, fajnie, podoba mi się to.:) Ja również porzucam słodycze, ale tylko do świąt. Też chcę być pewna siebie, ale nigdy taką osobą nie byłam więc może być ciężko... Powodzenia w sesji i nie tylko!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sandrinka;)
Temacik nam się rozkręca;) ja również piję dużo wody ok. 2 litry dziennie, zaczęłam też pić zieloną herbatę bo chcę oczyścić swój organizm z toksyn... z ćwiczeniami idzie mi bardzo opornie, ale najważniejsze że jakoś się zmobilizowałam;) jeżeli chodzi o depilacje to ja polecam wosk, na allegro kupisz do tego niezbędne i fajne przybory i wydasz ok 100 zł. a masz spokój przez długi czas z depilacją;) pozdrawiam dziewczyny;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdecydowana22
cześć, mam chwilkę więc się odzywam, wczoraj ok-choć mogło być lepiej, procentowo to jakieś 70%, dziś zdrowe śniadanko i obiadek, troszkę owoców,serek wiejski, no i zaliczony mały spacerek..... jutro na obiadek planuje sałatkę i jeden krokiecik z kapustą i grzybami-podgrzeje w mikrofalówce i odsączę z tłuszczu, wiem że krokiety jakieś super zdrowe nie są ale nie chce popadać w skrajności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaczynam znów!------
Hej, Widze że dziewczyny działacie, ja niestety jestem w opłakanym stanie. Nie ćwiczę, nie dbam o siebie zupełnie :( Nic z moich postanowień nie realizuje się :( Wiem, samo się nie zrealizuje ale mam niewiele motywacji do tego aby wziąć się w garść. Słodyczy przynajmniej nie jem już ponad miesiąc będzie ale co z tego kiedy w ogóle nie ćwiczę. Dziś pewnie wrócę późno i nici z ćwiczeń myślałam nad poranną gimnastyką, ale kto by wstawał przynajmniej poł h wcześniej kiedy w łóżku tak ciepło. Źle wyglądam, źle sie ze sobą czuje, naprawde nie mam żadnej motywacji :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zip
W temacie depilacji, ja stosuję kremy i to z tych tańszych. Zrobiłam wczoraj manicure i pedicure razem z malowaniem. Prawda jest taka, że jeżeli chcę realizować swoje postanowienia to jest to kosztem czegoś, czyli w moim przypadku spania i ulubionego serialu. Brakuje mi czasu na wszystko. Wracam po pracy, zawsze znajdzie się coś do zrobienia, póxniej szybkie ćwiczonka (staram się robić każdego dnia brzuszki, bo to najbardziej newralgiczny punkt mojego ciała i jeszcze tyłek;)). Do: zaczynam znów!.---> Doskonale Cię rozumiem. Kiedy pracuje się do późnych godzin i wraca do domu kiedy jest już ciemno to cięzko się zmobilizować do aktywności. Jeszcze do tego ta pora roku jest taka rozleniwiająca, chyba, że ktoś uprawia sporty zimowe:) Może powinnaść zacząć swój plan od weekendu, np. ćwiczonka w sobotę i niedzielę. Zrób sobie może takie domowe spa:) Ja czasem w weekend rezerwuje 3 godzinki tylko dla siebie i robię generalne porządki ze sobą:) 3mam za Ciebie kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdecydowana22
hej, moja największa zmora to rozstępy jak o nich pomyśle jestem totalnie zdemotywowana........i mam ochotę się najeść na pocieszenie, ale to przecież w niczym nie pomoże......... najgorsze są te rozstępy na plecach, kupiłam jakieś serum czy krem z avonu, myślicie że pomoże, jeżeli to są już stare rozstępy strasznie mnie te rozstępy krępują, jak będę musiała się rozebrać przed facetem to nie wiem co zrobię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szuszka
Niestety na stare rozstępy już nic nie pomoże, można tylko trochę zminimalizować ich widoczność poprzez regularną pielęgnacje. A czy któraś z was stosuje domowe maseczki? Gdzieś przeczytałam,że Kasia Struss nakłada na twarz maseczkę z miodu, żółtka i oleju. Co o tym sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaczynam znów!------
Niestety, zwłaszcza do ćwiczeń ciężko jest mi się przemóc. Pocieszam się jedynie że mam trochę ruchu z i do pracy, nie jestem zmotoryzowana i nie zamierzam być, bo wiem że na tym skończyły by się moje spacery. Jeśli chodzi o weekend to również nie mam go wolnego. Cały tydzień jestem na obrocie, ponieważ wiem jak wyglądałby w moim przypadku weekend- siedzeniem, leżeniem czytaniem i jadłem, więc zapobiegam, imam się zajęć weekendowych, zresztą po pracy też staram się mieć jak najmniej czasu dla swoich słabostek. Muszę napisać coś- zmyłam odpryśnięty lakier do paznokci i zrobiłam włosy szamponetką kolor którego nie widać, ah przynajmniej staram się regularnie brwi i wąsika skubać. Podobno Vichy ma dobre kremy na rozstępy, osobiście nie korzystałam ale tak słyszałam, a z tańszych to nie wiem, nic mi do głowy nie przychodzi. Aha, olejek rycynowy na rzęsy pakuje, nie widzę jakiś spektakularnych postępów. Co do brzuszków, jak byłam młodsza i byłam bardziej zdeterminowana, to tez robiłam codziennie przez ok 3lata codziennie brzuszki, a może i więcej, także na dzień dzisiejszy z brzuchem problemów nie mam jest płaski i twardy tylko u mnie nogi sa potężne, nawet tyłek nie tak jak uda i łydki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zip
Do : zaczynam znów!...---> widzę, że jesteś specjalistką w brzuszkach:) możesz mi więc dać klika rad? Otóż, ile robiłaś powtórzeń, czy były to całe (zwykłe) brzuszki? Wydaje mi się, że robię coś źle, bo mogę ich zrobić całkiem sporo. Staram się w trakcie ćwiczeń mieć napięty brzuch i "wciągnięty pępek" (tak radziła pani na fitness).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sandrinka;)
Hej dziewczyny;) no ja niestety wczoraj troszkę się zapomniałam, bo poszłam z chłopakiem na parapetówkę i wypiłam troszkę alkoholu.... no i to co udało mi się przez tydzień wypracować trafił szlag, ale ZACZYNAM ZNÓW;) Jestem pewna że teraz się uda;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o matkooooooooo
wiecie co kobietki motywacja powinno być to że chcecie być piękne!!!!! nie zajmujcie się na 1 planie odchudzaniem bo jak kobieta jest zadbana w inny sposób ( gładka skóra,wydepilowana, makijaż, maniciure,ładne zęby i ogarnięte włosy ) inaczej sie patrzy na taką kobiete!! i jak juz tak zadbacie o siebie to bierzemy się za odchudzanie! i po za tym jak juz się przyzwyczaiłyście być grube i doprowadziłyście sie do takiego stanu to tak szybko nie zbijecie tego tłuszczu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głowa do góry....
witam :) moja pierwsza wpiska. powiem wam tak z tą motywacja może być ciężko... np mi narzeczony powiedział że ostatnio się zaniedbałam kiedys tak ładnie po kapieli pachniałam byłam zawsze wydepilowana ładnie wyglądałam a teraz jak .... masakra jednym słowem. zapewne powiecie że to jest dobra motywacja... eee nie bardzo. jestem leniwa to fakt uwielbiam dobrze zjeść co się odbija wiadomo na figurze... heh kiedyś tez miałam taka listę chyba z trzy lata temu ja sobie napisałam stosowałam sie do niej wydawać by sie mogłoże wszystkie zabiegi weszły mi w krew niestety wyztarczył tydzień choroby żeby się zaniedbać... od tamtej pory zawsze mówię żę zaczne "od poniedziałku" matko ile już tych poniedziałków mineło... strasznie dużo. dlatego jak mi moje mam powtarza nie mów że zaczniesz od jutra czy od nowego miesiąca tylko OD DZIŚ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaczynam znów!------
Witaj głowa do góry... Najważniejsze żeby pewne zabiegi, czynności weszły w krew a nie traktować tego jako coś odświętnego- i z jedzeniem i z dbaniem o sibebie, zmienić styl Zip--> ja nie robiłam tego pod okiem instruktora, najpierw robiłam płne później kładłam się na łóżku, głową w dół i tak 100 razu brzuszki lub na ziemi nie całe brzuszki podobno midnica się robi szeroka od tego (od całych) podobno cóż, ja się wydepilowałam od dziś ćwiczę, chce ,chce .. a weekend wiadomym sposobem minął alkohol i białe pieczywo ah, slodyczy nie jem ponad miesiac i nie mam pryszczy to pewno było od słodyczy wszystko ;) natomiast zjadłam juz całe kilo mandarynek utyje? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiapp1
czytam tak wasz topik i postanowilam do was dołaczyc :) zawsze w grupie łatwiej niz w pojedynke a strasznie bym chciala byc piekną i zadbaną kobietą ! Zaczynam od dzis xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głowa do góry...
chciałam potwierdzić że pełne brzuszki nie dają efektu - najlepsze są tzw "pół" brzuszki:) do zaczynam od znów -> a żebyś wiedziała że to wszystko przez te słodycze większość z nas męczy o smukłą sylwetkę jak i o nieskazitelną cerę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sandrinka;)
Najważniejsza to jest faktycznie motywacja, czasem muszę robić coś kosztem czegoś ale wiecie co? żeby być piękna to trzeba troszkę pocierpieć i troszkę się poświecić;) ja już to zrozumiałam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaczynam znów!------
Zgadza się, wszystko od słodyczy. Zawsze miałam jakiś tam cellulit, nie dużo ale był po bokach jak stanełam i napęłam uda i z tył posladków. Byc może od nie jedzenia słodyczy ale na bokach nie mam, nawet po spięciu (chyba że mam omamy) -słodycze to jest raz. Dwa, prysznic, ciepła zimna, i jadę tak już od pół roku wieczorem lub rano. Trzy, ćwiczyłam ale teraz mam przerwe miesiąc, to jest straszne i muszę się spiąć, miałam wczoraj ćwiczyć, ale mam okres. I palę, a nie paliłam więc kilka razy w tygodniu-którko ale regulrnie ćwiczyłam. Co jeszcze na cellulit, hm może peeling, ale ja jakoś nie wierze w to że pomaga na cellulit, chyba że regularnie nie wiem, peeling robie rzadko. A jak już to z kawy i cynamonu. Moje paznokcie są w fatalnym stanie zarówno u stóp jak i dłonie. Muszę dziś wąsa wyrwać, brwi i te paznokcie. Macie wąsika? Jak tak to czym t traktujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaczynam znów!------
Acha, nie napisałam jak zastępuje atak słodyczowy jeśli się komuś przyda- wafle ryżowe i miód, ale ten naturalny, najlepszy wielokwiatowy lub gryczany, moje faworyty orzechy tez z miodem ;) (bomba kaloryczna, ale zdrowa zdrowsza niż pieguski ) suszone owoce żadnych batonów, ciastek czekolad, nawet słodkich napojów nie lubie i przestałam pić kawe 3 w 1 która mi już nie smakuje a piłam ją litrami ;) Herbatka z rumianku i tepe to juz wedle smaku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zip
Do: zaczynam znów!.... Wow! Kobieto , zaskoczyłaś mnie, toż Ty jesteś wulkan energii i samozapracia:) Ja też postanowiłam nie jeść słodyczy i właśnie największy problem miałam z tymi nagłymi atakami potrzeby na słodkości:) o matkooooooooo ma rację, najpierw dbamy o ciało (w sensie kosmetycznym) i włosy, bo tutaj widać najszybciej efekt pracy, a na odchudzanie, płaski brzuch i jędrne pośladki trzeba czasu, więc małymi krokami do celu. Wczoraj konsekwętnie zrobiłam peeling na całe ciałko, twarz i maseczka, ale beż ćwiczeń. Fajnie, że jest nas co raz więcej i więcej, aż chce się tu zaglądać i pracować nad sobą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zip
konsekwentnie* sorki za literówki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×