od dziś zaczynamy o siebie dbać!!!!!!!!

Do: zmiany121210 oczywiście, że możesz na nasz liczyć;) wiem po sobie, że odkąd tu zaglądam jest mi łatwiej;)

Wiek: 26:) Moje postanowienia powoli się realizują, nawet garderoba powiększyła się 0 3 nowe sukienki:). Trzymam za Was cały czas kciuki i gdy tylko mam czas, zaglądam na forum. Działamy dziewczyny, bo już za chwilę karnawal , a później wiosna:D:D:D!!

Przyłączam się do manifestu! Mi koleżanka poleciła ostatnio salon przy Karolkowej 50. Na pewno się wybiorę! :)))

Hej Wow Zip świetnie i to sukienki! W mojej szafie królują spodnie, zwykłe t shirty, swetry wszystko w kolorach ciemnych, nie mam odwagi wskoczyć w jakąś czerwień, a może by mi i było dobrze w takim kolorze. Ja jestem po wielkiej imprezie po której zaliczyłam orgomną porażkę, już zostawiam cel tej imprezy, ale miałam przesuszona skórę na to podkład- pomyślcie więc jak wyglądałam a nad ranem włosy już dawno straciły świeżość. Jednym słowem porażka. Potem jeszcze tusz mi się rozpłynął, żal.pl :(

i w ogóle to nie czuje się kobietą atrakcyjną, uważam że jestem aseksualna. czuje się źle w swoim ciele, ze sobą, jestem paskudna mam doła z tego powodu motyl--ja nie wiem jak zrobic żeby facet zwrócił uwagę, ja mam fatalne relacje z mężczyznami, :( w ogóle nie potrafie no kurwa nic nie potrafie :(

Do: zaczynam znów!----- Hej kochana dlaczego tyle w Tobie goryczy? Głowa do góry, uwierz w siebie;) na pewno się ułoży:) jesteś bardzo negatywnie nastawiona czasem trzeba się uśmiechnąć, chociaż myślisz ze sytuacja jest skrajnie beznadziejna. Tak naprawdę jeżeli ty nie będziesz uwidaczniała swoich wad, to na pewno inni tego nie zauważą;) a tym bardziej faceci;););)

no faktycznie sandrinka nie doczytałam Im SORRY :) musze wypróbowac ten sposob;) zaczynam znów... -> Kochana i czym ty sie przejmujesz??? czy wylałaś cos na kogoś?? przewróciłaś się na samym środku?? któraś część garderoby nie chciała byc na swoim miejscu??? upiłaś się ?? NIE??? to czym sie przejmujesz. rozmazany tusz wielka rzecz każdemu się zdarzy nawet największej gwieździe. Głowa do góry nigdy nie jest tak źle, zawsze moglo byc gorzej:):*

Do : zaczynam znów!..... Moja szafa wygląda podobinie jak twoja:)W większości spodnie, sweterki i zwykłe bluzeczki, w domu chodzę w rozciągniętych dresach, a bielizna...szkoda gadać. Też czuję się jak Ty. Mam na siebie takie określenie "pasztet z myszy" i też ostatnio byłam na imprezie na której poniosłam klęskę. Ja oczywiście byłam w spodniach, niebieskim sweterku a włosy miałam związane w kucyk. Pozostałe dziewczyny wyglądały wystrzałowo, super stroje, makijaż, fryzura, buty na obcasie. Wtedy właśnie zrozumiałam, że problem tkwi we mnie. Nigdy nie ubieram się wystrzałowo, bo nie chcę zwracać na siebie uwagi, a dzieje się tak dlatego, że nie czuję się atrakcyjna. Muszę sama zmienić nastawienie do swojej osoby:)! MUSIMY ZMIENIĆ NASTAWIENIE DO SIEBIE :)!!

Dziewczyny jesteście kochane bardzo :) Ale naprawdę bardzo źle się czułam w swojej skórze kiedy patrzyłam na te dziewczyny.. I jeszcze laski komentowały że jestem chuda- wcale nie, mam tylko płaski brzuch-efekt brzuszków nogi mam spore, czułam się źle. :( nie wiem co mam jeszcze ze sobą zrobić. Nie ma co narzekać trzeba się wziąść za siebie, choć narazie nie mam siły Właśnie popijam wio i pale jeden po drugim z rozpaczy. Ale koniec z tym. Koniec! Czyli Zip, wbijamy w szmatki ładne, ale nic na siłę. :) Ale bredze

jakoś mi to dbanie o siebie nie idzie, wczoraj zjadłam same syfy.......staram się sama siebie motywować, ale jakoś mi to nie idzie.......najgorsze są wieczory.....

Hej dziewczyny;) Wiecie, ja to myślę ze każda z nas ma coś takiego, że jak widzi jakąś super zadbaną dziewczynę, to automatycznie czuje się nieswojo... Ja też nieraz ta

Hej dziewczyny;) Wiecie, ja to myślę ze każda z nas ma coś takiego, że jak widzi jakąś super zadbaną dziewczynę, to automatycznie czuje się nieswojo... Ja też nieraz tak mam, ale tłumaczę sobie wtedy, że brudna nie jestem i nie powinnam się aż tak bardzo źle czuć, w koncu nie wszystkie mamy możliwość, aby ubierać Bóg wie jak

Macie wszystkie racje...ale co z tego!Wczoraj do pracy przyjeli nową ,,koleżankę"...Rany co za laska!Włosy perfekcyjnie ułożone,makijaż bomba,maniciure.....A jak się ubiera!Dekoldzik,spódniczka i szpilki!Z biżuteria to samo!Samochód CZERWONY!Facet po nią przychodzi ale taki facet że szkoda gadać!Ja jaki i z resztą wszytskie moje koleżanki wyglądamy przy niej jak szare myszki!Boże mam okropne życie!Ide spać....

Nieco ochłonęłam,a le to nie zmienia faktu że wypadłam na maksymalnie anty atrakcyjnie i te włosy. Nie wiem czy tylko ja się katuje tak długo takimi rzeczami? ta tłusta cera fuj dziś jest przesuszona za kare dobrze zaraz ruszę dupe i będe ćwiczyć, choćby pare minut byle mieć poczcie że coś ruszyłam zip--jak Twój angielski? ja jestem na etapie niemal podstawówkowym,ale chce sobie wszystko na nowo przyswoić mam ochotę na zmiane fryzury czyli na bardzo krótko, ale znam swoje włosy i do mojej podłużnej twarzy nie pasuje taki fryz jeszcze te fale więc musiałabym codziennie prostowac, ale mam ochote na zmiane tylko nie wiem czego

Do : zaczynam znów!..... Z angielskim to tak..jak mam czas to się ucze słówek , gramatykę zostawię na później, coś tam wiem ale to nie jest wiedza wystarczająca do zdania jakiegoś lepszego certyfikatu. Wiem, że dam radę, musze tylko być systematyczna. :) Musze przyznac się, że ostatnio zaniedbałam ćwiczenia:(, a dzisiaj to mi się nawet nie chce włosów umyć... Co do fryzury, to też chcę coś zmienić. Mam bardzo długie włosy (od dzieciństwa) i trochę boję się drastycznych zmian, ale muszę przyciąć je troszkę ze względu na ich stan (rozdwojone i przesuszone). Jeśli masz falujące lub kręcone włosy to strasznie Ci zazdroszczę:) Może powinnaś zapytać jakiejś dobrej fryzjerki o radę? Ja np. nie potrafię sobie wyobrazic siebie w innej fryzurze, choć raz zaufałam takiej młodej dziewczynie w salonie fryzjerskim, ścięła mi włosy do ramion. Dwa dni płakałam i piłam wino;P, a gdy szok minął to stwierdziłam, że wyglądam super:D Wszyscy mi mówili, że fajnie wyglądam. Niestety dziewczynę zwolnilii, a kolejna nie umiała już tak ściąć moich włosów. Co do ciuchów, to ubieram się głównie w sklepach o dzieżą używaną, Czasami można kupić super ciuchy w rewelacyjnej cenie, np. moje sukienki:) Jesli masz cere tłustą, to nie wysuszaj jej ale nawilżaj. jesli będziesz ją wysuszała kosmetykami będzie się broniła produkując więcej sebum. Poza tym, o tej porze roku większość z nas ma przesuszoną skórę - tak ciężko ją teraz nawilżyć:( Tak w ogóle to bardzo mi miło, że pytasz:) Ja też idę ruszyć d**e na ćwiczonka:)

Zip - znam ból z brakiem odpowiedniego fryzjera! Jak mawiała moja koleżanka: Pierwsza zasada pięknej kobiety brzmi - nigdy nie ufaj fryzjerom (druga mówiła, że żaden dekolt nie jest za duży....no ale.....) A propos skóry - to fakt nie wolno wysuszać, wtedy krosty robią się jeszcze gorsze. Można pójść sobie na jakieś oczyszczanie do kosmetyczki czy coś. Plus: mam newsa - znalazłam Facebook salonu urody w Warszawie i u nich można jakieś zabiegi wygrać. Dzielę się linkiem w nadziei, że jednak to ja będę miała więcej szczęścia ;P http://www.facebook.com/pages/Centrum-Zdrowia-i-Urody-Chantal/146201732098691

Do motyl92---> nie przejmuj się tą dziewczyną, wbrew pozorom jakie sama stwarzasz, to również I Ty masz ciekawe życie fajne ciuchy i fryzurę, tylko w siebie UWIERZ!!!!!!!!!! bo wiele rzeczy nam się tak naprawdę wydaje a wcale tak nie musi być;):):):)

cześć, dzisiaj przespałam śniadanie. ale potem jadłam bardzo zdrowo, a teraz nałożyłam naftę apteczną na włosy, rano zmyje.zrobiłam też maseczkę z zielonej glinki-zawsze to coś. strasznie kuszą mnie ciasteczka w kuchni-ale postaram ę opanować

Witajcie Zmiany--- moim największym utrapieniem jest wino albo brandy albo rum ;) nie nie upijam się, tylko lubie sobie z wieczirka chlupnąć dlatego jak Tobie ciastka nie dają spokoju to mi najczęściej jakieś wino nie daje żyć. Bardzo bym chciała kupować ciuchy na lumpeksie, wiem bo nie jednokrotnie kupiłam fajne szmatki ale nie mam nerwów i czasu. Kupuje w dyskontach odzieżowych też tanio tzn drożej niż w secendach ale taniej niż w firmowych sklepach. Moje włosy wołaja o pomste wąsik i cała reszta, z nogami mam spokój bo wydepilowałam ale tak, to koszmar. Wczoraj ćwiczyłam, ale dziś znów wino zajmuje mi czas, mimo to postaram się choćby rozciągnąć się. Zatanawiałam się na zmiana kolru ale szkoda mi farbować jestem ciemna brunetką i mój kolor mi sie podoba taki popadający w czerń ale nie czarny, a chciłabym baaardzo rudy albo czerowny ale mi szkoda. Także dziś ćwiczenia i może wąsik.

no i nie potrafiłam oprzeć się ciasteczkom.....

Witajcie raz jeszcze, dzisiaj mam wolne na uczelni to mogę trochę popisać. mam na brzuchu straszne rozstępy-masakra-to przez to ostatnie obżarstwo, brakowało mi trochę motywacji ale od jakiś 10 minut ją mam. Wiem,że powinnyśmy dbać o siebie przede wszystkim dla siebie, ale mnie to jakoś nie przekonywało. przed chwilą dowiedziałam się,że mój były świetnie sobie radzi, co to ma być?a ja idiotka tak się zapuściłam, koniec z marudzeniem i użalaniem się nad sobą, żegnacie ciasteczka i kompulsy, ja mu pokaże na co mnie stać. Zobaczę się z nim gdzieś tak w maju, kwietniu bo mamy trochę niedokończonych spraw, niech mu ślinka cieknie.... Ponadto zmuszę się na studiach do uczenia tych nudnych regułek i będę mieć świetne oceny. On jest ode mnie sporo starszy i już dawno skończył studia na pokrewnym kierunku i teraz jest cenionym specjalistą, skoro on mógł to ja też. Najciekawsze w naszej znajomości było to,że gd widzieliśmy się po raz 1 wyglądałam jak teraz-miałam troszkę nawagi-i nie zwrócił na mnie uwagi, po kilku latach widzimy się znów i diametralna zmiana, on nawet nie paiętł 1 go spotkania. Przepraszam,że się tak rozpisałam ale nie mm o tym z kim pogadać, dla mojej Mamy nie dbanie o siebie to żaden problem. OBIECUJE UROCZYŚCIE,ŻE PLAN TYM RAZEM ZREALIZUJE, PZDR

Do: zmiany121210 Tak trzymać! Najważniejszejsze to mieć dobrą motywację i realny czas do zrealizowania:) Fajnie, że nie postawiłaś sobie realizacji celu w ciągu tygodnia, ale kliku miesięcy. Sama wiem po sobie, że takie krótkie terminy tylko zniechęcają, bo raczej ciężko osiągnąć w kilka dni zamierzony efekt. Mój cel też jest długo terminowy, ale wiem, ze żeby go osiągnąć powinnam być w miarę konsekwenta. Nie przeprasza za to co tutaj piszesz. Po to jest forum żeby się wspierać. Kiedyś byłam w podobnej sytuacji, ale to jeszcze w czasach liceum. Spotykałam się z pewnym chłopakiem, później on wyjechał na studia do Warszawy i przestałam go interesować. Stwierdził, że ja jestem "typem Czerwonego Kapturka, który nie pasuje do wielkiego warszawskiego i tym samym jego świata, bo tam są wilki i szybko mnie zjedzą";). Troszkę przeżyłam rozstanie, ale też dostałam kopniaka i poszłam na studia,a to zdanie pomogło mi je skończyć i motywowało do nauki. Z czasem zapomniałam o moim celu, ale Ty mi go właśnie przypomniałaś i znów mam motywację do nauki:) Z tego miejsca pragnę podziękować " Księciuniowi ", bo dzięki niemu, kiedy brakowało mi sił do nauki, miałam cel i motywację do dalszej pracy:D I WIELKIE DZIĘKI DZIEWCZYNY, BO DZIĘKI WAM CZUJĘ SIĘ O WIELE LEPIEJ:)

Jejku to prawda, uwielbiam tu zaglądać i pisać z Wami;) taki miły wątek w ciągu dnia, myślę że czasem trzeba się wyżalić, a skoro nie ma komu, to lepiej tutaj niż dusić wszystko w sobie:)

Jejku to prawda, uwielbiam tu zaglądać i pisać z Wami;) taki miły wątek w ciągu dnia, myślę że czasem trzeba się wyżalić, a skoro nie ma komu, to lepiej tutaj niż dusić wszystko w sobie:)

Witam:) śledzę wasz topik kobietki od jakiegoś czasu:) w ramach dbania o siebie kupiłam depilator, bo mam dość codziennego golenia;/ muszę poczekać kilka dni, aż włoski podrosną i do dzieła;)

Depilator faktycznie dobra rzecz, ja np mam już tydzień spokój, tylko włoski lubią wrastać, zastanawiam się nad pastą cukrową. A dziś spokojnie w domu, wyspałam się-to rzecz bardzo ważna dla ciała i ducha, zrobiłam przed świąteczne porządki. Jutro jakieś domowe SPA Od nowego roku rzucam palenie, albo jak znajde pracę. O z moich kolejnych postanowień ;) Chyba nie moge jeść orzechów :( a tak je lubie, coś mnie wypryszcza chyba po nich. Pozdrawiam, miełgo wieczorku :)

Hej Cisza przedświąteczna? Ja wczoraj ćwiczyłam, dosiadłam rowerka stacjonarnego. W ramach eksperymentu zjadłam czekolade, nie dość że mi nie smakowało to zrobiłam się pod skórnie okropkowana. Także słodyczom stop ponownie. Posmarowałam rzęsy olejkiem rycynowym to samo zrobiłam z włosami, tylko nie wiem czy dobrze bo wsmarowałam w końcówki i w przód włosów na końcówki nałożyłam folię i po godzinie zmyłam. Co jeszcze, maniciure pediciure, wąsik, depilacja brwi. Musze zrobić coś z tymi włosami bo mnie trafi sa oklapnięte. Myślałam o takiej grzywce na bok i lekko pofalowanych włosach, ale mi to pewnie nie będzie pasowało. Ah muszę się pochwalić! od dziś rzucam palenie, tak sobie wymyśliłam spontanicznie i tak zrobie :) Trzymajcie się!

depilator super sprawa masz spokoj na 2 tyg.uzywam 2 lata i zaoszczedzilam na kosmetyczce duzzzzzooooo pozdrawiam i WESOLYCH SWIAT

Do: zaczynam znów!!!..... Ale się kobietko zmobilizowałaś:) ...zazdroszczę:) Ja znów "oklapłam", ale dzisiaj zrobię brwi, pazurki i ćwiczenia. Nie mam czasu na nic, angielski poszedł na drugi plan, peelingu nie robiłam już ponad tydzień,w weekend jadłam słodycze i piłam wino. Pozdrawiam:)

Mnie się już nic nie chce.....:(