od dziś zaczynamy o siebie dbać!!!!!!!!

maelewano co do worów pod oczami polecam ci odstawić kawę i okłady np. ze świetlika wieczorami. co do rąk to nie każda z nas potrafi o nie właściwie zadbać. myślę że wybranie się raz na jakiś czas do manicurzystki nie jest wielkim wydarzeniem [nie mówię o tipsach], natomiast co do stóp to nic tam wielkiego nie czynię. moczę je, usuwam naskórek, smaruję kremem, obcinam paznokcie. nie powalają ale są w porządku :) swoją drogą pedicure też można :)

mnie osobiście interesuje co ile się golicie / depilujecie ? nie cierpię mieć włosów na ciele, ale gdy za często z nimi walczę to mam podrażnienie, natomiast jak uleczam podrażnienia to mam włochy i to takie błędne koło :/

Ja przede wszystkim dbam o cerę. Codziennie stosuje kremy i toniki, czasami robię sobie maseczki regenerujące, a od 2 miesięcy chodzę na zabiegi kosmetyczne do Dermique w Krakowie. Dzięki temu wszystkiemu twarz wygląda zdrowo i promieniuje. Dla mnie liczy się też bardzo dbałość o włosy. Myję je codziennie, nakładam odżywki, a raz w tygodniu robię maski. Staram się o ładny wygląd paznokci, dlatego obcinam skórki, stosuję preparaty odżywiające płytkę paznokciową, moczę dłonie w oliwce z oliwek etc.

Depiluje się zwykłą jednorazówką:) nogi 2 razy w tygodniu, pachy co2-3 dni, bikini co 2 tygodnie. Puki co obcięłam włosy, schudłam 1 kg:)

Witajcie dziewczyny! Znalazłam ten wątek kilka dni temu po tym jak wpisałam w wyszukiwarce 'jak zacząć o siebie dbać?'. Nie chodzi o to, że tego nie robię, po prostu brakuje mi systematyczności, która jest tutaj najważniejsza. Jestem w trakcie przeglądania całego wątku. Chciałabym w końcu zacząć dbać o siebie na poważnie, a nie tylko jak mi się zachce. Mam 18 lat, mój facet 25. Wiem, że w jego oczach jestem atrakcyjna i seksowna. Jedyne co mi w sobie przeszkadza to odstający brzuszek mimo że on mówi, że to jest słodkie. Chcę się go pozbyć dla siebie. Czasem zdarza się, że wyskoczy mi jakiś pryszcz, poza tym nie pokazuję się bez podkładu, bo niestety kiedyś tych wyprysków było więcej i pozostały mi blizny. Mam 165cm wzrostu i 49kg wagi więc jakieś diety nie wchodzą w grę, bo schudnę po całości, a brzuch zostanie nienaruszony, już się nieraz o tym przekonałam. Z regularnym ćwiczeniem mam mega problem, bo jestem leniem i zwyczajnie mi się nie chce. Opiszę wam jak mniej więcej wyglądają moje sposoby na dbanie o siebie. 1. Zawsze zmywam makijaż. Chyba, że nocuję u niego czy on u mnie wówczas niestety śpię z podkładem na buzi, bo całkiem bez niczego wstydzę się jeszcze mu pokazać, nie jesteśmy ze sobą jakoś bardzo długo. 2. Przed nałożeniem makijażu zawsze wklepuję w buzię i pod oczy krem, czekam aż się wchłonie i dopiero się maluję. 3. Dbam o skórę na szyi i dekolcie, bo ta szybko się starzeje, a chciałabym temu jak najbardziej zapobiec. 4. 1-2 razy w tygodniu podczas kąpieli robię masaż całej skóry szorstką stroną gąbki. Zawsze po kąpieli wcieram balsam w całe ciało. 5. 2-3 razy w tygodniu robię maseczki na twarz. Czasem przygotowane w domu, czasem te kupne. 6. Zawsze mam zadbane paznokcie u stóp i dłoni. Raz w tygodniu robię sobie 'kompres' na stopy i dłonie: wsmarowuję w nie duże ilości kremu przed snem, na ręce zakładam rękawiczki, na stopy skarpetki i tak śpię. Skóra jest dzięki temu mięciutka. 7. Piję herbatę z pokrzywy, staram się pić dużo wody. 8. Często zmieniam poszewkę na poduszkę, bo gnieździ się w niej mnóstwo zarazków. 9. Buzię po myciu staram się zawsze wycierać ręcznikami papierowymi, bo w tych zwykłych zbierają się bakterie, a że jestem leniem to nie chce mi się codziennie ich prać. 10. Minimum raz w tygodniu na ok. godzinkę wcieram w skórę głowy i w całe włosy oliwę z oliwek. Polecam tę metodę, bo włosy są dzięki temu w dużo lepszym stanie niż po sklepowych maseczkach. Na tę chwilę tyle sobie przypominam, o banalnych rzeczach typu prysznic, depilacja, mycie zębów nawet nie wspominam. Niestety źle się odżywiam także mój organizm wewnątrz na pewno nie jest w dobrym stanie. Dodatkowo palę papierosy i często zdarza mi się pić alkohol. Jestem też uzależniona od kawy i energy drinków. Ożywmy ten wątek, bo mając wsparcie lepiej się zmobilizować. Pozdrawiam!

Pisalam tu dawno, dawno temu :) W dalszym ciagu popelnia te same zaniedbania pielegnacyjne, paznokcie itp, moze cos w ubiorze zmienilam, reszta coz.

ja za to postanowiłam zrobić coś z moimi zmarszczkami i w końcu znalazłam na nie (mam nadzieję) dobrą metodę. Podobno nowość i duży szał na rynku metoda frakcyjna. Tutaj można poczytać więcej, ale zapowiada się interesująco http://www.glambeauty.eu/strona-glowna/faq/lek-med-agnieszka-tomala.html

no ja to z pielegnacja swojego cialka mam problemy. Ogolnie staram sie byc czysta, co niekoniecznie oznacza ze jestem zadbana. Po prostu jestem czysta. czasami skubie, czasami nie. czasem mam wylamane paznokcie, a czasem pieknie wymalwane. Czasem nog gole, a czasem mam krzale (pod spodniami wowczas, maz itak nei zauwaza), raz po raz sie maluje, ale nie rozumiem po co mialabym sie malowac cdziennie. Stopy jak stopy, daleko sa, to malo o nie dbam. szczegolnie zima. Ale tak chce dbac o siebie. Chce poglebic swoja wiedze. Chce poznac kolejny jezyk. Chce przestac marnotrawic czas na bzdurne myslenie o niczym. Chce osiagnac cokolwiek zawodowo, chce byc bardziej cierpliwa dla corki, chce jej umiec poswiecac wiecej uwagi. Chce byc milsza dla innych i bardzo pragnelabym zeby inni ludzie mnie cokolwiek obchodzili (w sensie, chcialabym byc dla innych mila bo mi realnie na nich by zalezalo). Chce przestac miewac nawracajace depresje w ktore sama sie wpedzam. Chce znow gotowac zdrowo i dobrze, chce przestac palic na wieczne amen. Chce znow zaczac czytac i interesowac sie swiatem zewnetrznym. Chce zaczac dbac o swoje otoczenie zarowno o jego czystosc jak i o estetyczny wyglad. Chce wreszcie umiec wyjsc z mojej glowy i znow odechnac. A nade wszystko chce udac sie do lekarza i porzadnie przebadac sie, zeby stwierdzic co dokladnie mi dolega fizycznie i psychicznie. no i jeszcze chce odkamienic swje zeby. no i zaczac bardziej regularnie z tymi codziennymi/coygodniowymi zabiegami upiekszajacymi, zeby poczuc sie bardzie arakcyjnie. ale glownie, glownie, chcialabym sie poczuc wartosciowym madrym czlowiekiem. a do tego trzeba popracowac nad soba. no i chce sie nauczyc tanczyc.

bardzo podobnie czuję to, co moja przedmówczyni. Chcę być mądrym, wartościowym i ZADBANYM człowiekiem. Niestety jestem strasznym leniem:( Ale ta oliwa z oliwek na włosy?? muszę spróbować, ja zawsze kładę żółtko z cytryną i oliwą...

Przede wszystkim staraj się dbać o wszystkie mieście. Tutaj masz nieco informacji o tych mięśniach, które zaniedbujemy - http://goldsgym.pl/trening-najbardziej-zaniedbane-miesnie,t,133,30,2.html Swoją drogą ćwiczenia wymaga zaangażowania i myślenia, a nie wyłącznie bezsensownego wyciskania...

Dziewczyny kochane Jestem na 20 stronie wiec troche musze nadrobic. Ten topic jest super. Dziekuje Wam za inspiracje od jutra zaczynam. Bardzo Was kochane pozdrawiam

POWIEDZCIE MI OD CZEGO MAM ZACZAC BO JUZ NIE WIEM SAMA

siedze na kafeterii od kilku dni i lubie przegladac ciekawe tematy i ten jeste rewelacyjny :D lubie o siebie dbac ale i tak moglambym czesciej np malowac sie, juz nie wspomne o paznokciach :D najbardziej jednak skupiam sie na ciele i wlosach - to chyba robie doskonale :)

Rzeczywiście,szkoda,ze watek się nie rozwinal:( Dziewczyny!dbanie o siebie trzeba zacząć od zmiany nastawienia,ja wmawialam sobie codziennie,ZE KOBIETA ZAWSZE POWINNA BYC ZADBANA,zawsze bez względu ma wszystko!zakodowalam to sobie w glowce i zaczęło się...regularne eksperymentowanie z układaniem włosów,nienaganny makijaż(nakładam podkład,odrobine różu na policzki,kreska na oku i mocno tuszuje rzęsy)zadbane dłonie i paznokcie.zadziałało!wszyscy zauważyli zmianę,a mnie to zmotywowało do jeszcze większego dbania o siebie,regularne maski na twarz,dlonie(polecam peeling eveline)stopy raz w tygodniu peeling,moczenie,manicure.moja samoocena wzrosła a ludzie lepiej mnie postrzegają.

Hej, czy ktoś chciałby ze mna pokonac wszystkie przeszkody na drodze do zaakceptowania siebie? jakies pomysły co po kolei mozna zrobic? ja zaczynam od zdrowej diety (musze zrzucic 5 kg) od uprawiania sportu od sprzedania niepotrzebnych rzeczy w szafie kupienia takich ubran, których potrzebuje kupienia takich kosmetyków, które powinnam juz dawno miec może wybielenia w jakis sposób zębów? STRASZNIE TRUDNO JEST MIS CHUDNĄC, probowałam już wszystkiego wszelakich diet, głodówek, kupowania za małych pięknych drogich spodni, zakładów itp. - nie działa nic po pierwsze polecam sobie uswiadomic - ze utrata wagi ( aby było to zdrowe) to proces długotrwały - wiec nalezy uzbroic sie w cierpliwosc...

Nie mam pojęcia co zrobić ... poriozdwajane końcówki ... 2 kg. za dużo .... pryszcze :(((( HELP ME!!!!!!!!!! ciało takie dziwne ... i ogólnie twarz :o

Bardzo prosze o pomoc !!! :( Strasznie przetłuszczają mi się włosy.. Niewiem co robić ... myje codziennie ale to jest uciążliwe mam dopiero 14 lat a taki problem. A i jeszcze prosze o rade sprawie gęściejszych włosów, mam takie rzadkkie.. ale ja nie chce zadnych pianek tylko zwykłą jakąkolwiek trwałą metodę. Proszę O Pomoc :/

www.farmaceuty.info stronka z poradami farmaceuty

hej! Znalażłam rewelacyjny spoób na moje poobgryzywane paznokice - manicure hybrydowy. Naprawdę dziala. Paznokcie są twarde- nie łamią się. Pięknie błyszczą. Próbowałam wszystkiego- łącznie z tipsami, ale tylko dzięki hybrydzie mam już od 0,5 roku piękne paznokcie

ja postanowiłam, że od nowego tez sie własnie wezme za siebie !! chcę schudnąc 5 kg do wiosny, poprawic włosy i cere (po świątecznym obżarstwie nie wygląda idealnie jak kiedys :((((( ) w miarę chęci i czasu stosuję odzywki do włosów (przewaznie ze spłukiwaniem) do tego gliss kur do włosów suchych i zniszczonych polecam :) no i jedwab, oprócz tego biore skrzyp w tabletkach, wiec na paznokcie narzekac nie moge bo faktycznie mam mocne i szybko rosną.. aleee dietaa i jeszcze raz dietaaa jest moją największą zmora. :/ ale nie ma innej opcji, Nowy Rok to idealny czas żeby coś zmienic i brac sie za siebie.. a jesli uda mi sie do marca schudnac te 5 kg to zaczne chodzic na silke.. kupie sobie z 2 karnety i do maja bede śmigała z 2 x na tydzien :)

Ja od dziś kończę z piciem napojów gazowanych! Niestety bardzo je lubię, a wiadomo że lepiej napić się wody mineralnej. Czasem piję Ustroniankę z magnezem i mam nadzieję robić to częściej:)

Moje tegoroczne postanowienie to bieganie. 2-3 razy w tygodniu po 5,5 km. Narazie się udaje - od 2 dnia swiąt biegłam już 3 razy.

Ja już zaczęłam :) Zainwestowałam w super poradnik w formie e-booka http://calapiekna.pl/sekrety-makijazu/

Ja zaczęłam o siebie dbać od stycznia. Regularnie chodze na zabiegi kosmetyczne, do siłowni, na basen.

My oboje z mężem zmieniliśmy dietę, dość radykalnie. Od 3 mscy zdrowo się odżywiamy i uprawiamy sport. Kupilismy dwa rowery w http://www.czesci-rowerowe.com.pl/, romety. Razem jeździmy na wycieczki, a w tygodniu tak rekreacyjnie. Bardzo nas to zbliżyło.

Ciekawe czy Romet nadal produkuje rowery: Jubilat, Wigry i Pelikan? ;)

Szczerze to tak naprawdę wystarczy zmienić dietę i zwiększyć aktywność fizyczną, wtedy wszystko się zmienia... cały wygląd, człowiek po prostu wygląda zdrowiej, promienniej :). U mnie niestety, jak to mówią... mądry Polak po szkodzie i dopiero jak już widać po mnie było zaniedbanie to się opamiętałam. Dodam, że najgorsze były zęby i cera ze względu na jedzenie niezdrowych posiłków i palenie. Pierwsze co to poszłam do mojego dentysty, który pomógł mi z zębami. Troszkę nam przy nich zeszło... ale udało się! Ząbki mam jak u jakieś gwiazdy, powaga :D (Dziękuję Klinice Odent w Warszawie i mojemu najlepszemu Panu dentyście!) :D Teraz to tylko zdrowe odżywianie, aktywność fizyczna i rzuciłam palenie :D:D Jak dobrze móc się uśmiechać i cieszyć z życia :)

Rzeczywiście takie kompleksowe podejście jest jak najbardziej w porządku. Ja jestem po 30-stce, mam 2 dzieci – też nie liczę nieprzespanych nocy. Nie mam nałogów, uprawiam bieganie, ale najbardziej zmieniła mi się twarz. Jednak bez np. dobrych dermokosmetyków długo się nie pojedzie. Teraz odkryłam kremy kolagenowe, zwiększające jędrność skóry: http://biodermic.pl/kategorieproduktow/seria-kolagenowa-collagen-series/ - do tego oczywiście aktywny tryb życia i będzie ok., a na pewno ładniej

Ale widzicie, to moim zdaniem trzeba dbać zarówno o swoje wnętrze, jak i wygląd zewnętrzny. Ja właśnie przeżywam drugą młodość, pod każdym względem. Ostatnio zaszalałam na zakupach, sprawiłam sobie trochę sexownej bielizny oraz taką spódnicę: http://www.hurtownia-rajstop.pl/gatta-sukienka-candy-dress.html - na szczęście figurę mam, więc czuję się bardzo komfortowo. Dziewczyny, dbajcie o siebie, ale kompleksowo!

bardzo sexi, tylko nad figurą trzeba popracować :)