Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

atria

stulejka u dziecka

Polecane posty

Gość dla zainteresowanych
Jestem mamą 4ro letniego chłopca i martwiłam się jego nieschodzącym napletkiem. Jak się okazuje... wszelkie działania przed osiągnięciem przez dziecko odpowiedniego wieku są szkodliwe i niepotrzebne, nie wspominając o stresogennym aspekcie. http://www.marekgorniak.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=12&Itemid=9 tu jest wykład urologa dziecięcego.... polecam. Obecnie mój synek często bawi się penisem, głównie podczas brania prysznica, czy przed ubraniem się. Ma wzwody, dotyka i sprawdza co się dzieje, więc myślę, że naturalną koleją rzeczy, wszystko samo dojdzie do odpowiedniego stanu. W czerwcu czeka nas bilans, zaręczam, że jeśli ktoś się do mojego synka napletka przyczepi... wyśmieję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama/''
witam jestem mama 4 letniego chłopca miał zabieg robiony 24 listopada 2011 przed zabiegiem chodziłam rok do chirurga dziecięcego i w końcu dał skierowanie na zabieg (jak sikał to mu się taka babka robiła ) zabieg zniósł i szpital znieczulenie ok bez komplikacji i płaczu w tym samym dniu został wypisany do domu potem to był tygodniowy koszmar jak sikał to był jeden wielki krzyk ze szczypie (sikał raz na dzień trzymał do końca )po tygodniu już ok z sikaniem i kupkami było ale w wigilie minął miesiąc od zabiegu a ta skórka co ja nacinali jest nadal spuchnięta parę szwów jeszcze zostało nie wypadło jeżdżę co tydzień do kontroli lekarz twierdzi ze trzeba czekać za opuchlizna zejdzie nic z tym nie robić boje się ze spieprzyli mu tam coś z dnia na dzień się martwię się coraz bardziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mkfs
Ludzie! Żadnych zabiegów!!!! Koniecznie zobaczcie film-wykład doktora, który bardzo racjonalnie tlumaczy problem. Zaufajcie naturze i nawet lekarzom nie dawajcie tego robic na siłę. Chłopczyk w mojej rodzinie miał zabieg, kiedy miał roczek-ma traumę, a przed sobą wg lekarzy-kolejny zabieg, bo wszystko sie zakleiło-o tym też mówi doktor w filmie. Podaję link: http://www.mp.pl/wideo01/?id=453&l=1019&u=23217553

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mojego synka gdy mial pol roku bez trudu schodzil napletek i od czasu do czasu odsowalam go po kapieli i wymywalam octaniseptem jednak niedawno przy probie odciagniecia napletek ani drgnal za to popekal leciala krew byla ropa po prostu stan zapalny:( tydzień temu pojechaliśmy do chirurga syn ma 22msc i stwierdzil ze syn ma mocno zwezony napletek. lekarz przepisal robiony zel i kazal smarowan zwezone ujscie przez 6tygodni 3razy dziennie przez 5minut masowac a jeśli nic nie pomoze mieliśmy porozmawiac o ewentualnej operacji.. synkowi po 7dniach podczas smarowania odsunal sie całkowicie napletek a wiec stosowanie zelu pomoglo przy poszerzeniu ujscia napletka a przy okazji dal sie całkowicie odprowadzic. dodam ze siusiaka przy kazdej zmianie pieluszki przemywalam wacikiem nasaczonym rywanolem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość perla79
lekarz chciał u mojego synka też na siłę ściągać skórkę, ale powoli każdego dnia po kilkuminutowej kąpieli lałam mu płyn do higieny intymnej na siusiaka i ściągałam powoli skórkę. Po trzech dniach udało się ją całkowicie ściągnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem mamą 2,5letniego synka. Na bilansie dwulatka pediatra stwierdziła sklejkę u syna i od razu wypisała skierowanie na zabieg do chirurga, którego ja za wszelką cenę chciałam uniknąć. Jednak nie bagatelizując problemu udałam się z dzieckiem do specjalisty. Ten powiedział, że mamy dwa wyjścia. Może od razu wykonać zabieg albo dać maść. Powiedziałam, żeby to on zadecydował co będzie lepsze, ponieważ ja nie mam takiej wiedzy. Lekarz wybrał maść. Powiedział, że syn jest na tyle mały, że powinna maść dać radę. Przepisał nam wówczas Diprolena za nieco ponad 20zł. Wczoraj był 10 dzień od kiedy jej stosujemy, a napletek u synka daje się już prawie całkowicie zsunąć. Jestem bardzo wdzięczna panu doktorowi, który uniknął cierpienia mojego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma rady, musisz iść z nim do urologa... Nawet z takim małym dzieckiem, bo później może być tylko gorzej. Jeśli nie zadbasz o to w młodym wieku, to później konsekwencje mogą być przykre. :( Wiem co mówię, sam miałem stulejkę w wieku kilkunastu lat... Musiałem w końcu iść do urologa - http://www.conticlinic.pl/ , polecam tę klinikę jest naprawdę dobra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tego co czytałam tutaj: http://urszulabrumer.pl/stulejka-i-wnetrostwo-u-dziecka/ stulejkę trzeba leczyć odpowiednio wcześnie, najlepiej około drugiego roku życia. Nieleczona może doprowadzić do sporych zaburzeń seksualnych w dorosłym życiu, a nawet do raka prącia. Jak dla mnie nie ma wątpliwości, że warto ustrzec dziecko przed takimi zagrożeniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paula82r
Mój synek ma 16 miesięcy. Pediatra dała skierowanie do chirurga bo mały ma stulejke. Próbowałam mu naciągać ale to nic nie dawało. Wczoraj byliśmy u chirurga. Pani doktor znieczuliła mu siusiaka i nacięła napletek, idealnie zszedł. Cały zabieg trwał ok. 5 minut. Kazała sciągać przy kąpieli napletek i przyjść na kontrol za 5 dni. Najgorzej było jak mały zrobił siku. Krzyk i okropny płacz. Wieczorem strasznie płakał jak mu naciągałam napletek. Dziś już bez płaczu siusia, może troszkę się skrzywi. To nie takie straszne jak piszą w internecie. Przerażona byłam jak czytałam o stulejce. Teraz już po wszystkim. Tylko nie wiem czy mam go tam smarować czymś. Jak pielęgnować? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
udaj sie po prostu do lekarza z tym, osobiscie moge polecic Ci tego www.urolog-gorecki.wroclaw.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej mój synek w grudniu skonczył 3 lata również ma stulejke, ale nie odczuwa zadnego bólu przy siusianiu ani przy próbach odciągnia skórki podczas kąpieli czy mam powód do zmartwien? jakbyście się odniosły do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pozbyłem się stulejki w 5 minut, nie wychodząc z domu :) Dodatkowo nie musiałem nikomu o tym mówić A tutaj wrzucam stronę z poradnikiem z którego korzystałem :) https://wyleczstulejke.wordpress.com/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stulejkarz
Poddałem się obrzezaniu już jako dorosły. Wcześniej niby była ta stulejka leczona, jednak nigdy nie do końca. Teraz problem został rozwiązany raz na zawsze. Byłem w prywatnym gabinecie i od razu zostałem przyjęty. http://www.urologia.unimed.szczecin.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja polecam Ci www.deasalus.eu w Tychach. Przyjmuje tam lekarz, który jednocześnie jest urologiem dziecięcym i chirurgiem dziecięcym . pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj maz mial kilka razy wykonywany zabieg napletka pierwszy raz w dziecinstwie potem jako dorosly facet, finalnie skonczylo sie obrzezaniem. Teraz maz mówi, ze zaluje, ze rodzice nie obrzezali go w dziecinstwie, nie musialby sie tyle męczyć. Jesli chodzi o przyjemnosc jaka odczuwa podczas stosunku pierwsze kilka miesiecy po zabiegu, odczuwal podraznienie. Teraz sex daje mu znacznie wiecej przyjemnosci niz przed zabiegiem. Tak ze jesli sa konkrwtne wskazania to bym sie nie zastanawiala:) male dziecko nie bedzie mialo zlych wspomnien. A wiadomo ze nastolatek w wiekszosci przypadkow nie bedzie sie zalil rodzicom ze cos jest nie tak, a taka stulejka moze spowodowac wycowanie z zycia seksualnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Drogie Mamy, mój synek też miał zdiagnozowana stulejkę w wieku 3 lat, dostał maść sterydową do smarowania po kąpieli i linomag do smarowania kilka ray dziennie aby "zmiękczyć i nawilżyć" skórę... dodatkowo codziennie podczas kąpieli mieliśmy delikatnie próbować ściągać skórkę. Szybkiego efektu nie było, po miesiącu odstawiłam sterydy...smarowałam linomagiem i próbowałam naciągać skórę podczas kapieli... i tak ponad rok, na spokojnie bez bólu i operacji udało się. Synek ma 5 lat i teraz już sam dba o swoje skarby. Dodam, że jego siusiak był całkiem "schowany" a gdy siusiał to robił mu się taki balonik. Nie poddawajcie się, pomalutku i do przodu a może i Wam się uda. Nic na siłę, bo można doprowadzić do pęknięcia skóry a wtedy będzie ból i może wdać się stan zapalny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×