Jak to jest ze Świadkami Jehowy??

a ja myślę - znalazłam coś na interesujący cię temat, co jako tako powinno wyjaśnić to i owo. Niezbyt dużo i na pewno nie wyczerpująco, ale po prostu nie mam czasu latać po bibliotekach i czytelniach. Sprawy nie ułatwia mi też fakt, że Biblią chwilowo dysponuję tylko w sieci. Zresztą... przypuszczam, że latanie i rzetelne wyszukiwanie byłoby bezcelowe, bo wątpię, żebym w jakikolwiek sposób cię przekonała. Dziś padam spać, jutro może mnie nie być, jeśli będę to wpiszę co trzeba.

Wbrew pozorom, bardzo niebezpieczna sekta.......................

SEKTA i to bardzo niebezpieczna tylko patrzą gdzie i kiedy ustrzelić ofiarę piorą mózg ludziom o bardzo niskim poczuciu własnej wartości , bezradnym ale wcale nie za darmo muszą oni zasilać ich szeregi i pracować na image, przede wszystkim to nie jest religia bo założycielem jest człowiek. Byłam ostatnio na pogrzebie SJ kobiety. Miała meża i dwóch synów 9 i 17 lat, mąż z młodszym synem po grzybobraniu zatruli się grzybami potrzebna była transfuzja niestety statut nie pozwala zmarli obaj, kobieta nie poradziła sobie z tym przeżyciem wpadła w alkoholizm, starszy syn walczył z nałogiem matki ,nie poradził sobie wpadł w narkotyki nikt ze SJ im nie pomógł ,( SEKTA WYSZARPAŁA ICH Z RODZINY KATOLICKIEJ ), sytuacja trwała rok kobieta w końcu zmarła z przedawkowania . SEKTA wyrzuciła chłopca z szeregów za kradzież książki ( brak kasy na działkę) teraz został sam z nałogiem i stacza się na dno, nie chce pomocy od nikogo. Oczywiście CZAPA wyróżniała się na pogrzebie przyjechała Merolami a reszta biedoty na pieszo i rowerami. Miał być piękny pogrzeb a co usłyszałam, że mogła żyć ale nie było możliwości i leków aby jej pomóc - fałszi kłamstwo

Oni tylko udaja ze kochaja.

zgłoszę tę panią do skasowania

A gdzie sie wszyscy podziali?ten topik umiera smiercia naturalna! hooooop,hoooooop!

Mam trochę kłopotów i brak czasu. A ja myślę, zlituj się, o obrazach i rzeźbach gadaliśmy przez kilka stron. Cytat z Exodus padał i był szeroko omawiany. Ile można w kółko ględzić o tym samym.

a ja mysle----> raczej ci nikt nie odpowie,bo brak im argumentow.

Jestem spowrotem- wczoraj i dzisiaj dochodzilam do siebie po egzaminie, bo czulam sie dokladnie jak wrak czlowieka. Przez te dwa dni jakos nabralam troche sily i teraz biore sie za odpisywanie. Po krotce: o rzezbach i podobiznach nie ma sencu juz dyskutowac. Mysle, ze dosc wyraznie wykazalysmy, ze przykazanie to tyczylo sie kultow poganskich, nie zas kultu Boga Jahwe. Gdyby mialo sie to do absolutnie wszystkich podobizn, to jak wytlumaczyc, ze ten sam Bog, ktory zakazal wykonywania podobizn, sam dawal dokladnie instrukcje do wykonywania rzezb na Jego czesc? Tak wiec mysle, ze to koniec tego tematu. Pytasz o psalm 82. Tak, jest tam mowa o bogach i oznacza to dwor niebieski lub po prostu sedziow: (por. Ps 58)- jest to okreslenie dla tych, ktorzy przez sprawowany przez siebie urzad w jakis sposob Boga reprezentowali. Np. sedziowie sadzili w Imie Boga. Terminologia ta wywodzi sie z mitologii kananejskiej, w ktorej pomiejszym bogom przekazywano wladze sadownicza. Ta terminologie przeniesiono na religie zydowska. Pomocnikow Boga nazywano bogami. Czy mamy jednak zakladac, ze oprocz Boga Jahwe istnieja pomniejszy bogowie???? Czy swidczy to o tym, ze Jezus byl kims w rodzaju sedziego lub po prostu aniolem-pomocnikiem? 1. Czy Jezus jest nizszy od Boga? Hbr 1,3 podaje, ze jest On \"odblaskiem Jego chwały i odbiciem Jego istoty\"- a wiec jakby odbiciem lustrzanym Jahwe. 2. O aniolach zas Pismo sw. pisze, ze sa one \"duchami przeznaczonymi do usług, posłanymi na pomoc tym, którzy mają posiąść zbawienie\" (Hbr 1, 14) Z tego co wiem, Jezus raczej nie byl duchem przeznaczonym do uslug. 3. Psalmista pyta: \"Do któregoż z aniołów kiedykolwiek powiedział: Siądź po mojej prawicy, aż położę nieprzyjaciół Twoich jako podnóżek Twoich stóp\" (Ps 110)- jest to pytanie retoryczne, nasuwajace odpowiedz, ze do ZADNEGO. 4. 1 Kor 15,24: \"Wreszcie nastąpi koniec, gdy przekaże królowanie Bogu i Ojcu i gdy pokona wszelką Zwierzchność, Władzę i Moc.\" Jezus przekaze krolowanie swemu Ojcu- przekaze je dobrowolnie- nikt Mu go nie odbieze. Czy to znaczy, ze jest slabszy od Ojca? Czy Jezus poddajac sie dobrowolnie zolnierzom rzymskim np. byl faktycznie slabszy od nich ? Czy byl slabszy od Maryi i Jozefa bedac im poddany? Czy poddanstwo swiadczy o nizszosci poddajacego sie? Mysle, ze oznacza to raczej wyzszosc lub ta sama wartosc- Jezus poddaje sie dobrowolnie- swoim rodzicom, swoim oprawcom, Jahwe... Mimo to nie jest od nich nizszy. Wiecej: Flp 2, 5-11 podaje: \"On, istniejąc w postaci Bożej, nie skorzystał ze sposobności, aby na równi być z Bogiem\"- nie skorzystal ze sposobnosci, ale taka mozliwosc mial. Zaden aniol nie mialby mozliwosci byc rownym Bogu- to niemozliwe! Jezus sam sie unizyl- od poczatku do konca. A wiec Jezus- majacy ta sama \"jakosc\" co Jahwe (czyli bedac Bogiem)- dla swojej funkcji w planie zbawienia unizyl sie, co tez bylo okazem najwiekszej milosci. 5. I jeszcze cos na temat wyzszosci i nizszosci: Lk 22,24-27: \"Któż bowiem jest większy? Czy ten, kto siedzi za stołem, czy ten, kto służy? Czyż nie ten, kto siedzi za stołem? Otóż Ja jestem pośród was jak ten, kto służy.\" \"a ja mysle\"- prosze cie o podawanie adresow cytowanych przez ciebie wersetow, zebym tez je mogla sobie znalezc. Bedzie mi sie wtedy latwiej myslalo, jak bede miec przed soba biblie, a nie cytat wyrwany z kontekstu. Ok? :)

Mysle, ze to ty mnie nie zrozumialas: 1) podalam ci cytaty, ktore wykluczaja, ze Jezus moglby byc aniolem 2) psalm 82 nie mowi, ze aniolowie maja nature boska, lecz nazywa ich bogami- czego znaczenie i pochodzenie tez ci wyjasnilam. Jesli bowiem aniolowie maja boska nature, to musimy tez zalozyc, ze kazdy sedzia (czlowiek) rowniez taka nature posiada. Wiem, ze to drobnostka- ale gwoli scislosci- odpowiadalam tutaj na twojego posta sprzed dwoch stron, w ktorym naprawde siglow nie podalas- musialam sie niezle naszukac :)

J 20,17: Dlaczego Jezus NIE powiedzial, ze wstepuje do \"Ojca naszego\", tylko zrobil roznice mowiac, ze wstepuje do \"Ojca mego i Ojca waszego\"? Dlatego, ze chcial podkreslic ta roznice- Bog jest w innym sensie Bogiem dla ludzi, a w innym sensie Ojcem dla Jezusa. Jest to zupelnie inna relacja. Takze Jahwe nazywa swojego Syna Bogiem- por. Heb.1:8-10. Jezus zostal wywyzszony po tym, jak sie sam unizyl! Czyli zostal wywyzszony ze swojego dobrowolnego unizenia. Nie zas ze swojego rzekomego bytu jako aniol.

A ciekawe gdzie w pismie swietym jest opisana instrukcja jak namalowac obraz Jezusa,jak wykonac krzyz,jak namalowac Marie,jak wykonac rozmaite posagi,ktore sluza katolikom w procesjach?Prosze o przyklad?

a ja mysle---> nie za bardzo wiem, jak mam rozumiec twojego posta i czy mam ci odpowiadac... Juz dosc czesto mialam ochote odejsc z tego topika (tak jak zrobilo to przede mna wielu katolikow)- i to wlasnie przez komentarze tego typu (\"Juz rozumiem dlaczego nie ma tu zadnego SJ,na tym topiku\")... Po moich egzaminach nie mialam juz ochoty sie tu pojawiac- jednak odpisalam Ci krotko, bo obiecalam.... Ale w chwili obecnej mam naprawde dosc.

Widze ze dziewczyny wymiekly!Ktos tu wam dal popalic nie macie argumentow to i zmywacie sie!Nie ladnie.Ale jesli brakuje wam argumentow to moze jednak zastanowocie sie czy oby SJ maja racje bo nie uznaja teorii o trojcy,gdyz jest niezgodna z pismem swietym!No troche pokory i oswieci was Bog.Mosicie jednak najpierw stac sie jak te dzieci,a wtedy Bog da wam sie przyblizyc.Ale nie chodzi mi o Boga z obrazow tylko o tego prawdziwego ,ktory zamieszkuje niebiosa na imie mu JEHOWA!Zacznijcie od tego imienia ,poznajcie najpierw samego Ojca! a potem jego sana zgodnie z ew Jana17:3!"zycie wieczne zalezy od poznania PRAWDZIWEGO BOGA i od Jezusa,w takich kolejnosciach ,a nie odwrotnie!powodzenia w dojsciu do prawdy.

Agnieszko nie rob z siebie ofiary,a z a ja mysle potwora,ktory ciebie urazil. Doskonale widac o co jej chodzi.Nawet gdyby wam tu dala niezbite dowody na to i owo,to i tak bedziecie okrecac,przekrecac i przeinaczac tak,zeby tylko nie przyznac racji.Rozumiem ze nielatwo jest sie pogodzic z porazka,bo cos czego uczylas sie cale zycie,ma mocne korzenie w twoim\"ego\",z reszta nie tylko twoim,a kazdego katolika zatwardzialego,ale czy oby slusznie? No przeciez wszystko co powiedziala i napisala tu,ma mocne argumenty poparte Pismem Swietym,ale i tak wychodzi na to,ze tylko dlatego ze nie jest wyksztalcona tak jak ty(z czym sie juz wystarczajaco tu zareklamowalas,wiec trudno pominac ten drobny szczegol)jej zrozumienie jest najwidoczniej herezja?? Agnieszko ponoc to maluczkim Bog mial objawic swoja tajemnice i to wlasnie takim mial dac zrozumienie,a wiec bezpodstawne jest twoje ksztalcenie sie w tej dziedzinie,no chyba ze ze wzgledow czysto naukowych.To jednak ci nie pomoze,bo to od Boga zalezy nie tylko od nauki. Ja mimo ze katolik,jednak doskonale potrafie dostrzec ,jak faktycznie powinny brzmiec i jak odbierac cytaty ewangelii. Jestem nim,ale widze jak wiele blednie kosciol tlumaczy. Wystarczy tylko zaufac Bogu,a nie poddawac sie wyuczonemu instynktowi.

a gdzie sie podzial moj post?a co za czort mi go wykasowal.toc ja tyla napisala fajnegoo moim Jezusiku lodpuscianym i o Matuchnie mojej ukochanej czarnej madonnie,nie godzi sie tak postepowac z poboznymi ludziami.Tyc ja nic zlego nie lopisolm tylko o tem jak to dobrze byc katolikiem i bic holdy na krzyzowkach,ja wim ze nie ma o tem w ksiegach swietych ze jezsik nie kaze bic hldow ale ja bije poklony bo wsyscy tak robiem,pra?

moze i masz cos racji,ale nie musisz zaraz byc tak ordynarny.przeciez aga po prostu broni jak moze swojej wiary.to chyba normalny odruch. Ja szczerze mowiac ostatnich jej odpowiedzi tez nie zrozumialam,ale wiem ze sie starala chociaz, a ty zaraz tak chamsko.az cie zal:(

A slyselista moje siostry katolickie jakie to dzisioj jenformacje nadali w telewizorni?tz ten nas nowy ojciec swinty wymyslil co by my nie klekali wiecej w kosciolku i nie skladali rak do modlow!tyc to cosik nowego, obraza muzulmanow allahow co ten nowy lojciec swinty wyprawia,ten nos polski lojciec to byl dobry czlowiek i nie clowiek bo i swiety jest dzis toc.a druga zecz to co ta kobieta wczesniej wypiesywala o tej nasej trojcy przenajwetsej.tyc ona nie ma racji nasym bogiem jest jezusik odpusciany,i matuchna a bog i matuchna to jedno i duch swety tez jedno i anilowie tyc to tez jedno.tyc to takie latwe popatrz kobieto na te nauki nasego kosciolka,one sa takie latwe ze nawet ja prosta wiejska baba ze wsi to rozumuje prawidlowo i moj antos tez to rozumi jak casami jest trzezwy,bo po pijaku to z nim tylko lo babach trza gadac.ja juz dzisioj leca bo psy scekaja pewnie znowu kogos licho niesie,jak nic tylko po antka ida i do gospody go wyciagna ochleje jedne.

Słuchaj "do hoperra",czy naprawde chcesz komentarza? Bronisz slepo,tak jak cala swita tutaj z reszta,a tylko sie osmieszacie. Najwazniejsze ze i ty malo zrozumialas z wypowiedzi madrej Agi. Faktycznie dajcie sobie juz ludzie spokoj i nie osmieszajcie do konca religii w ktorej jeszcze badz co badz figuruje. Aga masz racje,nie warto sie juz wsilac,skup sie lepiej na tym w czym jestes dobra.Moze faktycznie twoje intencje byly nne,aleze szczerego serca,jestes takzawzieta,ze zaden argument nie bedzie dla ciebie satysfakcjonujacy.Malo tego,ty nie spoczniesz puki nie udowodnisz ze masz racje,wiec mimo tego ze deklarujesz sie,iz twojastopka juz tu raczej nie postanie,to jednak,twoje ego jest silniejsze.To widac po twoich zatwardzialych wypowiedziach. Jestem ciekaw tylko kiedy reszta swity sie wypowie i co ciekawego jeszcze dorzuca? Widze ze waszym celem jest nawracanie SJ z szerokiej drogi,tylko jaka jest droga,ktora prowadzi nas koscio KK? Bo z pewnoscia skoro powiemy ze waska,to ja powiem ze SJ jeszcze wezsza. Ja widze co sie w nim dzieje,przez to moje nastawienie,widze to od srodka i ....szkoda slow.Falsz i obluda,czy tego nie dostrzegacie? P.S.A u mnie we wsi,fajna jestes jesli mowisz szczerze,to duze pojecie masz o trojcy i tu widac jak kosciol uczy. Ale pozdrawiam wszystkich mimo wszystko.

no to jesca ja na troche,bom pzecytola tego hopera calego i az mnie piana wysla z pyska jak ty mozes baranie mowic ze szkola nie potzebna u nas we wsi kazdy ksiadz dobrodziej skolony i sam probosc co zawse co laska prosi ten wyskolonyjest na uniwerystetach a my parafianie nie musimy sie skolic bo mamy po to nase ksiedze dobrodzieje co wiedza wsystko i dlatego ja jem ufom bo jok probosc cos powie to same mondrosci,az sie lico smieje.a ty siostro katolicka luc sie jak musisz i nie pacz na tych matolow bez skol co do dwoch nie umia zlicyc tak jak ten moj antosjeda juz spac bo rano trza swiniom dac zryc i dieci do skoly poslac i krowy na pasiek wypusciec.

zawsze razi mnie jedno-ich AGRESJA-kiedy widza,ze nie chcesz myslec tak jak oni. Jak na moje "loko" to to od Boga nie pochodzi. To tyle w tym temacie........

Juz dawno mam dosc tego topika i przedstawiania katolikow jako przesladowcow SJ oraz jako pysznych, glupich ludzi. Mam po prostu dosc! Jak tylko cos takiego padnie na temat SJ, to od razu robi sie wielka afera. Ale jak sie tu katolikow obraza, to wszyscy potakuja. Tak wlasnie myslalam, ze jak powiem, ze rezygnuje z tej owocnej dyskusji, to od razu uslysze, ze brak mi argumentow. Ludzie! Jak tu odejsc z tego topika, zeby nie wywolac od razu takich pomowien? Dziwne, ze jak jest konkretna dyskusja, to wypowiada sie zaledwie kilka osob. A jak przyjdzie do sprawy \"nagonek\", to nagle sie wypowiadaja osoby, ktore tu nigdy nic nie powiedzialy? Hoperr---> 1) Robie z siebie ofiare? To ciekawe... Mam wrazenie, ze od kilku stron jest tutaj prowadzona nagonka na KK... Komentarz \"a ja mysle\" byl skierowany konkretnie do mnie. Czy wiec cos sobie tu wymyslam? Ja tutaj do nikogo takich wycieczek nie robie, choc z wieloma osobami baaardzo trudno mi sie rozmawialo i zachowanie cierpliwosci kosztowalo mnie duzo nerwow. NIe raz zostalam na tym topiku obrazona. Wiele czytalam rowniez kpin odnosnie mojej religii- czy robie wiec z siebie ofiare? 2) Widze, ze jestes bardzo stronniczy. Z twojego postu wynika, ze \"a ja mysle\" argumentuje na podstawie Pisma sw., a ja sobie wszystko z palca wysysam. Dziekuje za podsumowanie. 3) A jakie ja to mam wyksztalcenie w kierunku religijnym??? Czy masz na mysli historie lub germanistyke? To postudiuj- zobaczymy, czy bedziesz wiecej wiedzial o Biblii....! Tak wiec nie wiem skad to masz, ze sie ksztalce w tym kierunku. Jesli juz, to duzo czytam i tyle. 4) Widze, ze masz wiele do powiedzenia- szkoda tylko ze nie na tematy tu konkretnie poruszane. Jak juz wczesniej napisalam zapraszam do dyskusji na temat Pisma sw. Bo widze, ze doskonale potrafisz innych oceniac- moze potrafisz tez konkretnie dyskutowac? 5) Ja tu nie jestem po to, zeby jakis argument mnie usatysfakcjonowal. Nie zamierzam satysfakcjonowac innych. Jestem tu po to, zeby podyskutowac, co tez robie na innych topikach. MIalo mi to sprawiac przyjemnosc. Ale w takiej atmosferze trudno tu cokolwiek pisac. \"a ja mysle\"---> twoje posty z ostatniego czasu odbieram jako chec udowodnienia, ze katolicy sie myla. Wiem, ze cokolwiek bym nie napisala, i tak cie to nie przekona. Czy masz mi za zle, ze ci odpowiadam nie tak, jak bys chciala albo ze twoje argumenty mnie nie przekonuja? Czy to przez to SJ odchodza z tego topika? Tak dlugo jak beda sie tutaj pojawiac takie komentarze, nie bede brac udzialu w dyskusji biblijnej, bo nie widze sensu. Pozdrawiam wszystkich \"dyskutantow\", ktorzy poczuli sie w obowiazku odpowiedziec za \"a ja mysle\" P.S. Jesli moje wypowiedzi co do egzegezy sa niezrozumiale lub zbyt skrotowe, wystarczy zapytac. Chetnie wytlumacze. P.S.2 Przepraszam za moj wybuch, ale poczulam sie bardzo dotknieta. Stali bywalcy wiedza, ze bardzo trudno jest mnie wyprowadzic z rownowagi. Ale takie wycieczki pod moim (czy czyimkolwiek) adresem uwazam za niesprawiedliwe. Naprawde trudno tu komukolwiek dogodzic- Jesli sie kilka dni nie pisze, to od razu pojawiaja sie zlosliwe komentarze, ze odpowiedzi nie bedzie, bo argumentow brak. Jesli sie mimo wszystko argumenty ma, to sie slyszy komentarze, ze sie jest pysznym i zatwardzialym... I jak tu w takich warunkach cokolwiek pisac??? Sprobujcie sami- madrale!

hoper - ja jednak widze od poczatku tej rozmowy że zarówno Ty jak i a ja myślę i kilka innych osób jeszcze - że każdy broni jak może swoich przekonań i ni etyczy się to tylko KK ale również ŚJ i każdego wyznania z osobna... Nie wiem czym jest spowodowana ta nagonka na KK ?? Szczerze mówiąc to ja mam też już dość ciągłego pisania i tłumaczania jednej i tej samej rzeczy. Bo jak czytam te wywody a ja myślę to mi się poprostu buzia sama uśmiecha. Ani a ja myślę ani ty nie jesteście teologami i nie podpieracie tą wiedz. Co do szukania wiary?? Czym jest szukanie wiary skoro stoi się uparcie przy jednej SJ i nie próbuje zagłębić się w inne??

SJ to najagresywniesza sekta w Polsce, ich nauka pochodzi od szatana a nie od Boga.

Kazdy sj jak chodzi nauczac ma w swojej kieszeni stoper, pomyslcie dlaczego??? No i jeszcze mieszanie krwi, heheheh

a ja myśle - nie skakania z kwiatka na kwiatek, tylko poznania religii innych, ale u Ciebie nie widać tego abyś próbowała poznawać coś innego anizeli SJ. Wyciąganie zdań z kontektu masz opanowane do perfekcji jśli to samo robisz czytając i analizując Biblie to gratuluje, noi oczywiście rewelacyjnie trafiłaś. I przestań już atakować KK a potem strasznie bronić SJ którzy są niby atakowani przez KK, bo to jest poprostu śmieszne. Nie pisze bo nie chce wchodzić w tą bezsensowną polemike z toba. A to że napisałam o pisaniu tyczyło się innych osób, które już palce tutaj zdarły żeby ci wytłumaczyć pewne kwestie a ty dalej uparcie piszesz o figurkach i obrazkach do ktorych niby modla sie katolicy i podobnych rzeczach, to jest żałosne. Ty chyba nie umiesz wyciagac wnioskow z tego co ktos pisze, kiedy sie nie zgadza z Toba, bo owszem jesli ma podobne do ciebie zdanie to nie ma problemu. W innym wypadku chociaz sie pisze 100 razy to samo to ty dalej .... MOJ OSTATNI POST BO NIE POTRZEBNIE WDALAM SIE Z TOBA W POLEMIKE. wiem że teraz w furii o której już kilka razy dalas nam znac wypiszesz cos na mnie, ale może lepiej sie zastanowic czy tak nie jest jak pisze i postarac sie zrozumiec coś. PS: kafeteria daje rozne mozliwosci pisanie i nieidentyfikuje, piszących.

a ja myślę KK (chrześcijaństwo) ma 2000 lat a ŚJ mają coś koło 100. a noi jeszcze wazna rzecz jest zafascynowana SJ nie wiem czemu ale nieważne i nie widzisz chyba ich wad dlatego uważasz ich za super idealnych ludzi...a czegoś takiego nie ma. czy my mamy ciągle pokutować za wyprawy krzyżowe i za co jeszcze?? GŁUPOTY TAKIE PISZESZ ŻE AŻ MI SIĘ WŁOS NA GŁOWIE JEŻY. Może znajdź sobie jakieś wyznanie które ma 1rok napewno najmniej nagrzeszyło do tej pory. SJ są agresywni i to bardzo w stosunku do innych religii, nie ma chyba bardziej agresywnej religii może islam jeszcze niż SJ w stosunku do innej religii.

\"Ja nie rozumiem wielu spraw,ale najbardziej nie rozumiem,pretensjido SJ,ze glosza ,ze jestesmy w dniach ostatnich i ze efektem tego bdzie Armagedon,czy to herezje?\" wg tego że Chrystus powiedział nie znacie dnia ani godziny. Wierutne herezje jest głoszenie daty Konca i kiedy sa dni ostateczne.

To chyba KOSMICI !!! :o

Ponieważ nie znoszę, jak się mnie porównuje do świni, a zakładam że nie tylko ja żywię taki pogląd, więc nie odwzajemnię się szanownej dyskutantce tą samą monetą. Ponieważ, jak wiadomo, \"Miliony obecnie żyjących nigdy nie umrą\", życzę udanego udziału w siedmioletnim okresie (Narody mają poznać, że Ja jestem Jehowa - Jak?, s.243) sprzątania dwóch miliardów trupów (Strażnica Nr 14, 1959 s.19) i owocnego, wiecznego uprawiania hektarów w ziemskim raju. Good night and good luck.