Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Liteka

Kolczyk w uchu inaczej - tragus.

Polecane posty

Gość arcy_kaplanka
co wy za glupoty opowiadacie przbicie czego kolwiek igla to najbardziej masochistyczny sposob jakiego znam!!! chrzastke przebijalam PISTOLETEM nie jakas igla i nie bylo bolu nawet sie zapytalam czy to juz koniec?? uslyszalam pstrykniecie i gotowe bez krzyku bez uronienia lezki!! a goilo sie wprost wybornie teraz do przebijania ucha w jakim kolwiek miejscu podchodze bezstresowo wszystkim polecam pistolet to najlepszy spsob zamierzam se zrobic dziurke w nosie rowniez pistoletem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysteryangel
ojoj tyle szumu a to tylko zwykły kolczyk...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NightShadow
Nie polecam robienia kolczyka w chrząstce pistoletem!! Sama byłam głupia i po to by wydac mniej kasy zrobilam sobie go wlasnie pistoletem. Prawda, nic nie bolalo, na początku bylo super extra, ale po 2 tyg. zaczęlo sie paprac, bolec i pchnąć. Nie wspomnie tez o tym ze kolczyk okazal sie za krótki i wcinal sie w skóre, a więc nie polecam robienia kolczyków innych niz w platku ucha ta metoda, teraz wolalabym juz wydac więcej kasy i miec spokoj i przebic sobie igla, kolczyka wyjelam po paru miesiacach bo tak jak to juz ktos napisal toczylo sie bledne kolo. Niedlugo mam zamiar zrobic sobie Vectral Labret i nie popelnie juz wiecej tego bledu. Ostrzegam przed tanimi salonami gdzie po to by zarobic kosmetyczki przebijaja uszy pistoletem wogóle sie na tym nie znając. Polecam strone wildcat.pl tam mozna sie wiele dowiedziec. Pozdrawiam wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosia_xD
jaki kolczyk jest zakładany do tragusa? taki jak do płatka, czy krótki banan? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Michalina87
Hej! Przeczytałam tylko kilka pierwszych postów. Chciałam tylko napisać tym co się decydują na dziurawienie się w domu, że o ile woda utleniona jest dobra do dezynfekcji ran (spirytusem nie powinno się ich przemywać, ponieważ gorzej się goi i zabija tylko część beztlenowców), o tyle do narzędzi powinno się użyć alkoholu. Najlepiej spirytusem wysterylizować kolczyk i igłę (czy bez igły, jaką tam metodę macie), a samo ucho spirytusem albo Kodanem (taki środek powierzchniowo czynny do dezynfekcji, np. przy pobieraniu krwi czy szczepieniach się go używa), pamiętajcie, że przy kodanie conajmniej 30s trzeba poczekać zanim zacznie działać. Co do rękawiczek... na umytych rękach nie ma wcale więcej bakterii niż na rękawiczkach. Przy przywołanych już zabiegach typu pobieranie krwi czy zastrzyki używa się ich tylko po to aby nie było styczności krwi pacjenta z ew. krwią czy raną wykonującego zabieg. Jeśli samemu sobie się przekłuwa to wystarczą w zupełności porządnie umyte ręce. Jak ktoś bardzo chce uważać, może je przemyć spirytem, ale ostrzegam, później są wysuszone i mogą szczypać;) Sterylne warunki są tylko na sali operacyjnej. W salonie będą wysterylizowane narzędzia i ktoś kto się na tym zna. Jeśli pominąć kwestię doświadczenia to w domu uzyska się takie same warunki. Pozdrawiam! Michalina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Michalina87
i tak gwoli ścisłości. Chrząstka nie puchnie ;) stan zapalny wytworzył się w tkance łącznej dookoła chrzęstnej, i prawdopodobnie nie ze względu na samą metodę przekłuwania skrawka, ale na skutek infekcji. Takie często się zdarzają, gdy przestaje się przemywać ranę wodą utlenioną zanim zagoi się zupełnie, albo też na skutek nowopowstałej ranki. "Poszarpanie chrząstki" jest porównywalne do "poszarpania" skóry jakie się uzyskuje w wyniku przekłucia pistoletem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>> arcy_kaplanka a kto i naklamal, ze igla boli? Igla wchodzi jak w maslo gladko i juz po wszystkim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość askaooo
zrobiłam sobie targusa wczoraj, sama, nawet nie myślałam o tym żeby iść z tym do salonu, jakoś zrobienie sobie kolczyka w uchu nie jest dla mnie wielkim wyczynem. Trzeba tylko pamiętać o sterylnych warunkach. Robiłam igłą z wenflonem, nie wiem czy bolało, bardziej skupiałam się na tym żeby wyszło równo. Już nie raz sobie coś kułam (właśnie igłami, nie wyobrażam sobie przekucie czegokolwiek kolczykiem!, a to był pępek, uczy, helix) nie było problemów ładnie się goiły, przemywam je po prostu wodą utlenioną, czasem czymś smaruje. Dla mnie największą satysfakcją jest to że zrobię to sama, taki mój typ. Za nie długo robię sobie i koleżance industriala, oczywiście igłą, nie widzę w tym większego problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aleksowa
wiem wiem , że zaraz dostane od was . mam kolczyki w chrząstce i tragusa :) wszystko robione pistoletem . nic a nic nie boli . goi się zacnie :) tragus robiony nie dawno , a bolało , nawet nie , szczypalo raczej jakies pol godz po zabiegu . ale to było chwilowe . teraz na lajcie mogę nim obkręcać . przez tydzien na tragusa nakladałam tribiotic i dalej codziennie rpzemywam kwasem bornym . zdecydowałam się na pistolet bo jak jedna pani zaczęła mi mówić że nie ma wenflonu akurat dziś i o tych narzędziach to speniałam :D . pozdrawiam podziurawionych ;d.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinakamikaze
PISTOLET ODRADZAM Przebiłam sobie chrząstke pistoletem... nie bolało na początku po pewnym czasie masakra. Goiło się w sumie prawie pół roku. Kolczyk był krótki i odparzył mi się z tyłu ucha, zrobiła się ranka i jeszcze więcej bólu. Kolczyk jest tępy, pewnie dlatego zamiast dziurki w uchu mam dziurę a to nie wygląda estetycznie. Osobiście proponuję przebijanie samodzielne w taki oto sposób: 1. Zamawiamy sobie na stronie wildcat.com wysterylizowany kolczyk 2. Kupujemy w aptece wodę utlenioną, rivanol, tribiotic, rękawiczki i oczywiście odpowiedniej długości venflon 3. Zakładamy rękawiczki, przemywamy ucho wodą, przekłuwamy venflonem, do rurki wkładamy sterylny kolczyk, wyjmujemy rurkę i zakręcamy kolczyk. 4. Z początku przemywamy rivanolem (rano i wieczorem) następnie zaczynamy używać maści Tribiotic z antybiotykiem przez około 7dni Łączna suma takiego postępowania to jakieś 10zł + kolczyk U kosmetyczki zapłacimy 15zł-30zł W salonie 40zł-80zł Proszę mi uwierzyć. Jedną dziurkę robiłam pistoletem a drugą w powyższy sposób (chrząstka) i różnica jest diametralna. Mineło jakieś 2 miesiące a dziurka jest prawie całkiem zagojona. POrównując pistoletowe kłucie goiło się pół roku :| Wybór nalezy do Was... W razie pytan pisać na maila Pozdrawiam !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babytin
takie rzeczy warto robić w salonie. To nie jest wcale mądre samą przebijać;. OK, niektórym to tam nic nie zrobi, ale są osoby którym może spuchnąc, albo nawet może pogorszyć sie słuch.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinakamikaze
Trzecią dziurkę zrobię w salonie i będzie pełny obraz :) pistolet / venflon / piercer

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość www.kiciagusia1991.fotka.pl
wbij sobie kolczykiem... naoszcz go troche pilnikiem i wciśnij na raz z całej siły, ja tak zrobiłam i nic mnie nie bolało. jeśli się boisz to najpierw potrzymaj na tym miejscu przez 10 minut lód to nic nie będziesz czuł. a jak zrobisz to kolczykiem to nie będziesz miał problemów z wsadzeniem kolczyka bo przecież nim przebijasz, zostawiasz i dajesz wkrętke albo kuleczke........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziurawa
czytam i czytam tak z ciekawości i nie mogę się nadziwić że jeden mądrzejszy od drugiego. po 1. jak już dużo osób pisało: nigdy pistoletem. nie do kosmetyczki! trochę rozsądku. certyfikat nie świadczy o doświadczeniu kosmetyczki. to jest kilkugodzinny kurs. nic więcej. pircer ma doświadczenie. widać z resztą raczej po każdym gdyż sam na sobie ma małą galerię. po 2. czy to tragus czy jakikolwiek inny kolczyk powinien być robiony w sterylnych warunkach. rękawiczki, kolczyki w pakietach po sterylizacji itd. a przemywa się solą fizjologiczną która kosztuje marne grosze. żadnym spirytusem! jeżeli zabieg jest przeprowadzony w sterylnych warunkach, jest przemyślany: odpowiedni kolczyk i materiał (tytan, który nie uczula bądź ptfe/ bioplast, które są materiałami sztucznymi i nie wchodzą w reakcje z organizmem) nie powinno być żadnych problemów. Oczywiście istnieje ryzyko pojawienia się ziarniny. i tu stosuje się tribiotyk, octenisept, pałeczkę lapisową, bądź ewentualnie spirytus, ale z tym za dużo roboty. może również pojawić się migracja. wtedy należy kolczyka wyjąć i poczekać aż wszystko się ładnie zagoi. nie wiem dlaczego, ale strasznie mnie irytują osoby które sprawiły sobie mniej standardowego kolczyka i zachowują się jak pircer z kilkuletnim stażem. jest to jedynie ich problem. konsekwencje mogą być nieciekawe...chodzi mi tu nie o zachowanie, a już o skutki uboczne źle wykonanego piercingu. kiedy już się zdecydujemy na kolczyka zainwestujmy trochę i zróbmy to profesjonalnie. chodzi jedynie o nasze zdrowie, komfort i estetykę. pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bzdury D
Co wy w ogóle piszecie? Ja trzy lata temu zrobiłam sobie kolczyka w chrząstce u kosmetyczki PISTOLETEM, nie bolało (tylko wtedy bolało jak wyszłam od kosmetyczki i w ucho wiał mi wiatr xD ) no i jakoś żyję :) Nie wiem czemu tak sracie xD To, że macie kolczyka w chrząstce nie znaczy, że macie od razu ogłuchnąć hehe ;) Pozdrawiam ;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NightShadow
Bzdury, raczej zastanów się co Ty piszesz. Zrozum, że Twój organizm akurat tak zareagował, i nic poważniejszego się nie stało. Ale pistolet nie jest przeznaczony do kolczyków w miejscach innych niż płatek ucha! I jak najbardziej nie powinien być robiony u kosmetyczki, której jak sama już nazwa wskazuje, zajmuje się sprawami kosmetycznymi! Jeśli kosmetyczka nie zna się na przekłuwaniu (a zazwyczaj tak jest) to jest ryzyko że coś pójdzie nie tak. To percer jest od przekłuwania! I tylko on powinien to robić, bo on się na tym zna, nie zadna tak kosmetyczka, ani nie ty sama! Ludzie, tu chodzi o wasze zdrowie! Zastanówcie się raz i to poważnie czy robienie kolczyków u kosmetyczki czy na własną ręke ma jakiś sens, jeśli możemy to zrobić bezpiecznie, u specjalisty i w sterylnych warunkach... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZaKrZewA
Ja mam kolczyk w chrząstce ucha i był robiony pistoletem, goiło się trochę, lecz teraz jest kompletnie bezproblemowo :) Wygląda tez fajnie ;] A samo przekłucie nic nie bolało! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
części:) ja mam w 1 chrząstce 2 kolczyki :) jak kosmetyczka mnie widzi to aż sie boi bo mam głupie pomysły:) na początku bolało bo mam w prawym i lewym uchu w chrząstce po 2 kolczyki:) i nie mogłam spać raz na tym raz na drugim boku ale wszystko sie zagoiło.. Koleżanka mi przebiła igła wyżej w chrząstce ale niestety sie zerwał..:( ale to już cholernie bolało.. nie polecam w tym miejscu.. a jeśli chodzi o chrząstkę to ja przemywałam woda utleniona 2 razy rano i wieczorem i oczywiście kolczyki na początek chirurgiczne czy jak to sie zwie:):) Pozdrawiam i polecam w tym miejscu ale nie wiem jakie mogą być skutki tego negatywne ale myślę ze może nie ma:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jeżeli chodzi o to czy przebijać pistoletem czy igła to myśle ze kto co woli, ja przebijałam pistoletem a pozniej igła bo 2 raz w tej kostce nie dalo rady pistoletem .. a np ta powyzej ale nie najwyzej:) wiecie o co chodzi nie:)??:) jak mi kolezanka przebijala igla to myslelam ze sie zes*** z bólu:) hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diabolic masquerade
14:52 wiooleta ja sooobie juz dawno go zrobilam i to samo. nie bolalo jak przebijalam i jak sie goilo. Jest lajt. Przebilam naostrzonym kolczykiem;] ja tak samo. tylko male mam to miejsce, a jeszcze uzywalam stoperow do uszu... i po roku mi sie urwal :( zostala blizna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość askooo
kremem na blizny smarować i nie będzie śladu jakoś dziwnie zrobiłaś sobie tego kolczyka jak Ci przeszkadzał w codziennym funkcjonowaniu. Zamiast zwykłej sztangi można włożyć kolczyk labret, zakończony płytką a nie kulką i nie przeszkadza w ogóle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gochagirl
A ja dziś wylądowałam przez niego w szpitalu, chirurg mi go usuwał. Dostałam antybiotyk i maść. Tak mi ucho spuchło, że bolała mnie połowa twarzy i zęby;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LadyBlackRose
tylko sie wkurzyłam czytając większość wypowiedzi:/ najbardziej zdenerwowała mnie pewna osoba, która napisała coś tam otym, że przebijała już komuś tragusa i jakby co to pisać, to pomoże... Dziewczyno - czy Ty w ogóle masz pojęcie o piercingu, że tak piszesz?! no właśnie... Poza tym należy się sprostowanie w kilku sprawach: 1. przekłuwanie pistoletem - NIE NIE NIE!!!!!!! żaden profesjonalisrta nie używa pistoletu! Po 1 NIE DA SIĘ go wysterylizowac!!! możliwe jest zakażenie żółtaczką, HIV\'em itd (!) po 2 kolczyk w pistolecie jest tępy, pistolet przebija owym kolczykiem skórę z dużą siłą, co powoduje silne podrażnienie; po 3 kolczyki do pistoletu wykonuje sie ze stali chirurgicznej lub pozłacanej stali chirurgicznej. Stal nie nadaje się na pierwsze przekłucia, złotom również, ponieważ źle wpływa na proces gojenia. Przekłuwanie pistoletem jest wynikiem braku jakiejkolwiek wiedzy na temat piercingu, ale o ile używanie go do piercingu płatku ucha jest jesczze jakoś zrozumiałe, to strzał z pistoletu w inną część ciała, także w inne miejsca w uchu, (np tragus) jest po prostu karygodne!!! 2. Piercing nie jest czymś błahym, do czego można podejśc od tak sobie. Nie jest czymś, co może zrobić każdy, ot, byle koleżanka, czy kolega. Piercing to PRZEKŁUWANIE CIAŁA, Twój organizm nie wie, że to kolczyk, on uważa to za ciało obce i będzie się chciał tego pozbyć! Przekłucie się w sterylnych warunkach i przy użyciu odpowiedniego sprzętu to konoieczność! Do piercingu używa się igieł iniekcyjnych, bądź wenflonów. Narzędzia takie, jak szczypce itd sterylizowane sa w autoklawie, podobnie, jak kolczyki. Kolczyki muszą być wykonane z odpowiedniego materiału, o czym za chwilę. 3. NIGDY W ŻYCIU nie przekłuwaj się u kosmetyczki! Zawód kosmewtyczki nie czyni z nikogo piercera! To zupełnie inna bajka, piercing to nie pomalowanie paznokci! Oczywiście zawody te si,e nie wykluczają, ale uwierzcie, że niewiele jest kosmetyczek, które potrafią kolczykować i mają odpowiednią wiedze na ten temat! 4. Pamiętaj - to zdrowie, a nie oszczędność powinno byc priorytetem! Jeśli chcesz założyć klczyka, wybierz odpowiedni salon - profesjonalny salon. Wolisz wydać więcej i zminimalizowac zagrożenie przy piercingu do minimum, czy potem leczyć się po przekłuciu przez znajomego bez odpowiedniej wiedzy? 5. Materiały, z których moga byc kolczyki zakładane na pierwsze przekłucie to: Tytan - jest o połowę lżejszy od stali chirurgicznej 316L(czyli stali używanej najczęściej w piercingu, w skrócie stali chirurgicznej), nie zawiera niklu, jest najczęściej używanem matteriałem do produkcji kolczyków przeznaczonych do pierwsego przekłucia Bioplast i PTFE - są to 2 różne materiał, aczkolwiek bardzo do siebie podobne. Oba są elastyczne i przyspieszają proces gojenia. Dużą zaletą jest też mała waga oraz to, że długość prętu z bioplastu można po samemu regulować, skracając go (np nożyczkami, obcinaczem), potem wystarczy nagwintowac go metalową kulką. Jest to bardzo oszczędne y wygodne, ponieważ do przekłucia zakłada się dłuższe kolczyki ze względu na puchnięcie świeżo przekłutych miejsc, potem kolczyk wymienia sie na nowy, kirótszy. Przy kolczykach z Bioplastu lub PTFE nie musisz kolca wymieniać, wystarczy, że sam go skrócisz. Różnicą pomiędzy tymi dwoma materiałami jest głównie to, że PTFE ma bardzo niski współczynnik tarcia, przez co mniej podrażnia kanał przekłucia. Oba materiały charakteryzują się wyjątkowo dobrą tolerancją przez organizm Do przekłucia można też użyć implantanium, czyli stopu stali chirurgicznej o bardzo niskiej zawartości niklu, jednakże jest ono rzadko używane. 6. Miejsce przekłucia wymaga odpowiedniej pielęgnacji! Należy czyścić kolczyk z osadów wydzielin ciała rano i wieczorem, najlepiej użyć do tego specjalnego płynu do odkażania ran i błon śluzowych o nazwie Octenisept (jest on dostępny bez recepty), odpowiednie jest też mydło antybakteryjne oraz rumianek. Trzeba tez pamiętać o tym, aby nie zabrudzić miejsca przekłucia, nie dotykać go brudnymi rękoma oraz nie bawić się kolczykiem oraz w żaden inny saposób nie podrażniać miejsca przekłucia. Chodzi tu oczywiście o czas gojenia się rany kłutej z biżuterią, jaką owe miejsce przekłucia jest. Totalną bzdurą jest to, że np ucho, pępek goją się tydzień. Dla przykładu pępek goi się od 3 mmcy do pół roku! płatek ucha to okres 1-3 mmcy, warga - 1,5 do 2 mmcy. Osoibiście kolczykuję się sama, ale mam do tego odpowiednią wiedzę i umiejętności oraz sprzęt. Zrobiłam już ok 30 przekłuć, licząc siebie i znajomych, zdaję sobie sprawę, że nie ejst to zbyt wiele, jednakże żadna osoba nie miała żadnych komplikacji z powodu kolczyków, wszystko goiło się dobrze.osobiście mam w ciele 13 kolczyków i wszysto jest ok. Poruszyłam tu tylko najważniejsze kwestie. Jeszcze raz zaznaczam, że piercing to nie zabawa, a sztuka ozdabiania ciała, do której należy podejśc odpowiedzialnie. Pamiętajmy, że ciało mamy tylko jedno i bardzo łatwo jest je zepsuć... Często bez możliwościo naprawy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziurawa
koleżanka wyżej napisała w rozszerzeniu to co wcześniej napisałam. co za chore forum. poziom rozmówców niezbyt wysoki. powodzenia życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LadyBlackRose
czy to było do mnie z tym niskim poziomem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kabakq
elos chlopaki jest spoko sam sobie przebiłem i nic nie puchnie najlepiej przebic sobie przebitkom nic nieboli mam teraz zamiar przebic sobie brew ale niewiem czym bo do chigienistki nie bende3 chodził nie :) jak chlopaki macie pomysł jak to przebic do dajcie znak oki narazie 3majcie sie pozdro czekam na odp :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roka
ja mam w tym miejscu kolczyka,mam 13 lat i sama sobie go zrobilam igla ,bez zgody mamy zrobilam,po kilku dniach pokazalam i powiedziala ze mam go sciagnnac ale ja nie sciagnelam :P przekuwanie troszeczke bolalo ale tak strasznie nie bolało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oi_zadyma
cóż, ja osobiście dużo przebijam. i sobie i znajomym. znam się na tym trochę i jak widzę opinie typu: róbcie u kosmetyczki pistoletem, nic nie boli i jest szybko, nawet nic nie poczujecie .. itp, to aż mi się słabo robi. skoro tak bardzo pragniecie robić to u profesjonalisty to idźcie do kogoś kto się na tym zna, do kolegi bądź koleżanki, która dużo przekłuwa czy do salonu piercingu a nie do niedoświadczonej kosmetyczki, która narobi wam jeszcze gorszego bałaganu. przede wszystkim przebijamy igłą, IGŁĄ!! Zapamietajcie sobie! na pewno nie wolno wam robić kolczyka gdy w okolicach ucha macie na przykład wągry czy inne przemiany skóry, kolczyk w takim przypadku może zaszkodzić. pogorszyć sprawę i doprowadzić do zakażenia. jak już przebijecie tragusa IGŁĄ i NOWYM ODPOWIEDNIM KOLCZYKIEM przemywajcie kilka razy dziennie wodą utlenioną i możecie smarować tribioticiem, choć niekoniecznie. dzięki, żegnam. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polisha
hej! ja osobiście chciałabym zrobić samodzielnie industriala , vertical traugusa i tragusa ;) wiem brzmi to okropnie! ale uwierzcie mi ze najbliższe studio piercingu jest 60 km od mojej miejscowości, ceny są tam kosmiczne gdyż przekłucie płata ucha wynosi 120zł! chrząstka to koszt 160 zł.. a ja bym chciała 3 kolczyki i uważam ze nie mam aż tyle kasy! z powody ze chodzę do gimnazjum nie mam pracy i nie mam jak sobie dorobić a rodzice nie dadzą mi pieniędzy na takie :bzdety: jak uważają wiec nie pozostaje mi nic innego jak przekłuć sobie samej.. przeczytałam tutaj już wiele razy jak mam to zrobić ale nadal nie rozumie wszystkiego.. ktoś poda jakąś dokładniejszą instrukcje? dziękuje! i pozdrawiam/.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joashe
wiem, że odpowiedź na Twoje pytanie zaraz zostanie skrytykowana przez "obrońców zdrowia" i zawziętych zamartwiaczy ludzkiego "szaleństwa"- tak to nazwijmy. Cóż, muszą się pogodzić z tym, że ludzie dzielą się być może na mniej rozsądnych i bardziej, bądź to samo tyczy się odwagi. Powracając do Twojego pytania - ja osobiście przekłułam sobie sama tragusa. Zrobiłam to naostrzonym kolczykiem. Przedtem wsadziłam jakiś dezodorant do zamrażalnika- służył mi jako znieczulenie. Gdy się zamraża zwiększa się jego objętość. Jak już był wystarczająco zmrożony spsikałam chrząstkę tak, że była biała, pokryta lodem niemalże i wtedy zanim się nie rozmrozi- przełozyłam kolczyk. ZERO BóLU.... No ale później trzeba czyścić porządnie ucho wodą utlenioną bądź tribiotykiem bądź innymi specyfikami. Kolczyk po napiłowaniu również przemywałam.. Ty zrobisz jak uważasz..;) ale skoro chcesz sama przebić to chyba doskonale wiesz, że napewno nie będzie to tak profesjonalnie jak w salonie. Mnie ceny też powalają. Mój tragus ma się dobrze, a przebijałam go z rok temu niecały;) I szybko się zagoiło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×