Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość malika23

MAM DOŚĆ!!!

Polecane posty

Gość malika23

wpadłam na sam dół mojej obsesji jedzeniowej,jem i ciągle myslę o jedzeniu,nie pomagaja już moje zainteresowania,od znajomych,ba!od ludzi się w ogóle odcięłam...jedyne z kim mam kontakt (bo muszę) to siostra i chłopak...Mam masę pomysłów ale wtedy kiedy nie jem, a kiedy jem, zacznę od śniadania, plany szlag trafia...nie tożebym była gruba (52kg na 172 wzrostu) ale mam już dość...coś mnie w środku ściska i nie mam na ochoty i sił 😭 gdyby się tak dało : zatrzymać ten pociąg życia i wysiąść na stacji ' dla zrezygnowanych' i tak czekać na następny pociąg godny uwagi...tyle, że dla tego pociągu jestem torami :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malika23
widze, że i tu wszyscy mają dość takich problemów jak mój, przecież to głupie, co nie? ja sama się tak przez to czuję, już nie mam sił by walczyć, co za wstrętne choróbska psychiczne ludzi 21 wieku dosięgają !!! matko, czuje wstręt do samej siebie 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sardynkaa
wiesz jak mam 36 lat, a odkąd pamiętam mam takie uczucia jak ty :O od dziecka, czuje sie niedowartosciowana, nienawidze siebie, nigdy nie zaakceptuje swego widoku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malika23
rany! tak mi przykro.. wobec tego, nie da sie z tego wyleczyc? to zbyt niska samoocena? jak zjem za duzo, to nawet nie chce sie innym na oczy pokazywac, czuje sie brzydka, zle, wstretna...a wtedy sie taka staje skoro ktorys raz z kolei odwoluje spotkanie , jestem zamknieta w sobie, niemila...a jeszcze pol roku temu tak nie bylo :o a jak wygląda Twoje zycie? jestes z kims? masz swoje zycie? pasje? leczysz sie, probowalas? pozdrawiam !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Di di di
Malika 23 Da się!!!! Wejdż na topic - Kobieto nie krytykuj się!!! Tam poruszamy takie problemy. Zapraszam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malika23
Di di di Dziękuję za zaproszenie 🌻 byłam na Twoim topicu, bardzo budujący, ale nie dla mnie...bo ja sie nie krytykuję, ja si,e zle czuję w swojej skórze przez tą obsesję...on mnie zabija, odbiera mi chęci do życia, działania, sama nie wiem co się ze mną dzieje? to okropne, jestem już u nkresu sił a za tydzień przyjeżdża moja mama zza granicy na święta i nie chcę jej psuć tego pobytu, więc chyba nikt nigdy sie nie dowie, a ja będę tak znikać aż faktycznie któregoś dnia nie wytrzymam i gdy zostanę już całkiem sama...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malika23
:( nikt i nic...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniem powinnas
sie udac do psychologa. Nikt na forum Ci nie pomoze a on jest specjalista wiec powinien cos zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malika23
ale jakoś nie wiem, czy mnie nie wysmieje, w koncu ktos powie, ze jakbym chciala to bym dala obie rade, a jie takie wymyslane :( a ja sie oddalam od zycia...co to za zycie! :/ nawet nie wiem gdzie bym miala szukac pomocy, to mala miescina...tylko by sie rozeszlo, a nie stac mnie na psychologa w prywatnej klinice :( glupia jestem, tak sie dac poidejsc, zamiast wziasc sie za siebie, a inni maja wikesze problemy a ja? durnota ze mnia :o!!!!!!!!!!niecierpie samej siebie !!!!!!!!! buuuuuuuuuu 😠 😭 😠 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sardynkaa
Malika23 jestem drugi raz mężetką, ale zaobserowowłam u siebie taką rzecz: w dwuznacznych sytuacjach z mężem w głowie zapala sie lampka - "moze mu sie nie podobam, napewno tak powiedział bo jetem za gruba i brzydka" mam tego dość 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sardynkaa
Malika23 nigdy sie nie leczyłam, chba powinnam - tym bardziej że miałam próby samobójcze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malika23
Hmmm Sardynka.. Wobec tego chyba mam podobnie, a nawet stad sie zaczelo, bo nie chcialam byc grubsza od chlopaka, mimo,ze spodobalam sie mu grubsza to teraz sporo scudlam i on nazywa mnie swoja kruszynka, boje sie, ze jak przytyje to mnie zostawi, a zdrugiej strony chce tego by moc jesc i jesc i jesc...:o ale Twoj maz na pewno Cie kocha taka jak jestes...przeciez inaczej by nie byl z Toba a juz na pewno cos by Ci powiedzial... Leczyc sie, ale jak ?! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sardynkaa
Malika23 nie mam czasu ani chęci leczyc sie..... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malika23
to jak ja :( tyle, ze czasu mam mase...:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malika23
Blue blue Hmm, moje plany legly w gruzach... nie moge podjac sie pracy, studia sie przesunaly na wrzesein, w maju rzucialm dzienne...oddalilam sie przez to od znajomych...nie moge jakos sie odnalezc, czuje sie glupia, brzydka i nijaka...moj chlopak jest zazdrosny, wiec na imprezy bez niego juz nie chodze...tak trace chceci i zamykam sie w sobie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malika23
jedyne co mnie trzyma, to to, że wyjadę w maju za garnicę by żyć i pracować...ale to nie zmienia faktu, że od dłuższego czasu nie mam motywacji by cieszyć się życiem, by normalnie żyć...a byłam taką wesołą dziewczyną :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malika23
To trudne pytanie... Bo tak naprawde: Codziennie wczesnym popołudniem,przebieram się w stroj batmana kupiony w biedronce oraz dziurawe rajstopy mojej babci,przewieszam przez szyje lorgnon mojego dziadka,po czym z zachowaniem szczególnej ostrożności,cicho i niepostrzezenie niczym oddzialy marines,wykradam się z wynajmowanego mieszkania w bloku,by za chwile odważnie i dostojnie niczym przestraszny struś pobiec do pobliskiego parku celem odświeżającej kąpieli w fontannie.Kiedy już skoncze,leze przyczajony w gestej trawie niczym mlody gepard czyham na moja ofiare.Gdy tylko ujrze przez lorgnon mojego dziadka,babcie wracajaca z zakupow,wyskakuje zwinnie z gestej trawy porastającej park,i z rykiem chorego pterodaktyla rzucam się na ofiare,by czym przedzej wyrywac jej torbe pelna słoneczniku i parowek z biedronki.Nastepnie szybko,bezszelestnie i nie zauważony przez nikogo wracam do mojego lokum w bloku by w spokoju posilic się moim lupem i zawisnąć do gory nogami na balkonie,po czym oddac sie z tej perspektywy obserwacji otoczenia i myslac ze nikt tego nie zauwazy :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malika23
ci podszywacze, a kazdy wie ,ze to nie ta ososba:/ Blue blue...to zawiła historia, raz, że mieszkam na wsi, adojazdy są utrudnione, do tego, nie mam dużo ofert a te, które dostaję są fizycznie do wykonania ze wzgledu na techniczne niemożliwości, w dodatku, opiekuję się siostra (mam maturę w tym roku), zajmuję domem i rodzice nie zycza sobie (ale to brzmi) żebym pracowała, że jak wyjade to się im odwdzieczę skoro taki to dla mnie problem, no i chcą żebym rozwijała swój tyalent ćwiczyła jeżyk i ogólnie przygototwywałą się do wyjazdu... hmmm moja wga? tak, czasem czuję się gruba :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malika23
technicznie NIE do wykonania i język nie jeżyk ;) ehhh ale mi się już nic nie chce ! jeszcze ta głupia obsesja , żenujące ! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja wga? tak, czasem czuję się gruba malinka... ja waze 53 kg przy wzroscie 167 cm i uwazam ze jestem za chuda... a Ty mi mowisz, ze czujesz sie grubo? Moze to poczatki anoreksji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malika23
jak ja mam mieć motywacje, jak nikt mnie nie rozumie, nie mam z kim tak szczerze pogadać...moja najlepsza przyjaciółka wyjechała..tak, zaczęło się chyba walić na łeb na szyję odkąd moja mama wyjechała 😭 naprawde jestem z nią mocno związana, póki była miałam siłe by działać, wierzyć w siebie...śmieszne, ale na serio, ona jedna mnie rozumiała...przyjeżdża za tydzień a ja taki wrak :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malika23
Aagaa... nie wiem czy anoreksji...ja kocham jedzenie, ale czasem traktuje je jak wroga, ale ... Nie wiem, może jesteś chuda zależy od wymiarów..ja czasem jak zjem za duzo własnie czuje sie jak grubas, żle, brzydko, i sobie siebie wyobrażam, że zaraz utyję nie wiadomo ile :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malika23
zaraz muszę jechać, a nie chcę , źle się czuję i w ogóle nie mam ochoty, żeby inni ludzie mnie glądali :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malika23
i ten moj uciazliwy nawyk, jak codzien o tej porze zakradam sie pod balkon na praterze i glosno wolam: hu-ha, po czym szybko pomykam z gracja godna dzikiej antylopy :-0 glupie, nie? hihihih

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malika23
no niezłe ;) gratuluje robawiło mnie to ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w jakim sensie musisz sie zajmowac siostrą, która zdaje mature w tym roku? to juz jest chyba duza dziewczynka, co nie? myslę ,ze powinnas tez umiec docenic fakt, ze rodzice chcą Cię utrzymywać, zebyś mogła robić to co chcesz... Co z Twoim chłopakiem? kochasz go?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×