Ciaza - chcecie, ale nie mozecie, z roznych powodow...

no to biedni Ci bezczelni i chamscy, pewnie myślą, że są wspaniali i mają władzę nad całym światem...:-) :-) Chociaz ich nie obchodzą opinie innych ludzi, po trupach do celu !!!!!

ja też Ci życzę kolorowych snów :-) :-) :-) pa, pa

"po trupach do celu" - niestety taki model postępowania bardzo modny w dzisiejszych czasach - widocznie sie sprawdza ja jakaś nieprzystosowana jestem chyba - ale trudno bardziej mi to odpowiada niż po tych "trupach"

papa :D

witaj w klanie \"nieprzystosowanych\"

* pędzę już *

podejrzewam że jest nas dużo więcej :) osobiście nam parę sztuk ale się rozpisałyśmy - nie spodziewałam się

to miłe, że nie jestem sama, chociaż życzę wszystkim jak najlepiej i żeby było nas coraz mniej...

popieram Cię!!! uciekam już - bo ty też pędzisz papa zajrzę wkrótce "zaczerniłam" się - wolę czarny

Tez sie \"zaczernilam\" ;-) super okreslenie ;-) Witam kobietki. Ale sie rozgadalyscie wczoraj w nocy. Szkoda, ze mnie tak szybko zmoglo. Wracajac do wesela - nie mialam na mysli, ze jest ono tylko dla gosci, a glownie. Co nie oznacza, ze trzeba sie zle na swoim bawic. Ja sie bawilam najlepiej na swoim i wiem ze zadne inne nie bedzie lepsze. Naprawde byc na swoim weselu to cos wspanialego :) A co do znajomosci :( niestety macie racje, ten kraj doprowadzi wielu ludzi do depresji...

Witamy Cie na naszym forum. No i zobacz jak to jest, jedni nie chca, a maja i nie doceniaja, inni chca, a nie moga... A ile masz lat? Ja 25.

a robyty nie macie!!! chyba czas wyciągnąc wnioski....

a ja chce ale: ślub we wrześni więc nie wypada zamało zarabiamy umowa kończy mi się w 2007 roku więc nie chce ryzykować straty przez moja chęć pozatym trzeba mieć jakis sensowny dochód żeby dziecko miało wszystako, bo nie chce być mamusia która musi korzystać z becikowego

O, slub we wrzesniu? ;-) A jaka \"kiecka\"? ;-)

Wpadasz na forum bez nicka i uzywasz mocnych slow? Chyba czas wyciagnac wnioski :-P

Ja też chciałabym dzidziusia. Mam juz skończone 28 lat.. czas ucieka. Powód dla którego nie mam? Oczywiście brak kasy. Mało zarabiam, wynajmuję kawalerkę i właściwie ledwo starcza na życie. Poza tym mój partner jest ode mnie 20 lat starszy i stwierdził, że on już na dziecko jest za stary. No i również ma problemy finansowe... Coraz bardziej do mnie dochodzi, że nigdy nie zostanę mamą :(

hehe - ja się nie "podniecam" ślubem - w wakacje pójde i kupie;) albo prześcieradło założe

No tak to jest - hehe, poczekamy pozyjemy, a zaczniesz sie rozgladac za sukienka, zobaczysz. Malutka: ciezka sprawa. Ja sobie nie wyobrazam rodziny bez dziecka/dzieci :( Moze da sie spojrzec na to inaczej?

Ja też nigdy nie myślałam, że nie będę mieć rodziny... :(. Z tego powodu mam coraz większą depresję, żal do mojego partnera i kryzys w związku. Chyba się rozstaniemy, ale to i tak nic nie zmienia na lepsze. Chyba na gorsze, bo zostanę już zupełnie sama.

Poza tym mój partner nie tylko nie chce mieć dziecka (3 lata temu mówił mi, że bardzo chce), ale i na 95% nie może go mieć.

Aaa.... wiesz, moze jest tak, ze mowi ze nie chce, bo wie ze nie moze... A adopcja?

Adopcja? Jesteśmy bez ślubu, on nie chce 2-i raz się żenić. Poza tym dochody... Ja mało zarabiam, on też. Nieraz ma miesiące bez dochodu :(. Jakoś ciężko mi znaleźć światełko w tunelu...

A nie chce mieć dziecka, właśnie dlatego, że nie ma środków na jego wychowanie i co ważniejsze stweirdził, że jest już za stary, a jak mu by się coś stało to nawet nie ma co mu zostawić, ma mało lat wypracowanych i nawet renty dziecko by po nim nie dostało.

Mam męża, stałą pracę w urzędzie państwowym... a dlaczego nie mam dziecka? Poroniłam 3 lata temu i od tej pory nic... Mam 26 lat i ból zmieniający się w paranojęi obsesję...

Doth, przykre... Leczysz sie? Jakie to niesprawiedliwe. Jedne rodza dzieci i je porzucaja, a inne pragna dziecka, lecz nie moga... Doth, zagladaj tutaj, jesli Ci sie podoba. Nie wiem jak Cie poratowac. Glowa do gory. Musze zniknac, szukam pracy. Papa!

Taż już bym chciała dzidzię. Ale niestety, mój powód jest podobny jak większości- brak pracy. Skończyłam studia i co z tego bez znajomości nie znajdę pracy. Dołuje mnie to coraz bardziej. Też niedawno skończyłam studia, od roku jestem mężatką do szczęsia brakuje mi pracy i dziecka. Mąż pracuje, ale jego pensja nie wystarczy na utrzymanie nas i dzieck, ledwo sami sobie radzimy. Straciłam nadzieje ze może być lepiej.Założtłam działalność żeby sobie zus opłacić to co "zarabiam" wystarcza mi tylko na to

Natasza, tez myslalam o swojej dzialalnosci. Ale co Ci daje, ze ZUS sobie sama oplacasz? To jest oplacalne?

gwendolinna - jestem przekonana, że wkrótce pojawi się ktoś w Twoim życiu i marzenie się spełni! no tak to jest - ja bym chyba zaryzykowała...jeśli tak bardzo pragniesz dziecka właśnie teraz. Masz pracę. Do 2007 jeszcze kupa czasu :-) Malutka1977 - może przekonasz partnera, chociaż człowiek czym starszy, tym bardziej wygodny się robi he he, wiem po sobie! doth - tez poroniłam 3 lata temu, ale od tamtego czasu w ogóle sie nie staram o dzidziusia, też się boję, że już nie będę mogła mieć dziecka, że będzie za póżno np. natasza100 - nie martw się tak bardzo :-), dopiero skończyłas studia, nie ma powodów do paniki, musi być dobrze. Może działalność zacznie przynosić zyski (ogrooomne!!!) :-) witaj frezyjko - jak tam poszukiwania pracy? Myślę sobie, że dzięki działalności nataszy lecą lata pracy :-)

dopiero teraz zauważyłam, że pomarańczowa jestem, ale to ja!!!

Czesc Blondi, no na pewno o lata chodzi, glupia jestem. Powysylalam dzis kilka ofert, zobaczymy.