Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość _frezyjka_

Metody naturalne - kto stosuje?

Polecane posty

Myślę, że nikt Ci ie odpowie na pytanie czy zaufać ponownie, bo to Ty musisz zadecydować. Ja za to mam kilka pytań:1. Jak długie miewałaś cykle przed ciążą?2. Czy mierzyłaś we wszystkie dni cyklu? Jeśli nie to kiedy zaczynałaś a kiedy kończyłaś mierzenie temperatury?3. Czy codziennie mierzyłaś o tej samej godzinie, o której?4. Jakim termometrm mierzyłaś?5. W jakim miejscu mierzyłaś?6. Czy prócz mierzeia temperatury prowadziłaś obserwacje śluzu i szyjki macicy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jeszcze jedno pytanie - w jaki sposób określałaś dni niepłodne? Na ile dni przed i po owulacji powstrzymywałaś się od współżycia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sofijka
Witam drogie Panie.Wlasnie wrocilam z Bieszczadow....nowe obserwacje....to 4ty cykl po tabletkach anty pierwsze dwa cykle to jajeczkowanie okolo 14 dnia cyklu a cykle trwaly 30-31 dni. Trzeci cykl jajeczkowanie 11 dnia a cykl 27 dniowy....teraz wszystkie objawy wskazuja ze mialam jajeczkowanie 9tego dnia czy to mozliwe? A jesli tak to co wplynelo na takie zmiany ? Raujcie...a moze to nie bylo jajeczkowanie? ale temperatura wzrosla,sluz byl plodny-wprawdzie tylko przez dwa dni ale ja tak mam,jajnik bolal....teraz temp jak po jajeczkowaniu.Wiec jak to traktowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sofijka
Witam drogie Panie.Wlasnie wrocilam z Bieszczadow....nowe obserwacje....to 4ty cykl po tabletkach anty pierwsze dwa cykle to jajeczkowanie okolo 14 dnia cyklu a cykle trwaly 30-31 dni. Trzeci cykl jajeczkowanie 11 dnia a cykl 27 dniowy....teraz wszystkie objawy wskazuja ze mialam jajeczkowanie 9tego dnia czy to mozliwe? A jesli tak to co wplynelo na takie zmiany ? Raujcie...a moze to nie bylo jajeczkowanie? ale temperatura wzrosla,sluz byl plodny-wprawdzie tylko przez dwa dni ale ja tak mam,jajnik bolal....teraz temp jak po jajeczkowaniu.Wiec jak to traktowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sofijka
Witam drogie Panie.Wlasnie wrocilam z Bieszczadow....nowe obserwacje....to 4ty cykl po tabletkach anty pierwsze dwa cykle to jajeczkowanie okolo 14 dnia cyklu a cykle trwaly 30-31 dni. Trzeci cykl jajeczkowanie 11 dnia a cykl 27 dniowy....teraz wszystkie objawy wskazuja ze mialam jajeczkowanie 9tego dnia czy to mozliwe? A jesli tak to co wplynelo na takie zmiany ? Raujcie...a moze to nie bylo jajeczkowanie? ale temperatura wzrosla,sluz byl plodny-wprawdzie tylko przez dwa dni ale ja tak mam,jajnik bolal....teraz temp jak po jajeczkowaniu.Wiec jak to traktowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lek med
może zmiana otoczenia-wyjazd odpoczynek od pracxy stresów.Moze więcej sexu ;-)-no po prostu zmiany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sofijka:Możliwe możliwe.Raz, że jesteś po tabletkach i zachowanie organizmu jest w pewnym sensie zdecydowanie bardziej nieobliczlne niż w przypadku organizmu, który nie był faszerowany hormonami czy minął odpowiedni czas.Pamiętam, że gdy ja przestałam brać tabletki to przez rok miałam atrajkcje w postaci bezowulacyjnych cykli (co drugi, co trzeci cykl owulacyjny). Przez owy rok cykle miałam tak rozregulowane, że długość cykli wahała się pomiędzy 20 a 45 dni.Może poczekaj trochę i daj organizmowi szansę?W sytuacji gdy masz takie atrakcje - jedyna rada jaką mogę polecić to traktowanie bezpłodności przedowulacyjnej (wszystkich dni!) jako potencjalnie niebezpiecznych. Niestety taka jest cena jeśli chcesz mieć pewność, że nie zajdziesz w ciążę. Niech się cykle uregulują. Zabezpieczajcie się dodatkowo. Wolną rękę daj sobie dopiero po czterech temperaturach wyższych.Musisz pamiętać o zasadzie najwcześniejsza owulacja - x dni. Ponieważ plemniki mogą dożyć do 7 dni należy brać pod uwagę 9ty dzień cyklu minus 7 dni = dwa dni bezpieczne (kiedy miesiączkujesz, pierwszy i drugi dzień cyklu).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i oczywiście bezwarunkowo bezpieczne są dni po wyraźnym skoku temperatury i przeczekaniu 4 temperatur wyższych,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sofijka
ngLka No wlasnie,ten cykl do latwych nie bedzie nalezal,temp od poczatku byla wyzsza niz zwykle,dzis rano okazalo sie ze spadla,wiec obawiam sie ze w tym miesiacu prezrwatywa bedzie naszym najmilszym przyjacielem.dziekuje i pozdrawiam. P.S Nie zamierzalam az trzy razy powtorzyc swoje wypowiedzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hajduczek
Piszecie tutaj o cyklach bezowulacyjnych????????????? W takim razie jak to się sprawdza? Przecierz nie może nastąpić krwawienie miesiączkowe bez uprzedniej owulacji. Stosuję metodę naturalną od 24 miesięcy. Jestem matką dwojga dzieci ( wtedy nie stosowałam metody NPR ale też i nie stosowałam tabletek, w gre wchodziła tylko prezerwatywa i jej zawodności tez nie potwierdzę :) bo poczęte zostały bez zabiegów zapobiegajacych ich poczęciu :) ). Jeżeli nie ma owulacji to nie może być miesiączki. Dla mnie największym pewnikiem jest obserwacja śluzu + badanie szyjki. Temperatura często zależna jest jednak od wielu czynników zewnętrznych, stresów, pogody itp. ale we wczesnych fazach uczenia sie rozpoznawalności dni płodnych pomaga w jej rozpoznawalności, tak samo jak nie od razu umie się rozpozanwać dni płodne w wyniku badania szyjki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hajduczek
Jeszcze jedno bardzo fajnie opisane jest dla tych ktore dopiero szukają informacji o NPR ksiązka Jacka Pulikowskiego "Warto żyć zgodnie z naturą". Mozna ją znaleść na stronie internetowej księgarni Rodzinnej http://www.rodzinna.pl jak równierz parę innych ksiązek poświęconych NPR.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hajduczek:Czy cykl był owulacyjny, czy nie - na 100% może potwierdzić tylko monitoring u lekarza ginekologa, bez monitoringu można sobie gdybać natomiast można przypuszczać, że cykl jest bezowulacyjny, gdy nie ma skosku temperatury a i objawy nie wskazują na przebytą owulację (brak śluzu płodnego, twarda i zamknięta szyjka przez cały cykl).Chyba coś Ci się pomyliło z tym krwawieniem - nikt nie pisał o tym, że miesiączka nie występuje bez przebytej owulacji. Jedno z drugim nie ma nic wspólnego (poza zapłodnieniem). Chodziło Ci chyba o krwawienie śródcykliczne? Ono może ale wcale nie musi występować w trakcie owulacji - właściwie tylko nieliczna ilość kobiet ma plamienie śródcykliczne (okołoowulacyjne).A dlaczego jeśli nie ma owulacji to nie może być miesiączki? Pierwsze słyszę ponadto zupełnie nie sprawdza się w praktyce.To skąd tyle kobiet cierpi na bezpłodność dowiadując się o tym dopiero gdy [próbują zajść w ciążę? Miesiączkują jak każda inna kobieta.Jeśli zaś chodzi o samą owulację, to: nie u wszystkich osób śluz jest tak dobrze widoczny (np u mnie, nie mam go prawie wcale) a o samej owu decyduje pierwszy czynniuk, który o niej zaświadczy. Jeśli ktoś tylko mierzy temperaturę albo tylko obserwuje śluyz czy tylko bada szyjkę - jego odczyty mogą być błędne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hajduczek
ngLka Z tym ostatnim akapitem zgadzam się z Toba. Co do owulacji to jednak jest to szerszy temat, na ogół zgadzam się z tym co piszesz ale sam fakt owulacji (uwolnienie komórki jajowej z pęcherzyka Graffa) następuje, natomiast moze nie dochodzić do jej zapłodnienia z różnych przyczyn hormonalnych lub niemozności zagnieżdżenia się zapłodnionej komórki jajowej na ściance macicy. Bezpłodność to brak produkcji komorek jajowych dlatego też kazda kobieta przechodzi menstruacje i ma ograniczony czas na rodzenie dzieci. Tak uważam i taką jak do tej pory zdobyłam wiedze na ten temat ale chętnie zapoznam się z dalszymi odkryciami naukowymi. Broń Boze nie wypowiadam żadnej wojny ani nie chcę nikogo obrażać. Pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie odebrałam Twoich słów jak ataku, bez obawy.Zaciekawiło mnie tylko to co napisałaś: \"Jeżeli nie ma owulacji to nie może być miesiączki.\" - spotykam się z takim stwierdzeniem pierwszy raz i ciekawi mnie skąd ten pogląd?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hajduczek
ngLka jeszcze troszkę z innej beczki. Wspomniałaś o krwawieniu okołoowulacyjnym. Widzę że można z Toba na ten temat pogadać, bo posiadasz wiedzę w różnych zagadnieniach dotyczących tych tematów. Gdybyś mogła spojrzeć na temat "Plamienie podczas okresu" 24.07.2006 (mała pomyłka zamiast "podczas cyklu" napisałam w temacie "podczas okresu") Dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Acha! I nie zawsze dochodzi o pęknięcia pęcherzyka o czym świadczy właśnie monitoring - niepęknięty pęcherzyk może przekształcić się w torbiel. Jest coś takiego jak Zespół Policystycznych Jajników, czyli torbiele na jajnikach. Owe torbiele są bardzo często wynikiem nie pęknięcia dojrzałego pęcherzyka, w którego ciałko żółte się nie wydobywa. Wówczas o zapłodnieniu mowy nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hajduczek - zajrzałam do tematu ale nie odpowiem w Nim bo nie wiem co to może być.. nie spotkałam się z krwawieniem aż 8 dni przed owulacją. Zapewne ma to związek z hormonami - może powinnaś wybrać się do endokrynologa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hajduczek
chmm... to daje do myślenia. Będę musiała jeszcze raz przeszukać swoją literaturę i wgłębic się w nią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hajduczek
z tego co ja wyczytałam to ma to jakiś związek z procesem tworzenia sie ciałka żółtego i progesteronem. Ale dzięki że zechciałaś zerknać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lek medw
w zasadzie to kwestia nazewnictwa-miesiączka występuje TYLKO po owulacji (jest to krwawienie poprzedzone fazą przynajmniej trzech wyższych temperatur) natomiast każde inne krwawienie-nawet przypadające w momencie spodziewanej miesiączki,nawet to egularne-to nazywane jest krwawieniem śródcyklicznym.Reasumując :jeżeli nie dochozi do owulacji to mamy do czynienia z krwawieniami śródcyklicznymi. Przy stosowaniu hormonów to tez nie miesiączka-tylko krwawienie z odstawienia.Nie jest ono śródcykliczne bo cylu ni ma .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i dziękuję za wyjaśnienie.Do tej pory myślałam, że śródcykliczne jest w_środku_cyklu czyli jest krwawieniem owulacyjnym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cze -ja mam pytanie
Czy podwyższona temp ma się utrzymywac od owulacji az do okresu ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hajduczek
lek medw ngLka Ja także dziekuje za wyjaśnienie do końca tej kwestii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze ja nie wiem jaka jest temperatura w dni plodne:( bardzo prosze zeby ktos mi napisal:) a czy Wy stosujac ta metode kochacie sie ,,do konca\" czy jest to tez stosunek przerywany?? Prosze o odp. Z gory dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hajduczek
basia19 oczywiście w dni niepłodne można bez obaw kochać się "do końca". Musisz jednak dobrze poznać swój organizm i nauczyć się rozpoznawać te dni i zachowywać wstrzemięźliwość "naturalną" w okresie okołoowulacyjnym wg. książkowego podejścia to 6 dni przed szczytem + 3 dni od szczytu dnia płodnego. Wszystko przychodzi z czasem :) a jak ktoś już tu napisał obserwacje własnego organizmu moga wiele Ci pomóc nie tylko w rozpoznawalności własnej płodności. Najlepiej prowadzic równocześnie obserwacje termiczną, objawu śluzu i badania szyjki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A na czym polega badanie szyjki macicy no i jak jest z ta temperatura?? dzieki za opowiedz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asix78
witam. jeszcze nie dobrnelam do konca z czytaniem, wiec sie dokladnie nie wypowiem na temat (jestem na 34 stronie...) ale juz chcialabym zadac pytanie, wybaczcie jesli juz padlo... czy ktoras z was stosuje jako uzupelnienie nmpr Personę? jesli tak to moglabym jakies info jak to koreluje z wykresami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hajduczek
Do basia19g Badanie szyjki macicy: Wykonuje sie raz dziennie najlepiej wieczorem podczas mycia w przysiadzie. Wprowadza sie do pochwy jeden lub dwa palce i próbuje wyczuć zakończenie szyjki macicy. Jeśli jest ułożona nisko, zamknięta, jest twarda i sprężysta jak koniec naszego nosa oznacza to że nie jest to dzień płodny. Po wyjęciu palc(a)ów oglądamy także śluz jaki pozostał na nim(ich): matowy, lepki biały - niepłodne dni. Przeźroczysty śliski (uczucie śliskości, mokrości) płodne dni. Charakterystyką dnia płodnego to także ułożenie szyjki macicy wysoko i wyczuwalność pulchności , miękkości otwartości. Przed dniem owulacji wyczuć można także przygotowanie się szyjki macicy tzn. uniesiona wyżej , na wpół miekka. Zanim nabierze się wprawy w samobadaniu trzeba troche praktyki. Nie mówię ze jest to niesamowicie trudne ale jednak trochę trzeba czasu aby umieć dobrze interpretować swoje wyniki. Jeśli chodzi o temperaturę to ostatni dzień najniższej temp. jest dniem owulacji. Przed samą owulacją temperatura jeszcze bardziej się obniża a potem podwyższa. Po niej następuja temp. wyższe i tak do końca cyklu. Najlepiej jednak przeprowadzac sobie analize już na gotowych wykresach. Dodatkowo prowadzimy obserwację śluzu. Jego wzrastanie i obfitość wskazuje nam naszą płodność. Śluz gęsty, matowy, biały, nierozciągliwy to śluz niepłodny w którym nie maja szans przeżyć plemniki. Natomiast śluz ciągliwy, przejrzysty, prawie że "wodnisty" to doskonały śluz dzięki któremu moga poruszać się plemniki. Przy tych cechach śluzu + ostatni dzień największej jego obfitości to dzień owulacji. Przy tym mamy także odczucie naoliwienia, mokrości. Niektóre z nas czują wręcz jak wypływa. I chyba najważniejsze: pierwszy odnotowany czynnik wskazujący na okres płodności z tych trzech obserwacji wskazuje nam okres od którego musimy brać ewentualność że zajdziemy w ciążę. Dlatego tez po wnikliwych obserwacjach kiedy już wiemy kiedy następuje owulacja zachowujemy wstrzemięźliwość na 6 dni przed owulacją i 3 dni po niej. Ta ostrożność jest podyktowana tym iż plemniki przeważnie żyją do 72 godzin ale jednak zarówno stwierdzono iż moga żyć nawet do 7 dni jak i nam samym może przesunąć się owulacja w przód jak i w tył. Żywotność plemników i zdolność ich do zapłodnienia z każdą godziną maleją. Mam nadzieję że Trochę przyblizyłam Ci i rozjaśniłam stosowanie MNPR basiu19g ale jednak polecam byś jeśli Cię to interesuje zaopatrzyła się w odpowiednie książki do których będziesz mogła w każdej chwili sięgnąć. Np. sprawdź sobie księgarnię rodzinna.pl . Tutaj na tym poście jest też pani ( i nie tylko) która przeszła kurs MNPR i z pewnością odpowie na każde Twoje pytanie jej nick to:lek medw. Z tego co zdążyłam przeczytać pojawia się tu wiele osób z dużą wiedzą i praktyka stosowania MNPR. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kontrowersja
mam takie pytanko, może trochę dziwne ale może jednak ktoraś z was odpowie na to albo któryś. Pośrednio to także wiąze się z płodnością lub niepłodnością. Czy spotkałyście się z opisywanym przez mężczyzn smakiem śluzu?? I jakie były powiązania tych opisów z obecnym u kobiety okresem dni płodnych lub niepłodnych??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×