Metody naturalne - kto stosuje?

koleżanka bo nie mierzyła temperatury-i przed spodziewana miesiączką mogła mieć owulację,pereła bo dała sobie SIEDEM DNI NA POCZĄTKU CYKLU mają c jajeczkowania około 13 dnia

jesli kolezanka zaszla w ciaze to chyba nie powinno byc okresu? to w takim razie nie bylo pelnej obserwacji cyklu, jak stwierdzila Madi30, czyli ze miesiaczka miala jeszcze nie przyjsc, ze nie bylo miezrenia temperatury tylko zalozenie "ja zawsze mam miesiaczke tego dnia cyklu". Dobrze to interpretuje babki? Przepraszam jesli pisze od rzeczy, zdenerwowalam sie ta sprawa...

Acha i w przypadku perely plemniczki po prostu sobie poczekaly, przezyly i sie doczekaly....... czy tak?

wtedy mi to zwisało :p bo wyszło samo, niezależnie od jakiejś metody, której zresztą nie stosowałam, spojrzałam tylko później w jakąś rozpiskę. Później, zaznaczam ;) Niemniej... od pierwszego dnia cyklu 6 dni i tydzień żywotności plemników=13 dni, czyli moja owulacja. Potem dni płodne...a przed okresem też można wpaść, jak to na przykładzie pewnej Kasi wiem... p.s. lekkomyslność była, wpadka jak najbardziej, a córcia śliczna :p

lek med - ano właśnie!!! Więc skoro temp już wzrosła, to nie jest możliwe, że nie było jajeczkowania. Bardzoi często zdarza się, że ktoś źle coś zinterpretuje, niedkładnie obserwuje siebie i stąd potem łubudu na metodę. A okazuje się, że został po prostu popełniony gdzieś błąd... Dlatego osoby typu Aga, która zaszła w ciążę w 21 dniu cyklu oraz osoba, która zaszła 2 dni przed miesiączką nie są wiarygodne, bo po prostu nie zaobserwowały choćby tego wzostu temp, cvo mogłaoby świadczyć o przebytym jejeczkowaniu tylko ZAŁOŻYŁY błędnie, że ono sie już odbyło. Ja nadal myślę, że jak się dokładnie obserwuje i ostatecznie pozna siebie, to metoda jest naprawdę skuteczna :-)

pereła! i o to chodzi ;-)))) gratulacje (tylko mnie nie ochrzańcie ze kazdemu nieplanowanego dzidziusia życzę-odniosłam to sytuacji pereły-sama mam dwie sliczne córcie w ten sposób-nie moge powiedzieć ze metoda zawiodła choc ja stosowałam)

Madi30 dzieki... Po prostu trzeba dojsc do perfekcyjnosci przy interpretacji tego wszystkiego. Ja teraz jeszcze bardziej sie boje ze popelnie jakis blad... Perela, czyli przyznajesz sie do popelnionego bledu i wycofujesz stwierdzenie, ze metody naturalne sa nieskuteczne?

Frezyjko! upieram się przy nazewnicwie bo to ważne-to nie był błąd raczej zaniedbanie ,jeżeli chcemy uniknąć ciąży to musimy stosować reguły matody b,dokładnie-bląd to byłby pomiaru lub interpretacji

oświećcie mnie bo nie rozumiem. Najpierw miesiączka, zakładam ze seksu się nie uprawia. Potem mozliwa płodność, skoro perela wpadła 1 dnia po miesiaczce, wiec kolejne przed owulacją są tym bardziej niepewne. Potem są dni płodne, to mniej wiecej połowa cyklu. Potem mają być nieplodne, a potem miesiaczka, ale dziewczyny wpadają też tuż przed miesiączka. No to zostaje te pare nieplodnych dni między końcem płodnych a możliwie płodnymi tuż przed miesiączką? E tam, to prawie wcale kochać sie nie można...

lek med - dzieki za pouczenie! :-)

No to co to za metoda - to nie tak... nie bylo pelnej obserwacji cyklu... lek med, wyjasnij jej... ja nie umiem...

Frezyjka nie chciałabym abys to tak odbierała

do no to zo to za metoda - czytaj uważniej to co tu piszemy!!!

praca u postaw to wyzwanie ale mnie obowiązki wzywają -wpadnę tu jeszcze

lek med - nie przejmuj sie tak mocno. Naprawde bylam Ci po prostu wdzieczna, ze mnie poprawilas.

ODNOŚNIE KARMIENIA I NPR CYTAT;http://www.lmm.pl/npr/kurs/11.html

mnie sie to nie podoba. Obliczać wszystko z zegarkiem i termometrem w ręku... a każde głupie przeziębienie albo podróż albo stres może coś poprzesuwać... jakieś to mało spontaniczne.

jak sie otwiera to wykasowac w pasku to co jest po html-

Ufffffff, ale sie przez chwile goraco zrobilo na forum. Perelko ale mi napedzilas strachu. No coz, ale wyglada na to, ze wyjasnilysmy to i wszystko jest ok. Znaczy - stosowac metody naturalne, jak najbardziej, tylko sie na tym znac. :-)

to dobra metoda, w kontekscie dorobienia tysiaka lub (moze) i dwoch warto ja stosowac, jednym slowem oplaca sie

nie chce się wciągac w dyskusje ale napisz która metoda daje spontana bez wyrzeczeń i bez obj ubocznych -albo nie NIE PISZ nie o tym tu miało być -pewnie sie pokłocimy i tyle-uwierz na słowo-ta metoda częto okazuje się byc bardzo dobrą w każdynm względzie-atrakcyjności współżycia równiez

ano ano - z autopsji?

lek med - zaczynam Cie lubic ;-)

do no to co to za metoda - no jasne, spontan i nic więcej. Życie nie polega tylko na samych przyjemnościach ;-) A serio - ktoś już kiedyś nadmienił, że metody naturalne lepsze są raczej dla osób będących w stałych związkach, niż dla osób nieregularnie uprawiających seks. Może o to Ci chodziło? My z mężem jakoś na brak spontanu nie narzekamy... ;-)

Tak, tylko żeby się na tym znać, to trzeba je stosowac i obserwować u siebie, a więc uczmy się na własnych błędach dziewczyny - po trójce dzieci dojdziecie do perfekcji... przypominam, że metod naturalnych WHO nie zalicza do metod antykoncepcji, własnie dlatego, ze są nieskuteczne, a organizm kobiety to nie zegarek

W czasie studjów się na tę metodę nie zdecyduję - choć chiałabym bardzo, bo wiara, bo zdrowie. Niestety w czasie studjów ma się życie bardzo rozregulowane i ...nie wiem co jeszcze..po prostu strach, że jednak się wpadnie. Lek med (praca u podstaw, jak łądnie to nazwałaś:P niech będzie, widać lekarzem jesteś z powołania-chwali Ci się:)) Jeżeli masz chwilkę. Czy dobrze rozumiem: Naturalne planowanie płci dziecka : plemniki z chromosomem X mają większą żywotność?Prędkość poruszania się to druga sprawa. Boję się o antykoncepcje w czasie kiedy się nie staram(studia), bo 1 mam hiperprl i nie mogę raczej stosować NPR (stres by mnie zjadł, czy czasem nie jestem w nieplanowanej ciąży na studiach),a z drugiej strony biorąc tabletki antykoncepcyjne mam obawy, że w ten sposób obniżam sobie w jakiś spoób płodność...Obawy czy wogóle będę mogła zajść w ciążę...Dla jasności nie zażywam narazie tabletek anty, leczę sie a zabezpieczenie to prezerwatywa niestety...

Juleczka! who poleca .jeżeli chcesz fachowe argumenty i masz cierpliwośc to proszę http://www.lmm.pl/npr/td-ideal.html

Jeszcze raz wrócę do kwestii, gdy organizm dwa razy w jednym cyklu szykuje się do owulacji. Co z temperaturą, gdy za tą pierwszą próbą do owulacji nie doszło, choć były objawy że się szykuje? Rośnie czy nie??? Mam na myśli sytuację: jest śluz płodny, ale z jakiegoś powodu jajeczkowanie się nie odbywa. Dziękuję i pozdrawiam

Masz racje Juleczka, ale po czesci. Owszem - metody naturalne to nie antykoncepcja. To naturalne planowanie. Kiedy tak, a kiedy nie... Pomocy, ja nie chce sie uczyc na bledach! Ale chce stosowac ta metode bardzo. Co z tym fantem?

SŁOŃK faktycznie z powołania- A jak leczysz swoją hip...prl?a castagnusa próbowałaś?