pierwszy raz bez gumki...

proszem sie pode mnie nie podszywac,mój ojcicec jest troche szurniety ale nie szlaej bez przesady,pozatym mój facet zaspokaja mnie tak ze wibratorek nie jest mi potrzebny...przyklro mi nie wyszło tym razem:p

widzę że też bierzesz harmonet więc witaj w klubie. a tak na marginesie to zarezerwujcie sobi nicki przynajmniej nikt się nie podszyje. klikacie na Forum - strona główna i wpisujecie się. Pa pa :):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):)

ale jaja az sie wystaszylam ,ze ty takie rzeczy piszesz:)ze cie ojciec przylapal:)az sie usmialam:)ale ludzie sa beznadziejni ,ze sie tak podszywaja !!! wiesz ksiezniczko jak ci zle na tych studiach to je zmien a pozatym psychologia to jest bardzo przyszlosciowy kirunek mnie sie starsznie podoba:)pogadaj z rodzicami ,ze nie dajesz sobie rady na tych studiach i ze ani troche nie daje ci to radosci!nie martw sie a ktory to rok studiow???moze nie jest zapozno nawet jakbys mial zmarnowac rok to przeciez nic takiego nie rob czegos co ie bedzie cie cieszyl w zyciu!!!pamietaj ze akurat jak chodzi o to to ty jestes tu najwazniejsza nie rodzinka!!!musisz byc dzielna i silna i bronic swoich marzen:)jestem z tobaooooooo widze ,ze tu ola sie do nas przylaczyla super milo nam:)znowu za ciebie pisze ksiezniczko:Pale tak mysle ,ze tez tak myslisz ,ze milo:)kurde czuje jakbym cie 100 lat znala ,ze sie tak rozumiemy:)super!!!!ciesze sie ze sie tu znalazlysmy obie z tym naszym malutkim problemyem ,ktorego obie juz nie mamy:)

no w sumie to powinnam to dawno zrobic,bo jak tak sie czyta wypowiedzi tych podszywaczy to az sie płakaźć chce jakich to debili mamy na tej ziemi:/ wiec dzieki za rade:) tak jest,jestem bardzo happy ze ten topik nie umiera:D mozna sie czegos dowiedziec,zapytac,pomuc komuć,otrzymac wsparecie i pocieszenie:) super sprawa:D i tez sie strasznie ciesze,bo te nasze poznanie to w sumie szczescie w nieszczesciu;) bo połączył ans taki smutny wątek,ale było mineło:) teraz bedziemy czekac kolejny miesiac do okresu,ciekawe czy cos niespodziewanego sie wydarzy,cos co wywoła kolejne schizy w naszych kobiecych głuwkach;) oby nie,ale jakby co to mozecie wszyscy liczyc na moje miłe słówko pocieszenia:) wkoncu chce byc psycholoszka to musze sie gdzieś szkolic:P pozdrawiam papa:*

Kurcze! Znalazlam kierunek dla siebie! To Wyzsza Szkola Opciongu Z Polykiem, tam me miejsce na Wydziale Lykania Po Same Coole, podszywacz pozdrawia Was dziewczyny...

jest mi zle :(poklocilam sie z mama:(placze....... smutno mi a jeszcze cvzytam te pseudo wpisy to juz wogole sie powiesic !!!do ciebie podszywaczu ZENUJACY JESTES!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!a te twoje wypowiedzi sa napewno irytujace,glupie i napewno nie smieszne wiec nic ci nie idzie a co najlepsze wszyscy wiemy ,ze to jakis idiota pisze a nie nasza prawdziwa ksiezniczka wiec nie wysilaj sie!!!

hej jejquuu,co to za humorek,a czym to sie tak przejmujesz,przeciez okresik jest wiec co za problem masz :) z mama sie pokłuciłas,nie marwt sie mamy tak maja lubia sie kłucić ze swoimi dziecmi:P wiec usmiech prosze:) swieta ida i sie nie wolno kłucic:) jeszcze z tych nerwów z chłoapkiem sie pożresz i wogóle bedzie dół:/ do podszywacza:aleś ty dowcipny,normalnie sie usmiałam:) jak cie to abwi prosze bardzo,ja nie mam nic przeciwko,przynajmniej sie posmiać idzie ze takich debili sie płodzi:D

juz jest dobrze ,usmiech u wszystkich:)pogodzilam sie z mama:)i jestem zadowolona:)masz racje trzeba sie cieszysc ze swieta ida i ze tacy i ze tacy idioci ,smiesznai sa na tej planecie jak ten ktory tak sie podszywa:Ppozdrowqionka :*

:) no i bardzo dobrze zeusmiech powrócił:) swietaz ponuirakami sa smutne a to nie oto cxhodzi w swieta Bożego Narodzenia zeby kazdy po kontach spuszczał głowe i ronił łezki:) nie warto sie kłucić i myśleć o debilach:) niech sobie bedą,dopóki nie szkodza:) no chyba ze ktos sie nimi bardzo przejmuje,mnie tak oni bawia:P bo sie zastanawiam czemu maja słuzyc takie wypowiedzi:P bo same w sobie to one smieszne nie sa wcale:) raczej rzenujące:) zmykam teraz na swierze pwoietrze troche;) jade do lasu pooddychać troszke swierzym powietrzem:D pozdrawiam papa:*

zwłaszcza ty księżnioczko zrób sobie nowy nick wpisz poprawnie i nadaj hasło bo widzę że raz miałaś na czarno i znowu na pomarańczowo więc zrób ponownie pozdrawiam.

no juz jestem przeszczesliwa wszystko mi sie uklada po mojewj mysli:)zyc nie umierac :)dzisiaj musze juz zabrac pierwsza tabletke nowego opakowania:)i mialam dzis je kupic a moja milosc wczoraj mi kupila(nie przypuszczalabym ze on pojedzie i kupi mi tabletki antykoncepcyjen)milo sie zdziwilam:)wczoraj mielismy cudowny wieczorek:)zrobil kolacje przy swiecach,staje sie coraz bardziej romantyczny......kocham to:)i jak bylo w lesie pewnie cudnie:Dteraz ja uciekam bo musze jeszcze cos posprzatac:)buziaczki napisz co u ciebie??

acha jeszcze jedno mamy juz 100 wpisow (teraz juz 101 trzeba to jakos uczcic:)pijemy dzisiaj:)soczek :):P bo nie mozemy innych rzeczy pic

hej hej:) w lesie było super:D byłam kupić przed chwilka choinke z moim ukochanym i jutro bede ja ubierac:D teraz jedziemy na zakupy:) bardzo sie ciesze Twoim szczesciem:) u mnie tez ok,chociaz ostratnio miałam roche nerwów,wybucham ostatnio bez powodu wiekszego,wszystko mnie drazni,wyzywam sie na chłopaku a on to tak dzielnie przyjmuje:( podziwiam go,że jeszcze ze mna wytrzymuje,kochny jest,tak strasznie go kocham i ranie ciagle niekontrolujac nerwów:/ musze cos z tym zrobic,zaczac nad tym jakos panowac no nie wiem...zmykam,buzka papa:) ps.ja dopiero w niedziele biore tabletke:) narazie jeszcze mam okresik:)

pieknie swieta juz juterko:)bylam dzisiaj u spowiedzi a teraz stwierdzilam ze to zupelnie bezsensu bo idac mysla kosciola juz dzis popelnie grzech jedzac tabletkeaaaaaaaa troche jestem zla na to wszystko bo jak mam postepowac moralnie !!1zawsze kosciol byl dla mnie bardzo wazny ,moze nie tyle kosciol co Bog a teraz to juz sama nie wiem co robic ??ZASTANAWIALAS SIE NAD TYM??a z seksu tez nie zrezygnuje bo to kocham :)troche trudne to zycie dorosle......... nie wiem co robic;/ide sie kapac bo zaraz przyjedzie moj ukochany po mnie i jedziemy do niego bo ma wolny domek :)pobedziemy sobie razem ,zapewne bedzie cudnie:)a nie wiem co tam moze sie stac pewnie znowu nagrzesze i o dupe rozbic tą moją spowiedz!!1nie wiem czy sie smiac czy plakac ??ksiezniczko napisz co ty o tym myslisz i jak sie na to zapatrujesz??a najsmieszniejsze jest to ,ze spowiadajac sie wyklepalam regulke....i postanawiam sie poprawic...hahaha to jest zenujace i po co to powiedzialam ??czy ma to jakies sens???oszukuje sama siebie !! a tych grzechow napewno nie zaluje:)no i po co to wszystko??.bezsensu..........;/

ciemno wkoło,i tylko czerwnone oczka przeplatane z gwiazdkami migocą na pachnącej choince,prezenty zapakowane dumnie stroją się i chwalą pięknymi opakowaniami,jak pięknie i ciepło się robi na serduchu,święta:D wiesz,to jest tak,wiara jest trudnym tematem,i tyle ile ludzi tyle wiar na ziemi,moga byc podobne,moga miec ten sam korzeń,ale inaczej sa rozpatrywane:) jeśli chopdzi o spowiedz,uważam ze to ważne,jesli naprawde czujesz że w p[ewien sposób jesteś \"brudna\",to znaczy jeśli zrobiłaś coś naprawdew okropnego,co bardzo ci ciąży na sercu,i ja chodze do spowiedzi jesli tego potrzebuje,a nie co miesiac w pierwszy piatek miesiaca jak mówi ksiadz,dalej,kościół jest dla mnie miejscem spokoju,przemyslen i modlitwy,cichej,prywatnej,wspólnej,jakl kto chce,na msze chodze,ale szczerze sie oprztznam ze wybrtałam kościół ojców dominikanów,gdyż mam troszeczke nie miłe uczucia zwiazane z księżmi i wole zakonników,to bardzo skomplikowane,ale ksieza w moim kosciele bardzo mnie zrazili do mszy niedzielnych,np podliczajac finansowe zadsługi wierenych raz w miesiacu,albo mówia\\c o polityce na mszy dla dzieci,za to u zakonników jest zawsze wesoło,śpiewamy,są czasami przedsstawienia,zakonnicy mówia o Bogu,jego wpływie na życie itp a nie o Lepperze,Kwasniewskim i innym prowadzacym show polityczne.A wracajac jeszcze do spowiedzi,uwazam że bez sensu jest spowiedz np z sexu,bo napewnoz tego nei zrezygnuje a spowiadac sie z tego nei ebde,bo nei uważam tego za grzech,top jest dla mnie szczególne przezycie,wrecz chwila uniesienia:) takie chwilowe osiagniecie nieba:D wiesz,powiem tak wiele tego co kosciół nakazuje zmieniło sie przez lata,od ciebie tylko zalezy czy wierzyc czy tez nie:) oni moga ci tylko pokazac droge,od ciebie zalezy czy ia pójdziesz:) to trudny temat i mozna by tak gadac i gadac,problem sexu i koscioła tez jest trudny,trzeba by nad tym dłuzej pomyslec i podyskutowac a na to niemam zabardzo czasu:) masz może maila,to bym ci wysłała mój numer gadu tyo moze łątwiej było by na gadu pogadac:) pozdrówka papa

no wlasnie strasznie to trudne .....zastanawialam sie strasznie dlugo nad tym i dalej nie wiem!!!:(ja tez nie uwazam ,ze seks to cos zlego ,robie to z milosci z chlopakiem ktorego kocham i na obecny czas uwazam ze bedzie moim mezem(choc roznie w zyciu moze sie potoczyc to narazie uwazam ze moglabym spedzic z nim reszte zycia)a zabezpieczac tez sie musze bo musze ...... !!!:)ciezkie to zycie strasznie:)nie czuje sie grzesznica...:Pz seksu nie zrezygnuje !!wiec powinno wszystko grac:) p.s Gdy pierwsza gwiazdka na niebie zabłyśnie Niech aniołek Cię mocno ode mnie uściśnie I złoży serdeczne życzenia z okazji: Świąt Bożego Narodzenia! WESOLYCH SWIAT!!!

ACHA moj adres lorelaj18kasienka@wp.pl moje gg tez tu podam :Praz sie zyje 8191996:) napisz prosze :*

trocvhe przysnełam przez te swieta:P przepraszam:) już sie poprawiam:D więc swieta mineły spokojnie,teraz zacznie sie latanie i pryzgotowywanie do sylwestra,a powinnam sie uczyc i szczerze mi sie nie chce nawet patzrec na ksiazki:) ale to chyba normalka;P zaczełam drugioe opakowanie tabsów,już 3 tabletka:) jak anarzie wsyztsko jest ok,mam tylko taki dziwny sluz,jakby zadki i lepki,ale sie nim nie przejmuje;),mielismy mała przerwe w sexie z chłopakiem,jakos tak wyszło ze nie mielismy czasu przez jakis tydzien,swieta nie sprzyjały zabawom :P bo oczywiscie chceci były,zawsze sa,jak nie u mnie to u chłopaka mojego a on to jhuz potrafi wywołać je tez u mnie:P Dzis u niego byłam kuzynka z roczną dzidzia,kurcze jakie to słodkie stworzonbko:) teściowa sie smiała ze mam sie nie przywizaywać do niej bo mi sie swojego zachce:P hehe ale serio,dzidzie sa fajniusie,i nie tylko jak to mówi moja kumpela jak spia :P ale spoko,nie wariujmy,narazie skzoła jest najwazniejsza,dzidzia potem:) piszcie jak tam uw as swieta mineły:)

poklocilam sie z chlopakiem :(jest mi zle !!!czuje ze mu na mnie nie zalezy!!!!!!!!dzis przeprowadze z nim powazno rozmowe i zobaczymy czy nasze zycie we dwoje ma jeszcze sens:(ohhhhhh juz chyba wiadro lez wyplakalam:(((((((((((

hej:) co ty opowiadasz,pewnie masz huśtawke nastrokową:) to p[rzez hormony,wymyślasz sobie dziwne rzeczy,jak on może cie nie kochac i mu na Tobie nie zależeć,nie opowiadaj takich zreczy,tyle razem przetrwaliście,przeciez był taki kochany,wyrozumiały,wspierał cie i wogóle był z Tobą w ciezkich chwilach.Uspokój się,przemyusl wsyztsko,powiedz zeby cie przytulił nic nie mówcie,po kilku minutach porozmawiajcie i ziobaczysz ze wsyztsko bedzie jak dawniej:) przez tabletki mozesz byc wybuchowa,trzeba to tylko przetrwać:) powodzonka:) aha,powiedz dokładnie co sie stało...

ale ja jestem glupia!!!!jak przeczytalam ten moj wpiswczesniejszy :)przeciez ja bez niego zyc nie moge a on tez mnie kocha wczoraj nic nie mowilismy tylko on mnie przytulal i glaskal po glowce kocham go i masz na mnie krzyczec jak bede jeszcze takie glupoty opowiadac ;/!!!!buziaczki

hejka:) widze że kryzys sobie już poszedł,to bardzo pozytywnie wkoncu jutro sylwester:D co to za zabawa ze łzami jako partnerem;) mówiłam,że to tylko chwilowy kryzys,normalka,ja tez tak mama,musisz wytłumaczyc chłopakowi ze tak czasem bedziesz miała i że musi cie wtedy wspierac i byc twardy:) ja nie powiem ze mam kryzys teraz z moim chłopakiem,ale 2 tygodniowy celibat robi swoje:/ mój maniak kochany nie wytrzymuje:) ale jakos cioagle nie mamy kiedy sie zabawic i wogóel jakos swieta itp,żal mi go,zwłaszcza ze ja tez wiem co on czuje ale sie boje np kochac wiedzac ze w kazdej chwili moze wrócic rodzic albo rodzenstwo,musze byc pewna i spokojna ze mozemy uneisc sie na chmurki bez zadnych obaw:/ nic na to nie poradze,taka juz jestem:( moje beidactwo musi jeszcze troche wytrzymac,ale ma taka smutna minke:( ech jak tam plany na sylwestra:) my spedzamy go w domku,urzadzamy imprezke,jego siostra ma urodzinki i taka wieksz aimpreske szykujemy,szampan juz jest i 3 kg tort też:D hihi ale bedzie pychaaaaaa pozdrawiam papa;)

najlepszego w nowym roku:D szampanskiej zabawy życze wsyztsciutkim:D

hmmm,w sumie sylwester sie udał:) troche przesadziłam z piwkiem i winkiem ale nie było tak zle:P tylko,taki problem mam,na sylwestra byłam u chłopaka,nie wziełam ze soba tabletek,a zawsze o 20 biore,teraz nie mogłam sie wrócić specjalnie po tabletke i wziełam ja dopiero o 4 nad ranem,wiem ze cykl jest zachowany jak wezme tabletke do 12 godzin,ale teraz moge normalniesie kochac bez dodatkowych zabezpieczen???tak dla pewnosci wole sie spytac,jakby co ulotke czytałam ale tam same ogólniki:/ a tak pozatym jak sylwester:D

generalnie wzięłąś po 8 godzinach więc nic nie powinno być złego, ale współczuje jak ja bym miała podjąć decyzję co zrobićć to......:(

Wtaj księżniczko, olenko, jejqqq :) Przeczytalam wasz topic bo wlasnie... zaczelam brac harmonet, jestem przy 9 tabletce... Jeszcze nie wspolzylam z moim Slonkiem, a jestem z nim juz roczek :) Balismy się prezerwatyw... A ja mam (mialam) tak strasznie nieregularne okresy, ze dostawalam prawie zawalu ( ostatnio @ spoznil sie ...5 tygodni). Chcemy to zrobic za kilka dni, po moim powrocie ze świat na studia do Krakowa... Ale boje sie zaufac tabletkom... poki co biore regularnie (mazymalnie mam 15 minut roznicy). Nie mam zadnych skutkow ubicznych procz brazowawego plamienia. No i czasem mam jakby lekkie mdlosci. Czy to normalne? Czy warto swoj pierwszy raz przezyc z gumką? Ehh rozpisalam sie...Pozdrawiam Was dziewczynki :*

sylwester mialam do dupy(za przeproszeniem)tak sie poklocilam z moim chlopakiem ze szkoda gadac!!!on poszedl w swoja strone a ja w swoja (chyba spowodowane to bylo tym ze dostal malpiego rozumu bo alkocholu)byl okropny ,jak nie on,az sie wystraszylam!!!tak szczerze myslalam ze to koniec!!!mialam go dosc juz chcialam z nim zerwac tylko byl maly problem za bardzo go kocham!!!na nastepny dzien czyli w NOWYM ROKU przyjechal i przepraszal ,strasznie przepraszal no i sie pogodzilismy !!słodko było......... ksiezniczko co tam u ciebie??jak tam sprawy z seksikiem znalezliscie juz jakis azyl;)moge wam uzyczyc domku:*ja teraz juz zupelnie nie uzywam tego swinstwa z gumy feeeeeeeee i to jest takie cudne teraz ohhhhhhh w niebie jestem nawet jak to pisze:) DO bananovej:) wiesz jak wezmiesz tabletke pierszego dnia okresu to nie wystapi juz owulacja i mozesz sie kochac bez zadnych pszeszkod:)niektorzy mowia ze lepiej sie zabezpieczac przez pierwsze 2 tygodnie,ja na poczatku tez sie zabezpieczalam ,glupio jakos bardziej wierzylam w prezerwatytwy niz w te tabletki;)teraz juz nie mysle tak ,jestem juz bardziej oswiecona:)a co do pierwszego razu z gumka ..hmmmmmmmm.....no wiesz ja jestem zdania nie wazne jak wazne zeby z ukochana osobom:)wtedy bedzie naprwde cudownie!!!a seks bez prezerwatywy jest znacznie przyjemniejszy to mozeby wszystkie tu potwierdzic :)i pamietaj o czasie po seksie ----przytulajcie sie mocno i czujcie siebie nawzajem wtedy bedziesz wiedziec ze to twoj najpiekniejszy dzien(choc mozliwe ,ze bedzie bolalo )tym sie nie stresuj bo za kazdym razem bedzie lepiej:)kurcze ale sie rozpisalam ,ale to naprawde jest cudne i mozna pisac o tym i pisac:) zycze ci milych doznac ....i oczywiscie wam slonecza tez buziaczki!!!ide sie pouczyc bo milosc moja przyjedzie i bede musiala go mocno tulic zeby wiedzial ze jest najwazniejszy dla mnie:):):):) >>>>jestem szczesliwa

co sie z wami dzieje ze tu nikt nie pisze:) ja tu caly czas zagladam a tu nic nikogo nie ma:( >>>>jestem szczesliwa

mnie też tu nikt nie zauważa :(