czy jestescie atrakcyjne? pytanie do dziewczyn!!!!

O co za oburzenie! Czy ty zawsze doszukujesz się w ludziach złych intencji??? Fuck...

a co mam myśłeć jak pokazujesz nam zdjęcia najpiękniejszej kobiety... Teraz jest naprawde bardzo popularna.. każdy facet ja wymieni..

http://www.angelina-jolie.stopklatka.pl/jolie/galeria/young/angelinajolie0422.jpg Jako młoda dziewczyna była urodziwa...? Misska nie miała nic złego na myśli...chyba :P Dbajcie o siebie!

No właśnie ci pokazuje, że bez tapety nie jest najpiękniejsza! I mówię nie martwcie się, bo tak naprawdę uroda jest względna... Nie wiem po co to naskakiwanie na mnie

jeżeli ona nie jest urodziwa to ja jestem potworem :(:(:(:(:(::(:(:(: Moim zdaniem na tym zdjęciu wygląda ładnie. Ma duże usta to prawda ale to jej uroku dodaje.. jest naprawde oryginalna... w każdym razie wyrosła na piękną kobietę.. ech

Myślę, ze Twój problem leży w krzywym patrzeniu na siebie. Przestań!

chyba sobie kupie kominiarke....... licze na to że wyładnieje... ponoć 25 lat to taki dobry jest dla kobiety , szczególnie dla tej która brzydka była.. niby ładnieje.. dobra głupawe pocieszanie się :P

Ja się uważam za dobrą ;podstawę' na bardzo atrakcyjną kobitke ;). Ale jakos nie mam ochoty na razie bardzo o siebie dbać. Kto we, może kiedyś, ale teraz jestem poprostu młodą, o dziecinnej wręcz twarzy, wielkich ciemnych oczach, znośnej figurze z za dużą pupką osóbką ;). Ale dobrze się ze soba zazwyczaj czuje, zwłaszcza że najważniejsze co we mnie dobrego widzą inni to charatker

Jakie głupawe?? Zawsze można coś ze sobą zrobić! Zresztą ten, kto ma nos jak kartofel i oczy na policzkach powinien się martwić o swój wygląd...

chciałabym kiedyś od faceta usłyszeć że mu się podobam takiego obcego, nieznajomego który przechodzi ulicą, albo zobaczyc jego spojrzenie w którym nie ma litości... Wam łatwo mówić, same się przyznajecie że czesto wam komplementy mówią... marzenia, marzenia, marzenia ALE DOBRA NIE UŻALAM SIĘ NAD SOBĄ, wyjdzie na to że jakaś płytka jestem, ale ja po prostu źle się czuje... życie jest takie niesprawiedliwe.....

To chyba ludzka rzecz czuć się źle? Mi często nieznajomi mówią komplementy, ale co z tego? W głębi duszy czuję się czsami jak szara mycha.

martwić i zadręczać i tyle, bo co zrobić... operacje są drogie....... A samym przejmowaniem się tylko się pogrążam..... jest mi coraz smutniej :(

Dziewczyny! po co ta rozmowa. Może jestem jedyna, która uważa, że wygląd nie ma najmniejszego znaczenia??? Jak nam mówią?Normalnie! Może się i patrzą, może się uśmiechną dwuznacznie przy byle okazji, jak Cię znają mówią coś wprost albo żartach, a na imprezach skaczą przy tobie po swojemu, czekając na reakcję.......i co z tego????? Życie to nie jest bajka, a ci faceci wyżej opisani - to nie są królewiczowie z bajki, przychodzą i odchodzą! Rozejrzyjcie się dookoła! Mi imponuje jak przeciętna dziewczyna potrafi rozmową kogoś rozkochać w sobie! po prostu zazdroszczę, bo ja niestety jestem trochę nieśmiała, i często trochę trwa zanim się oswoję-----> dzięki czemu raczej wychodzę na ponuraka, i nie mająca nic do powiedzenia! Tym bardziej, gdy chłopak mnie naprawdę zainteresuje! Oczywiście potem mam żal sama do siebie. Poza tym, to prawda, że jak dziewczyna jest ładna, to często pojawiają się stereotypy, niestety - co też nie jest miłe! różne - ładna= głupia, lubiąca pewność siebie, dziewczynka mała...i o czym tu mówić? Nigdy nie będzie szczęśliwy ten, kogo dręczy myśl, że ktoś inny jest od niego szczęśliwszy! (cytat)

Jeśli się sobie nie podobasz - zmień się.

ale te komplementy podnoszą Cie na duchu ! jakbyś słyszała negatywne słowa to jak byś się czuła ? ? ? ? ? ? ? ?? ? ? / na pewno o wiele gorzej.... jeju zaraz się rozpłacze...

Bez pracy nie ma kołaczy! Myślisz, że jak będziesz siedzieć przed kompem i pisać o sobie jak nagorzej to coś to zmieni? Zacznij się czymś zajmować! Zadbaj o figurę o twarz. Myślisz, że wszystko przychodzi łatwo? Trzeba nad sobą pracować...

OK dobra , tylko JAK MAM SIĘ ZMIENIĆ?????????????? moge najwyżej zmienić podejście do siebie ale nie wygląd.. JA się nawet pryszczy pozbyć nie moge a co tu mówić o tych innych rzeczach.. Latwo mówić ładnej osobie albo chociaż przeciętnej że wygląd nie ma znaczenia!!!! zapewniam, że ma i to OGROMNE !!!!!!!!!!!!!!! najlepiej o tym wiedza brzydalki

Zmień to, co ci się w sobie nie podoba. Naprawdę- to jest twoje ciało i ty nim dysponujesz i jak ci się żywnie podoba.

Brzyduleczka-----> to było pytanie do mnie? Czy podnoszą? niekoniecznie, bo powtarzam Ci, że to nie jest dla mnie ważne. Ja chciałabym usłyszeć wreszcie na pierwszym zapoznaniu z kimś-- słuchaj, fajna z Ciebie dziewczyna, świetnie się z tobą rozmawia, masz fajny styl- osobowość. A widzisz, ja jakoś nie potrafię! Czasem nie potrafię odpowiedzieć na flirt, bo jak mówię mam kompleksy innego rzędu- a gdybym miała być z facetem tylko dla wyglądu, to wybacz, ale chyba bym się załamała.

wiem!! JA tak czesto chodze do dermatologa, od jutro posanawiam się odchudzać (choć nie jestem jakaś gruba) czasami mi puchną palce ale to już nie wiem czemu.. Ubieram się tez w miare dobrze. Używam kosmetyków, nawet czasem prostuje włosy... Ech musze chyba zmienić nastawienie! ALE PO PROSTU JESTEM ZAZDROSNA KIEDY WY PISZECIE ŻE TO NORMALNE KIEDY PODCHODZI DO WAS CHŁOPAK I MÓWI ŻE ŁADNE JESTEŚCIE ALBO SIĘ UŚMIECHNIE.......

widzisz TY nie podchodzisz do faceta bo jestes nieśmiała a ja dlatego że wstydze się swojego wyglądu.... Wiadomo że w związku wyglą nie jest jakiś ważny, ale ta 2 osoba musi się choć troche podobać!! A ja komu się mam spodobać :(:(;(

No i kurwa tak trzymaj!! Masz się zmienić i masz mieć w dupie nas i komplementy kierowane w naszą stronę! Zobaczysz , praca i praca a będzie z ciebie taka picza , że hohoh!

do Brzyduleczki - no i nie chcę tu nikogo obrazać, ale są rózne kobiety - mały przegląd: - czytałam gdzieś, że symbolem brzydoty jest Barbara Streisant - pamiętasz Manuelę z BB (nie lubię tego programu jakby co!) - co ona ma powiedzieć, a jednak - ładna fryzura, fajny ubiór, uśmiech! - a Maryla Rodowicz? no też ma trochę ciałka, ale jest ładna wewnętrznie i to jej wystarczy - albo Agnieszka Chylińska - też przeżył niezła metamorfozę! - albo Wojciech Mann - z jego wyglądem, to wg twoich słów powinien usiąść i płakać itd itp

Brzyduleczka, zniknęłaś??? czy może już zaczęłaś zmiany? i nie masz czasu pogadać? Bo ja mam pomysł na pewną umowę z Tobą! Powiedzmy na czas nieograniczony! A więc - Ty pracujesz nad swoim wyglądem (co do ciuchów polecam niektóre lumpeksy, w niektórych można znależć świetne ciuchy za grosze) - oraz ogólnym nastawieniem do świata, i siebie natomiast ja nad swoją nieśmiałością i również podejściem do siebie i świata! Co Ty na to? Liczę na relację ze zmian!

:)

jestem jestem :) DZiękuje za wasze miłe słowa !!! Możemy tak ustalić Dziewczynka 000 :) Ty bedziesz coraz śmielsza a ja coraz ładniejsza :) A teraz to narazie pracuje nad swoim rozumem, zaczęłam się uczyć do zaliczenia :P W każdym razie ja CIę zapewniam że jak się zaczniesz więcej uśmiechać i rozmawiać z ludzmi to będą do CIebie lgnąć jak do miodu Kubuś puchatek :) WIdzę to mojej koleżance, która jest przeciętna, ale taka radosna !!!

dobranoc wszystkim !! tym atrakcyjnym i tym troche miej

Dobranoc ładna brzyduleczko! Żegna Cię odważna nowa Dziewczyna 000:)

ja bywam atrakcyjna ;)

Dokladnie, ladnym osobom latwo jest mowic, ze wyglad nie ma znaczenia. Otorz ma i to ogromne szczegolnie kiedy jest sie mlodym badz dorastajacym czlowiekiem. Z czasem waga wygladu na postrzeganie swiata spada, ale zanim do tego dojdzie taki czlowiek swoje sie nacierpi. Piszecie, ze jestescie zaczepiane przez chlopakow, ktorzy obsypuja was komplementami. Same nie czujecie sie az takie piekne, ale jednak ocena otoczenia wplywa na was pozytywnie. A co powiedziecie na sytuacje kiedy jestescie zaczepiane i wysmiewane, badz slyszycie slowa "wygladasz makabrycznie"? Bardzo mile, ktos zwrocil na mnie uwage. Owszem, kazda potwora znajdzie swego amatora i dla niego bedzie najpiekniejsza. Nie zmienia to jednak faktu, ze dla otoczenia bedzie caly czas tym samym potworem. Zazdroszcze wam dziewczyny. Niestety zycie nie jest sprawiedliwe, ale coz poczac. Wiadomo, kazdy ma swoje problemy, np wspominana tutaj Angelina Jolie napewno nie spi po nocach bo zastanawia sie czy za nastepny film dostanie 10mln czy tylko 8. Niestety, osoby ktore wyrozniaja sie na niekorzysc maja ciezkie zycie.