Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

maadziulka

tabletki antykoncepcyjne a przerwa

Polecane posty

diablicatygrysa dlaczego chcesz odstawić? polecenie lekarza? bo jeśli nie, to po co? różne są tu opinie, ale większość twierdzi, że przerwa nie jest do niczego potrzebna. podobne jest też zdanie mojej lekarki i znam dziewczyny, które biorą tabletki od wielu lat i nic im nie jest. najlepiej zapytaj lekarza jak on to widzi, czy nie masz żadnych zmian. jesli nie, to nie ma powodu do odstawienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja mieskzam we Francji
i tutaj lekara mowia ze tabletki mozna brac do oporu bez zadnych przerw jesli wszytkie wyniki badan hormonow i prob watrobowych sa ok, plodnosc powraca zawsze po odstawiniu tabletek, przy nowej generacji tabletek przerwy nie sa potrzebane a jak sie je robi to tylko wprowadzaja chaos do organizmu. Mowa tu o tabletkach takich jak yasmin, yasminelle, nonvoyette,yaz przy nich nie trzba sie martwic o przerwy, mozna je basrc do oporu ALE OBOWIAZKOWO RAZ NA ROK BADANIA KRWI HORMONOW I PROBY WATROBOWE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przerwa NIE
Witam serdecznie!! Ginekolog zalecił mojej partnerce również przerwę 3 miesieczna. Postanowiłem to skonsultować. Oto co mówią fachowcy: dr Tomasz Leonowicz - specjalista ginekolog-położnik, seksuolog, Sekretarz polskiego towarzystwa medycyny seksualnej "Wg mojej najlepeszej wiedzy nie ma konieczności przy takich środkach jak cilest robienia jakiejkolwiek przerwy wynikającej tylko z chęci "odetchniecia" od antykoncepcji. Metody robienia przerwy raz w roku stosowano mniej wieciej 20 lat temu kiedy byly stosowane preparaty zawierające duże dawki hormonów, które w znacznym stopniu wpływały na cykl, na cały układ hormonalny i wtedy dawano szanse złapania oddechu organizmowi. Obecnie stosowane praktycznie wszystkie istniejące preparaty doustne antykoncepcyjne bierze sie w sposób ciągły bez robienie przerw dłuższych niż wynikają z zalecen. Tzn preparaty zawierajace 21 tabletek bierze sie przez 3 tygodnie robiac tydzień przerwy i zaczynajac natepne opakowanie. Nie sa zalecane żadna dłuższe przerwy." dr Andrzej Depko - Specjalista seksuolog, Kierownik Poradni Seksuologicznej, biegły Sądu Okręgowego w Warszawie z zakresu seksuologii, wiceprezes Polskiego Towarzystwa Medycyny Seksualnej. "Ewentualne i jedyne wskasazie wystepuje w przypadku kiedy np poziomy enzymów wątrobowych wzrosły. Jezeli jednak próby wątrobowe są prawidłowe to tak jak powiedział doktor Leonowicz nie ma żadnego obiektywnego wskazania do odstawiania antykoncepcjii raz na jakis czas." W zwiazku z tym nie bardzo rozumiem po co te przerwy?? Tym bardziej nie rozumiem tych,którzy przerwe robią tylko na miesiąc gdyż to kompletnie może wybić orgaznizm z rytmu. Mojej partnerce po odstawieniu hormonów znacznie opóźnił sie okres. I po co te dodatkowe nerwy?? Polecam stronę http://www.pigulka.pl/?page_id=61 Znajdziecie tu kilka antykoncepcyjnych mitów w tym ten, o którym dyskutujemy: Stosując antykoncepcję hormonalną należy robić przerwę w ich przyjmowaniu co kilka miesięcy lub lat dla oczyszczenia organizmu. To „oczyszczanie” organizmu pokutuje jak nie w kontekście krwawień to gdzie indziej. W każdym 28-dniowym cyklu robi się przerwę (7 dni przerwy albo 4 tabletki bez substancji czynnych). Nie wykazano, żeby dodatkowe przerwy wykazywały jakikolwiek pozytywny efekt. Takie „okresowe” odstawianie pigułki to najprostsza droga do ciąży. No to wnioski wyciągnijcie same... pozdrawiam!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja też planuję przestać brać tabletki ale tylko dlatego że chcę zajść w ciążę. W maju wychodzę za mąż i będziemy się starać o dzidziusia. Nie wiem tylko kiedy je odstawić ale w listopadzie mam kontrolę więc ustalę to z moją ginekolorzką. A tabletki ( Yasmin ) biorę 2,5 roku i czuję się świetnie. I wyniki ostatnie też miałam bardzo dobre. wszystko w normie. I nie stresowałam się tylko dobrze bawiłam z moim słonkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinia363
Witam Mam pytanie.od 17 roku życia biorę tabletki Regevidon(w tej chwili mam 20 lat Decyzję o przyjmowaniu tabletek podjęłam bardzo świadomie. Wiem ze ciąża w tym wieku byłaby dla mnie największą katastrofa i ostatnia rzeczą której bym życzyła najgorszemu wrogowi. Chciałabym przyjmować dalej tabletki bez przerwy ale zaistniałą pewna sytuacja o której zaraz napiszę. Otóż w tym miesiącu w trakcie pierwszego-drugieog tygodnia po okresie po bardzo udanej nocy z moim chłopakiem rano obudziłam się i całe uda miałam ubrudzone jakąś mazią w kolorze czarno szaro brązowym(a nie była to mieszanina spermy z krwią w wyniku zbyt gwałtownego stosunku bo partner nie kończył w środku)Zapytałam mojego partnera czy po tym jak się kochaliśmy gdy poszedł umyć ręce czy były one brudne powiedział ze tak.....takie brudzenie trwało 3 dni...kochaliśmy się wtedy w sobotę....w niedziele wieczorem zdarzyło mi się omdleć....siedziałam na łózko przez 5 hy i czytałam książkę i nagle się szybko dość poderwałam i pobiegłam do kuchni ni straciłam w pełni świadomości ale nie było ze mną najlepiej byłam blada bardzo...odczepnego dnia poszłam do internisty który po osłuchaniu mnie zalecił wizytę u ginekologa.poszłam ... Pan doktor zapytała czy nie pominęłam żadnej tabletki ani nie spóźniłam się z żadna znacznie ostatnio.powiedziałam ze nie...czy bolą mnie piersi albo często sikam..nie(rozumiem ze wypytywał o obawy ciazy_pigulkapl@yahoo.com) Lekarz powiedział ze to omdlenie no i 3 dniowe brudzenie o którym wspomniałam jest prawdopodobnie skutkiem tego ze biorę tyle czasu tabletki bez przerwy i ze mam robiąc przerwę 2 własne miesiączki a ja nie chcę....stres związany z tym ze w tak krótkim czasie zajdę w ciąże zabije mnie......celibat na ten cza nie wchodzi w grę bo mieszkamy razem..a ja nie wierze w żadna inna metodę antykoncepcji...żadną...swój pierwszy raz przeżyłam stosując tabletki.co robić słuchać tego lekarza czy nie? czy tabletki regevidon są takimi przy których stosowaniu należny robić przerwę?Wiem ze na waszej stronie jest inf ze to nie konieczne ale czy przy takich objawach jak moje tez? czy na pewno nie jestem w ciąży....pominęłam kiedyś tabletkę raz jeden w maj.....mamy październik...wiec to chyba nie ma związku,......nie jestem chyba w ciazy od maja i dopiero teraz organizm zaczyna mi to sygnalizował? proszę o szybka odpowiedz ponieważ jutro przyjmę ostatnią tabletkę z opakowania i będę czekać na okres....z odstawiania....do kiedy jestem zabezpieczona?w następny piątek powinnam przyjąć 1 tabletkę z nowego opakowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taisa
witam wlasnie koncze 3 miesieczna przerwe w braniu yasminelle. dzisiaj tak jak mialam, dostalam okres jednak w mojej aptece gdzie mialam przepisana recepte nie maja moich tabletek!! nigdzie indziej nie chca mi teraz ich sprzedac. czy jesli tabletki biore o 22 moge jutro rano przed 10 wziac te pierwsza tabletke? prosze o pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madra po szkodzie
PRZERWAPRZERWA i raz jeszcze PRZERWA.. a niech WAM wlosy wypadaja i nie wiem co jeszcze.. przerwa jest konieczna!! mi gin mowila ze nie potrzebna bo udowodnione jest ze rozlegulowuje organizm i co?? bralam i barlam i bralam.. 4 lata. wiem ze kazdy organizm jest inny ale.. co pol roku robilam proby watrobowe bylo ok wrecz "cudowne" jak to moja gin mowila az do czasu gdzy po 5 miesiacach od ostatniego badania i proby okazalo sie ze wyniki sa zle.. bardzdzo zle.. wtedy Pani gin stwierdzia ze brak przerwy jest zly.. teraz czekam na kolejne wyniki proby - odstawialam i albo wroci do normy albo.. zoltaczka na cale zycie.. szczerze?? mam 23 lata a wolalabym mec teraz 3 dzieci i skromne zycie niz ten cholerny strach na karku i wielka niewiadoma, bo co jesli nadal mam zoltaczke??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Atmi
Witam, od 7 miesięcy biorę tabletki microgynon 21, i chciałabym je odstawić na 3 miesiące w ramach przerwy zobaczyć jak mój organizm będzie się zachowywał. Ostatnia tabletkę wzięłam dziś (tj środa) i stąd moje pytanie: czy np w sobotę mogę bezpiecznie się kochać bez prezerwatywy z moim partnerem czy już powinnam się zabezpieczyć? Z góry dziękuję za informację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghhhh
cilest biore od 6mies musialam brac bo poronilam 3mies temu zrobilam przerwe 2mies od tabletek bo M byl za granica....i od 3tyg znowu biore....ost jednak od 2-3 dni mam okropne bole na dole brzucha....pobolewa nawet podczas przytulania....i czuje sie jakbym miala dostac zaraz okres...ktory prawidlowo dostane za jakies1,5tyg...nie wiem co jest moze niedlugo przejdzie pozdrawiam milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość she111
Hej dziewczyny! Mam pytanie! Brałam yasminelle ale tylko jedno opakowanie mimo ze wszystko było ok, jedenak odstawilam je bo rozstalam sie z chlopakiem i od tamtego czasu minelo 8mies. moje pytanie, czy moge zaczac ponownie brac yasminelle? czy jak to jest? wiem ze powinnam sie udac do lekarza i to zrobie ale najpierw chce poznac wasze opinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amelll
Hejka, ja biorę cilest od kilku dobrych lat. Niedawno zrobilam sobie przerwę, która trwa już 3 miesiące. Od momentu kiedy przestałam brac tabletki własciwie było wszystko o. Bałam sie że tak jak kiedyś organizm zacznie wariować i nie dostane okresu ale co dziwne bylo wszystko w porządku. Pierwszych kilka cykli jak w zegarku, dostawałam okres dokładnie co 28dni. Teraz od tego cyklu chciałam znów wrócic do brania tabletek ale niestety okresu nie dostałam:( tzn spóźnia się już kilka dni..Czy ktorąs z was miala podobną sytuację? Oczywiście kocham się z chłopakiem i niestety bez prezerwatywy (w prezerw. niestety dla niego nie jest przyjemne a mnie wrecz boli a od wszelkich subst nawilżajacych piecze) aczkolwiek jestesmy ostrożni, ani razu nie miał we mnie.. pomózcie dziewczyny bo naprawde się tym denerwuje:( Czy to może być wynik niebrania tyc tabl, ze dopiero teraz zaczęło mi się rozregulowywać wszystko? w ciagu ostatnich 2 tyg mocno tez pogorszyła mi sie znowu cera (jeden z powodów dla których zaczelam brac tabl)..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mysia710
Dziewczyny, ja biore juz prawie 6 lat tabletki, wlasnie mialam miesiac przerwy i to bylo straszne! od 3 lat biore Yasminelle, super tabletki, zrobiłam sobie ten miesiac przerwy by oczyscil sie organizm i przezyłam szok, jak nigdy wyskoczyłymi mi pryszcze na dekolcie, rekach i twarzy!szok! okres spoznil mi sie tylko 3 dni, ale jak dzisiaj dostałam tak poleciałam kupic tabletki. Lekarka moja tez powiedziała, ze przerwa nie jest konieczna, wiec juz jej wiecej nie zrobie, chyba, ze bede planowała dzidzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mailiinquaaa
Ja biiorę tabletki 5 lat. Okres zawsze miałam 3 dniowy. a ostatnie dwa cykle 8 dni (przy braniu tabletek). Myslalam,że dlatego że gorąco..ale ostatnio dostałam plamień. Byłam u lekarza powiedział,że moja wątroba zaczyna świrować i muszę odstawić tabletki na 3 miesiace. Oczywiscie że odstawię, chcę być zdrowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamyslona kobieta
Mam pytanie co sie dzieje, gdy kobieta bierze dwa rozne opakowania tabletek antykoncepcyjnych jednoczesnie-tzn jednego dnia 2 tabletki z roznych opakowac-microgynon i novynette???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli robisz 3-miesięczną przerwę po roku brania tabletek to jak wiadomo ciężko będzie chłopakowi odmówić i tu pytanie czy w czasie owej przerwy można zastąpić tabletki prezerwatywą + plastry antykoncepcyjne ( w końcu one nie wpływają na wątrobę a współczynnik mają nie najgorszy) ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaska2222
hej mam takie pytanie w tamta srode powinnam wziac pierwsza pigulke po 7 dniowej przerwie nie zrobilam tego czy kolejne opakowanie zaczac od pierwszegi dnia miesiaczki czy mogę juz dzisiaj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość camilaaaa
Witam :) Od 1,5 roku zażywam tabletki Yasmenelle, czuje się dobrze i nie mam zadnych problemów. Jadnak chciałabym zrobić co namniej 3 miesięczną przerwę, ponieważ boję się, że takie długotrwałe branie tabletek może mieć dość poważne skutki, gdy w przyszłości będę chciała mieć dzieci. Czy taka przerwa jest wskazana? Jak długa powinna być?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka Ja biore anty jakies 5 lat ( ponad 4 lata novynette a teraz sylvie20 - w miedzy czasie bralam jeden miesiac cilest ale moj organizm go nie stolerowal ). W ciagu prawie 5 lat mialam jakieś 4 przerwy, z reguly 3 miesieczne. Te przerwy byly dla mnie katorga, pierwszy miesiac po odstawieniu anty - regularnie, kolejny - tydz spoznienia, w 3 miesiacu brak okresu. Tragedia. Lekarka wykluczyla ciaze, dala na wywolanie okresu (pod jezyk - zapomnialam nazwe), i recepte na anty. Teraz jest ok - jestem szczesliwa - przerwa dopiero jak zaplanuje dzidzie - czyli za jakis rok do 2 :) Takze dziewczyny, przerwy sa wskazane jak najbardziej, tego potrzebuje organizm. a co problemu zajscia w ciaze?? coz trzeba sie zabezpieczyc np prezerwatywa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulinnna1980aaaaaaaa
a ja biore 10 lat, dwa razy robilam krotkie przerwy na 2 miesiace. co wy na to? ale teraz na serio juz rzucam:( bralam ze wzgledu na bolesne okresy no i rowniez potem jako metode antykoncepcji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przerwa trwająca jeden miesiąc to żadna przerwa... można zrobić sobie tylko krzywdę rozregulowując cały organizm. Przerwa Musi trwać o wiele dłużej (minimum 3 miesiące), poza tym przerwa jest potrzebna po 3 latach Najwcześniej!, a prędzej nie wymaga to odstawienia. Ja biorę Novynette od 3,5 roku i pierwszą przerwę planuję dopiero za ok. rok. Mówię wam, nawet dobry ginekolog to potwierdzi, że przerwy są potrzebne aby odciążyć organizm i wątrobę, ale po dłuższym okresie zażywania tabletek. Tego jestem pewna a teraz ciach i mam takie pytanie do innych, którego już pewna do końca nie jestem, a mianowicie - orientujecie się może w jakim czasie najpóźniej należy zrobić przerwę? tzn. po ilu latach jest ta granica aby już przestać brać tabsy, aby też sobie nie zrobić krzywdy zbyt długim zażywaniem tabletek, ponieważ no... bezpłodna nie chcę być, w końcu za parę lat chcę mieć dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gościara
Niedawno ginekolog powiedział mi że po 1,5 roku powinno się robić przerwę na conajmniej 3 miesiące. Biorę Yazz od 2,5 roku (jeśli nie więcej) więc zapaliła mi się czerwona lampka. Podczas stosowania tych tabletek nie robi się żadnej przerwy, tylko 4 tabletki placebo, więc sumowaną przerwą tłumaczyć się nie mogę. Mimo to tak przyzwyczaiłam się do komfortu jaki dają tabletki, że długo odkładałam z miesiąca na miesiąc postanowienia o przerwie, aż z konieczności wyższej musiałam przestać. Otóż chciałam przyśpieszyć dzień dostania okresu przez pominięcie tabletek placebo i skończył się na tym , że miesiączki nie dostałam wcale... wiedziałam że to całkiem normalne przez to że namieszałam w swoim organizmie, ale się strasznie źle czułam. Tak jakbym lada chwila miała dostać okres (napięcie przedmiesiączkowe, bóle brzucha, nóg itp). Mając w perspektywie cały miesiąc takiej męczarni postanowiłam przestać stosować tabletki. Puki co zauważyłam że stan cery mi się pogorszył, ale myślę że organizm po prostu się "odtruwa" . Jestem pewna, że każda ingerencja w balans naszego organizmu nie jest niczym dobrym a przyjmowanie tabletek antykoncepcyjnych to zwyczajnie sztuczne wywoływanie miesiączki. Ale mimo to myślę że po co najmniej 6 miesiącach do nich wrócę, bo komfortu jaki zapewniają żadna metoda antykoncepcji nie jest w stanie zastąpić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość citka
Ja mam takie pytanie od 2,5 roku brałam tabletki anty i zrobilam sobie 2 miesieczna przerwe po czym zaczelam znowu brac tabletki i po 2 tygodnich współżyła m. I czy jest duze prawdopodobienstwo ze moge byc w ciazy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
citka- jeśli wzięłaś po przerwie od 2-5 krwawienia to nie ma ryzyka. O ile oczywiście nic się nie wydarzyło-typu zapomnienie, czy wymioty itp.l

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Biorę tabletki od pół roku regularnie, przy ostatnim opakowaniu po 7 dniach przerwy na okres podczas której przyjmowałam tabletki placebo kolejnego opakowania nie zaczęłam od razu tylko po trzech dniach gdyż chciałam przesunąć okres. Więc jeśli powinnam zacząć nowe opakowanie w środę a zaczęłam w sobotę i tego samego dnia doszło do stosunku z końcem we mnie to jest możliwość zajścia w ciąże? Czy mimo tych trzech dni przerwy ochrona nadal była? Bo gdzieś czytałam że do siedmiu dni ochrona nadal jest. Czy mam powody żeby się denerwować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja dziewczyny musze wan powiedziec ze branie w kratke bardziej wam namiesza w ogranizmie. Ja bralam.3 miesiace pozniej przerwy 2 pozniej znowu bralam 3. I nie dosc ze. Przytylam strasznie to teraz jak zaczynalam brac je znowu ( a biore je juz 6 miesiecy) to strasznie zle sie czulam wymiotowalam bolala mi glowa koszmar naprawde. Takze moim zdaniem przerwa minimalnie po 1.5 roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak widze niektore komentarze to az rece mi opadaja. Skoro kazal ci zrobic przerwe to ja zrob. Lekarz zna sie na rzeczy. Co roku powinno sie robic co najmniej 2 miesiace przerwy zeby jajniki nie przestaly pracowac. Skutkiem ciaglego przyjmowabia tabletek moze byc nieplodnosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carolline
Hej dziewczyny :) mam pytanko :) brałam tabletki antykoncepcyjne Vibin przez 8 dni. zaczełam je brac od drugiego dnia okresu. lecz odstawiłam je poniewaz zle sie po nich czułam. trzeciego dnia po ostawieniu wspołżyłam z narzeczonym. z moich wyliczen to był dzien płodny.. czy jest szansa ze moge zajsc w ciaze? cczy tabletki mogły jeszcze działac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żeby organizm wrócił do normy po antykoncepcji to są jakieś 2 lata! Odbudować gospodarkę hormonalną to koszmar! Miesięczna przerwa czy 3 nic wam nie da! Jeszcze gorzej wszystko burzycie ja nie wiem do jakich wy lekarzy chodźcie ;////

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×