Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ZGT

Zgrzyty i wpadki na ślubach

Polecane posty

Gość ZGT

Jakie zgrzyty i wpadki zdarzyły się na waszych ślubach. Na moim ślubie pojawił się były narzeczony mojej żony, przyszedł nie prosziny pod kościół i złożył mi bardzo parszywe życzenia w których sugerował jak to on wcześniej z moją żoną... Byłem wściekły ale przy gościach zachowałem zimna krew, czy wam też coś takiego sie przydarzyło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fretkka
na moim maz schlal sie jak swinia, pobil brata a na koniec chciał sie wieszac- żenada moj byly - uuuuufffffffffffffffffffffffffffffffffffff

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mój też..
się schlał na weselu,obraził wszystkich gości, zwyzywał mnie od kurw i chciał rozwód. Żałuję ze wtedy tego nie nagrałam. NIestety jeszcze nie jest byłym :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fretkka
a ile czasu jestes po slubie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mój też..
rok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fretkka
kobieto!!!!!!!!!!! ja 10 lat z nim walczylam dzis uwazam ze za dlugo... niestety od 2 miesiecy jestem szczesliwa mezatka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mój też..
Żałuję, że wtedy nie uciekłam. Miałabym święty spokój. Teraz właściwie nie wiem co robić. To znaczy zastanawiam się nad rozowdem. Nie chcę znim być. Tylko nie wiem jeszcze jak się do tego zabrać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fretkka
a co w waszym zwiazku jest nie tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mój też..
bo jemu się to częściej zdarzyło niż tylko na ślubie. Zreszt zasamo zachowanie na ślubie jest dla mnie skreślony. NIe potrafię kochać kogoś takiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja też nie jestem zadowolona ze swojego ślubu. Na weselu teściowa przysiadła się do mnie i chwaliła zalety byłej żony mojego męża, a potem chodziła po mojej rodzinie i opowiadała jaką to ma dobrą synową (wyszłam za rozwodnika). A na samym ślubie nastoletnie dzieci mojego lubego (z ktorymi on zresztą ma dobry kontakt) zrobiły nam stype - płacze, histerie, teatralne miny. Ze względu na innych naszych życzliwych gości robiłam dobrą minę i udawałam że tego nie widzę, mąż też. Jest to smutne wspomnienie jak można komuś spieprzyć taki dzień. Dziś nie chcę słyszeć o teściowej, choć ona teraz chcialaby utrzymywac kontakty. A resztą rodziny spotykam się gdy muszę. Ludzie zastanówcie się gdy prosicie kogoś na ślub i wesele, czy warto!! Dziś nie zaprosiłabym ich. Co to Autora - to olej chama, zawsze znajdą się gnidy, które zazdroszczą komuś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byłam kiedyś
Na poprawinach u znajomych.Świeżo upieczony małżonek tańczył z jakąś koleżanką , aż nagle pomiędzy nich wpadła jego świeżo upieczona żona i zaczęła się drzeć że on tę koleżankę maca a tamta się do niego jeszcze klei.Awantura na całego ta młoda żona wpadła w straszną histerię,zaczęła szarpać oboje "winowajców",a uspokoiła się dopiero jak dostała od swojego małżonka kilka razy w twarz.ŻENADA NA CAŁEGO.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość namiętna_pani
moi znajomi spadli z krzeseł podczas podnoszenia i pocałunku na "sto lat" ;) On na nią i wszyscy w śmiech :D Ah i jeszcze wpadka podczas przysięgi gdzie on powiedział "i że cię nie dopuszczę aż do śmierci" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość margiii
Na ślubie znajomych ojciec panny młodej miał zawał w trakcie zabawy weselnej, było to na początku imprezy w potem goście zjedli obiad i wszyscy się ulotnili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podobnie jak poprzedniczka - u znajomych umarł chrzestny... o tym wiedzieli tylko rodzice młodych, powiedzieli że zawieżli go do szpitala.... zabawa trwała do rana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beatryche
miałam być na weselu,które się nie odbyło w planowanym terminie ponieważ pani młoda dzień wcześniej urodziła wcześniaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beatryche
byłam zaproszona na wesele ale się nie odbyło ponieważ pani młoda urodziła dzień wcześniej wcześniaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdruzgotanaa
do Bylam kiedys... ale swinia ten facet... po twarzy? cham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beatryche
byłam zaproszona na wesele ale się nie odbyło ponieważ pani młoda urodziła dzień wcześniej wcześniaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fretkka
rozwód i tylko to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mój też
niom.... tylko jeszcze muszę to jakoś przetrawić, nabrać odwagi, zebrać świadków...ech, boję tego co mnie czeka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fretkka
dziewczyno- nie zwlekaj!!!! bedziesz zalowac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mój też
ja już żałuję. Ale muszę miec jakieś wsparcie, świadków, którzy to widzieli. Bo inaczej on i jego rodzina mi wmówią, że sobie coś ubzdurałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fretkka
rozwod bez orzekania o winie i juz zanim czegos sie dorobiliscie, zanim beda dzieci, im pozniej tym wiekszy klopot i nerwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MaXim
O Boże, kobiety, ja w kilka dni po naszym slubie,siedzę w mieszkaniu a należy ono do mojej żony, słyszę w zamku chrobot klucza i patrzę a tu w drzwiach stoi jakiś jeszcze bardziej zdziwiony facio. Okazało się,że to jej nawet nie ex, on myślał,że dalej jest obecnym, wrócił po roku z Austrii,gdzie pracował, nawet mu nic nie powiedziała, podobno byli stale w mailowym kontakcie, podobno 4 miesiące przed naszym ślubem wpadł do niej na weekend! Nic o sobie nie wiedzieliśmy. Trochę popiliśmy ,przyszła moja żona i szok, kompletnie ją zatkało. Było trochę cichych dni ale jakoś to przeżyłem bo jestem odpowiedzialny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fretkka
ale jaja a jak ona załatwila rozwod???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MaXim
Oni nie mieli ślubu, żyli na kociąłapę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fretkka
a to zmienia postac rzeczy gorzej ze lubi cie zwodzic i nie jest szczera w stosunku od ciebie i tamtego faceta fffeeeeee brzydko!!!!!!!!!!!!!!! zero kredytu zaufania dla takiej osoby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MaXim
Żyć trzeba dalej, mamy teraz malutką córeczkę, pamięć zostanie ale nie rozmawiamy o tym drugim, jest to też dowoó,że kobiety czasami mają jeszcze większe zagrywki niż powszechnie tu krytykowani faceci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×