VITAPIL- ile jeszcze to ciągnąć ? ?

Jeśli chodzi o Vitapil to ja jestem bardzo zadowolona. Włosy wypadały mi garściami. Próbowałam wszystkiego a moja dermatolog stwierdziła że jestem przewrażliwiona i poleciła mi masaż skóry głowy szczoteczką dla niemowląt :(. Jak poszłam prywatnie do innej pani doktor to dopiero ona się mną zajęła. Biorę Vitapil a do tego loxon 5% i specjalne szampony. trzeba działać kompleksowo. Same tabletki nie pomogą.

Brałam Vitapil 2 mięsiące, nie widzę żadnych rezultatów. Do tego prawdą jest że osoby o problemach z cerą (zaskórniki, tzw pryszcze- nawet w przeszłosci) nie powinny stosowac tego leku. Miałam ładnie wygojoną buzię, do momentu az nie zaczelam brac Vitapilu, zaczeły mi się robic wielkie ropne pryszcze. Czasami moja twarz wyglądała jak jedna wielka infekcja.

vitapl jest dobrdzo dobry lekiem w przypadku wypadania wlosow spowodowanym brakiem witamin w organizmie,ma swetny sklad,a wiem na ten temat wiele bo dlugo walcze z wlosami jednak u mnie to hormony,a wiec vitapil nie pomoze i jestem tego swiadoma,jednak mojej mamie,po leczenie antybiotykiemgdy miala wyplukane z organizmu wikszosc witamin i wlosy zaczely wypadac,,,to polecilam jej vitapil i po miesiacu jak reka odjal,,swietny produkt o bardzo bogatym skladzie ilosciowym i jakosciowych,choc mogliby dolozyc jeszcze witamine B6 a takze,wyciag ze skrzypu i pokrzywy,ktore takze dobrze dzialaja na skore i wlosy,ze swojej strony polecam takze stosowanie kwasow omega 3 i omega 6,saama ostatnio biore omge6 preprazat o nazwie neoglandyna,,ma sporo zawartosc kwasu GL gammalinolenowego ktory doskonale wyplywa na skore na wlosy takze,,polecam takze jedzenie pestek dyni oraz slonecznika po lyzce dziennie zawieraja cynk i witaminy z grupy B ,ktroe sa nieodzowne jesli chodzi o wlosy..pozdrawiam,,

a ktoś próbował anacaps kapsułki ducray ?

ja też zawsze byłam przekonana, że jak będę codziennie łykała jakieś witaminki to będę zdrowsza i przy okazji będę miała ładniejsze włoski. a tu guzik. ostatnio czytałam artykuł, że nikt nie udowodnił jeszcze, że witaminy wpływają pozytywnie na stan naszych włosów. po tym jak się jeszcze naczytałam, że preparaty ze skrzypem powodują jakieś skutki uboczne to zdecydowałam się na Onozis, bo z tego co wyczytałam na opakowaniu nie zawiera skrzypu i innych ziół. w ogóle ma fajny prosty skład - aminokwasy siarkowe, jakieś mikroelementy i chyba kwas pantotenowy

Ja biorę Vitapil od pewnego czasu t. z. kończę pierwsze opakowanie, nigdy nie miałem problemu z włosami, ale w styczniu tego roku zauważyłem, że mi zaczynają wypadać, a nie chciałem się dorobić zakoli lub wyłysienia mając 30 lat. Jestem z tego środka bardzo zadowolony, po około dwóch tygodniach stosowania moje włosy zaczęły się poprawiać, a na chwilę obecną już się zagęściły. Nie wiem jak u innych, ale u mnie jest pewien objaw, po około 10-15 minutach od zażycia tabletki robię się krwisto czerwony od pasa w górę, głowa, uszy, a najbardziej okolice ramion i szyi, zaczyna mnie wszystko swędzieć, podwyższ mi się też temperatura, dziwnie zaczynam się czuć. Taka sytuacja trwa 1,5 godziny do 2 godzin po czym ustępuje, dlatego biorę ten preparat na wieczór. Może ktoś ma podobne objawy? W każdy bądź razie jestem zadowolony z tego preparatu, ponieważ nie licząc tego dziwnego efektu ubocznego, działa rewelacyjnie w moim przypadku.

Biorę Vitapil od 20 dni raz przerwalam bo sie strasznie źle po nim czułam, miałam nudności, zawroty głowy, uderzenia gorąca, bóle głowy, ogólnie fatalnie się po nim czułam, przerwalam na tydzień branie tych tabletek i od razu poczułam się lepiej, dziś znowu go zażyłam i te wszystkie niepowolane dolegliwości powróciły, masakra

Ja nie zażyłam jeszcze całego opakowania Vitapilu, a włosy mam dużo lepsze. Od urodzenia mam cienkie włosy i przez jakieś 2 lata prawie codziennie je prostowałam, przez co miałam baardzo cienkie, suche i ogólnie beznadziejne. Nie prostuje, nie susze już od 3 miesięcy + zażywam Vitapil, wcześniej płukałam je pokrzywą i efekty są widoczne. Ważne jest też aby po myciu nie czesać włosów ponieważ są mokre i podatne na wypadanie, dopiero po wyschnięciu należy je rozczesać. Nie wolno też długo ich osuszać, np. ręcznikiem, bo to tez może zaszkodzić. A co do Vitapilu to naprawde polecam, może nie na wszystkich działa jednakowo, ale jeżeli chodzi o mnie to jestem zadowolona. ;)

Cześć dziewczyny. Powiem Wam, że te tabletki działają, ale w połączeniu z odstawieniem kawy, czarnej herbaty, słodzonych napojów i słodyczy, czyli produktów, które wypłukują organizm z cennych składników mineralnych i witamin. Wiem to z doświadczenia. Trzeba mieć tylko silna wolę:)Jeszcze trzeba do tego zbadać hormony bo przyczyna trądziku i wypadania włosów jest często hiperaldosteronizm oraz hiperprolaktynemia Powodzenia życzę.

VITAPIL to kosz mniej niz 30 zlotych nawet pomaga ale ja polecam poprostu szmpon pokrzywowy no i raz na miesiac brzozowy np odrzywki no ja tam polecam domowe żółtko z jajaka olejek rycynowy itp no po tych eksperymetach włosy mogą się przyciemniec ale pamaga :)powodzenia

A ja polecam suplementacje i radzenie sobie z przyczyną wypadania od środka. Obietnice producentow szamponow i odzywek wogle nie maja przełożenia na rezultat. Przeciez wlos który już wyrosl jest martwy i wcieranie w niego roznych specyfikow to jak ożywianie trupa Sama mam bardzo słabe włosy, cienkie, dość rzadkie a po każdym czesaniu miałam wrażenie że więcej ich mam na szczotce niż na głowie Zapuszczenie graniczyło z cudem! Chwytałam się różnych sposobów i produktów ale bez zadawalających rezultatów. W koncu trafilam do lekarza dermatologa który polecil mi dwa produkty Merz i Vitapil, dzialanie tego drugiego jest ukierunkowane na wlosy i jest tanszy. Lekarz uczulil mnie ze preparat trzeba stosowa zgodnie z zaleceniami producenta czyli min. 2 mieś. po 1tab. ale już po 2tyg. zauważyłam już pierwszy efekt! mniej włosów na szczotce, mniej na ubraniu! Po dwóch miesiącach stosowania odwiedziłam mojego fryzjera , który nie mógł wyjść z podziwu jak dużo urosły mi włosy i że nie zostały na szczotce podczas modelowania. Używam Vitapilu już 4 miesiąc i jestem bardzo zadowolona, włosy przestały mi wypadać i kruszyć się na końcach i mam wrażenie że dodatkowo wzmocniły mi się paznokcie. Gorąco polecam u mnie naprawdę zadziałało ale mam jedna uwage, przy pierwszym stosowaniu lub zażyciu tabletki na czczo czuć lekkie mrowienie i swędzenie skory głowy, to podobno efekt przyspieszonego krążenia krwi w obrębie cebulek. pozdr

Ja również długo szukałam sposobu na moje włosy. Są rzadkie i cienkie. Bardzo wypadaly. zaczęłam stosować Vitapil.Jest dobrze.Myślę,że będzie jeszcze lepiej. Kurację zaczęłam brać dwa miesiące temu. Zauważyłam też ,że bardzo źle na moje włosy działa stres. Myślę,że hormony też mają duże znaczenie.

wiadomo, ze przy wypadaniu wlosow spowodowanym jakimis problemami hormonalnymi zadne suplementy nie pomoga. Watpie czy od Vitapilu mozna przytyc, tak jak napisal ktos wyzej, mysle, ze musialy wystapic jakies inne czynniki, ktore to spowodowaly. a takie czerwienienie po zazyciu taletki moze po rpostu oznaczac uczulenie na jakis skladnik. jak dla mnie Vitapil to najlepszy ze znanych mi suplementow na wlosy, no i ma rozsadna cene.

wszystkie suplementy na zadzialanie potrzebuje 3-4 miesiace. no chyba, ze wtrakcie kuracji widac znaczne pogorszenie wtedy nalezy szukac przyczyn gdzies indziej. jesli lekarz nie szuka przyczyny tylko przepisuje co chwile inne specyfiki to musisz go koniecznie zmienic. ja jestem w trakcie kuracji vitapilem, biore go od polowy lutego i efekty sa juz widoczne na glowie i podlodze;)

TSH, FT3 i FT4 jak odstawilam leki na tarczyce niedoczynnosc, to lecialy calymi pasmami az mi kolezanka powiedziala ze lysieje teraz biore novothyral jednego dnia 75 drugiego 100 i jest ok. tzn prawie nic nie wypadaja ale jest ich malo. zwlaszcza z przedniej czesci glowy... nie wiem co z tym zrobic mam tez policystyczne jajniki niech to ku....rwa mac! biore yasmin no i mam wiecej wlosow niz jakies 5 i wiecej lat temu

Ja zaczęłam stosować Vitapil, kupiłam 60 tabl i pod koniec brania zauważyłam, że włosy wypadają mi garściami. Strasznie się osłabiły i przerzedziły. Fakt faktem są delikatniejsze i gładkie, ale co z tego skoro mam ich mniej niż kiedyś. Zostało mi chyba z 15 tabletek i stwierdziłam, że muszę przestać je brać. Na dodatek (nie wiem czy od tego) spóźnia mi się okres z jakiś miesiąc, w ciąży nie jestem na pewno bo sprawdzałam. Także nie każdy organizm tabletki przyswaja. Moim błędem było to, że nie skonsultowałam się z żadnym lekarzem w sprawie brania Vitapilu tylko kierowałam się "pozytywnymi" opiniami.

mi tez cholernie wlosy zaczely wypadac podczas brania vitapilu ale chce skonczyc opakowanie

Z wypowiedzi co niektórych pań wynika, że głupie baby.. Vitapil sprawdza się, na efekty trzeba czekać 6-12 miesięcy.. zreszta wszelkie kuracje uzyskują maksymalny efekt po tym czasie. Dieta zbilansowana jest ważna, jak ktoś żre śmieciowate żarcie to niech potem nie narzeka..

Polecam VITAPIL !!! U mnie efekty zaczely byc widoczne po ok. 3 miesiacach. Bralam przez dokladnie pol roku, po czym zrobilam miesiac przerwy i od pazdziernika zaczelam kolejne opakowanie. Nie nastawiajcie sie na natychmiastowe efekty, bo cudow nie ma. Trzeba byc cierpliwym. Ja tez mialam chwile zwatpienia po pierwszym opakowaniu, ale postanowilam ze pociagne dluzej kuracje i oplacilo sie.

A z kosmetykow do pielegnacji wlosow polecam wloska firme Kemon (niestety malo znana, ale mozna dostac w niektorych salonach i na allegro). Nie pomagaly mi zadne L'oreale, Kerastase, Goldwell, Alfaparf, moze troche Joico, ale to tez nie to.. A Kemon naprawde polecam, ma dosc naturalny sklad, a ceny sa przystepne. Dodam tylko, ze ja mialam problem z suchymi, puszacymi sie i rozdwajajacymi wlosami, a nie z ich wypadaniem.

Ja bardzo polecam vitapil, biore go już od maja wiec długo, poleciła mi farmaceutka w aptece i jestem jej strasznie wdzieczna. Na początku nie było żadnych efektów a ja byłam coraz bardziej przerażona ( zawsze miałam ładne mocne włosy, krecone i geste) niewiem jak je doprowadziłam do stanu ze było ich o polowe mniej przestały się kręcić a moja kitka była jak mysi ogon, pewnie przez ciagłe codzienne suszenie , prostowanie, rozjasnianie, przyciemnianie i tak w koło( do tego stopnia ze musialam obciąc moje długie włosy na chłopaka, to już było dla mnie cos strasznego) Powiem wam dziewczyny ze po ok 2 - 3 miesiącach zauważyłam ze włosy zaczeły wypadać mi jeszcze bardziej, były wszedzie w łazience na ubraniach w łóżku poprostu wszedzie i wtedy miałam dylemat stosować czy przestać( bo może przez vitapil wypadają i jeszcze bardziej) pózniej wyczytałam ze to te zniszczone i najsłabsze włosy poprostu muszą wypaśc, wiec dalej stosowałam:)A teraz najlepsze moje wlosy zageszczają sie mam takie ok 3 cm małe włoski wystające z całej glowy, ostatnio fryzjerka powiedziała mi ze jest ich nawet więcej niż tych długich,,,nie dowiary. jestem przeszcześliwa...Vitapil to strzał w dziesiątke tylko trzeba czekać. Ja nadal biore a wlosy wypadają mi podczas mycia ale może z 3- 4 a nie ok 200. wiec jak sobie uważacie ale ja jetem za, wiecie zze włosy to najwieksza ozdoba kobiety:) Ja zapuszczam moje włoski zeby były długie i krecone jak kiedyś.pewnie do lata to potrwa( a i wydaje mi się też ze szybciej rosną i zaczeły się kręcic)pozdrawiam was i życze takich efektów jak u mnie!!

Ja bardzo polecam vitapil, biore go już od maja wiec długo, poleciła mi farmaceutka w aptece i jestem jej strasznie wdzieczna. Na początku nie było żadnych efektów a ja byłam coraz bardziej przerażona ( zawsze miałam ładne mocne włosy, krecone i geste) niewiem jak je doprowadziłam do stanu ze było ich o polowe mniej przestały się kręcić a moja kitka była jak mysi ogon, pewnie przez ciagłe codzienne suszenie , prostowanie, rozjasnianie, przyciemnianie i tak w koło( do tego stopnia ze musialam obciąc moje długie włosy na chłopaka, to już było dla mnie cos strasznego) Powiem wam dziewczyny ze po ok 2 - 3 miesiącach zauważyłam ze włosy zaczeły wypadać mi jeszcze bardziej, były wszedzie w łazience na ubraniach w łóżku poprostu wszedzie i wtedy miałam dylemat stosować czy przestać( bo może przez vitapil wypadają i jeszcze bardziej) pózniej wyczytałam ze to te zniszczone i najsłabsze włosy poprostu muszą wypaśc, wiec dalej stosowałam:)A teraz najlepsze moje wlosy zageszczają sie mam takie ok 3 cm małe włoski wystające z całej glowy, ostatnio fryzjerka powiedziała mi ze jest ich nawet więcej niż tych długich,,,nie dowiary. jestem przeszcześliwa...Vitapil to strzał w dziesiątke tylko trzeba czekać. Ja nadal biore a wlosy wypadają mi podczas mycia ale może z 3- 4 a nie ok 200. wiec jak sobie uważacie ale ja jetem za, wiecie zze włosy to najwieksza ozdoba kobiety:) Ja zapuszczam moje włoski zeby były długie i krecone jak kiedyś.pewnie do lata to potrwa( a i wydaje mi się też ze szybciej rosną i zaczeły się kręcic)pozdrawiam was i życze takich efektów jak u mnie!!

Mam małe pytanko. Jakiś czas temu zaczęłam walczyć z wypadaniem włosów Belissą oraz maską Wax. Jest o niebo lepiej niż jakieś dwa miesiące temu. Jednak w związku z dużą liczbą pozytywnych komentarzy na temat Vitapilu chciałabym zacząć go stosować. Ale czy sam Vitapil wystarczy? Czy przyjmując go mogę jednocześnie stosować inne leki? Jeśli tak to czym najlepiej wzbogacić kurację?

Ja biorę belissę od miesiąca z polecenia ciotki, której pomogła już po 30 tabletkach, a u mnie efektów zero. Nie wiem może warto poczekać, po tak krótkim czasie nie ma co liczyć na oszałamiające efekty, a włosy jak wypadały tak wypadają garściami dalej.Dodam, że od miesiąca nie suszę ani nie prostuję włosów, a robiłam to regularnie i myłam wlosy codziennie, teraz robię to 2x w tyg. Myślę nad skrzypem polnym, może on okaże się skuteczniejszy i zacznie działać szybciej. Jestem świadoma, że nie zobaczę efektów od razu, ale stan moich włosów strasznie mnie martwi...

tyle się naszukałam o dobrych tabletkach na włosy,ale każdy pisze co innego,w końcu w aptece sama zapytałam panią o jakieś dobre tabletki na włosy i dała mi vitapil. Wcześniej brałam ha-pantoten i raz że 4tab na dobe i są droższe od vitapilu,dwa - ha-pantoten nic nie pomógł:( i na dodatek przełknięcie tych tabletek bylo dla mnie wyzwaniem,bo strasznie śmierdziały i mnie cofało. Mam nadzieje ze vitapil pomoże:)

SŁUCHAJCIE ! Nie warto kupować tabletek w taki sposób, aby wcześniej szukać na forach, które cieszą się najlepszymi opiniami - jak widzicie one są baaardzo zróżnicowane. A wszystko zależy od organizmu i jego potrzeb.. Jedna osoba odżywia się doskonale, ale ma problem z włosami - więc pomoże jej skrzyp, który należy do ziół i nie występuje w naszym codziennym menu, inna osoba ma złą dietę, ubogą właśnie w te niezbędne witaminy, które ma capivit czy inne takie preparaty. Dlatego musimy wybrać coś takiego, co pomoże uzupełnić naszą codzienną diete i codzienne nawyki. Wiele tu osób krytykuje Vitapil, a dla mnie to prawdziwy skarb. Kiedyś nie miałam problemów z włosami, natomiast miałam ze skórą i mój dermatolog przypisał mi vitapil. Zdziwiłam się gdy dostałam w aptece pudełko z wizerunkiem cebulki włosa, myślałam, że pomyliłam nazwę czy coś, ale po przeczytaniu okazało się, że to preparat na skórę, włosy i paznokcie. Po jakichś 2-3 tygodniach zauważyłam, że moja skóra rzeczywiście zdrowieje, paznokcie przestały się rozdwajać, a włosy są dziwnie bardziej gęste.. Jedno opakowanie całkiem mi wystarczyło, moja skóra wyzdrowiała.:) Ale rok później zaczęłam się farbować przez głupotę, a wiecie.. odrosty i potem trzeba znowu, moje włosy protestują dlatego wiem, że potrzebny mi środek, który będzie działał od wewnątrz. ;) Nie wiem jak byłoby z innymi preparatami, więc nie mówię, że vitapil jest najlepszy, pragnę uzmysłowić, że w doborze należy kierować się wymaganiami organizmu, a na pewno Wasze problemy prędzej czy później znikną. ;) No nic, ja czym prędzej idę do apteki po sprawdzony Vitapil. :)

MOja kolezanka ma mega dlugie wlosy i bierze codziennie Vitapil, zawsze nigdy nie przerywa bo mówi ze wtedy wlosy przestaja jej rosnac, plus pije siemie lniane. ja tez wcinam vitapil juz 2 miesiac nie widze jakis spektakularnych efektow ale da sie zauwayc nowe krotkie wloski

Podnosze wątek. :-) Planuję zakup Vitapilu. Ile tabletek nalezy brac dziennie?

Każdy(a) chwali swoje wydałaś 500zł i nie możesz mieć czegoś gorszego co kosztuje 20zł