Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość samotnaaaa

Właśnie rozstałam się z chłopakiem...

Polecane posty

Dziewczyny!Doradzcie!Nie wiem kompletnie co mam robic...JEstem z chlopakiem 2,5 roku.Bardzo sie kochamy,prawie mieszkamy ze soba,mamy wspolne pieniadze,nasi rodzice sie spotykaja itp-czyli nasz zwiazek jest taki jakbysmy zaraz mieli brac slub.Ostatnio zaczelo sie bardzo psuc miedzy nami...wszystko przez jego matke.On jest jedynakiem a ona strasznie zazdrosna a on uzalezniony od rodzicow finansowo i musi sie podporzadkowac a mnie to strasznie denerwuje i stad klotnie.Czesto z tego powodu akze oklamuje.Obiecywal ze juz tak nie bedzie,przysiegal na nasza milosc.Dzis znowu...kupil cos na aukcji i mowi ze 30 zl a ja odkrylam ze 130 i on sie jeszcze wypiera az wkoncu sie przyznal.Jest w tym tez troche mojej winy bo go ograniczalam ale sie juz zmienilam a on dalej robi tak jak robil.MAm momentami juz dosyc tego zwiazku ale go bardzo kocham.Nie wiem czy mam to dalej ciagnac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 0i
ja mam podobnie. moj chlopak tez jest jedynakiem. matka nigdy nie da wam spokoju - mowie ci. jezeli chcesz to iciagnac, wziac slub itp to wyprowadzcie sie daleko. wasza mama bdzie sie swtracac, bdzie mowic, ze zle wychowujesz dizeci itp. radzilabym ci zerwac, ale nie teraz. przygotuj sie na to, ze jezeli jest jedynakiem to moze nie wy3mac z poczuciem, ze nie moze miec wszystkiego, tzn :ciebie. potajemnie, za jego plecami rozdziel wsystko, schowac co swoje i przygotuj sie na kazda ewentualnosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i co robisz??jak sobie z tym radzisz???on mnie klamie ....sa to banalne rzeczy ale sam fakt...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i0
jezelis ie pobiezemy to wyjedziemy daleko, dostalam w testamencie wiesz ja z nim zerwe niedlugo, moze za kilka miesiecy. nie jestem do niego przekonana, on jest zbyt stanoczy i denerwuje mnie. wole znalezc sobie kogos innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×