Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zaniepokojona mama

zaparcia u niemowląt

Polecane posty

Gość dluga83
witam. moja 6 tygodniowa córeczka od 2 dni nie robi kupki. niby nie płacze ale cały czas spina sie i jest marudna, puszcza bardzo śmierdzące bąki. nawet przez sen wierci sie i spina. karmie ja piersią i 3 razy ( w przeciągu 2 tygodni) dokarmilam ja na noc mlekiem NAN. ostatnia kupka (tez zrobiona po 2 dniach) byla gęściejsza niż zawsze i brązowa ale nie twarda. nie wiem czy mam sie martwić czy jest o normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lencia8484
witam ale u mnie to chyba nie zaparcia.mala(2mies)pryka ale gdy chce zrobic kupe to prezy sie placze.dodam ze jest na piersi ale na dobranoc daje jej nutramigen z dodatkiem kleiku ryzowego by dluzej spala tak to budzi sie co 2 godz na karmieni gdyby nie kleik.ostatnio pomoglam jej termometrem zrobila kupe o konsystencji papki wiec nie zaparcia to sa no ale co jest tego przyczyna i jak jej jeszcze pomoc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U na było tak samo, pomógł Infacol, czopki glicerynowe, a w rezultacie po zmianie mleczka modyfikowanego z bebilonu na Bebiko wszystko się unormowało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewwe
Witam wszystkie mamy. U mojej 7 tygodniowej córki oprócz tego że nie może zrobić kupki (czasami pomagam jej czopkiem glicerynowym) to doszły wymioty. Dwa dni temu były po każdym posiłku - jest na piersi ale ją dokarmiam 1 raz dziennie. teraz nie tak często wymiotuje. wcześniej podawałam jej mleko NAN a od wczoraj jest na Enfamilu AR.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fifi89
A u nas problemem były czeste wzdecia brzuszka. Pomógł nam Bobitic. A co do zaparc to moze nie nalezy podawac tak czesto czopków glicerynowych bo maleństwo sie przyzwyczai.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia202
moja Julka skończyła 3-m-ce,nie załatwiała sie ostatnio od 3 dni,jest alergikiem i je piers i bebilon pepti,Mocno steka ,meczy sie i przerazliwie płacze,próbowałam wszystkich omawianych przez was sposobów i nic.w końcu pediatra polecił pół szkl przegotowanej wody z łyżeczką miodu i dac do wypicia na czczo i jak ręka odjął:)poleca,tylko dziecko nie może być uczulone na miód oczywiscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxkaroolaxx
Witam, moja 2,5miesieczna coreczka od kilku dni nie moze zrobic kupki. Poczatkowo pomagalam jej termometrem bo juz nie moglam patrzec jak sie biedna meczy. Wczoraj zadzwonilam w koncu do poloznej a ta polecila mi bym co jakis czas dawala malej czopki. Z tego co wiem nie mozna za czesto tego robic bo sie rozleniwi i w ogole przestanie sama robic kupki. dodam,ze karmie ja piersia, na codzien mala jest pogodna radosna i wydaje mi sie,ze brzusio ma miekki. Jak moge jej pomoc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nataveiro
ja mam podobny problem z zaparciami. Mój synek ma 3 miesiące i nie może zrobić kupki. początkowo podawałam mu czopki i pomagało, ale nie moge tego robić cały czas. W koncu po wielu wizytach u lekarza wybrałam sie do homeopaty i ta dała mi Opium ( granulki podawane z herbatka) i pomogło na 3 tygodnie. teraz Mały znowu się zablokował. Mam pytanie czy Bebilon COmfort można podawać przy skazie białkowej? Jutro jadę do homeopatki po pomocc. 3 majcie kciuki. pzd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SaNdRu
Mój synek skończył 5 tygodni i ma straszne problemy z kupką. Pomaga tylko czopek glicerynowy, ale mimo to bardzo się męczy, ma miękki brzuszek, to na pewno nie kolka. Pediatra przepisała mi Dicoflor 30. Zobaczymy jaki będzie rezultat.:( Ogólnie mam pytanie, ile 5tygodniowy dzidziuś powinien robić kupek dziennie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bebilonu comfort nie wolno podawac przy skazie to raz. Po drugie chyba bym tak bardzo nie ufała zielace;) ale to ja;) Ja swojej dawałam czopki, ale też masowałam jej brzuszek w odpowiedni sposób. Dodatkowo często przepajałam. I co ważne, przed kazdym karmieniem podawałam ok. 3 łyżeczek wody przegotowanej. Pomagało. Z leków aptecznych to debridat pomagał, ale to na recepte

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do liczby kupek, to jeśli dziecko nie płacze, nie napina się, to może i co drugi dzień robić kupke. Standardem jest przynajmniej jedna kupka dziennie, ale tak jak mówie, są wyjątki :) I współczuje tych zaparć, pamiętam jak ja się stresowałam jak mała nie mogła się załatwić. Ale głowa do góry, zaczną jeść jabłka itp to minie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiemza
Mój 3 tygodniowy synek ma problemy z wypróżnieniem się.Robi kopkę codziennie ale najpierw męczy się,stęka i pręży kilka godzin nawet czopki glicerynowe nie przyśpieszają sprawy.To nie jest zatwardzenie bo kupa jest luźna.Dokarmiam już niestety sztucznym mlekiem.Co zrobić by ulżyć małemu?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helle81nka
cześć. moja mała ma 12 dni od 2 dni ma boleści brzuszka nawet jak śpi to jest niespokojna,wierci sie i popiskuje. karnie ją sztucznym mlekiem bo nie chce ssac piersi. bolesci ma przeważnie rano i wieczorem nie wiem czy to kolki czy cos innego. od urodzenia była bardzo spokojna jadła i spała. a teraz te bolesci . jezeli takie bóle ma dłużej niż 2 godziny pomagam jej termometrem mała odrazu sie wypróżnia i praktycznie zasypia wszystko przechodzi. poradzcie mi co mam robić bo przecież nie chce jej w ten sposób pomagać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sandrussss
Też miałam takie problemy z kupką u mojego synka. Do tej pory różnie bywa a ma 3 miesiące. Polecam masowanie brzuszka w kierunku wskazówek zegara oliwką, przygniatanie kolankami, kładzenie na brzuszku i klepanie po pampersie- wtedy dzidziuś czuje ulgę. Polecam też czopki glicerynowe ale dla takiego maleństwa połówkę. Nie chce ssać piersi, bo ją boli brzuszek, ale nie odstawiaj jej jeszcze próbuj dobra i ta odrobinka, którą pociągnie. Wiesz dzieci mają czasem taki kryzys, że im się odechciewa ja też tak miałam. Mój synek w ogóle nie chciał a teraz nie może żyć bez swojego cycuszka;p hehe Trzymam za Ciebie kciuki i ogromnie współczuję wiem jak maleństwo się męczy a Ty przy nim:( pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sandrussss
Ooo i co najważniejsze dawaj dużo wody do picia anjlepiej samej przegotowanej, może też być z glukozą. I NIE polecam herbatek z Hipp a pogarszają sprawe;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helle81nka
czesc.dzieki za informacje musze dodac ze próbowalismy różnych sposobów rowerek i masaże ale to nie pomagało. nie stosowałam tylko czopków. dzisiaj od rana tez była niespokojna dawałam jej wody i jak by było lepiej mała pierdzi i jest spokojna zasypia po każdym jedzeniu zobaczymy co bedzie w nocy. a nie karmie piersią bo po urodzeniu nie miałam mleka przez 3 dni i mała sie przyzwyczaiła do butelki raz nawet sie udało ale nie schodziła ze mnie przez 6 godz. a jak sie odsuwałam to sie wydzierała ale na drugi dzien juz nie chciała wiec sciągałam do butelki ale nie było za wiele. dzisiaj kupiłam wode koperkową ale sama nie wiem czy podac i nawet nie wiem jak czesto takie cherbatki sie podaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sandrussss
O właśnie woda koperkowa polecam GRIPE WATER... Jest bardzo dobra i też pomogła mojemu synkowi. Ją można do 6 razy dziennie 1 łyżeczkę i ja dodawałm kilka kropelek cieplej przegotowanej wody żeby malutki nie pił zimnej. Znowu herbatkę koperkową z hipp a po prostu nikomu nie polecam, bo mały wcale nie robił kupki a jak zrobił to zielona...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asienia31
drogie mamy znalazłam masaz na jednym a forów i powiem ,ze u mnie to zadzialalo ....naprawde masaz.. "kciuk kladziemy na koncu mostka dziecka, palec srodkowy na pepku. powstaje linia. palcem wskazujacym (ktory znajduje sie teraz w srodku) wyznaczamy dokladny srodek linii. ten punkt masujemy ok minuty. (tylko ten maly punkcik) z tylu. tam gdzie konczy sie pieluszka i pupa, a zaczynaja plecy, od tego miejsca zaczynamy liczyc po kregoslupie kregi. do pieciu. przy piatym kregu sa dwa punkty. zaraz po jego lewej i po prawej stronie. kazdy z nich masujemy rowniez po ok jedniej minucie. i to wszystko. u nas zadzialalo. robilam to do tej pory 2 razy, wieczorkiem, a rano czekala juz na mnie kupa... :-))))))" pozdrawiam Asienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusia7841
WITAM MOJA CORECZKA MA NIE CALE 3MIESIACE I MA PROBLEMY Z WYPRURZNIENIEM SIE NIE KARMIE NIESTETY PIERSIA PODAJE JEJ JUZ DEBRIDAT KTORY PRZEPISAL MI LEKARZ PRZEZ KILKA DNI BYLO WPORZADKU I ZNOWU SIE ZACZELO .WYWOLANIE PO PRZEZ TERMOMETR SKUTKUJE ALE NIC PO ZA TYM PRASZE PORADZCIE MI CO ROBIC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agusia miałam , a właściwie mam ten sam problem. Mój mały potrafi przez 7 dni się nie wypróżniać. Dawałam debridat, czopki, wszelki simeticony od infacolu po sab simplex i nic. To trwa już prawie 2 miesiące. Chodzę po lekarzach, wszyscy mówią, że jest ok, skoro mały ma apetyt i przybiera. W piatek trafiłam do kolejnego lekarza który stwierdził, ze ma za mało wit D, co powoduje zaparcia. Czy Ty dajesz wit D?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusia7841
tak daje po 1 kropelce jak kazal lekarz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusia7841
okolo 500 j.m

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusia7841
24 grudnia skonczy 3miesiace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Małej Amelki
Witam wszystkie Mamy :) Moja Córcia ma 9 miesięcy, od dawna mam z tą "kupką" problemy.. byłam u lekarza, zalecił dietę, stosowałam się do zaleceń ale nic nie pomogło.. Nie je ryżu, gotowanej marchewki, bananów, ziemniaków piure, tłustych rzeczy.. z zasadzie nie je nic po czym mogła by mieć zaparcia. Nadal jest to samo... pręży się, płacze, jest sino-purpurowa i kurde aż mi się płakać chce jak to widzę ;( Cholera mnie strzela bo nie wiem jak mam jej pomóc.. Je śliwki suszone w słoiczku z gerbera, pije soki śliwkowe, herbatkę jabłkową i nic.. Wyczytałam tutaj, że pomaga witamina D a ja jej nie podaje, bo jest w mleku (Nan). A może jest jej za mało? Słyszałam o czopkach glicerynowych, ale czy po nich nie zrobią się jej " leniwe " jelita? A jakieś syropy? Ten Debridat? Czy on uzależnia? Dodam jeszcze, że w poniedziałek idę do lekarza powiedzieć co się dzieje i chce skierowanie na jakieś badania czy jakieś leki bo za długo to trwa... Mała chce się wypróżniać, nie jest tak, że jest leniwa i jej się nie chce robić tej kupki, ale przy tym robieniu jest taki płacz jak bym jej krzywdę robiła, później 10 minut uspakajania... Pomóżcie mi proszę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusia 7841
sprobowac podac espumisan w kropelkach lub soczek z samego jablka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamo małej Anielki daj znać jak u lekarza.Ile ma TWoje Anielka? JA mam podobny problem- podaję wit D przepisaną przez lekarza-vigantollette 1000 się nazywa. Debridad również, czopki codziennie. Lekarz powiedział, ze nie rozleniwią się jelita, a dziecko musi sie przyzwyczajać że kupka jest codziennie. JA czekam na efekty, póki co nie ma, a tydzień stosuję leczenie:( Poczekam jeszcze miesiąc, jak nie daj Boże będzie tak samo to nie wiem co można jeszcze zrobić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Małej Amelki
ciamciaramciam Byłam u lekarza i powiedział, że mam jej zrobić z rana raz lewatywe a później podawać sok z świeżych buraków a jak nie będzie chciała pić to polewać do herbatki od 30-60ml i podawać najmniej pół szklanki wody przegotowanej z miodem w proporcji 4-5 łyżek stołowych. Miód musi być zrobiony dzień wcześniej i podawany następnego dnia. Nie wiem czy to coś pomorze.. Mam nadzieje , że tak zaczynam od jutra. Trzymajcie kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×