Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zaniepokojona mama

zaparcia u niemowląt

Polecane posty

Moja obecnie 4 miesięczna córcia miał problemuy z kupką od samego poczatku czasem bardzo twarda czasem miękka ale co 2 -3 dni i z trudem robiona, miała wzdęcia i płakała (to nie były kolki) była na sztucznym pokarmie prawie od poczatku. , Bebilon [pepti nie pomógł tylko jeszcze pogorszył sprawe. Trzy razy zmieniałm lekarkę w końcu trafiłam na mądrą Pomogło jak zaczełam podawac, bebilon Comfort dla dzieci z kolkami i zaparciami polecam to mleko z czystym sumieniem i do tego raz dziennie przez 6 tyg brała priobiotyk Dicoflor30 i herbatka hippa poprawiająca trawienie. Problemy z kupą zniknły na 3 miesiące a teraz zaczełam wprowadzac po 4 mies nowe jedzonko tj zupki , jabłuszko itp i znów sie widze koszmar zaczyna. Po jabłku zaczeła robic bobki, lekarka kazała zacząc podawać gruszke i śliwke bo jabłko ze słoiczka wbrew poorą zatwardza a nie rozwalnia a do zupki dodawac oliwe z oliwek ale narazie juz 3 dzień kupy nie ma:( no i stekanie i pręzenie znowu i niespokojny sen ajuz było tak dobrze:(( Załamka poprostu. Mam nadzieje ze sie w końcu żołądek przyzwyczi i wszystko wróci do normy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popsy
polecam syrop duphalac jest bez recepty i mojej 3 miesiecznej coreczce pomaga lub debridat ale ten jest juz na recepte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kREsIA
co mam robic moja corka ma rok i jak widzi czopek to sie drze zanosi a jak jej wkładam to sie zanosi tak ze az brak jej oddechu przed wlozeniem czopka smaruje odbyt ale to i tak wchodzi ciezko ma twardy brzuszek wkładałam jej termometr i nic masowałam kąpałam w ciepłej wodzie i dawałam herbatke i NIC KUPY NIE MA CO MAM ROBIC POMOCY ?! a lewatywy nie dam jej zrobic bo ona zanosi sie przy czopku a co dopiero przy lewatywie?POMOCY!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aśka_1
Kresia, może doustnie w/w? np Duphalac... i nic na siłe, dzieci łatwo zniechęcić, a potem to już tylko gorzej... pzdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kREsIA
Aśka_1 ona doustnie wypluwa ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Popsy
Miałam ten sam problem,ale mój spuer Pan doktorek polecił mi świetny środek. Moja córeczka po czopkach tak płakała, że cały blok ja słyszał a mi serce pękało, że ona tak płacze. Po syropkach i herbatkach nie było efektu. Pomógł środek o nazwie ENEMA. Jest to tzw lewatywka ale nie boli wogóle tylko nie wlewaj jej tym plastikowym czymś do tyłeczka tylko kup w aptece zakraplacz. Jest mniejszy więc będzies zmusiała wlać pare dawek za jednym razem ale na 100% nie będzie jej bolała. MOje dziecko leży spokojne i wogóle nie płącze a nawet jak zobaczy misia to się śmieje, Natomiast po około 4 minutach jak ją przeczysci to cała pielucha jest pełna:):) WAŻNE. jak jej wlejesz to najlepiej w pozycji leżącej a pozniej odrazu po wlani zaciśnij córeczce pośladki delikatnie ręką i niech z 2 - 3 minuty polezy w tej pozycji. Efekt gwarantowany W ulotce jest wszystko opisane. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Popsy
i jeszcze jedno jest zamiennik ENEMY nie pamietam nazwy. Nie bier zgo bo jego nie można stosować u małych dzieci jest tylko dla dorosłych. Natomias ENEME mozna stosowac nawet u miesiecznych dziciaczkow:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kREsIA
Popsy Dziękuje Ci zrobiłam to nie bylo przyjemne dla małej zreszta dla mnie tez nie tylko martwi mnie to kupka byla strasznie ciemna az czarna mala troche plakala przy wkładaniu do odpytu a potem juz nie balam sie tej lewtywy ale wyszlo kk mam nadzieje ze to sie nie powtórzy..a co z tą kupką ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popsy
dlategowłąśnie napisałam Ci że zakraplaczem jest lepiej wlewać. moja Majeczka jak jej probowałam wkladac ten plastikowy ktory jest w komplecie to tez plakala a przy zakraplaczu juz nie. a co do kupy to :: (skopiowałam to z atykułu ktory znalazłam w necie:( Zgłoś się z niemowlęciem do lekarza zawsze, gdy: - kupka jest czarna - może to wskazywać na obecność krwi; - jasnoszara (przypominająca kredę) - świadczy to o braku żółci; - ciemnozielona, pienista, a malec ma kolkę lub wysypkę - takie objawy mogą sygnalizować alergię; - wodnista, tzw. "strzelająca"; - zawiera krew, śluz lub ropę; - podczas wypróżnienia dziecko pręży się, kopie nóżkami, płacze; - zmianie wyglądu kupki towarzyszy podwyższona temperatura.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popsy
dlategowłąśnie napisałam Ci że zakraplaczem jest lepiej wlewać. moja Majeczka jak jej probowałam wkladac ten plastikowy ktory jest w komplecie to tez plakala a przy zakraplaczu juz nie. a co do kupy to :: (skopiowałam to z atykułu ktory znalazłam w necie:( Zgłoś się z niemowlęciem do lekarza zawsze, gdy: - kupka jest czarna - może to wskazywać na obecność krwi; - jasnoszara (przypominająca kredę) - świadczy to o braku żółci; - ciemnozielona, pienista, a malec ma kolkę lub wysypkę - takie objawy mogą sygnalizować alergię; - wodnista, tzw. "strzelająca"; - zawiera krew, śluz lub ropę; - podczas wypróżnienia dziecko pręży się, kopie nóżkami, płacze; - zmianie wyglądu kupki towarzyszy podwyższona temperatura.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kREsIA
i Znowu jest zaparcie nie wiem czy moge te lewatywy caly czas robic ? co robic ona sie męczy ... robic lewatywe? Popsy dziekuje Ci za wszystkO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popsy
Droga Kresiu w ulotce jest napisane, że nie mozna tego za często stosowaći żeby unikać wlewu w krótkich odstepach czasu, więc ja na Twoim miejscu skonsultowabym się z lekarzem. Na zaparcie bardzo dobry jest syropek Debridat. Ale niestety jest on tylko na recepte. Powinnien smakować twojej córeczce bo moja go też polubiła. Jest o smaku pomarańczowym i jest naprawde smaczny. Sama próbowałam.:) Ewentualnie możesz spróbować podawać jej rumianek albo wlewać ciepłą przegotowaną wodę do pupy. To ponoć też pomaga na zaparcia. Tyle mogę Ci doradzić. Jutro idę na szczepienia ze swoją córeczką więc jak nie zapomnę to się zapytam swojej pani doktor co można robić w takich przypadkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kREsIA
Popsy dziękuje Ci bardzo mala ma gorączke nie da sobie wlozyc czopka ale podac zadnego leku syropy wypluwa a o tabletkach nawet nie wspomnę .. boje i martwie sie o nia nie moge jej pomoc bo ona nie daje sobie pomoc ... :( POMOCY!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghajka
U mnie zawsze świetnie się sprawdzaly suszone śliwku gerbera. Czopków unikałam, bo podobno jak się ich używa, to się jelitka maluszka \"rozleniwiają\". A po śliwkach kupka byla zawsze jak trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kupuję te same śliweczki i podaję je od czasu do czasu nawet bez potrzeby, mój mały po prostu je lubi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popsy
droga kresiu. Byłam dzisiaj u lekarza i Pani doktor stwierdziła że musiałaby zbadać dzieciaczka i zobaczyć, więc niestety nie pomogę tym razem. Ale ja na Twoim miejscu przeszła bym się do lekarza bo to chyba poważniejsza sprawa skoro mała jeszcze do tego wszystkiego gorączkuję. Jak się uporacie z tym problemem to daj znać. Pozdrawiam i trzymam za Was kciuki dziewczyny. Będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kresiu - bez recepty jest syrop Lactulosum, weź strzykawkę, i na siłę wstrzyknij jej daleko do gardła to połknie! Chyba to lepsze niż kolejna lewatywa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kREsIA
Popsy Dziekuje Ci po raz kolejny. Byłam u lekarza gdyby nie Ty a ja bym nie poszla to nie wiem jakby to sie skonczyło. Lekarka zbadała małą ale nic nie wykryła. Niestety małą czekają wszytskie badania z krwi moczu i kału, ale niestety tez inne napewno bardzo nie przyjemne.Lekarka cos podejrzewała zapalenia gardła ale mowi ze przy tym nie ma tak silnych zaprać. Poleciła mi nurofen w syropie ale jak powiedziałam ze mała nie weźmie to niestety zaleciła czopki a gdy nie beda pomagac to do szpitala gdyz to moze byc cos powaznego. Mówiłam jej o tej lewatywie powiedziała ze dobrze ale zebym wiecej tego nie robiła bez badań i ze to powinno byc tylko doraźne. Mała nie dostała skierowania do szpitala ale gdyby sie cos dzialo to wtedy na pogotowie. Powiedziala ze gdyby pojawila sie goraczka to natychmiast do szpitala.Niestety to nie wygląda dobrze.Małą czekają wszytskie badania a to napewno nie bedzie miłe pozatym chyba dla zadnego dziecka pobieranie krwi szpital i badania nie są miłe. Powiem szczerze ze jestem załamana. POPSY NIE WIEM JAK Ci dziekowac. Pisz do mnie ja będe tutaj zaglądac. Oczywiscie pisz jak będziesz miała ochotę.Najgorszemu wrogowi nie zyczyłabym tego co mam ja.Pozdrawiam Ciebie i Twoje Dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popsy
Droga Kesiu. Jest mi ogromnie przykro że Twoja córeczka musi przechodzić tyle badań. Sama wiem jak moje Majeczka źle znosi takie badania,a le bie przejmuj się będzie dobrze. Ważne że idziecie na badania. Po nich napewno wszytsko bedzie jasne. Co do moich dzieci to mam jedną córeczkę:) która jutro skończy zresztą 5 miesięcy. Więc jestem młodą i mało doświadczoną mamą:) Droga Kresiu jak będziesz chciała popisać to podaję ci mój adres mailowy julita167@wp.pl Pozdrawiam i trzymam za Was kciuki dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moze lepiej czopek glicerynowy zamiast lewatywy? Moja tez miala zaparcia od mleka bebilon pepti. Bóle były straszne. Piła debridad a jak juz naprawde nie mogła sie załatwić to czopek glicerynowy dla dzieci zamiast lewatywy. Lekarka tak kazała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kREsIA
niestety moja mała nie da sobie wlozyc czopka.. ale dziekuje za wszystkie odpowiedzi aha i jeszcze jedno moa mała nie wypije zadnego syropku doustnie zadnych lekow nie bierze a przy czopku sie strasznie strasznie drze, płacze i szarpie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aśka_1
MADOONNA i co zrobiłaś zmieniłaś mleko? Mój synek też jest na "BP II" podobno lepiej niż na Nutramigenie... Kresia mój też nie chciał leków ale podajnikiem głęboko w gardło duphalac jest słodki i po małutku - nie bedzie w stanie wypluć (wiem bo przerabiałam to samo) a potem przyjmie to jako konieczność. Mnie też polecono podawać mieszankę ziół (słabą) rumianek, kwiat lipy i len, absolutnie nie dawać nic z ryżu - zastąpić go kukurydzą... zobaczymy czy będą efekty... wtedy ew. polęcę tą "kurację" Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga191
Witam wszystkie mamy!!! Ja ostatnio tez przechodzilam ten horror. Moja 6 tygodniowa corcia nie mogla sie wyprorznic przez 5 dni (zaznacze ze karmie ja mieszanka a piers to tylko mily dodatek) Mala krzyczala w nieboglosy, prezyla sie probowala przec, ale to na nic. Probowalismy infacol, pozniej wody koprowej i nie pomagalo owszem gazy wychodzily ale nie kupka. Zmienilismy mleko mieszkam w UK i poczatkowo dawalismy jej SMA a teraz Aptamil to to samo co Bebilon Comfort - ten sam sklad. Polecam to mleko gdyz posiada blonnik oraz przeciwciala jest latwostrawne. Cuda zdzialala rowniez WODA Z SOKIEM Z SUSZONYCH SLIWEK, doslownie pare kropli do letniej przegotowanej wody zdzialalao cuda. Mala jest teraz spokojna, radosna a kupka przychodzi kilka razy dziennie!!!:)))))))) Dodatkowo zostalismy przy podawaniu infacolu przed kazdym posilkiem. POWODZENIA I PAMIETAJCIE IZ W TAKICH SPRAWACH NALEZY UZBROIC SIE W CIERPLIWOSC, GDYZ KAZDE DZIECKO JEST INNE. Mam nadzieje ze pomoglam ktorejs z Was!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga191
Polecam sok z suszonych sliwek pare kropli do przegotoanej letniej wody potrafi uczynic cuda!!!!!Karmie mieszanka wiec pomogla rowniez zmiana mleka na Bebilon comfort!!!! Powodzenia i cierpliwosci!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia252
WITAM,JESTEM MAMA 6-TYGODNIOWEGO SYNKA,JEST UCZULONY NA BIAŁKO MLEKA KROWIEGO,ABYŁ NA BEBIKU 1,TARAZ JEST NA NUTRAMIGEN1 I W DODATKU MA KOLKE.TERAZ POJAWIŁY SIE ZAPARCIA,KUPKA JEST TWARDA I ZIELONA,MALY JEST ROZDRAZNIONY,PŁACZE,PREZY SIE.MA KŁOPOTY ZE ZROBIENIEM KUPKI,ROBI 1 DZIENNIE,ALE Z TRUDEM,NIE WIEM CZY TO NIE PO MLEKU.JAK BYŁ NA BEBIKO 1 ROBIŁ KUPKI 4 RAZY DZIENNIE I NIE BYLO KŁOPOTU.DZIS PANI DR POLECIŁA MI ZEBYM PODAWAŁA MU BEBIKO 1 Z POWROTEM,A JAK SIE POJAWI WYSYPKA TO WROCIC DO NUTRAMIGENU.POMOZCIE CO MAM ZROBIC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plus dla autorki.
bez sensu ze ci kazała do bebika rwócić. Nie rozumiem tego. Moja tez ma alergie na bialko mleka, pije bebilon pepti i na początku też były mega problemy z kupą. Pomaga podanie przed każdym karmieniem łyżeczki - lub dwie wody gotowanej. Poproś też o debridat niech Ci zapisze, herbatka rumiankowa tez pomaga. Ale nie rozumiem decyzi o powrocie do bebiko. Naprawde nie pojete dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia252
tylko ze moj synek po nutramigenie prawie po kazdym karmieniu,wszystko zwraca,tak było tez po bebilonie pepti.JAK JEST NA BEBIKU TO WSZYSTKO W PORZADKU,,ale teraz ma kłopoty ze zrobieniem kupy,pomogl termometr,maly az sie zachodził z płaczu.Ale kupilam syropek duphalac,od jutra zastosuje.Mam podawac 5ml rano na czczo.poczekam na rezultat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aśka_1
Witam ponownie, u nas mała poprawa! Zmieniliśmy mleko z Bebilon Pepti na Enfamil o-lac (zdecydowanie lepszy w samaku) który ma odbudować śluzówkę jelit - ma to być mleko przechodnie... i podaje mu kisiel rumiankowo-śliwkowy, mąka ziemniaczana działa też podobno osłonowoio, no i jeszcze Lacidobaby - pro i prebiotyki. Kupy robi sam...żeby jeszcze kolorek się poprawił.... pozdrawiam Wszystkie Mamy i ich Pociechy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wera123
mam tez problem :(( moj synus ma juz 21 dni i od 3 dni bardzo sie prezy i przy tym placze i robi sie czerwoniutki na buzi najgorzej to w nocy bardzo czesto to sie zdarza,to wyglada tak jakby chcial zrobic kupke ale nic meczy sie tak cala noc w dzien troche mniej ale po takich meczarniach zrobi kupke nie mam pojecia co sie dzieje (moze to kolka?)brzuszek masuje dotykam i jest mieciutki ale kupke oddaje i gazy tez sa,co to moze byc za przyczyna?tylko ze ja karmie malego mlekiem modyfikowanym nie robie zbyt mocnego ze wzgledu na to zeby robil kupke tylko ze bardzo musi sie nameczyc zeby ja zrobic?co w takiej sytuacji robic? :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aśka_1
Wera wg mnie to mleko powinnaś robić wg wskazań tak jak na opakowaniu i nie zmieniać na własną rękę. Myślę, że to może być kolka, spróbuj może czopków Vibrucol ziołowe na stany niepokokju i skondensowaną wodę koprową ogrzewaj suszarką przez pieluszkę (uwaga zeby nie poparzyc) i może pomoże, a jeśli nie to 3ba się będzie głowić dalej... U nas tfu, tfu (żeby nie zapeszyć) SUPER - mleko bebilon comfort2, surowe jabłuszko...a najlepsze są gruszki i masaże brzuszka - wszystko jest na najlepszej drodze, pozdrawiam i życzę wytrwałości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×