Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość megunia

Ciagle tylko płacz i noszenie na rękach...

Polecane posty

Gość megunia
Witam wszystkich. Wczoraj po południu wypuścili nas na przepustkę. Pojechalismy do szpitala w poniedziałek późnym wieczorem, bo nastepnego dnia rano już nie było wolnych miejsc. W najblizszy poniedzialek mamy się stawic na zważenie i badania i jesli będzie nadal ok to dostaniemy wypis. Piszę nadal, bo robili mu mnóstwo badań m.in. posiew moczu, morfologie, usg brzucha, badanie dna oka i wyniki były prawidłowe. Jedyne co zrobili to kazali przestawic małego na Nutramigen lub Bebilon pepti, bo stwierdzili, że może nie tolerować Humany. Początkowo nie chciał pić Bebilonu wogole, ale jak przegłodniał to zaczął pić- najpierw 10, 20, 60 ml, a teraz juz 140ml na raz:) Oczywiście w momencie przestawiania go na inne mleko był cały czas na kroplówkach, aby sie nie odwodnił. A jak mu posmakowała szpitalna zupka, to nie mogłam sie nadziwic, że tak ja wcina i poszłam wczoraj do szefowej kuchni, żeby mi zdradziła tajniki przepisu:) Muszę przyznać, że pobyt w szpitalu to trudny moment, nawet jeśli przebywa sie w nim niedługo. Zacznę od tego, że przez 2 noce nie było dla mnie wolnego łózka, więc przesiedziałam ten czas na krześle obok łóżeczka synka. Dopiero wczorajszej nocy zwolniło sie łóżko i mogłam trochę rozprostawać nogi i się przespać. Mateuszek zniósł pobyt w szpitalu dzielnie, można powiedzieć, że był najgrzeczniejszym dzieckiem na oddziale. Wiekszość czasu przespał- całe noce i kilka razy w ciągu dnia była drzemka. Najgorszy był sam początek, synek tak się spłakał, że teraz boi się białych fartuchów. Pojechaliśmy na oddział późno, bo było juz po 21.00, a o tej porze zwykle zasypiał i spał do rana(w ciągu dnia też nie spał za wiele, więc zmęczenie dawało o sobie znać). Zaczął płakać w momencie kiedy go rozebrałam i połozyłam do zbadania. Potem zakładali mu wenflon(płakał bez przerwy, a ja razen z nim). Nastepnie ok 2 godziny leżał z gołą dupką, z nogami w górze, aby mogli pobrać mocz do posiewu(wydezynfekowali mu krocze i musiał nasiusiać prosto do probówki). A że akurat nie chciało mu się siusiu, więc kazali dać mu duzo pić. Wypił, ciągle płacząc, 200ml wibowitu i zwymiotował, bo to było dla niego za dużo. Kiedy przysypiał budzili go, bo przez sen siusiu by nie zrobił. Ta męczarnia trwała chyba bo 24.30. Zmęczony, spłakany, z bolącymi od trzymania do góry nózkami, wreszcie zasnął tak twardo, że aż chrapał. Obudził się dopiero rano. Ale później już go nie męczyli- były tylko kroplówki(musiałam pilnować żeby nie ciągnął na rurke, bo bardzo go ciekawiło to co miał przyczepione do rączki), ważenie, ogólne badanie(osłuchwanie klatki i plecków), mierzenie teperatury. Synek ma teraz apetyt jak nigdy dotąd i co najważniejsze nie wymiotuje, nie ma też zaparć. Czy tak na niego podziałała zmiana mleka? Bo przeciaż nic innego mu nie robili, skoro wyniki miał dobre. Ciesze sie, że wszystko jest juz dobrze, że synio nie ma żadnego refluksu czy zwężenia odźwiernika. Kamień z serca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
super!!wszystko dobre,co sie dobrze konczy🌼 biedactwo sie nacierpialo,ale teraz bedzie mu juz lzej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiaka
No i widzisz, pisałam Ci, mój mały tak miał na moje mleko uczulenie...dzielna dziewczyna, już wiesz, że trzeba walczyć i teraz będzie już tylko lepiej, a w razie czego pisz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, to mogły być po prostu objawy nietolerancji mleka. Dobrze ze jest teraz OK, dbaj o niego kochana :) Nie chce sie wtrącać, ale coś mi się wydaje, ze w tym wieku nie powinno się jeszcze podawać vibovitu? Lepiej podawaj cebion multi lub inne witaminki w kroplach dostosowane do wieku. pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megunia
Wibowit bobas daję maluchowi- można go dawać juz od skończenia 3-ego miesiąca życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megunia
Dzięki dziewczyny za wsparcie 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ela79
meguniu mój synek pije nutramigen-od pierwszego miesiąca życia zuważyłam że zle sypia podkula nozki i w dizeń i w nocy srasznie płacze,odiwedziłam z 5 specjalistów i nikt procz głupicg opinni nie dal porady,dopiero taka jedna pani neanatolog nam przepisala nutramigen i lakcidofil i jak ręką odjąl ładnie sypia a wiesz jak nózki podkulał i jęczał to bardzo zle to wyglądał teraz jest lepiej mimo ze przez to nioszenie w piwerwszych miesiacach dalej akceptuje tylko noszenie Glowa do gory bedzie ok aha ja wiem gdzie jest Przasnysz sama pochodze z sokołowa podlaskiego pewnie wiesz gdzie to jest ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha, nie wiedziałam że jest też taki vibovit dla maluchów, muszę spróbować z moim synkiem, choc on to już duży kawaler, skończone dwa lata :D powodzenia, trzymaj się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A może kupić mu bujaczek - leżaczek z funkcją wibracji? Mojego synka to bardzo uspokajało. Produkt dostępny jest na CoZaCena – www.cozacena.pl w niskiej cenie. Polecam gorąco. Na początku nic tylko ręce i ręce a potem uspokajał się w leżaczku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój tak zaczął mieć koło 9 miesiąca, teraz ma 14 i to zachowanie zamiast mu minąć to się nasiliło. Tylko mnie zobaczy i już na ręce chce. Nawet minuty nie poczeka, tylko od razu ryk... też się zastanawiam kiedy to minie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×