Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość WOZEK QUINNY....

WOZEK QUINNY-co sadzicie,warto go kupic..

Polecane posty

Barbiepoznan ...ej super ten wozeczek i na dodatek lekusienki ,wiem bo mialam okazje dotknac...hehehhehehehehe...ale tak czy tak wybralam speedi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nicola79
podobaja mi sie wozki quinny jak 2 lata temu kupowalam wozek to niebyly wtedy tak popularne ja kupilam Mutsy i jestem bardzo zadowolona tylko jest troche ciezki :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wozek kupowalam na ebay.at(czyli na tej stronce co link podlam) bo tu mieszkam i nic mnie koszty przesylki nie wyniosly(pomimo ze wysylali z niemiec),tylko wozeczek 555 euro--pozdrowki mamuski...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewien czas tem tez chcialam mutsy ale sa bardzo oklepane i maja negatywne opinie duzo ludzie je sprzedaje na allegro jest ich pelno.kiedys nie podobaly mi sie trzykolowe ale jak zob quinny na zywo to sie zakochalam:) tak lekko sie prowadzi super jest godny polecenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawa mama 26
dla mnie wszystkie wozki sa ok..w sensie kombi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pw
Laski weszlam na ta dyskusje bo chce kupic speedi sx i chcialam troche poczytac opinii, przyznam ze z zazenowaniem czytalam wypowiedzi przeciwniczek speedi. Nie musi sie Wam podobac, nie musi spelniac Waszych oczekiwn, nie musicie go kupowac, ale zlitujcie sie i pokazcie troche wiecej klasy! Nie znacie wozka (bo go nie macie, bo nie chcecie) a macie tyle do powiedzenia....Zenada...Tylko zadna z tych indyczacych sie przeciwniczek speedi nie odpowiedziala na pytanie zadane w pierwszym poscie. Bo pytanie bynajmniej nie bylo "czy speedi jest ladny"...No ale juz dawno badania wykazaly ze ogromny % polakow ma problem ze zrozumieniem czytanego tekstu. JAk widac i w tym przypadku niektore rozindyczone nie zrozumialy pytania. Jak nic dobry z nich material na moherowe berety w przyszlosci. Serdecznie pozdrawiam i zycze krzepy potrzebnej do pchania i dzwigania Deltimow i innych Tako. a uzytkowniczkom speedi milych spacerkow. PS chce kupic wlasnie speedi bo juz raz "zaoszczedzilam" na wozku. Wydawalo mi sie ze wozek to wozek. No wiec powiem tak: Sa Deltimy( Tako i inne Tutki) i Quinny jak sa trabanty i mercedesy.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ehm......
Mnie również nie podobaja sie 3kolowce i myśle ze nie są aż tak praktyczne, choćby z tego wzgledu, że w polsce nie mamy 3płozowych podjazdów na wózki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość badziewia dla ubogich
a mi sie nie podobaja tako, deltimy i te inne badziewia zygam jak widze bambery z takimi wozkami ciezkie klamoty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielna
Używam wózka Quinny od dwóch miesięcy, z czego pierwsze dwa tygodnie był w naprawie w ramach reklamacji. Coś pukało w tylnym prawym kole. Naprawili. Teraz znowu zaczyna pukać. Poza tym sposób regulacji wysokości "trzymadła" (nie mogę wpaść na prawidłową nazwę). Ja je wysuwam, a po kilkudziesięciu metrach jazdy "trzymadło" wsuwa się z powrotem. Nie wiem, czy jest to wada wszystkich wózków, czy to ja mam pecha i powinnam znowu reklamować. Napiszcie, jak tam u Was. A co do reszty, to super. Super lekki, super zwrotny, po złożeniu stelaż mieści się do mojego bagażnika z butlą gazową. Gondola pełni w domu rolę przenośnego leżaczka, a na spacerze, dzięki swojej formie, zapewnia mojej córeczce ciepełko i brak przeciągów .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak własnie
Ładne są quinny ale nie nasmiewajcie się z innych wózków . Nieważne czy tanie czy drogie, bo pomyśl że ta bambrówa jeżdżąca tako czy deltimem też być może rzyga na twój widok. Tak wiec twoje chore przemyślenia zostaw dla siebie. Troche pokory ludzie! Skąd w was taka złość , nienawiśc , pycha i duma??????? Dlatego , ze komuś może się niepodobać twój wózek? I nieważne czy go stać czy nie, po prostu mu się nie podoba i kropka. A swoją drogą ja rzygam (mówiąc waszym językiem) na widok takich wypowiedzi bez ogłady jak wasze! Moze niejedna bambrówa ma lepiej poukładane w głowie niż wypindrzone mamusie jeżdzące Quinny. Taka już wasza kultura snobistyczne panie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niusia_Sz
Witam wszystkie mamy obecne i przyszłe, tatusiów zresztą też. My z mężem mieliśmy spory problem - który wózek wybrać, tak, aby w wersji gondola + spacerówka wypadł solidnie i w miarę niedrogo. Piszę do Was i dla Was, ponieważ wydaje mi się, że wymiana doświadczeń na tym polu nie powinna się opierać na emocjach, tylko na faktach. Oglądaliśmy (naocznie!) i molestowaliśmy sprzedawców oraz internet następującymi modelami: -TAKO głęboko-spacerowy (w wersji Voyager - nie podobała nam się tapicerka - materiał kreszowy i SPOSÓB SKŁADANIA - wózek duży po złożeniu, ciężki i trudny do złożenia i podniesienia); cena ok. 800-900zł lub w wersji tańszej ok.700zł - DELTIM wypinana gondola + spacerówka (cena w okolicach 1500 zl za wersję z gondolą - bardzo drogo jak na polski wózek, choć składał się lepiej niż TAKO) - JĘDROCH głęboko-spacerowy (cena bardzo przyzwoita- ok 650zł, zawieszenie na paskach, ale niestety nie były one skórzane, słaba tapicerka, cięzki) - MIKADO głęboko-spacerowy (cena bardzo przyzwoita - 650 zł, ale pomimo zawieszenia na paskach skórzanych, przekładanie rączki i składanie wózka jeszcze w sklepie szło z mozołem, nie zaskakiwała rączka z obu stron jednocześnie, a hamulec osobno na każde z 4 kół odstraszył nas, lżejszy niż Jędroch czy Tako) - POLAK ORION głęboko-spacerowy (cena ok.800-900zł w zależności od rocznika, ale tez najnowszy zupełnie przyzwoity; wg opinii znajomych dobry polski wózek. Mnie przestraszył hamulec tylko na jednej osi i konieczność obchodzenia gondolki, aby go użyć; poza tym rączka miała wyczuwalny luz, najazdowość wózka też dość ciężka, choć lepiej niż w Tako i plątanina niezbędnych pasów dla dzidzi w spacerówce) PONIEWAŻ juz trochę się denerwowaliśmy tym, że nie mamy żadnego typu, a w każdym modelu czegoś nam brakuje, przeszliśmy, troche z ciekawości, do innej półki. Cały czas szukalismy czterokołowca, z duzymi pompowanymi kołami, łożyskowanymi, niekoniecznie superlekkiego. - MUTSY rozpatrywaliśmy w wersji Urban Rider w opcji spacerówka + rozkładany na płasko fotelik samochodowy z daszkiem (świetny 4-kołowiec z ruchomą osią skrętną 2 kółek, łatwy do prowadzenia, lekki, super łatwy w składaniu, ale cofanie tym wózkiem to bez mała wyczyn; raczej drogi: stelaż 1350zł do tego fotelik i spacerówka osobno wycenione...) - QUINNY freerider 3XL gondola + spacerówka - jedyny trójkołowiec, który nas zachwycił: ceną, stabilnością, amortyzacją, giętkim kołem (bo kupiliśmy ten model, który teraz jest wyprzedawany, czyli poprzednik 2006 - z roku 2004), łatwością prowadzenia, hamowania, składania, wagą przy pompowanych, super łatwo demontowalnych kołach, objętnościa po złożeniu, funkcjonalnością, dostępnym koszem na zakupy, idealnie wyprofilowaną, regulowana rączką , dodanym śpiworkiem w kolorze, materiałem impregnowanym, łatwym do wyczyszczenia, wyjątkowo szerokim siedziskiem dla dziecka, pasami o dwóch wysokościach montażu z osłonkami na ramionka i przy głownym "spinaczu", miękko opuszczanym siedzisku za pomocą pasków - na dowolna wysokość... Cena to 1000zł za stelaż, spacerówkę, spiworek, co do gondoli trzeba dopłacić ok. 600zł lub założyć tańszy odpowiednik XLandera. Całość wydała nam się optymalna jeśli chodzi o: - użyteczność w naszych warunkach bytowo-krajobrazowych (trudne wiejskie tereny mamy za oknem domku, a samochodzik mały...) - jakość materiałów i wykonanie (tylko Mutsy można porównywać z Quinnym) oraz wagę (z gondolą Quinny waży ok. 14kg, ze spacerówką ok 12-13kg; polskie wózki to rząd 16,5-19kg) - cena (jeśli wydać 900zł na wózek dwufunkcjny średni, o opiniach różnych, z myślą o dwójce dzieci, to lepiej dołożyć 450-700zł i być super zadowolonym) KUPILIŚMY. Dodam tylko tyle, że fotelik do samochodu kupiliśmy innej firmy i nie mamy zamiaru go przypinać do stelaża. MAMY NADZIEJĘ, że nasze doświadczenia okupione wieloma godzinami poszukiwań komuś się przydadzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Offfffffca
Niusia_Sz - nie wiem skąd wziełaś cenę deltima 1500 PLN bo ja kupiłam Deltim za 870 PLN + do tego fotelik który można wpiąć w stelaż jakieś 200 PLN więc wychodzi niecałe 1100 PLN za cały 3 - funkcyjny wózek. A więc jestem - wg niektórych - hmmm - tandetną badziewiarą wożącą swojego "bahora" w debilnie idiotycznym fokusie.... no cóż - mi się podoba :) nie wiem tylko skąd u tych ludzi co to sobie kupuja te droższe wózki tyle zawiści...każdy kupuje co mu się podoba a najlepiej to samemu pójść do dużego sklepu w którym jest wiele modeli wózków i pooglądać wszystkie i wybrać coś dla siebie - a nie obrzucać bliźnich błotem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jo13
wtrącając sie do Waszej dyskusji..... Na rynku mamy kilkadziesiąt jeśli nie kilkaset wózkow i każdy z nich ma swojego zwolennika bądź przeciwnika.... Kazdy ma zalety i wady to chyba oczywiste. kupując wózek dla dziecka kieruemy sie jakimiś priorytetami: dla jednych to \"wygoda dziecka\" dla i nnych moda bądź cena dla jeszcze innych waga i rozmiar bądz po prostu funkcjonalność.... ponieważ jedno dziecko juz odchowałam w trzech róznych wózkach (zaczęłam do taniego Wychametu zakładając ze nie warto wywalać kasy na wózek potem był PegPerego, który osobiście polecam a na koniec lekka spacerówka) drugie dziecko chciałabym wychować w jednym wózku łączacym wszystkie w/w elementy. Quinny rzeczywiście wyglada dziwnie, kosmicznie ale zdaje sie być funkcjonalny i chyba będę sie na niego decydowała....choć jest trochę cięzki bo przecież mam go wnosić na trzecie piętro. Na stelażu można montować gondolę-szkoda tylko że nie ma ona regulacji podparcia, siedzisko spacerowe montuje sie w dwóch kierunkach - to ważne, lubię patrzeć na swoją pociechę a kiedy strasznie wieje montujesz siedzisko tyłem do wiatru, dużo jeżdzę samochodę więć doceniam niewielkie gabaryty stelaża no i możliwość montażu fotelika, swoją drogą bardzo fajnego. No i wielki plus to łatwość skaładania i rozkładania. Co do zwrotność i łatwości prowadzenia - nie wypowaiadam sie , nie maiłam okazji wypróbować - ale wkrótce go sprawdzę i wtedy zadecyduję Jeśli mogę przyszłym mamom coś doradzić; wybierając wózek nie kierujcie sie emocjami a raczej swoją tak swoją wygodą i troche konfortem dziecka - trochę bo dziecko wychowa sie nawet w drewnianym wózku wystarczy ze jest kochane! Aniu, nie wiem jakiego wózka szukasz ale sprawdz firmę JANE (bardzo lekkie, wielofunkcyjne) i wspomnianego przeze mnie PegPerego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak byłam w ciąży kupiłam używane Tako. Sprawdził się rewelacyjnie: estetyczny, solidny, ładnie się prowadził, dzidziuś nigdy w nim nie zmarznął. Wszystko było cacy, dopóki młody leżał. Potem oczywiście musiałam kupić spacerówkę, więc sprzedałam Tako i wybrałam quinny speedi sx. Nie ma porównania! To zupełnie różne wózki i nie chodzi tu o różnice cenowe. Co z tego, że Tako nadal bardzo mi się podoba, skoro zupełnie nie nadaje się jako wersja spacerowa? WSZYSCY te wózki sprzedają po 6-12 miesiącach, wystarczy przejrzeć sobie oferty na allegro. Do autorki wózka: jeśłi prowadzisz sportowy styl życia, lubisz biegać, rolki, jeździsz samochodem, to quinny jest rewelacyjnym wyborem. Jeśli częściej jeździsz tramwajami, robisz duże zakupy, rozejrzyj się za czymś innym, bo do komunikacji miejskiej i supermarketu quinny jest do bani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joanka31
witam! Razem z meżem długo wybieraliśmy wózek ponad miesiąc jeździliśmy po sklepach, hurtowniach i czytaliśmy rózne opinie na temat wózków. Bardzo podobał nam się Quinny i Mutsy. Cena jest faktycznie wysoka ale warto zapłacić. Kombinacja tych wózków jest bardzo dobra-głeboki, spacerówka+ fotelik samochodowy.Jest lekki, szybko się składa jedną ręka a dla mamy to bardzo ważne poza tym nic w nim nie trzeszczy jak to ktoś powyzej napisał. Wszystko ma na swoim miejscu w porównaniu z innymi wózkami w których WŁAŚNIE większość części trzeszczy. JEST SUPER WÓZKIEM QUINNY!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusia_Sz
a ja wam powiem,ze ogladalam wozki QUINNY i jak zobaczylam go na zywca, to omalo sie nie przewrociłam. Wozeczek fajny, podobał mi sie owszem, ale jak zobaczylam jaką on ma gondolę. Rany,ona jest taka mala i baaaardzo wąska :( Dziwię sie producentom, czemu takie gondole produkują, ze takie wąskie są:(. Przeciez dzidziusia jak ubierzemy zimą w kombinezonik,i wlozymy go do tej gondoli to ono bedzie lezało jak "śledz" . Sama ciasnota. Ale powiem ze sam wyglad wozka jest rewelacyjny, ale z uwagi na tak wąską gondole, na pewno bym go nie kupila. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwiana-Cze
A CO MYSLICIE O WÓZKU X LANDER,X1?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agusiu - noworodkom i młodszym nniemowlętom nie jest potrzebna wielka gondola, za to siedzisko do spacerówki jest olbrzymie i naprawdę bardzo wygodne. Kasiu C - nikt Ci nie każe nikogo wozić w taczce, czasy Chłopów Reymonta dawno już minęły. Bleeeee to jest Twóoj komentarz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość celebre 23
mnie sie osobiscie podoba quinny buzzz jako jedyny z quinny.bo ten model zapp to spacerowka bez pozycji lezącej, speddi ma to kolo tak na samym przodzie co mnie sie nie podoba wiec najładniejszy jest buzzz jak dla mnie.jdenak jako spacerowka jest sliczna ale z gondola...juz mnie sie nie podoba.na zywo go tez widzialam bo jak kupowalam swoja spacerowke to tez o quinny pytalam bo sie zastanawialismy nad kupnem. ale wkoncu mamy chicco 0.1 który równiez z gondola wyglada tragicznie.ja bym kupila jednak musty albo quinny bo jestem za dobrymi wózkami i sama wydalam duzo na wozek głęboki i nie żałuje ale polecam.a co uważam za zalete w quinny i tych innych ze łatwo sie przebudowywują, są lekkie, amortyzacja i kolorystyka jest tez ładniejsza od tych tanich pstrokatych.ale każdy decyduje za siebie i czy ktoś napisze ze totalna bania czy ze siwtny to i tak zrobimy co uważamy za słuszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość celebre 23
blondynapoznan masz racje ze sie wywracaja bo mnie sprzedawczyni mowila ze buzz w pozycji lezącej (zauważcie jak trzeba go przechylic!!).i dlatego nie kupilismy głównie .ale czy to prawda to nie wiem bo go nie mam!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość celebre 23
mieszkam w niemczech i tu tych wozków jest duzo na ulicach.ale opinie ze sie wywracaj tez slyszalam powiem.chodzi o pozycje leżącą.dlatego go nie kupilismy ale ogonie jest śliczny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość celebre 23
upss myslalam ze tego drugiego posta nie wyslalam!!sorki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×