Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zmęczona

Zostać czy odejść???

Polecane posty

Gość zmęczona

Jeszcze dwa lata temu byłam pewna,że spotkałam miłość swojego życia...byłam szczęśliwa,wszystko się idealnie układało...aż nagle czar prysł...Zaczęły sie schody na,których końcu stały kłamstwa mojej wielkiej miłości..rozstaliśmy się....zostałam sama jak palec,długo zajęęło mi to żeby sie pozbierać,przysięgłam że nigdy nie wróce choc nie mogłam zapomnieć...WRÓCIŁAM.Od tamtej pory minął już rok a ja przypominam sobie tamte chwile i czuję jakby wszystko wróciło.Na każdym kroku słyszę tylko "ja","mi","nie pasuje mi to"...mój chlopak ubzdurał sobie,że chcem go osaczyć kontrolować.Ciągle powtarza mi,że nigdzie nie może sobie sam wyjść..wczoraj nawet usłyszałam,że kiedy pytam czy gdzieś wieczorem wyjdziemy to tylko dlatego,żeby nie mógł sam wyjść..paranoja..ostatnio zaczął wcześniej kończyć nasze spotkania bo mu się nudzi..zastanawia mnie to,że jego kumpel spedza z nim więcej czasu i jeszce siedzi razem z nami..czemu z nim mu się nie nudzi??zresztą przez to nawet nie mam okazji żeby z nim porozmawiać...dobija mnie ta cała sytuacja i jedyne pytanie,które mi się nasuwa to te,które jest tematem....nie mam już siły dlużej tego ciągnać a on nic nie chce zmienić..na dodtaek nie wie na czym polega probelm bo widzi tylko swoje wyścia z kolegami i to,że o wszytsko go wypytauje..brak mi sił...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmęczona
właśnie sama zaczęłam sie nad tym zastanawiać...ja go kocham ale jego"kocham" wrzucone gdzies na końcu esa to tylko zwykłe słowa...tak jak "pa"...dobrze jest pomiędzy nami tylko w łóżku....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilka79
kobiety zawsze o wszystko wypytuja. Moja rada zamien role - zamien sie w faceta. Spotykaj sie z kolezankami, wychodz sama, zapraszaj kolezanki, miej swoje sprawy, nie opowiadaj mu co robilas gdzie idziesz. I o nic go nie wypytuj, nie inicjuj spotkan, laskawie zgadzaj sie na jego propozyjce spotkania, ale wychodz szybko mowiac, ze masz mnostwo spraw na glowie. Nie pisz sms-ow, olewaj go ale naturalnie, tak jakby to bylo normalne, ze ty masz swoje sprawy a on ma tylko 1/100 czasu w twoim programie. Jak nie poskutkuje - to coz, to koniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arotka
Cześć, ja myślę że też powinnaś zacząć wychodzić na imprezy może poznasz kogoś lepszego a może twój chłopak się zmieni, bo się przestraszy, że kogoś poznasz, zobaczysz wtedy czy Cię kocha czy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arotka
Racja trzeba trochę poolewać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmęczona
jja go naprawde kocham ale jego uczuc nie jestem pewna,nie pamiętam kiedy ostanio poczułam,że on cieszy się z naszego spotkania...a jeśli chodzi o miłość to może i ona pomiędzy nami jest z mojej strony jest ale on cała fajną atmosferę potrafi zepsuć jednym zdaniem typu"nie przytulaj się bo mi ciężko"...trudno mówić o miłości gdy ktoś widzi tylko siebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilka79
to sie nie przytulaj!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arotka
Wydaje mi się, że on tak specjalnie robi, bo widzi, że znalazł metodę żeby Ci bardziej zależało na nim niż jemu na Tobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arotka
Mój facet też próbował mnie tak traktować gdy siedziałam w domu i patrzałam mu w oczki, ale u mnie wszystko jest do czasu. Jak przestałam wysyłać mu sms-sy, przytulać się to on zaczął. Wystarczyło jedno wyjście z koleżanką...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmęczona
arotka całkowicie się z toba zgadza kilka osób,które znaja tą sytuacje z realu....uważają,że on chce sobie mnie wychować a kiedy ja się buntuję to sa kłótnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arotka
lilka chyba mamy tyle samo latek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmęczona
mam też do niego żal o obietnice,których nie dotrzymuje i tłumaczy to "przecież to nic złego"przecież do cholery tu nie chodzi o to czy to jest coś złego tylko o to,że ma w dupie to co mi obiecuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arotka
To się nie odzywaj jak się zacznie kłócić tylko wyjdź najlepszy sposób znam go z doświadczenia, potem jest potulny jak baranek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlatego spytałam. nie daj sobą tak manipulować. mają rację dziewczyny, zadbaj o siebie. niech odczuje, że oprócz niego masz jeszcze swoje zainteresowania, swój świat. taka jednostronna miłość niszczy, nie daje poczucia, że jest się potrzebną, a kobiecie właśnie na uczuciach zależy najbardziej. pozdrawiam 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzam się z lilka 79
nie przytulaj , nie narzucaj mu się , daj mu do zrozumienia że też masz swoje sprawy a jak to nie pomoże to dowidzenia...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmęczona
mój facet nigdy nie jest potulny ale za to uparty i bardzo dumny tylko raz odkąd sie znamy przyznał mi rację...kiedy chciał mnie udobruchać kiedy chciał wrócić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmęczona
on uważa,że ja żyję w wymyślonej przez siebie bajce..mi poprostu już ręce opadają ...jak ja mam mu to wszytsko wytłumaczyć...kiedy on powtarza wkółko to samo i mnie nie słucha..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrarada
jesli zostaniesz nie bedzie lepiej.juz raz wrocila i on wie ,ze moze z toba robic co chce.pozniej zostaniesz samotna zona a napewno molestowana psychicznie.zastanow sie czy warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmęczona
ciężko mi będzie odejść i jeszce ciężej pozbierać się z tego...już na samą myśl boli mnie brzuch i stają mi łzy w oczach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmęczona
wiem,że wszystko wskazuje na to,że powinnam odejść ale wolałabym żęby zrobić coś co sprawi,że on zrozumie i się zmieni albo jednoznacznie mi powie,że odchodzi....tak byłoby mi łatwiej bo wiedziałabym,że nie mam już na co liczyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrarada
raz ci sie udalo.teraz bedzie latwiej a wtedy nie rozmyslaj o tym co bylo dobre tylko o tym co zle spotkalo cie z jego strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bidermanka
a co Ci daje, takie z nim życie? może po prostu porozmawiaj z nim na spokojnie o tym jak się czujesz, kiedy on tak się zachowuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arotka
Porozmawiać spokojnie o tym się nie da to nic nie pomaga. Trzeba zacząc grać damę, głowę do góry, uśmiechać się do ludzi przy nim wtedy będzie zazdrosny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmęczona
weszłam na to forum z myśla o tym,że on jest przekonany o swojej racji chciałam mu pokazać wypowiedzi,żeby zrozumial i zobaczył co inni o tym myśla...ale nie spodziwałam się,że ktoś doradzi mi,że powinnam odejsc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrarada
mozesz wiec zastosowac sie do poprzednich rad tj sama gdzies wychodzic i sie nie tlumaczyc.ale zdaje mi sie ze on jest z tych co maltretuja,a ty z tych co sie daja.jak ja bedziesz wylewac lzy w poduszke i wierzyc jak ja kiedys ,ze do pabu chodza tylko faceci,taka bylam niwna,ze potrafil mi to wmowic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odejdz
dziewczyno odejdz jak mu zalezy to powalczy, jak nie bedzie o Ciebie zabiegal to to jeszcze nie ten ile Ty masz lat? a on?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arotka
I znowu robisz coś dla niego odpuść sobie bo to jest obsesja!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×