Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fav

Piekna milosc a zaczelo sie od wyuzdanego seksu

Polecane posty

Gość fav
Ubi, masz calkowita racje, sama bylam w szoku, ze zostalam z nim, ale uwierzcie mi, po prostu urwal mi sie film, tak mnie wtedy zmeczyl ;) Moja przyjaciolka do teraz mi wypomina jak siedziala w pogotowiu dwie ulice dalej i trzesla sie za mnie, bo bylysmy umowione, ze jakby co, to uciekam do niej. Wczesniej mialam tylko jedno jego zdjecie - niewyrazne wiec nie wiedzialam tak naprawde jak wyglada. W dodatku po jego zwierzeniach balam sie go troche, to byl po prostu dran i playboy, oczywiscie fascynowalo mnie to - wiadomomo, po prostu czulam, ze bedzie swietny seks ale bonusu w postaci takiego uczucia sie nie spodziewalam! Byc moze mialam farta, a moze to bylo przeznaczenie!!! Bo uwierzcie mi, na codzien jestem rozsadna, a to bylo na pierwszy rzut oka szalenstwo, ale.... chyba to czulam juz przy rozmowach gg, wciagalo mnie jak w czarna dziure. Tu wszystko od poczatku do konca wymykalo sie wszelkim schematom. I jeszcze jedno mamy wspolne ubi - moj sliczny swintuszek tez jest do pozarcia, mniam mniam mniam ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawski redy
nie nie caluje w usta nie pozwalam sie przytulac unikam pozycji "misjonarskiej" nie spie z nimi po seksie jak prawdopodobnie ty ubi, jak mezczyzna fav. kurcze, ja sie po prostu chyba boje! zazdroszcze facetowi fav, ze sie przelamal, ty fav to musisz byc wyjatkowa kobieta, przynajmniej wyjatkowa dla niego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fav do ubi
bardzo wazne ubi: wlasnie nie, z NIMI nie spalam. Z NIM spalam i to bylo wyjatkowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ubiczka
aa, to nie ja się z nimi całowałam w usta, chyba oprocz jednego... emm... nie wyobrazam sobie seksu bez całowania w usta :O - ale tu też była różnica, bo z poprzednimi pocałunki były ostre, takie trochę "na odpieprz", z Tamtym natomiast dosłownie celebrowaliśmy swoje twarze pozycję klasyczną bardzo lubię, ale z poprzednimi zawsze jak już była klasyczna to np. zakładałam nogi mu na ramiona, albo oni się podnosili na rękach, bo fakt - jak jest typowa klasyczna, twarzą w twarz, gdzie stykają się ciała na całej długości - to sprzyja bliskości ciekawski redy - a ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Fav
Hej Fav jestem ciekawa jak się skoncvzyla ta historia :) Mam podobna sytuacje :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×