Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

anioIeczek

Najlepszą książkę pisze życie...

Polecane posty

Aniszcza - ja bylam w Grecji i to nie raz :) - powedz gdzie jedziesz to mozxe cosik wiecej bede mogla Ci podpowiedziec :) Caluski Aha tak w ramach wypowoedzi na inny temat to jak wroce do domu dam Wam przepis na pysznegoi kurasa w sosie paprykowym ( czyli Paprokas csirke- przepis wegierski )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniszcza fajne, że się wreszcie odezwałaś :D Ja niestety nie byłam w Grecji ale Kasiulena taki obieżyświat ;) no i Majena na pewno miałaby coś do powiedzenia-szkoda, że jej nie ma :( Na pocieszenie co do staranek powiem ci, że ja na głupią prolaktynę brałam 2,5 roku leki zanim zaszłam w ciążę, a teraz kombinuję jak nie zajść :D a udało się jak przestałam w ogóle mówić o dziecku i chyba Markowi było to potrzebne, bo też zaczął czuć się jak reproduktor. Odniosłam nawet wrażenie, że myślał iż sobie odpuściłam starania o maluszka, bo wiadomością o ciąży był totalnie oszołomiony. Weronika moje dzieci też wiecznie siedzą na dworze i dobrze niech kożystają póki jest pogoda, a ja z nimi :) Alku dbaj o siebie- fajnie tak czasem przymusowo odpocząć nie ?? :D Kasiu czekam na przepis mniam :D Kurde wszyscy chyba mają szał na zakupy i odchudzanie. Ja ostatnio nic nie kupuję, nawet jak wejdę do mojego ulubionego sklepu to nic mi się nie podoba. Może dlatego, ze pomimo iż jestem mniejsza o 1,5 rozmiara to strasznie przeszkadza mi mój sflaczały brzuch. Zaczęłam znów chodzić na masaże bo innego sposobu nie widzę. Ciuchy niby fajnie leżą i w ogóle czuję się bardziej sexy, ale jak coś odznacza mój brzuch to od razu czuję się fatalnie. Dziś zważyłam się i wreszcie waga pokazała poniżej 70 kg tzn 67,5 kg a zaczynałam dwa miesiące temu od 78 kg. Mój cel to 60 kg czyli jeszcze dwa miesiące i w takim tępie osiągnę wymarzony cel:D MAciek nadal małomówny, chociaż ostatnio też jest bardzo wylewny. Kubuś go tak goni, że chyba układać zdania zaczną w tym samym czasie. Swoją drogą Kuba naśladuje Maćka bardzo i na odwrót, tyle tylko, że mój grzeczny i ułożony synek zaczął mieć ataki złości. JAk mu na coś nie pozwolę to siada na podłodze i składając pokłony jak muzułmanin wrzeszczy ile tylko ma siły. Marek stwierdził ostatnio, że Kuba jest gorszy od Maćka. Zapomniał już tatuś jak Maciuś walił z bańki i trzaskał z otwartej ręki wszystkim po twarzach w tym wieku, albo jak się nie dało to pluł, gryzł i kopał. Jeszcze wszystko przed nami jeśli chodzi o Kubę, ale liczę na to, że nauczy się nieco inaczej wyrażać swoje negatywne uczucia. Maciuś jednego się już nauczył, że nie wolno tak się zachowywać i przynajmniej nie da bratu złego przykładu w tej kwestii. Widzę teraz, że chłopcy potrafią się fajnie bawić, np gonią się na czworakach (a śmiechu przy tym masa). Wczoraj np ganiali się między rzędami pod krzesłami i wyglądało to jakby bawili się w coś z połączenia chowanego z ganianym. Wyglądali za sobą jeden za drugim a potem rzucali się w pościg/ucieczkę. Fajnie tak czasem na nich popatrzeć i jednak cieszę się, że nie czekałam dłużej na drugie dziecko, mają jednak ze sobą dobry kontakt. Jeszcze tylko niech się ich rozwój fizyczny wyrówna i może będę miała trochę czasu dla siebie. Szkoda że nie mam czasu posiedzieć z wami na pogaduszkach, ale może już nie długo. Na razie wieczorami jestem albo zmęczona albo dzieci nie śpią, zależy od dnia, a w ciągu dnia ciężko znaleźć chwilę i skupić myśli. Ostatnio z Kubą kursuję po lekarzach. U pulmunologa dostalismy skierowania na badania i zobaczymy co powie po powrocie z urlopu. Nefrolog w poniedziałek umówił się z nami na powtórkę badania UCM w listopadzie, ale mamy się jeszcze pokazać w październiku, na szczęście nie zwiększył dawki Furaginu, bo nie ma żadnych oznak zakażeń układu moczowego i ma przypuszczenia, że być może refluks się cofnął. Na ćwiczeniach z koleji rehabilitantka stwierdziła, że Kubuś chyba pochodzi do końca sierpnia i najprawdopodobniej zakończymy rehabilitację, a ortopeda pochwalił, że Kubuś bardzo ładnie chodzi czyli ogólnie informacje zdrowotne są ok, żebym tylko wiedziała jeszcze co z tą alergią. U Maciusia znalazłam na razie jeden alergen : JAJKO tylko nie wiem czy całe czy tylko białko, muszę powtórzyć test prowokacyjny. Kuba ma na pewno skazę bo mleko MAćka wywołuje u niego wysypkę, jajko z resztą też jeszcze danonki muszę sprawdzić, bo wygląda na to, że jeden i drugi je toleruje. Eh ale się naopowiadałam sorryyyy Jeszcze tylko się pochwalę, że zrobiłam sobie makijaż permanentny i jestem super zadowolona. Mam kreskę na górnej powiece i kontur ust z cieniowaniem (kosztowało mnie 1000 zł ale warto było- i tak z odszkodowania za tą stłuczkę co kiedyś wam pisałam) A wiecie jak mojemu Maćkowi spodobała się grupa łączona w przedszkolu?? Szok, ostatnio mam problem, żeby wsadzić go do samochodu kiedy odbieram go z przedszkola. Krzyczy do mnie \"mama, papa\" i płacze, że go zabieram tego się nie spodziewałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podaje przepis: Paprikas Csirke Skladniki: 1 kurczak/ lub 6 piersi z kurczaka, 100 g cebuli, 2 sparzone i obrane pomidory, 2 strąki czerwonej papryki, szklanka śmietany, 70 g tłuszczu (najlepiej smalcu), łyżeczka słodkiej papryki w proszku, sól Przygotowanie Sprawionego i umytego kurczaka kroimy na 8 części (odcinamy udka i skrzydełka, piersi przekrawamy wzdłuż i nacinamy w poprzek) -moga byc same piersi, solimy i odstawiamy na godzinę. Posiekaną cebulę rumienimy na tłuszczu, wkładamy kurczaka, obsmażamy, podlewamy 2 łyżkami wody, wsypujemy paprykę i dusimy 25 minut pod przykryciem na małym ogniu. Następnie dodajemy oczyszczoną z nasion, pokrojoną w paski paprykę oraz pomidory i dusimy do miękkości, ewentualnie dolewając odrobinę wody. Pod koniec duszenia wlewamy osoloną śmietanę. Potrawę trzymamy jeszcze chwilkę na małym ogniu. Smacznego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam pytanko z innej beczki :) Kto mi pomoze z pomyslem na rocznice slubu dla mojego M? Siedze, mysle i nic mi do glowy nie przychodzi :-o HELP!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no toscie mnie troche pocieszyly dziewczyny :) z tymi starankami. Kasiulena co do Grecji to ja mam 7 dni zwiedzania z przewodnikiem wiec oprowadzi mnie po Atenach, Delfach, meteorach itp itd :) ale chodzi mi o zagospodarowanie dodatkowych 7 dni tzw wypoczynku. A bede wypoczywala na półwyspie Halcydyckim (Chalcydyckim) - (nie wiem jak to sie pisze bo spotkalam sie z pisaniem przez h i ch :( ) w mieście Kriopigi :) wiec jezeli mozesz mi polecic cos w tamtych okolicach bylabym ci bardzo wdzieczna. Co do prezentu na rocznice obiecuje pomysle i moze co wymysle :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniszcza hmm :-o to mi zabilas cwieka z tym rejonem... niestety tam jeszcze mnie nie bylo, ale mam znajomych Grekow wiec moge ich popytac co by tam mozna porobic :D Pozdrawiam i lece do nauki :D 🖐️ 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc, a ja tu widze znowu pustki :( a moze ty Kasiulena znasz ten obszar jako halkidiki :) chalkidiki :) Popytaj proszę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej jak dobrze że dzisiaj piateczek :-) Aniszcza zazdroszcze grecji jeszcze nie maiłam jej okazji odwiedzic. My 1 wrzesnia jedziemy do Kolobrzegu, mam nadzieje ze sobie odpoczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo sie z tego ciesze tzn z tej Grecji. A jestem juz na prawde zmeczona tym ciaglym dom praca dom ze pragne odpoczynku :D Nie powiem ze piatek dziala na mnie bardzo optymistycznie :P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O jak fajnie,ze jest co poczytac jak sie tu wejdzie :) :D Aniszcza \"7 dni wypoczynku\"to lezenie plackiem mjak dla mnie :)Picie drinkow,byczenie sie lezac na plazy i cieszenie sie mezem,spacery,jedzenie pysznosci.... Ach jakbym chciala znowu jechac w tamte rejony... Na razie musimy poczekac z tym ;) Kasiulena ja nie mam glowy do prezentow.MOj facet jest taki wymagajacy,ze szok.Prezentow mu juz nie robie,ma sam sobie kupowac.Jak mnie kupi cos to nie krece nosem,a on wrecz przeciwnie 😠Mam faceta-babę.Jest bardziej drobiazgowy niz ja ;) Blondi milo czytac,ze Twoi chlopcy sie bawia,na pewno milo popatrzec na nich :) Makijaz pernamentny fajny,fajny ale ja wole swoja kredke i tusz ;) Ale Ty zalatana,wiec dla Ciebie ten makijaz w sam raz :) Co jeszcze?JA ostatnio zabiegana,bo przyjmuje gosci albo jade w odwiedziny.Jutro wieczor panienski ale nie wiem czy pojde :-0 Przemek beze mnie nie usnac,jak mnie nie ma wpada w szal i wola mama mama.Ja nie wiem co to by bylo,jakbym poszla do pracy-pierwszy tydzien bylby masakra... Glowa mnie boli,pogoda kiepska,nic mi sie nie chce :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Aniszcza bylo od razu mowic Halkidiki :D:D:D - ten rejon znam dosc dobrze :) i tak np jesli zaczniecie zwiedzanie od Polwyspu Kassandra/ryjskiego (?) w Nea Potidea mozecie zobaczyc niesamowity kanal Potidea i ruiny zamku. Ponizej Nea Potidea, znajdziecie Nea Fokea, gdzie mozecie obejrzec Kosciol i Wieze Pawla Apostola jak rowniez Nea Fokea(nski ;) )- nie mam zielonego pojecia jak odmienic) dziki rezerwat przyrody. Niedaleko wioski Afitos znajduja sie takie atrakcje jak Starozytne Afitios, zrodla Vrysitsa i Moudounou, muzeum folklorystyczne oraz kilka przecudnych kosciolkow. Dalej na poludnie wzdloz wschodniego wybrzeza znajduje sie wioska Kallithea, gdzie powinnniscie zobaczyc Sanktuarium Amona Zeusa i Kosciol sw Maryji. W Polychrono, sugerowalabym przejsc sie na ladny spacer w strone jeziora niedaleko tejze wioski , ktore jest naturalnym Rezerwatem Zolwia. Pefkochori rowniez oferuje naturalne punkty widokowe takie jak morze-jezioro Glarokavos i Klasztor Agios Ioannis. Wzdluz zachodniego wybrzeza rozciaga sie Agia Paraskevi, gdzie mozesz sobie wziasc relaskujaco kapiel w terapeutycznych wodach pochodzacych ze zrodel znajdujacych sei pod wioska. Wioska Kalandra znana jest ze starozytnych ruin Mendi i kosciola pod wezwaniem dziewicy Maryji, w ktorego wnetrzu mozna znalezc niesamowite freski. Dalej w wiosce Possidi, znajduja sie ruiny wspanialaego Sanktuarium Poseidona a takze latarnia morska znajdujaca sie na koncu przyladka. W Sani, polecilabym wizyte w Stavronikitas Bizantynskiej wiezy Jesli zas bardziej interesuja was imprezy dla ciala i ducha to wiem ze przez caly okres wakacyjny odbywa sie tam Afitos Festiwal, ktory zawiera roznorodnosc kulturalnych atrakcji takich jak przedstawienia teatralne, roznego rodzaju wystawy tamtejszych artystow, koncerty i teatrzyki cieni :). Na preweno bedzie rowneiz mozna sprobowac tradycyjnego jadla :D No to chyba tyle... W razie pytan wal smialo :) ---- A tylko dodam tak po krotce co u mnie... Przyjechali do mnie dzisiaj rodzice i juz nie moge sie doczekac kiedy sie bede mogla wyrwac z pracy do domu :P :D Pozdrawiam 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiulena wielgachne dziekiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii :* Milego weekendu :) baj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hi! Ja dzis na kacu(malym ;) ) i troche niewyspana. Chlopaki na spacerze a ja popijam mineralke i probuje dojsc do siebie.Moze to nie od alkoholu a od glosnej muzyki(w koncu juz dawno nie bylam na dyskotece! ) Pogoda sliczna,ale ja ni mam sily wyjsc z domu :-0 Jutro pewnie bedzie lepiej ;) Aha,Kasiulena panna mloda byla zadowolona z kolczykow kroliczka playboya.Dzieki😘 Striptizer byl-facet z badboys\'u :) Ja...bylam grzeczna,bo robilam zdjecia :D Milej niedzieli🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc po weekendzie :) No to Wera piękna była ta imprezka :P:P:P:P Ja za takimi imprezami jednak nie przepadam, wole wieczory panienskie typowo w damskim gronie. Ja wlasnie przez striptisera nie zrobilam swojego panienskiego. Bo uznalam ze nie chce zeby jakis porozbierany uslimtolony koles siadal mi na kolanach :( a feeeeeeeeeee :D Co do weekendu to z mezem bylismy w kinie na nowym filmie z A. Hopkinsem :) bardzo fajny - Słaby punkt (Fracture movie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc!!!!!!!!!! Weronika to poszalalas ;-) Jeszcze jutro do pracy i dzien wolny fajnie ;-) A za trzy tygodnie urlop :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Aniszcza ja tez nie chcialam takiego wieczoru panienskiego.Moj wieczor byl niezle zakrapiany w moim domku i w milym gronie moich najlepszych przyjaciolek.Kluby,striptizerzy mi nie byli potrzebni. Ale moja kolezanka nie ma za duzo znajomych(zajeta kariera na max) wiec zeby rozmowa sie kleila wybrala klub z glosna muzyka a jej swiadkowa wymyslila faceta do rozbierania sie.Przez 15 minut tanczyl,rozbieral sie.A potem ok.godziny siedzial z nami(nie pil!) i tanczyl na parkiecie. U na spogoda sie wyklarowala,ja robie male porzadki ,bylismy na dlugim spacerze a teraz pranko. Jutro swieto,wiec milego dnia wolnego zycze :) 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CZESC dziewczyny Widze znowu lekki zastoj na naszym forum. No coz ja w razie gdyby co zycze wam przemilego weekendu. Ja zaraz po pracy wyjezdzam z mezem i tesciami w rodzinne strony tj. Podkarpacie. Mam nadzieje na dobry weekend :) Dobra uciekam do pracy bo tu koniec miesiaca mnie goni. Buziaki dla wszystkich i do przeczytania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ A my we trojke sie obijamy ;) Maz na urlopie,wiec nie za bardzo mam czas na net. Pozdrawiam i rowniez zycze milego weekendu 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam po weekendzie :) nawet cieszy mnie ze sierpien zbliza sie ku koncowi :) bo to przeciez blizej wakacji :) tak dlugo wyczekiwanych :D Pozdrawiam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniszcza ja też się cieszę bo tak jak ty nie moge doczekać się urlopu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ U nas juz jesiennie za oknem sie robi.... Noce zimne,a teraz ciemno i chyba bedzie padac.Mnie juz miesiace myla sie i wydaje sie,ze to juz wrzesien. Po weekendzie,po urlopie meza.Siedzimy znowu sami i zastanawiam czy wyjsc na spacer czy chlusnie deszcz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U Nas tez jesiennie. Rodzice wyjechali, weekend spedzilam na sprzataniu i re;laksowaniu sie w domu bez gosci :) A dzisiaj zaczelam stosowac diete 1400 kalorii i chodzic na silownei - trzymajcie kciuki bym wytrwala w tym postanowieniu. Pozdrawiam 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewuszki :) No i mamy 21 czerwiec. Teraz to ja chyba bede odliczala do konca sierpnia a potem do 17 wrzesnia :P:P:P:P:P Kasiulena, nie dietuj sie jedynie ogranicz kolacje i jak bedziesz chodzila na silownie systematycznie tzn 2-3 razy w tygodniu to nie bedziesz miala zadnego problemu z wagą :) ja tak zrobilam i 7 kg mniej :D teraz wchodze do wszystkiego i bardzo sie ciesze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahaha czy wy widzicie co ja napisalam 21 czerwiec hahahaha zamiast sierpień :P:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiulenko moja ja to nie dokladnie tak na silownie chodze i nie robie zandych serii cwiczen bo zeby byly one dobre trzeba zapytac trenera. Jedynym urzadzeniem z jakiego korzystam na silowni, wlasciwie to sa 3 urzadzenia :P:P to jest tzw narciarz, bierznia i rower. I z reguly na narciarzu biegam po tak po 1/2 godziny na rozgrzewke a potem godzina aerobicu i tak 2-3 razy na tydzien :) a czasem jak sie nie uda to 1 ale 1 obowiazkowo :) Ja trzymam kciukory :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×