Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie pamietam juz

Słaba pamięć

Polecane posty

Gość Loolitttkkkkaaaaa
czyli wszytsko fajnie ale jak już przychodzi co do czego to pomoże tylko lekarz. Problem z tym, że trudno jest trafić do dobrego lekarza :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz rację, ale często lekarz pierszego kontaktu nie wystarczy... Trzeba neurologa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak pamiec slaba
to brak potasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalunka...
Potasu???? Pierwsze słyszę!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak pamiec slaba
u ciebie pamiec slaba ,bo rozumu brak! potas=pamiec, a u ciebie rozum=glupota,ktora nie zna granic! poczytaj no troche,jak ci szare komorki zaczna dobrze funkcjonowac,to napisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Ja słyszałąm, ze zapisywanie wszystkiego na kareczkach np. zakupów to morderstwo dla pamięci..." tak, to prawda, ale tylko dlatego, że zwalniamy swoją pamięć od 'odpowiedzialności'. tak samo jak np. z recytacją wiersza z tekstem w kieszeni. gdy wiemy, że mamy coś zapisane, automatycznie nie staramy się tego zapamiętać.:) co innego, jeśli chodzi o opisywanie czegoś w formie utrwalenia, a nie po to, aby owej rzeczy nie zapomnieć. bella100 --> tak, tak, pisanie bywa uzależniające!:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariankcn
Mi zapisywanie pomaga bo jak często to czytam to potem kojarzę. Pamięć mam niestety dobrą wybiórczo- najlepszą do aut a do zapamiętywania tekstów już gorzej. Dostałem dziś notes z rozwiązania na zapominanie i zamierzam go używać- może nie pomaga to każdemu ale mi tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A no właśnie- a teraz ręka do góry kto wybiera się bez kartki do sklepu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Loolitttkkkkaaaaa
Mariankcn a przepraszam co to za notes? jakiś sczzególny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariankcnl
Zwykły ale mi pomaga, karteczki też. Tylko że zapisuję sobie dużo wcześniej a potem i tak to pamiętam, wystarczy że tylko spojrzę że mam kartkę w kieszeni i mi się przypomina co tam jest. Mi pomaga ale innym może działać odwrotnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brainiac
Witam drogie Panie, jeśli któraś z Was jest na prawdę zainteresowana rozwijaniem sprawności swojego umysłu oto kilka sposobów, które zgromadziłem przez dość długi czas interesowania się tym tematem. • Sen w granicach 7-8 godzin. Nie mniej, nie więcej. Zmęczony umysł gorzej pracuje i nie jest to chyba dla nikogo tajemnicą. Jeśli ktoś się uczy do klasówki/kolokwium na ostatnią chwilę, zarywa nockę niech się nie dziwi, że coś pójdzie nie tak i niech nie myśli, że ma słabą pamięć czy niski iloraz inteligencji. Poza tym sen redukuje ilość kortyzolu we krwi. Kortyzol - hormon stresu, którego ilość nie jest w organizmie redukowana poprzez sen ma wręcz destrukcyjne działanie na mózg. • Ćwiczenia fizyczne, bardzo istotny aspekt. Ćwicząc fizycznie(polecam bieganie, basen, chodzi o zaangażowanie całego ciała), sprawiamy, że nasz układ krwionośny pracuje sprawniej, serce pompuje więcej natlenionej krwi do mózgu, a mózg dotleniony pracuje lepiej. Regularnie ćwicząc oddalamy od siebie mnóstwo chorób, mamy więcej energii a także lepiej sypiamy. • Dieta. To temat na książkę. Jeśli ktoś odczuwa problemy z pamięcią powinien jeść owoce, zwłaszcza te leśne takie jak jagody, maliny,(poczytajcie sobie o antyoksydantach i pokarmach które ja zawierają), warzywa(wszystkie i w każdych ilościach, polecam szpinak), orzechy, nasiona i kiełki oraz chude mięso i ryby. Co się da gotować na parze a nie smażyć – zwłaszcza warzywa!!! Do picia proponuję kawę, zieloną herbatę, najlepiej bez cukru i okazjonalnie wino. Wszystkie trzy ze względu na antyoksydanty, aczkolwiek kawa ma wiele innych zalet i nie chodzi mi tu o to, że pobudza. Ograniczyć proste cukry - batoniki, cukierki, czekolady(chyba, że gorzkie, to tak, bo kakao samo w sobie jest OK - zawiera dużo magnezu). Proste cukry destabilizują mechanizm regulujący poziom cukru. W skrócie to chodzi o to, że proste cukry na chwilę dają dużo energii, ale ta energia ucieka z nas tak szybko jak przyszła, na skutek czego czujemy się szybko zmęczeni. Unikać chipsów i silnie zakonserwowanej żywności! Zawierają dużo soli, która wiąże wodę w naszym organizmie a poza tym zawierają dużo szkodliwych tłuszczów. Potraktujmy wszystko co widzimy białe w kuchni jako złe - białą mąkę, sól, cukier. Jeśli ktoś zje z rana dużą białą słodką bułę i spłucze to colą to proszę się nie dziwić, że nie może się uczyć i w ogóle źle się czuje. • Zrezygnować z częstego picia alkoholu. Wyjątkiem jest wino - kilka lampek tygodniowo ma udowodnione naukowo pozytywne działanie zdrowotne. • Papierosy - rzucić. Krótkie uzasadnienie. Każde wciągnięcie dymu papierosowego wiąże się z wchłonięciem kilu tysięcy różnych substancji, w tym także tych toksycznych dla naszego mózgu - rozpuszczających systematycznie delikatne tłuszcze, z których składa się nasz mózg. • Narkotyki - tutaj to już nawet nie powinienem nic uzasadniać. Związki zawarte w narkotykach często nie są rozkładane lub rozkładają się bardzo powoli. Kumulują się w mózgu powodując coraz większe otępienie. • Jeśli chodzi o suplementy to odradzam szczerze wszystkie niesprawdzone specyfiki z aptek internetowych. Możecie wpędzić się nimi w jeszcze większy dołek. Polecam natomiast przyjmować Omega-3(tłuszcze wielo nienasycone, niezbędne do prawidłowego funkcjonowania mózgu, w pożywieniu przyjmujemy ich na ogół za mało). Omega-3 znajduje się też w siemieniu lnianym. Od czasu do czasu można przyjmować suplementy z żeń-szenia(więcej energii) oraz miłorzębu japońskiego (lepsze ukrwienie mózgu), ale nie codziennie, żeby się nie przyzwyczajać. • Gimnastykować umysł poprzez rozwiązywanie krzyżówek, sudoku, scrabble • Układać sobie wyrazy z liter występujących w innych, długich wyrazach np. z wyrazu „inteligencja” można ułożyć wyrazy takie jak: glina, nit, gen, cena. Ćwiczenie to ma tą wyższość nad wszystkimi innymi, że można je wykonywać wszędzie np. w drodze do pracy, w autobusie • Powtarzać w myślach przed pójściem spać to, co zdarzyło się danego dnia (poprawia pamięć, koncentrację a także jest sposobem na bezsenność) • Nauczyć się żonglować (o korzyściach można przeczytać na wielu stronach internetowych, na prawdę warto!) • Często używać lewej (jeśli ktoś jest praworęczny) ręki, w tym: pisać lewą ręką, trzymać nią szczoteczkę podczas mycia zębów, otwierać drzwi, mieszać herbatę itp. • Synchronizować półkule mózgowe np. poprzez chodzenie w miejscu polegające na dotyku prawym kolanem do lewego łokcia i prawym łokciem do lewego kolana czy też odchylanie lewej nogi, prawej ręki oraz lewej ręki i prawej nogi, albo dotykanie prawą ręką lewej stopy i lewą ręką stopy prawej • Słuchać muzyki klasycznej. Dźwięki instrumentów takich jak skrzypce, fortepian, wiolonczela mają stymulujący i regenerujący wpływ na organizm oraz harmonizują działanie półkul mózgowych. Jak same widzicie, istnieje sporo sposobów, żeby zwiększyć swój potencjał umysłowy. Większość z nich nic nie kosztuje, a korzyści wynikające z trenowania umysłu mogą być ogromne, polecam więc zabrać się za siebie już dziś. Pamiętajcie, sprawny umysł to klucz do szczęśliwego życia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salamandra987
Ja też mam problemy z pamięcią-odkąd tylko pamiętam mam te problemy:)Układam i piszę sobie listy spraw do zrobienia,listy zakupów,wszystko notuję.Mój neurolog śmieje się ze mnie,bo jestem jego jedyną pacjętką oburęczną:) Potrafię pisać prawą i lewą ręką ,równie sprawnie obiema posługuję się np myszką,nożem.Natura spłatała mi niezłego figla.Strasznie dużo czasu zajęło mi uczenie się języków obcych-zapamiętanie słówek to była istna masakra,nie zapamiętuję tytułów ani autorów książek,nazwisk,dat.Mnóstwo pracy kosztowało mnie skończenie studiów na kierunku:historia:)Mnóstwo czytam,gram w szachy,uczę się teraz hiszpańsiego,uczę się wierszy na pamięć,numerów telefonów,tablic rejestracyjnych,przeróżnych dat:)Nie biore żadnych specjalnych leków,tylko witaminy:)Pozdrowienia dla tych co muszą wiązać supełki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salamandra987
pacjentka a nie pacjętka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeżałb
mam slaba pamec,otepienie czy jest jakis sposob aby to zaczymac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alekssander
pamiec oraz koncentracja moze sie pogorszyc w wyniku niedotlenienia organizmu, ktore powstaje podczas chrapania. Takie informacje znalazlem na stronie www.symfoniachrapania.pl .Bylo tam tez napisane, ze nieleczone chrapanie moze doprowadzic do problemow z erekcja oraz zwiekszyc ryzyko zawalu serca!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Student083
Stajesz się mądry nie dzięki temu, ile się uczysz, ale ile potrafisz zapamiętać - takie stare chińskie przysłowie. Sam miałem problemy z pamięcią, wszystko bardzo szybko zapominałem, bałem się, że jest ze mną coś nie tak. Na szczęście okazało się, że to wina wyłącznie tego że przestałem tą pamięć ćwiczyć! Dowiedziałem się tego stąd: http://tnij.org/doskonala-pamiec | Polecam szczególnie uczniom i stutentom :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alhemik
Cyjanek jest dobry na pamięć. Po tym wszyscy zaczynają pamiętać jaki to dobry byłeś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobry zwyczaj nie pożyczaj
Ale świetny temat. Dzięki Wam mam dużo linków do takich stron jakie mi się chyba przydadzą. A raczej na pewno. Ja też mam kłopoty z pamięcią. Nie zapamiętuję dat, wydarzeń i wielu innych sytuacji i tak mam od lat. Ciężko mi jest sobie przypomnieć kiedy coś się wydarzyło. Jak mam zdjęcia, czy jakiś dokument, to wtedy wiem, a jak nie, to już kaplica, mogę tylko uwierzyć innym, że coś się działo wtedy i wtedy. Nie pamiętam np. dat śmierci rodziców, o innych członkach rodziny nie wspomnę :( Czasem nie pamiętam co robiłam poprzedniego dnia, ciężko mi jest sobie przypomnieć, bo dni się zlewają. Jaki jest dzień tygodnia, to musiałam na datę w kompie zerknąć. Boję się że zapomnę wszystkiego na starość, a to chyba najgorsze co może człowieka spotkać. A powiem Wam, że kiedyś kupiłam sesję i zaczęłam brać jedną dziennie, to tak mnie zaczęła boleć głowa potwornie, że przestałam, bo bolała mnie kilka dni bez przerwy. Nie wiem czy takie tabletki, które można kupić bez recepty są dobre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×