zdrada męża

Ja też to przechodziłam..., do tego kochanka męża okazała się być facetem po operacji zmiany płci!!!... i w to wszystko wlazła jeszcze była żona tego faceta, z którym mój mąż miał romans nie wiedząc, że to mężczyzna!!!! I ta babka znalazła ze mną kontakt i najpierw się wypłakałyśmy wspólnie, a potem zaczęła się do mnie przystawiać, bo jak się okazało była lesbijką po prostu. Myślałam, że zwariuję, trauma trwała ponad rok.... ale się otrząsnęłam jakoś...nawet nie spodziewałam się, że jest coś, co mnie tak szybko otrzeźwi (szczerze polecam alehistorie pl , tam ludzie opisują co zrobili po wykryciu zdrady i jak to się dalej potoczyło), ale o tym za chwilę... Nie chciałam o zdradzie i rozwodzie z nikim gadać, ani z rodziną, ani z koleżankami, co by zaraz wszytko wypaplały jak tanią sensację. Do księdza też nie miałam zamiaru iść, a tym bardziej do psychiatry.... Więc zaczęłam sama szukać jak sobie pomóc. I wpadłam na takie książki, czy poradniki,,, nie wiem jak to nazwać – w każdym razie oparte o prawdziwe historie realnych ludzi, którzy przeżyli kiedyś zdradę albo rozwód i doskonale wiedzą, jak (dla własnego dobra) należy się "zachować" i co robić w takiej sytuacji, żeby nie popełnić ich błędów, które popełnili działając w afekcie i stresie. Jak ktoś chce to wygoogluje >> alehistorie pl zdrada << (albo rozwód)...pewnie wyskoczy w wynikach. To o zdradach facetów, ale też kobiet niestety. Jak zobaczyłam, jakie makabryczne historie ze zdradą w tle inni przeżyli i się podnieśli - szybko doszłam do siebie . Po prostu zobaczyłam jako kontrast o wiele większe tragedie innych ludzi, i przy tym moje rozstanie okazało się takie "zwykłe" (choć to moja historia wydaje się makabryczna). I niezwłocznie przestałam się nad sobą użalać. Dziś jestem szczęśliwą ponowną mężatką i mam o wiele lepszego faceta i życie. Aż się boję pomyśleć, co by wynikło z mojej depresji, gdybym nie trafiła na historie i porady innych ludzi doświadczonych zdradą... Podobnie pozbierał się mój przyjaciel, któremu małżonka przyprawiała rogi przez 5 lat.

Ja też to przechodziłam..., do tego kochanka męża okazała się być facetem po operacji zmiany płci!!!... i w to wszystko wlazła jeszcze była żona tego faceta, z którym mój mąż miał romans nie wiedząc, że to mężczyzna!!!! I ta babka znalazła ze mną kontakt i najpierw się wypłakałyśmy wspólnie, a potem zaczęła się do mnie przystawiać, bo jak się okazało była lesbijką po prostu. Myślałam, że zwariuję, trauma trwała ponad rok.... ale się otrząsnęłam jakoś...nawet nie spodziewałam się, że jest coś, co mnie tak szybko otrzeźwi (szczerze polecam alehistorie pl , tam ludzie opisują co zrobili po wykryciu zdrady i jak to się dalej potoczyło), ale o tym za chwilę... Nie chciałam o zdradzie i rozwodzie z nikim gadać, ani z rodziną, ani z koleżankami, co by zaraz wszytko wypaplały jak tanią sensację. Do księdza też nie miałam zamiaru iść, a tym bardziej do psychiatry.... Więc zaczęłam sama szukać jak sobie pomóc. I wpadłam na takie książki, czy poradniki,,, nie wiem jak to nazwać – w każdym razie oparte o prawdziwe historie realnych ludzi, którzy przeżyli kiedyś zdradę albo rozwód i doskonale wiedzą, jak (dla własnego dobra) należy się "zachować" i co robić w takiej sytuacji, żeby nie popełnić ich błędów, które popełnili działając w afekcie i stresie. Jak ktoś chce to wygoogluje >> alehistorie pl zdrada << (albo rozwód)...pewnie wyskoczy w wynikach. To o zdradach facetów, ale też kobiet niestety. Jak zobaczyłam, jakie makabryczne historie ze zdradą w tle inni przeżyli i się podnieśli - szybko doszłam do siebie . Po prostu zobaczyłam jako kontrast o wiele większe tragedie innych ludzi, i przy tym moje rozstanie okazało się takie "zwykłe" (choć to moja historia wydaje się makabryczna). I niezwłocznie przestałam się nad sobą użalać. Dziś jestem szczęśliwą ponowną mężatką i mam o wiele lepszego faceta i życie. Aż się boję pomyśleć, co by wynikło z mojej depresji, gdybym nie trafiła na historie i porady innych ludzi doświadczonych zdradą... Podobnie pozbierał się mój przyjaciel, któremu małżonka przyprawiała rogi przez 5 lat.

Po kilku latach małżeństwa mój mąż zaczął zachowywać się dziwnie. Przestał mieć ochotę na seks, zaczął robić awantury bez powodu, wracał późno z pracy... Oczywiście do głowy przyszło mi tylko jedno wyjaśnienie - zdrada! Próbowałam znaleźć konkretne dowodu na jego niewierność - przeglądałam smsy, historię przeglądania w internecie, wyciągi z konta, niestety nieskutecznie. Pomimo początkowych braków dowodów nie dawało mi to spać. Wynajęłam biuro detektywistyczne Alicji Słowińskiej, które w bardzo szybkim czasie zebrało materiał dowodowy potwierdzający moje obawy. Pełna dyskrecja i profesjonalizm jaki reprezentuje ta firma sprawia, iż warto ją polecać.

jestem facetem . Teżbym chciał kochankę najlepiej jakąś młodą . A to tylko dlatego że jakiś czas temu żona mnie być może zdradziła .dorwałem drugi tel. jej. I od tego czasu zaufanie legło w gruzach. Wróciłem do domu po 10 minutach i co się okazało schowała tel pod poduszkę jak mnie zobaczyła . Udałem że tego nie zauważyłem . Ona do mnie dam ci jak chcesz . I gdy odeszła od poduszki niczego niepodejrzewając . Szybko wyciągłem telefon spod poduszki, ale się na mnie rzuciła . Walczyliśmy o ten tel. chwilę .ja niepozwoliłem aby mi go zabrała . Poczytałem I już w ciągu 10 minut zdążyła się umówić. I takie są niektóre kobiety .

Ja korzystam z wróżb Macieja i innych wróżbitów na tej stronie: http://cw8.pl/r/Cs5ezoteryka , Polecam wam wszystkim sprawdźcie sobie, bo wróżby naprawdę się sprawdzają! Dokładnie miesiąc temu skontaktowałam się z wróżbitą, aby powiedział mi coś więcej o moich uczuciach w przyszłości. Powiedział, że początek lipca to będzie mój dobry okres i znajdę kogoś. I wiecie co? Zupełnie przez przypadek w kawiarnii w której zawsze pije kawę, odezwał się do mnie mężczyzna na którego nigdy nie zwracałam uwagi. Jest naprawdę świetny i od 3 tygodnii jesteśmy razem :) Uwierzcie w wróżby, bo o naprawdę się spełniają! Można zapytać o wszystko tutaj i nie tylko o uczucia a także o zdrowie i rodzinę : http://cw8.pl/r/Cs5ezoteryka

Witam.Nie wiem od czego zaczac.Zaczne od razu,Nie wiem czy to mozna nazwac zdrada,ale chyba tak tylko ze to wydaje mi sie ze to jest zdrada psychiczna i ona bardziej boli niz fizyczna.Moj maz od dobrych trzech lat pisze z innymi kobietami na roznych portalach spoleczniosciowych czy randkowych o sexie to ze chce sie z nimi umowic i bzykac i rozne tam rzeczy.Twierdzi ze to tylko glupie pisanie(nawet skruchy nie potrafi zrobic) moze i tak jest jak mowi.Tylko co w tym wszystkim jest najgorsze on twierdzi ze nie robi nic zlego.Za to ja robie cos zlego bo czytam jego wiadomosci ktore on pisze z innymi.Juz nie mam sily do niego,a jak mowie mu ze niech wybiera albo ja i dzieci albo te wsztskie kobiety to twierdzi ze go szantazuje.Ja juz naprawde psychicznie tego nie wytrzymuje moja psychika jest na wykonczeniu.Pozdrawiam.

po takim czyms jedynym rozwiązaniem jest rozwód http://www.rozwod24.info/2017/02/27/zycie-w-zwiazku-po-zdradzie-partnera-czy-to-mozliwe/

Kilka lat temu zostałam zdradzona. Przez wiele czasu mąż się do tego nie przyznawał. W końcu przyparty do muru przyznał się, lecz nie chciał powiedzieć kim była ta kobieta. Wymyślił potem imię i nazwisko nie istniejącej osoby. Do tej pory nie chce mi powiedzieć kim była ta osoba. Stawia na szli nasze małżeństwo. A ja chcę to wiedzieć. Czy mam do tego prawo? Nie mam zamiaru skrzywdzić jej, ale chcę wiedzieć kim jest, jak wygląda itp. Pozdrawiam.

Moja droga, doskonale Cie rozumiem. Mnie narzeczony zdradzal, jednak dosc krótko, bo szybko zauważyłam zmiany w zachowaniu i zobaczyłam smsy. Byliśmy razem troche lat, prawie 10. Mamy dziecko. I wiesz co zrobiłam?? Smsy zobaczyłam w nocy, i tak jak spał tak zrzucilam z niego pościel, rzuciłam mu kilka worków na śmieci i kazalam zabrać co najpotrzebniejsze i sie wynosić. Resztę rzeczy które zostawił sama spakowałam w worki i wywalilam na śmieci i kazalam mu tam szukać jak chciał je zabrać. Nie minęły 2tyg a błagał o przebaczenie, mimo iż zdecydował się związać z ta kobieta, to widzisz na jak długo. Fascynowalo go chyba to, ze było zakazane, a gdy już nie było zrobiło się nudne i nie fascynujące. Zdanie mam o tym takie żebyś go puściła wolno, niech ma co chce, bo w tym momencie nie chce Ciebie. Jeśli Cie kocha, to wróci, na pewno wróci. Pytanie tylko czy wybaczysz. Na początku tak jest, ze chce sie go miec tylko dla siebie jak sie dowie o zdradzie, żal i smutek nas rozrywają, ale nie pokazuj mu tego. To bardzo bolesne, ale zajmij sie soba i dziećmi, a szczególnie sobą. Zostaw go. Jeśli nie wróci to nie jest Ciebie wart, a im szybciej sie rozstaniecie tym lepiej. Jeśli wróci to Ciebie to tak już nie bedzie boleć, spojrzysz na sprawę trzeźwo,nie przez żal czy smutek, tylko racjonalnie i będziesz wiedziec czego chcesz. Nie upokarzaj sie przed nim, dominuj, a najlepiej sie odsun od niego maksymalnie jak możesz. Reszta sie ułoży. To przykre, zycie pisze rozne scenariusze. Ty to najlepiej zostaw, nie sprawiaj już sobie większej przykrości.

Mąż zdradził mnie kilka lat temu. Podzieliłam winę za nią na pół między nas. Jednak mój mąż nie chce mi powiedzieć kto to był. Kłamie w tym temacie. Oszukuje mnie.Szantażuje tym, że jeżeli zgodzę się na terapię małżeńską, To powie mi kto to był. Zgodziłem się, ale wypadł się obietnicy. Czy mam prawo wiedzieć kto to był? Czy to moje urojenia.? Pozdrawiam

Jestem kochanka twojego męża

Tak? To kim jesteś? Nadal ją jesteś?

nie użeraj się więcej z takim facetem.. najlepiej jest wziąć rozwód z orzeczeniem o winę i pokazać mu co stracił.. ja też miałam taką sytuację i zgłosiłam się do pani Bożeny Skrzypek, która jest prywatnym detektywem i pomogła mi zebrać dowody przeciwko temu łajdakowi..

Po co wymyslacie the klamstwa,dlaczego chcecie mi zycie zniszczyc.