Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Byku

zrozumcie że do 22-23 lat dziewczyna jest jeszcze DZIECKIEM !!!!

Polecane posty

Gość eeeeeeee tam
Każdy wiek ma swoje prawa. Poza tym, nie generalizujcie. Również w starszym wieku często panny (i faceci również) bywają dziecinne/i aż do bólu zębów.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie przesadzajcie że 22-23 lata dziewczyna jest dzieckiem. Jeśli zachwuje się dziecinnie to jest infantylna i zdziecinniała, ale przecież do dorosły człowiek. Zaraz posypią się teksty że dla kazdego rodzica dziecko jest zawsze dzieckiem etc. ale to nie zmienia faktu że to juz dorosłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ktokolwiek z was wie czego chce? I czy nie bedzie chciał czegoś innegho za 10 lat? Zabawni jestescie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście, ze ludzie zmieniają zdanie, ale moim zdaniem jednak w wieku 20 lat jeszcze nie mają tyle doświadczenia, żeby podejmować superwiążące decyzje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to co mam do 30-tki zmieniac facetow zeby zobaczyc jak to jest z innymi, podrozowac, imprezowac a potem okaze sie ze 30letni faceci juz sa pozajmowani, ze na ciaze juz za pozno, ze nagle ejstem sama.. zakladanie rodziny, ukladanie sobie zycia nie swiadczy ze trzeba ze wsyztskiego rezygnowac, ze to juz koniec.. dla mnie to dopiero pocztaek, dzieci zawsez mozna podrzucic do babci czy wyjechac z nimi, mozna bawic sie korzystac z zycia juz na spokojnie majac pewna stabilizacje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kfffiatuszek - lepiej ze strachu przed samotnością wyjść za mąż w wieku 20 lat. I rozwieść się koło 30-tki??? Niestety coraz częściej widzę takie nastawienie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"nie powinno się podejmowac decyzji nie poznawszy innych ważnych zyciowych opcji - studia, podróże, inni facdeci/kobiety, praca, itp.\" - moj post byl odpowiedzia na te cytowane slowa....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"potem okaze sie ze 30letni faceci juz sa pozajmowani, ze na ciaze juz za pozno, ze nagle jestem sama..\" Niezły argument....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zgadzam sie z tym
Mam 23 lata i nie sądze żebym była głupią gówniarą, która nie ma pojęcia o życiu i popisuje się przed facetami. Doskonale wiem jak ma wyglądać moje życie :O Znam wiele dziewczyn ok 20-21 lat, które na prawde "mają równo pod sufitem". Fakt, że zaczyna być coraz mniej normalnych dziewczyn, a coraz więcej pustych panienek:O Jedno jest pewne ZA BARDZO UOGÓLNIASZ :( To, że tu jest akurat może więcej jak piszesz "naiwnych, śmiejących się z byle gówna", to nie znaczy, że wszystkie w takim wieku takie są. A tak w ogóle, to te puste lale mają przeważnie 18-19 lat :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratuluje Byku :) Zakladajac ten topic podpuscilec poniektore dwudziestoparolatki, ktore w obronie swojej doroslosci oburzyly sie jak dzieci pozdrawia 21 - latka ...smarkula jak sie patrzy :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LadyViolet
to,że tyle osób oburzyło się oznacza,że byku miał jak najbardziej racje niektóre dziewczyny strasznie oburzaja sie, gdy ktoś powie ,,jesteś dzieckiem", przecież to nie jest obelga, z ,,bycia dzieckiem " sie wyrasta, potrzeba na to czasu, ale niektóre panny na siłe starają sie udowodnić światu, że są tak dorosłe, że aż dziecinne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LadyViolet
falling star - właśnie to miałam na mysli pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LadyViolet...telepatia? A swoja droga za dwadziescia lat beda krzyczec ze sa mlode duchem i ze na dnie ich duszy drzemie ukryte dziecko...o ironio wracam do klockow lego bo mi sie ironia przejadla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kffiatuszek - być może jestem ograniczona, ale chyba nie bardziej niż ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byku generalnie to ma rację, ale zbyt uogólnia. Faktycznie w wielku 23 lat sporo osób kończy już edukację, idzie do pracy a to zmienia człowieka, wymusza skok w dorosłe życie. Studia niejako są przedłużeniem dzieciństwa. Ale znam i takich co po trzydziestce czy czeterdziestce zachowują się bardziej dziecinnie niż nie jeden 20 latek. A bycie dorosłym to stan umysłu, a nie to deklaruje lub mu wmawiają na forum ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wiec wyjasnie Ci Alicat:) to nie bylo moim argumentem tylko pytalam czy tak wlasnie mam postepowac - do 30 imprezowac i bawic sie a potem nagle podejmowac decyzje dotyczace przyszlosci? a potem stwierdzilam ze wtedy moze byc za pozno zeby sie \"obudzic\" - a nie argumentowalam ze trzeba zakladac rodzine dopoki jest sie mlodym, BO wtedy bedzie za pozno..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość josh
jesteście dziwne dziewczyny, trudno już znaleść z taką z którą możnaby spokojnie wyjść na spacer, musi być zawsze coś ekstra, ekstra prezencik, kolacyjka, może jeszcze ekstra seksik? Poprzewracało się Wam w głowie tyle można powiedzieć. Lepiej się w nowy dzień zastanówcie nad sobą - nad tym jak wykorzystujecie facetów, np. zastanówcie się nad tym w czasie kopulowania z następnym w kolejce jak zraniliście poprzedniego itd. Nie można z żadną spokojnie nawet porozmawiać, normalnie porozmawiać bo robi od razu jakieś fory. Musi być ekstra rozmowa w stylu ... niewybredny kawał na początek, mydlenie oczów itp. A jednej nimfomance którą znam z tego forum powiem, miłego kopulowania, może kiedyś przyjdą Ci wyrzuty sumienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szydera
a ja zaliczajaca sie do tej grupy nie będę sie bronić czy rzucac zaraz, po prostu trudno nam się dziwić, bo jest to wiek kiedy konczymy zazwyczaj studia i tu powinno zacząć sie powazne odpowiedzialne zycie, praca itp itd. a mało ktora wie, co chce robić. I wiele z nas jeszcze by chciało być tym dzieckiem beztroskim. I takie zagubione jestesmy dlatego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szydera
Joshu a co z ciebie takie ciepłe kluchy? a tak poza tym, spójrz na was facetów, nie mozna być miłą i po prostu chcieć pogadać, bo facet myśli, że już cholera wie co z tego bedzie i weź sie potem pozbądź natręta!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość josh
a co z tego będzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szydera
dziewczyna zaklada tylko konwersację a facet albo od razu zwiazek albo chociaz jakis mały numerek, co to ja mam Ci mówić takie rzeczy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam 24 lata
jestem kompletnie niedojrzała i nie kumam facetów a podobno są tacy prości w obłudze. Nigdy nie dorosne, chociaz nie jestem chchotliwą, popisującą sie smarkulą. Jednak nie generalizuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hihoczaca malolatka
zapewne autor topicu chcial sprawdzic ile nas tu jest:P no wiec powiem wam tak, mam 22,5 roku, od dwoch lat meza, od roku dziecko, wszystko nam sie pieknie uklada, oboje konczymy studia i mamy juz wyrobione plany na przyszlosc... co nie zmienia faktu, ze nadal smieje sie z byle gowna, lubie sie wyglupiac w towarzystwie, grac w gry komputerowe i spiewac i tanczyc z dzieckiem. nie wiem czy jestem dorosla czy jestem glupiom gowniara, wiem tylko, ze kazdego dnia czlowiek bije sie z mysla, jaki wczoraj byl glupi, ze mogl postapic inaczej, to sie nazywa doswiadczenie. wiem tez, ze nigdy nie zalowalam tego, ze sie smialam, bawilam czy wyglupialam, bo taka mam osobowosc, lubie budzic w ludziach usmiech na twarzy i podwyrzszac im samoocene, niech mysla, ze sa zaje***fajni. mam nadzieje ze nigdy sie nie zmienie, bo tylko usmiech budzi w innych nutke optymizmu. pozdawiam byka, choc rodzicow nie mam, aby byc czyims dzieckiem.,..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość racja racja racja
byku>> racja w 100%!!! a do wszytski oburzonych dziewczyn w wieku 20-23 lat: poczekajcie, aż dotrzecie do 25-27 roku życia. wtedy przyznacie mu rację, teraz jeszcze tego nie widzicie. i nie ma sensu jeżenie się, bo to szczera prawda, zrozumiecie to za kilka lat:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość racja racja racja
i dodam jeszcze, że "równo pod sufitem" to ja miałam zawsze, bardzo szybko wyrosłam z cielęcego wieku, ale mimo wszytsko ta "dorosłość" dwudziestoparoletnia (tak mniej więcej do magicznego "ćwierćwiecza") jest ciut szczeniacka. człowiekowi wydaje się, że jst juz dorosły, mądry i w ogóle takie tam, ale potem, jak sie spojrzy z perspektywy czasu to widać, że do tej dorosłości trochę brakowało jeszcze. i żal tamtego okresu, że nie można takim być zawsze, ale życie nie pozwala, niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a facet to
całe zycie jest dzieckiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×