Ile zarabiacie miesięcznie sprzedając na allegro?

Hej! Chciałam się dowiedzieć ile mniej więcej zarabia się na allegro? I jaki jest Wasz nakład pracy żeby była sprzedaż? POZDR. kalinka

Wiki w Plebanii?

kalinka, zarobek zalezny jest od inwestycji, co chcesz sprzedawać, w jakich ilościach i za jaką cenę i nie zapominaj, że allegro pobiera prowizję od sprzedaży również za samo wystawienie przedmiotu i jeśli sprzedajesz rzeczy nowe musisz jeszcze zapłacić podatek!

Nie oglądam "Plebani", obojętne co, ubrania, płyty, książki, świece, kapcie :)

mój najwiekszy nakład to czas: pakowanie i stanie ponad godzine na poczcie z 1 paczką brrrrrrrrrr aby zarobic max 2-5 zł/sztuce. Kiepsko ale dobre i to. Na Allegro warto kupowac a nie sprzedawac.

Wstrzaśnięta dzięki za odp. Chodzi o to, że nic nie chcem sprzedawć (chociaż nigdy nic nie wiadomo). Wydaje mi się, że ktoś mi wciska kit ito on zarabia. Dlatego pytam :)

Mój znajomy sprzedaje stare ksiązki, mapy, foldery itp. kupuje w antykwariacie za 3 zł a sprzedaje za 70 .... na mies. wychodzi około 1000 zł :)

Mężatka44, właśnie dlatego założyłam wątek, żeby chociaż trochę wiedzieć jak to wygląda od str. zarobkowej i czasowej. Bo mam już dość go słyszę a ja na aalegro to zarabiam..srutututu.

Anastazja25 Twój znajomy super trafił z pomysłem.:)

gdzie jest taki głupi antykwariusz? hihihi Ludzie, co Wy myslicie,ze gosc w Antykwariacie nie wie co sprzedaje? Taka gratka moze sie zdarzyc 1 raz a i to nie wierzę. Na Allegro zdarzają się cuda...ale coraz rzadziej. Trzeba trafić na przypała...to bedzie sie bił o towar.

anstazja, albo masz wybujałą fanazję albo znajomy kit sprzedaje. Nie uwierzę w to, że kupuje książkę za 3 zł a na allegro sprzedaje za nie wiadomo ile... jestem na allegro od kilku lat, na początku tylko kupowałam teraz również sprzedaję i wiem jakie są ceny książek. W antykwariacie można kupić książkę za 3zł ale komiks albo kryminał a starocie, mapy czy foldery są droższe.

sęk w tym, że ludzie którzy nie mają czasu albo cierpią na lenia nie będą latać po antykwariatch. Moga sobie przecież w tym czasie pograć w gierę a potem na 20 sekund wskoczyć na allegro i "okazyjnie" kupić jakiegoś rupiecia (sic!) czywiście nie tylko rupiecie można nabyć na allegro

ja sprzedaje roznie.przez ostanie 3 miesiace mam po 3 tysiace dochodu. ten miesiac przypuszczam 2 tysiace. sparzedaje porcelane,antyki

ach wkład finansowy przez te 3 miesiace 1 tysiac .

przy sprzedaży ksiązek z tanich antykwariatów, czyli takich ksiązek , które kupuje sie do 20 zł,sa z lat 50-70------> mozna się dorobic około 600zł miesęcznie, ale to też żzalezy od miesiaca i pozycji , którą się spzredaje.Np. teraz po świętach jest taki zastój, że daj spokój...Ludzie kasy nie mają...

Powiem tak. Pewna ksiązka , maleńska, ale konkretny tytuł w antykwariacie kosztuje 25 zł. Po dobrym opisanieu i zdjęciach na allegro schodzi przeciętnie, zalezy od miesiaca - za jakieś 130 zl . chyba się opłaca, nie?

:)

Kupowalam na allegro ale w grudniu sprzedalam kilkanascie rzeczy ,trudno mowic o wielkim zarobku ok.160 zl a wklad 32 zlale zwazywszy ,ze to moje rzeczy ktore leza nienoszone w szafie to chyba niezle prawda? A taka sprzedaz jest wciagajaca ,moze sobie pohandluje -zobacze,faktem jest ,ze odstraszaja kolejki na poczcie

ja mam znajomych, którzy wyszukuja ubrania w lumpeksach i kupuja je za 1-10 zł (wiecej niz 10 zeta w to nie wkladaja za sztuke) a potem sprzedaja- raz zarobia 5 zl na sztuce ale czasem 50zl :) Tylko tez trzeba sie naszukac i stracic troche czasu na te ubrania- najlepsze sa takie wiejscie dla disko lasek- im bardziej cycki na wierzchu tym drożej zapłacą !! :D

na targu staroci obraz za 2 tys ( a zna sie na tym bo to jego pasja) z XVIII w bardzo znanego niemieckiego artysty i sprzedal go w galerii za 250 000 :D

piszcie piszcie bo jestem ciekaw co i jak

wreszcie za was weźmie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

A co ma Urząd Skarbowy do uzywanych rzeczy??

Ja tylko kupuję szczególnie zabawki i z tego co zauważyłam to ludzie wolą licytować przykład kupiłam zestaw(4) książeczek dla dzieci w opcji kup teraz za 32 zł i opserwowałam potem tego gościa wystawił znów taki zestaw tylko po złożeniu pierwszej ofery opcja kup teraz zniknęła i toczy się licytacja i teraz jest 46 zł(licytacja trwa) a jak patrzyłam wcześniej to aukcją nikt się nie zainteresował głupie ludzie

i właśnie na tym mozna najwiecej zarobic...na przypałach!!. Ale to dotyczy pojedynczych egzemplarzy. Jezeli jakas ksiazka jest za np 29 zł ...a 5 innych (takich samych) po 9 zł to u kogo kupisz? Cały czas mówimy tutaj o rzeczach uzywanych (najczesciej swoich). Nikt nie pisze o zarobku na kradzinych telefonach, przemycanych bez faktur jeansach, elektronice..itd. Bo to zupełna inna para kaloszy.

a jak się rzeczy mają do rękodzieła , pełno teraz biużuterii, świec, obrazków ? mezatka44 masz rację, ale wydaje mi się, że raz, drugi można sprzedać "przepały" ale za trzecim razem już nie koniecznie musi to wyjść. Wiadomo że można się też "naciąć" na oszusta, ale to już inna sprawa. Kheer normalnie powinno być na odwrót, ale widzisz to działa tak, że jak ktoś zlicytuje to i inni idą (taki owczy pęd), ale mogę się mylić.

dokładnie tak jest i to nie jest odosobniony przypadek oj ludziska głupie

rękodzieła?? dodaj sobie do obserwowanych a zobaczysz za ile dana rzecz poszła......... w/g mnie to porażka. No chyba że bedziesz malowała kiczowaty "tryptyk" :) "lepsze deko handlu niż kilo roboty"

mezatka44 hehe, rewelacyjan odpowiedź, hehe. Mogę strzelić i "tryptyk" oby ktoś kupił, hihi Ten mój znajomy sprzedaje ręcznie robione świece, obrazki wyszywane i chyba jeszcze ręcznie robioną bizuterię i twierdzi że berdzo duże pieniądze na tym zarabia...hmm nie bardzo chcem mu wierzyć stąd pytanie o opłacalność.

I dodam, że nie wiem ile kosztuje wykonanie świecy i biżuteri (nie licząc czasu), a on mi nie chce powiedzieć jaką ma marżę na produkcie.