Klub Mamuś z kujawsko-pomorskiego

oooo nowa stronka - jak miło :)

asiulek, ja Cie nie użądliłam:P Zdjęcia pójdą, a jakże, ale wieczorkiem, bo teraz z doskoku tu jestem, obiadek juz sie robi:D

Pszczółeczko zdjęcia dostałam sa niesamowite .... ale sie wzruszyłam kurcze cos takiego to jest naprawde cudowny chrzest dla Was i małego na zdjęciach napewno niezapomniany. wiem pszczółko że to nie Ty ale ucho dochodzi do siebie :) ide pomalutku spac jutro nowy dzien i całe dopołudnia sama bo mąż znów jedzie do Was czyli Torunia do szkoły... pappapa pozdrawiam miłych snów

witam od rana zabrałam sie do składania spacerówki a mamy wózek chcico 6wd wielofunkcyjny i jak złozyłam to zobaczyłam że to monstrum a nie spacerówka mysle ze na zime sie nadaje ale na lato chyba nie bardzo bede musiała pomyslec o takiej spacerówce parasolce bo na lato mała bedzie juz dosc duza i wtedy tamta bedzie lepsza zycze miłaego dnia ja dzis sama z mała do 17 a mąz u Was na szkółce mam nadzieje że bedzie dzis grzeczna do tego pada deszcz i jest zimno wiec kicha nici ze spacerku

Witajcie pszczólko ja też poprosze o fotki :D qrcze dopiero wstałam a w domku tyle roboty i na zkupy jeszcze trzeba iść , nic mi sie nie chce może dla relaksu polecę do solarium :D:D:D

witam ponownie troche juz ogarnełam i mała uspiłam i zamiast sprzatac w mieszkaniu siedze na necie heheh:) doradzcie mi czy warto kupowac spacerówke parasolke ?? patrzyłam na taką baby dreams travel za 250 zł bo ta nasza to taki kolos ogarnełam juz dzis dekoracje świateczne i troche mały pokoik malutkiej, pranie sie pierze i wszytsko gra a za mna rosnie góra prasowania az sie nie chce odwracac brrrrrrrrrrrrrr

hej kobietki zapraszam wszystkich na nasza działeczke na grilla

hmm.. nikt nie skorzystał a szkoda tyle smacznych rzeczy przygotowałam,nastepnym razem ognisko moze wtedy bedzie wiecej chetnych asiulek dziekuje za zdjecia :)

witam wieczorkiem chetnie bym wpadła ale sama rozumiesz odległość

dzien dobry wpadlam sie tylko przywitac i zyczyc wszystkim miłej niedzieki dzis nastepna imprezka imieniny mojego taty pa

Witam

Dominisia, Ty imprezowiczko, to na sierpniówkach sie tak rozszalałas?:P Jestin, czy zdjęcia doszły? Bo nie pamiętam, czy w ogole je w koncu wysłałam... Asiulek, zdjecia fajne:) Mała ma więcej włosów na głowie, niż mój Tobiasz teraz, łysy jeden;) A ona chyba bardziej do taty podobna niz do ciebie, co??No a przede wszystkim, to z tego, co podpatrzyłam na fotkach, macie fajną chatę..my wynajmujemy w wieżowcu dwupokojowe, ok. 39 metrów, ale to już nieważne-ja po prostu marzę o panelach, dywanach i jasnych, lekkich meblach.No i o dziecięcym pokoiku z prawdziwego zdarzenia:D Z zasłonkami w jakies zwierzaczki, maskotkami wszędzie i pastelowymi kolorkami ścian, mebli, gadżetów. Póki co na marzeniach sie konczy, bo mimo nawwet jakichś naszych starań odmainy tego mieszkania, nie zawsze jest kasa, ale przede wszystkim cały czas nie czuję sie zainstalowana w takich cudzych miejscach:O Pozdrawiam i zmykam, zaraz kąpiel i spanko (Tobiaszka, ja męcze sie z mgr nadal:O)

pszczolko dla ciebie - domyslasz sie za co??

witam caly dzien sie nie dozywałam bo bylismy albo na spacerkach albo jakos tak zajęci. co do mieszkania no mamy mieszkanko fajne trzy pokoje 65 m ale w sumie za pieniazki z kredytu co miesiac płacimy 700 zł na ten kredyt narazie pomaga nam moja mama i trohe rodzice Marcina gdyby nie kredyt nigdy bysmy sie nie dorobili wszyscy mówia że mała jest do meza podobna ale jak sie wpatrzec to ma mój nosek i usteczka hehehe :) ale najbardziej rzucaja sie te jej włoski i tatyne oczeta choc widze ze coraz bardziej sie zmienia. stwierdzilam ze kupujemy ta spacerówke i chyba kupimy ja w toruniu dlaje nie chce mi sie jechac znacie jakies fajne sklepy z wózkami?? pozdrawiam Was mocniutko papapa acha niedługo bede miała te mleko Nan 2 i któras z Was mówiła cos o pomocy dla kogos wybaczcie ale nie chce mi sie szukac podajcie adres to zrobie paczuszke mam troche ubranek i kosmetyków bo mala jest uczulona wiec duzo nam odpadlo papa

asiulek

Dominisia, za Chiny sie nie domyślam, pewnie za całokształt;) Asiulek, najwiecej wózków jest w Bobasie, moi znajomi kupowali w filmarze, jest też gdześ na wschodniej podobno tani sklep. A nie myślałaś o komisie? Wózki w naprawdę dobrym stanie, a dużo tańsze niz w sklepach. To ja prosiłam o pomoc dla dziewczyny zakażonej HIV. Wyślę ci zaraz na maila adres mój, bo ja zbieram i przekazuję znajomemu, który przekaże z kolei te rzeczy jej (ona jest teraz we Wrocławiu w klinice juz do rozwiązania, wiec jakby ciuszki były wyyprane, to super, a jak nie, to tylko powiedz,a ja je sama popiorę i poprasuje). Teraz też pomyslałam, ze może jak bedziesz w Toruniu, to jakoś mi podrzucisz, nie poniesiesz wtedy kosztów przesyłki? Jak Ci wygodniej:)

witam od rana Dominisiu a to za co?? własnie uspiłam mała, ostatnio budzi sie o trzeciej i nie spi do piatej a ja ciagle sie podnosze by włozyc jej smoka i od 5 juz nie spi dzis chyba dopołudnia spedze na prasowaniu zaprosze moja znajoma na pogaduchy ale niewiem czyd zis ma czas ale teraz pewno moze jeszcze spac

Witajcie !!Dopiero wstałam i nic mi się nie chce , jakoś nie najlepiej się czuję :( a do tego do jutra rana sama z dziecmi w domku , asiulek ja niemam pojęcia gdzie są wózki ale słyszałam ze w Bobasie jest dosyć drogo , może faktycznie rozejżyj się po komisach .

witam zaraz kłade sie spac humorek dzis mam nietęgi i ciagle od kilku dni jestem rozdrazniona, zaczynam sie zastananawiac czy nie dopada mnie jakas deprecha :((( mam za duzo na głowie a za mało rak.... tym opytmistycznym akcentem żegnam Was i zycze udanej nocy

witam wczoraj przeprowadziłam powazna rozmowe z moim M i mam nadzieje że troche sie zmieni miedzy nami, troche sie zaczeło psuc wiec musiałam podjac odpowiednie kroki nieiwem byc moze pojawienie sie dziecka i cały ten rozgardiasz z tym zwiazany na to wpłynął ale ma byc miedzy nami dobrze bo powoli zaczelismy sie od siebie oddalac bedzie dobrze :) pszczółko- przygotowuje paczke dla tego maluszka co ma sie narodzic pozdrawiam i zycze miłego dnia

Asiulek, to rzeczywiscie może być związane ze zmianami, jakie niesie ze soba urodzenie dziecka..u nas też sie baaardzo dużo zmienilo i z perspektywy czasu widze, ze wygraliśmy, pokonaliśmy ten kryzys, ale nie obeszło się bez kłótni, sczerych rozmów do łez i paru nieudanych nocy:O Teraz wręcz uwazam ze jest lepiej niż przed ciążą, ale ile nas to kosztowało-tylko my wiemy. Życzę powodzenia i wytrwałosci w tej walce

Witajcie a ten piękny dzionek :D myślę że w każdym małżeństwie bywają kryzysy prędzej czy później , jedne te próbę wytrzymują inne niestety nie . u Was bedzie dobrze , musi być , wystaczy chcieć :D nawet niewiecie jak bardzo czekam na czerwiec , koniec roku , wakacje , wyjazdy ,. wczasy .... mam już dosyc codziennego wstawania, odrabiania lekcji z synkiem , poprostu już mi sie nie , chce i czekam na wakacje jak na zmiłowanie ;)hehe pewnie bardzoej od dzieci ;) jedni goście wyjechali i teraz na długi wekend przyjeżdzają kolejni , ach jak oni wszyscy lubia do nas przyjezdzać (bez chwalenia) tymbardziej ze do Torunia , bo ja pochodzę z malutkiej miejscowości 140km stąd :D ale się dziś rozpisałam , póki co miłego dnia mamuski

witam co do kryzysów ... u nas choc staż krótki juz było ich sporo, raz po pół roku mąz ode mnie chciał odejsc a jakis pół tora roku temu ja od niego ale jakos sie udało.... nie jestesmy łatwym zwiazkiem do tego długo staralismy sie o malenstwo i nic nie było a teraz po duzym kryzysie pojawiła sie nasz królewna i chyba bedzie juz dobrze. mała dzis duzo spała w ciagu dnia i zasneła dzis ok 21 co sie jej rzadko zdarza. zycze Wam miłej nocki spokojnej i snów kolorowych dla kazdej z Was i dla Waszysz pociech i rodzin

Witam Asiulek mam nadzieje,ze juz wszystkie małzenskie sprawy poukładane i leza sobie spokojnie na połeczce. Mój m i ja tez jestesmy czesto poddawani takim burzliwym probom,ale jakos zawsze sie na wzajem udobruchamy i potem jest wszystko oki. Krzysiaczek robi mi 2 kupki dziennie i to jeszcze zielone.Ach te paskudne zebale - to wszystko przez nie. Nocki mało przespane,a do tego jeszcze mały odrzuca pierś.Na dniu nie bierze wcale,a w nocy troszeczke sobie pochlipie i na tym koniec.Chciałabym go jeszcze troche poarmic,chociaz do roku,ale cos widze ze nici z tego. miłych i pokolorowanych

Witajcie mamunie :D dziś wstałam pełna werwy , wczoraj się zważyłam w przychodni i deczko waga spadła , co prawda nie dużo ale zawszec coś :D a do tego kolega powiedział ze jakaś ładniejsza się zrobiłam ;) hihih zdziwiło mnie że dopiero to teraz zauważył ;) hehehe to żart oczywiście :) słoneczko u nas świeci chyba pójdę po obiadku z córcią do piaskownicy , nawet niewiecie jak to jest super mieć córeczkę o której zawsze marzyliśmy , myślałam ze pozostaniemy przy 3 chłopakach bo wiadomo ze na te czasy tyle dzieci to sporawo a tu los spłatał nam figla jakże cudownego , do dziś nie wierzymy że mamy tą księżniczkę jak to jej tatuś mówi :D pozdrawiam Was cieplutko i dlaczego tak mało piszecie ????

ja staram sie ciagle pisac, a wiesz jestin ja zawsze chciałam miec chłopca a nam sie trafiła dziewusia ale jest ok kochamy ja nad zycie i cieszymy sie ze z nami jest juz mam przygotowana paczuszke do Ciebie pszczółko wiec albo dzis albo jutro wysle dzis u nas słoneczko wychodzi pomalutku, ale chyba na spacer wyjdziemy kurka mała mi sie chyba obudziła :/ dopiero co ja połozyłam hmm wiec uciekam i pozdrawiam wszytskich

podnoszę :D:D:D

podnoszę :) :) :)

Asiulek, dziękuje Ci w imieniu tej dziewczyny:) Wczoraj rozmawialiśmy z tym znajomym, który nas prosił o pomoc dla niej, i bardzo się cieszył, bo wciąż nic nie ma ta dziewczyna, więc wszystko jej potrzebne-tym większy buziak dla ciebie od niej jak myślę:) Dominisia, ja też chciałam tak do roku pokarmić, widzę jednak, ze coarz mniej tego mleka-w dzień zcasem raz , czasem trzy razy pije, w nocy 3-4, ale mam wrażenie, ze to tak bardziej dla poprzytulania się, a nie dla samego pokarmu. Płakać nie będę, bo mam poczucie, ze najważniejszy czas udało mi się go wykarmic, te pierwsze pół roku, więc już krzywda mu się nie dzieje-ale wiadomo, ze takie rozstanie jest przykre, traci sie bardzo bliską więź...Dlatego staramy się szybciutko o drugie;) Asiulek-tak jak napisala Jestin, dopóki chcecie walczyć, to uda się Wam. Jak ktoś sobie walkę odpuści, to juz nic się nie da zrobić. Dlatego życzę wytrwałości:) Pozdrawiam z chłodnego i pochmurnego Torunia