Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Wiewiórka**

Ospa wietrzna u dorosłych

Polecane posty

Gość natuszka
Witam Was Moi Drodzy , bąble i bąbelki zastrupiły się , więc wszystko jest na dobrej drodze. Czuję, że te na twarzy zostaną jednak jeszcze dłuuugo ze mną, bo są solidne...niestety. Tak w ogóle to genialnie się czuję, ale jest tak jak piszę Agaoo...Heviran ekspresowo stawia na nogi. Ale mimo wszystko mam świadomość , że to dopiero 8 dzień !: U Was strupki schodziły dopiero ok 14-16... jestem więc dokładnie w połowie przejść z choróbskiem. Ale to już bliżej niż dalej ...ozdrowienia całkowitego. Wczoraj postanowiłam nie tworzyć czarnych scenariuszy, skończyć z fatalizmem , czarnowidztwem . Będzie dobrze, musi być :) Ospa nas przecież nie złamie...Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olkas77
Jak tak czytam te wypowiedzi, to dochodzę do wniosku, że moja ospa to był pikuś. Fakt miałam dużo wykwitów (policzone w 3 dniu wysypu ok 1500 szt) ale uwinęłam się z tym zarastwem w dokładnie w 6 dni. Fakt- bardzo dużo daje Heviran i kąpiele w sodzie oczyszczonej. Pozdrawiam i trzymam kciuki za wszystkich zaospionych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melissa26
Witam wszystkich...ospe mam 3 dzień! nie da sie opisać jak się czuję...dosłownie skacze na łóżku, zwijam się tak swędzi!!!! MAKABRA!!!!! Mam pytanie czym zmywacie ten gencjan? jak często się go stosujecie??? ja to bym co 5 min się smarowała...a jeszcze teraz doczytałam że zostają po nim ślady buuuu już nie wiem co mam robić....jak sobie pomóć??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mieszenko
Dziś zapisałem sie do lekarza rodzinnego aby mi powiedział co dalej i w jakim stopniu jest moja ospa ...Ale nie życze nikomu Ospy dłutowanie dolnej ósemki trwało 30 min u mnie i to były najgorszy czas . a OSpa piersze 8 dni to się czułem jak bym był spalony przez słonce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AGAOO
Witam Was Wszystkich. Ja ogólnie już dobrze się czuję... ale może lepiej nie zapeszać... Melissa26 przed tobą najgorsze do przeżycia będzie dzisiaj i jutro, oj będzie Ci się dłużyć, ale potem pójdzie już z górki. Dasz radę my przeżyliśmy Ty też sobie poradzisz. Zażywaj Zyrtec - polecam na swędzenie, gencjany nie stosowałam - bo też słyszałam o pozostających bliznach, miałam w użyciu podroderm, pomagał na jakiś czas... też trudno było go zmyć, jeszcze mam pozostałości ale on nie wsiąka w skórę. A mam nadzieję, że dali ci Heviran. Naprawdę pomógł, nie było tak wielkiego wysypu bąbli. Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mieszenko
Byłem u Pani doktor przesłuchała mnie zbadała gardło jeszcze na Tydzień wypisała mi L4 .Smarować mam jeszcze sobie antivirem w miejscach intymnych i ogólne witaminy stosować unikać osób przeziębionych oszczędzać się ... i czasem nie zmarznąć ...Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natuszka
Melissa26 daj sobie spokój z gencjaną...choć szybciej wysusza nie można się później po niej umyć jeszcze przez dluższy czas ( choruje już 9 dni, a nadal mam blade bo blade ale ślady po fiolecie ). No istnieje jeszcze prawdopodobieństwo trwalszych zmian- więc w gruncie rzeczy nie warto. Pozdrawiam !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mieszenko
osłabienie organizmu mam dosyć spore a u was ?>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AGAOO
Witam ponownie. Ja w sumie już dobrze się czuję, niestety moje polegiwanie już się skończyło - mając dwoje dzieci nie da się być długo chorym, jeszcze nie wychodzę z domu, bo trochę się boję ale myślę, że już niedługo... Pozdrawiam wszystkich:) I napiszcie co u was słychać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natuszka
Witam ! U mnie jest dość dziwnie z samopoczuciem. Nie nazwałabym tego jednak osłabieniem. Wczoraj zrezygnowałam beztroskiego wylegiwania się w łóżeczku. Skończyłam antybiotyk, no i zaczęło się - tajemnicze bóle stawów , mięśni, ból głowy-nie jestem pewna czy to konsekwencje ospy. Może to przeziębienie.Strupki tkwią dziarsko na swoich miejscach :/ Chciałabym napisać coś bardziej optymistycznego, ale chyba nie jest to na razie możliwe...Pozdrawiam Was serdecznie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mieszenko
ja 15 min bylem sobie na dworze najgorsze są rano smarki z lekkimi zarysami krwi ..a Tak to strupki zlatują ze mnie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwonkaaaa
MIESZENKO ja tez bylam i nadal troche jestem osłabiona, krew tez leciała mi z nosa zaczelo sie jak przeszla goraczka, pierwsze dni były takie ,że ledwo podnosiłam sie z łózka ale pomału wracam do żywych.Od 17 dnia zaczelam wychodzic najpierw pomału a teraz juz jezdze sobie do sklepu i wychodze,oczywiscie ubieram sie ciepło i dbam o siebie.NATUSZKO moze bola Cie stawy i głowa bo lezalas pewien czas i mało ruchu ja nawet wprowadzilam lekka gimnastyke.AGAOO fajnie ze bóle sie skonczyły dałysmy rade...Pozdrawiam Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AGAOO
Witam. Ja jestem jakaś rozbita... Jutro idę do lekarza do kontroli, zobaczymy co mi powie. Krew z nosa też mi leciała, podobnie jak Tobie Iwonkaaaa - po gorączce - teraz już się to uspokoiło i to napewno było osłabienie. Więc Mieszenko nic się nie martw, my też to przechodziłyśmy. A i dzięki Iwonkaaaa ... dobrze, że dałyśmy radę. Trzymajcie się zdrowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam nosicieli :) Mam 22 lata. Budzę się rano w sobotę po imprezie bardzo spocona na klatce piersiowej... Pomyślałam ze wysypka którą chwile później zobaczyłam na ciele to potówki, ale później było tego więcej, zwłaszcza po kąpieli i po wyjściu na dwór. Pojawiła się gorączka i katar (na co zastosowałam Alka-Prim), powiększenie węzłów chłonnych w okolicy uszu, gorące poty, brak apetytu i ciężkość w klatce piersiowej. Przed pójściem do lekarza stosowałam jeszcze Calcium musujący i smarowałam Pudrdermem czerwone krosty z wodnymi pęcherzami na ich szczycie. Koi ale nie do końca :) Trzeciego dnia rano poszłam do doktora... Miałam już zakażenie wirusowe w gardle. Kazał tydzień w domu siedzieć w ciepłym i często myć łapki. Kąpać się można ale odradza szorowanie cała szczotka ryżową :) nie można podrażniać krost bo to powoduje ich rozsiew a zdrapane krosty są później większe. Pochwalił, że brałam calcium :) bo wysusza krosty. Mam piguły Heviran 800 mg i mam brać 5 razy dziennie przez 6 dni (tylko w ciągu dnia). W nocy nie kazał wstawać. Tabletki kosztowały 25 zł... i jestem przypadkiem jednym na tysiąc, który drugi raz w życiu przechodzi ospę wietrzną :) Zaraziłam się od dziecka koleżanki które 3 tygodnie temu miało ospę. Ja zachorowałam przed wczoraj, bo właśnie taki długi okres te cholerstwo się wylęga (2-3 tyg). Dzieci ospę przechodzą łagodniej bo mają tylko krosty... Dorosły człowiek jeśli nie zareaguje na swoją chorobę odpowiednio szybko, może się liczyć z poważnymi konsekwencjami typu atak na okolice płucne a nawet śmierć- co zdarza się na prawdę rzadko... Nic nam nie grozi jeśli nie zlekceważymy choroby i pójdziemy do lekarza. Trzeba jeść owoce bo witaminki są zdrowe :) Życzę wszystkim zdrowia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ! Mam 23 lat i od piątku choruję na to paskudztwo krostki mam od piątku (dodam, że nie za dużo, lecz wszędzie) wczoraj miałam gorączkę, bolały mnie węzły chłonne za uszami. Mieszkam w Holandii, więc nie wiem gdzie szukać dobrych lekarzy, więc wybrałam się do jednego doktora - pana Samby (chyba jakiś Azjata) potwierdził, że jest to ospa lecz powiedział, że lepiej będzie nie smarować tego niczym, że samo zejdzie, lecz nie chcąc żadnych powikłań udałam się do najbliższej apteki i zakupiłam jakąś piankę na ospę bez recepty nazwa POX-CLIN. Myślę, że jednak doktor powinien przepisać mi jakiś kremik nie chcę żadnych blizn, a Wy co o tym myślicie ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mieszenko
Miałyście racje kobietki krew z nosa już ustąpiła jak na razie siedzę w domu byłem dzisiaj 10 min na dworze czuje się coraz lepiej .... jedna blizna mi została z boku czoła pęcherz rozdarty w nocy przez przypadek .... życzę wam zdrowia Ps fajnie że się odzywacie :d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agunia_27
Witajcie! Ja również mam tą przeklętą chorobę dokładnie od soboty. Zaczęło się od bólów głowy i całego ciała i oczywiście gorączka 39stopni. Wysypka pokazała się już w niedzielę popołudniu. Mam 27 lat i zaraziłam się od mojej 4 letniej córeczki, już wcześniej przechodziłam ospę jak byłam mała więc to mój drugi raz:)) Jestem zła na lekarza bo piszecie, że bardzo ważne jest żeby jak najszybciej zażyć heviran, którego oczywiście mi nie przepisano. Dziś jest 3 dzień wysypki a ja dopiero go sobie załatwiłam. Kurcze pewnie dlatego, że go nie brałam jestem wysypana calusieńka. Piszecie jeszcze o kąpielach z sodą oczyszczoną, ile trzeba jej wsypać??? Najgorsze w tym wszystkim jest to, że za 4 dni mam bal karnawałowy za który zapłaciłam 200zł i nie sądzę że będzie mi dane na niego pójść:(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AGAOO
Witajcie przyjaciele od choroby. Agunia-27 wspólczuję Ci i nie chę być złym prorokiem ale nie przejdzie Ci to choróbsko tak szybko, więc lepiej odsprzedaj bilety na bal komuś innemu, póki masz jeszcze czas. A ten heviran naprawdę działa ale jak zauważy się pierwsze bąble. Sody oczyszczonej nie stosowałam, ale kąpiele są napradę wspaniałe podczas tej choroby. Ja jak pisałam wcześniej, byłam dzisiaj u lekarza - dostałam witaminki i L4 jeszcze do końca tygodnia. Szczerze mówiąc trochę się rozleniwiłam. Mieszenko - a widzisz nie mówiłam, że krew z nosa każdy z nas przeżywał.... Też pozdrawiam i życzę szybkiego powrotu do zdrowia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam! kompac sie mozna normalnie ale tak by nic nie zdrapac czyli myjemy sie reka. wiecie moze cos o wychodzeniu z domu? ja jestem na dworzu co dziennie na 5 min w sklepie i nie wiem czy nic mi nie grozi ale zabezpieczam sie tabletkami i smaruje krosty. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mieszenko
Misterleme z Tego co wiem nie powinno się wychodzić wcale mi zostało kilka strupków Trzymają się mocno L4 mam do końca tygodnia w poniedziałek do pracy Pozdrawiam was serdecznie :d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AGAOO
Misterleme88 - Mieszenko ma rację, w pierwszym tygodniu tej paskudnej choroby nie powinno się wychodzić wogóle z domu. Po pierwsze dla swojego dobra - aby nie przeziębić tego paskudztwa, bo pierwszy tydzień jest najgorszy, a po drugie, żeby nie zarażać innych! To trzeba po prostu wyleżeć w cieplym łóżeczku! Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje Wam wszystkim za odpowiedz :) u mnie sytuacja jest taka ze z 10 sekund w sumie byłam na dworzu a w sumie od soboty z 2 minuty wiec moze nie umre :) mna maxa cieplutko sie ubieram i krosty nie były narazone na zimne powietrze. biore hewiran. jezdze tylko do mojego chorego na grype chłopaka. mam 6 dzien krosty. na razie dwie odpadly. szczeze to bardziej bola niz swedza w tym momencie. zdrowiejcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miła jak zawsze
Współczuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mieszenko
pozdrawiam was serdecznie najgorsze że moje treningi z bieganiem przerwałem . ale za 2 tygodnie znawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwonkaaaa
Witam wszystkich ja dzis ide do pracy pierwszy dzien AGAOO tez sie rozleniwilam tak ze szok opór jest duzy aby isc do pracy hehehe.Ale calkiem sie jeszcze lęku nie pozbyłam ciagle mi wyskakuja jakies plamki czy jakies wypryski i drze hehehe. MISTERLEMME88 przerazilam sie tym co przeczytalam skoro twoj chlopak ma grype to tym bardziej nie powinnas go odwiedzac.Nie wiem czy zdajesz sobie sprawe ze jego organizm jest osłabiony na tyle ze mozesz zarazic go polpascem,o Tobie nie wspomne przy ospie i spotkaniu z grypa.......No ale kazdy ma wybór.MIESZENKO ja tez mam zamiar zaczac biegac chcialam jechac na narty ale ten rok chyba odpuszcze.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o kurcze!!!!!!!!! nie wiedziałam o tym polpascu!!!!!!! :((((((( moj chłopak miał ospe a grypa od mamy sie zaraził... zanim zachorował na grype (niedziela) ja byłam nosicielem wirusa ospy od 2-3 tygodni... birzemy obydwoje leki na swoje choroby... mam nadzieje be nic złego sie nie stanie. nie wiedziałam.... powiedziałam Miśkowi o tym i powiedział ze jest twardy i da rade :) mowi zebym sie nie martwiła bo stres zle wpływa na chorobe :) dziekuje dziewczyny i pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fasolek
Witam. Właśnie też dostałem w prezencie to coś ohydna choroba ta ospa.. mam 36 lat dostałem od syna, przyniósł z przedszkola. Polazłem do lekarza i poprosiłem o taki sam zestaw leków jakon miał czyli: heviran 800 i do smarowania tanno-hermal lotio co wy na to>?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mieszenko
ja w Poniedziałek do pracy na samą myśl mi się nie chce ale co zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AGAOO
Witam. Niestety Mieszenko ja też w poniedziałek idę pierwszy dzień do pracy po takim wolnym i też nie chcę o tym myśleć. Tobie Iwonkaa już dobrze bo masz ten dzień za sobą - jak było? Fasolek - zażyczyłeś sobie leki bardzo dobre. Misterleme88 - najgorszy tydzień masz za sobą ale radzę lepiej nie wychodź z domu! Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fasolek
super dzięki za info o lekach, jak się często kąpać>? Najbardziej złoszczą mnie te bąble we włosach. Czym i jak często myjecie się i włosy? czy zmywacie tą maść do końca>?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×