fajnie jest isc na zakupy do jednego z najwiekszych sklepow w anglii i wydac 2ty

Cayeena.....ty jestes pojebana....zal mi ciebie kretynko....obrazasz monterrey girl, a ona ma wiecej klasy w jednym palcu, niz ty w swoim pustym lbie buuuuuuahahahahahhahahaahahahahhaha

ale to nie o kase chodzi kretynki! CZY WY NIE ROZUMIECIE??? DZIEWCZYNA MA SIE CZYM POCHWALIC WIEC SIE CHWALI!! LUDZIE co sie z wami dzieje?? zazdrosc wychodzi z was wszystkich!! od razu mieszkcie z blotem kazdego kto ma wiecej pieniedzy i pomyslow na zycie niz wy!!!! ZAL MI WAS

drogie dziecko, zeby duzo zarabiac, nie trzeba byc prostytutka, trzeba miec wyksztalcenie, ambicje, pewnosc siebie, byc zaradna i inteligentyna osoba tak jak ja ja na przyklad pracuje w ekskluzywnym butiku, ktorego jestem w czesci wlascicielem ( mam 40% ) ubrania sprowadzamy glownie z samego Paryza, wiec ciuchy sa drogie i ciekawe, mamy bardzo duzo klientek, plus ucze dzieci gry na pianinie, mam kilka dzieciakow tygodniowo, dostaje 20 £ za godzine tak wiec sama widzisz, stac mnie na zakupy w Selfridges i Harrodsie Wykształcenie?-pewnie studia zaoczne-PŁATNE! ambicje-fakt,żeby znaleźć sobie bogatego "księcia".... Pewność siebie-no tak, jak się ma pewnośc siebie, to można takie bzdury wypisywać i myśleć, że się na kimś wrażenie zrobi hehe zaradna?-bardzo uciekła z kraju, bo nie umiała sonbie tu życia ułożyć i musiała wyjechać "na zachód" do jakiegoś frajera-no frajer nie frajer-ważne,że przy kasie a co do inteligencji-to wystarczy poczytać twoje posty :P Pracujesz w butiku tak? WOW po prostu szczyt marzeń dla nas szarych polaczków! A to,że w aż (???)40% jesteś właścicielem, to znaczy ,że w 60%właścicielem jest twój facet!

Lolitas.....popieram calkowicie !!!!!!! Dobrze jej napsialas !!!!!!!!!!! Pozdrawiam

drogie dziecko, zeby duzo zarabiac, nie trzeba byc prostytutka, trzeba miec wyksztalcenie, ambicje, pewnosc siebie, byc zaradna i inteligentyna osoba tak jak ja ja na przyklad pracuje w ekskluzywnym butiku, ktorego jestem w czesci wlascicielem ( mam 40% ) ubrania sprowadzamy glownie z samego Paryza, wiec ciuchy sa drogie i ciekawe, mamy bardzo duzo klientek, plus ucze dzieci gry na pianinie, mam kilka dzieciakow tygodniowo, dostaje 20 £ za godzine tak wiec sama widzisz, stac mnie na zakupy w Selfridges i Harrodsie Wykształcenie?-pewnie studia zaoczne-PŁATNE! ambicje-fakt,żeby znaleźć sobie bogatego "księcia".... Pewność siebie-no tak, jak się ma pewnośc siebie, to można takie bzdury wypisywać i myśleć, że się na kimś wrażenie zrobi hehe zaradna?-bardzo uciekła z kraju, bo nie umiała sonbie tu życia ułożyć i musiała wyjechać "na zachód" do jakiegoś frajera-no frajer nie frajer-ważne,że przy kasie a co do inteligencji-to wystarczy poczytać twoje posty :P Pracujesz w butiku tak? WOW po prostu szczyt marzeń dla nas szarych polaczków! A to,że w aż (???)40% jesteś właścicielem, to znaczy ,że w 60%właścicielem jest twój facet! Co do sprowadzania ciuchów-to wielka mi filozofia! A skoro uczysz dzieci gry na pianinie, to też nie masz się czym chwalić, bo żadne mi to osiągnięcie! Także nie zrobiłaś na mnie żadnego wrażenia-albo nie, zrobiłaś, wstyd mi,że tacy ludzie jak ty reprezentują nas za granicą-a potem się dziwić,że na świecie polaczków nie lubią-hehe nie dziwie się-oby tylko najmniej takich jak ty!

hahahaha zazdrosne zebraczki z Polski

ot co na ten temat lolitas!

Kissi.....dziękuję za poparcie, ale nie musisz mnie bronić, bo naprawdę szkoda słów na nią... A co to za ambicje...praca w butiku, nieważne czy ekskluzywny czy tani, nie chciałabym do końca życia układać rzeczy na półkach, itp... A swoją drogą to jestem ciekawa, kto jest tym owym księciem...pewnie jakiś Turek, który robi przekręty.... Ambicja i zaradnośc, ze pozazdrościć!!!!

żebraczki? a po czym sugerujesz,że jesteśmy żebraczkami? A kim ty jesteś? hę?

ona jest za głupia,żeby pomyśleć, więc pisze bezsensu jakieś pierdoły-dziecko ty myślisz,że masz super życie? To ty chyba nie wiesz, jak super życie wygląda! Szkoda tylko,że jesteś aż tak ograniczona!!!!

jedni wydaja pieniadze na glupoty moim zdaniem, czyli na mega drogie ciuchy inni pomagaja biedniejszym i potrzebujacym a jeszcze inni kupuja ksiazki lub ksztalca sie (bo do nauki, nawet studiow dziennych sa przeciez potrzebne pieniadze) a jeszcze inni podrozuja za ciezko zarobione pieniadze kazdy swoje

zalosna prowokacja....by wqrwic tych co s e na to pzowolic nie moga:/

wlasnie kazdy wydaje na co chce....wkurwia mnie tesh taka krytyka tych inteletulaistow o dupe otluc ze jak ktos s ecicuhy wydaje jets pustyz elepeij an ksztalcenie i pomoc jassne:> Wogole to od ans zalezy czy nie przegapimy sweej szansy i noe zrobimy czegos afjnegow zyciu by nas bylo na wiele rzeczy stac...:) a to z e ktos kocha luxus to nic zlego wazne by nie uwazal sie [rzez to z akogos lepszego :)

widzisz llalka :) teraz wiesz, o co chodzilo autorce tego topicu:) moze i jest zapatrzona w siebie dziewczyna, ale stac ja na drogie kosmetyki, ubrania, wytworne restauracje, wakacje na wyspy Kanaryjskie, zakupy w Rzymie o czym ty i 99 % z kafeteri mozecie sobie pomarzyc :) takie jest zycie niestety:)

Materialistka Fajnie mieć pieniądze ale przyjemniej jest jak ktoś ma jescze klase.P.Cayeen chyba jej brak, ponieważ dama nie chwali się swoimi zasobami materialnymi itp, jest to dla niej naturalne więc nie musi tego ogłaszac wszem i wobec. Radze wydac trosze funtów na kurs dobrego zachowania, w ostateczności troche można się nauczyć. ZdDobrego smaku jednak trudno wyszkolić Jednak należy przyznać że Polacy nie potrafią zaakceptowac lepszej pozycji i statusu innych ludzi ale to juz inna kwestia

kazdy z nas dostaje w zyciu to, no co zasluguje -to jest cytat z tej panienki,na marginesie stała śpiewka naszej drogiej koleżanki,ona ciagle zaklada takie debilne topiki ,bo ją podnieca złość,zazdrość i lubi zwyczajnie złe emocje,

tak dla jasnosci to co ty chesz kupic za 400 funtów w Harrodsie?? Szminke czy waciki?? Jak ja ostatnio tam byłem to wydałem yyy... na polskie to było 7 .600 zł. Nie wiem ile to funtów na SERIO MÓWIE !

Rzuciłyście się na autorkę jak sfora wściekłych psów. I że głupia , że pusta , że klasy nie ma , że może i ma pieniądze , ale przepuszcza na bzdury (kto i gdzie ustalił , jakie wydatki są "porządne' , a które to "bzdury" ?) , że studia ma zaoczne i że ma męża przekręciarza. Skąd te wszystkie wnioski ? Nie rozumiem , dlaczego was jej wypowiedzi i przechwałki tak drażnią. Mnie też nie stać na drogie rzeczy i duże zakupy , nie mam lśniącego auta , ale nie wkurza mnie , że ktoś ma i o tym mówi. Niech się tym chwali , jak mu to sprawia przyjemność. Co mi do tego. Mi od tego ani nie przybędzie , ani nie ubędzie. Macie jakieś kompleksy i chcecie wszystkim tu udowadniać , że takie jesteście wspaniałe i wartościowe , że nie uciekniecie z biednego kraju , tylko będziecie tu do ostatka stały jak reduta oprdona , a jakbyście miały dużo pieniędzy , to byście wydawały na książki , kursy sawłarwiwru i organizacje charytatywne. Idźcie się zająć czymś z klasą , wartościowym i pożytecznym dla ludzkości , zamiast kogoś mieszaćz błotem na forum. Przecież wam nie przystoi

autorka topicu powie nam jeszcze ile ma latek co...?

zły nick wybrałaś sugeruje adwokat Suczki ewentualnie lubie lizać bogate dupy

nie liżę dup , nie postrzegaj ludzi według swoich wzorców zachowań po prostu nie lubię niesprawiedliwych osądów i obrzucania kamieniami każdego , kto mówi , że ma pieniądze

Wydaje mi sie ,ze wiekszosc osob denerwuje nie to,ze ta kobieta jest bogata,tylko,ze taka "plytka"!I gdybys sie poruczniczko troche na psychice ludzkiej znala ,wiedzialabys,ze autorka topiku ma spore kompleksy ,ktore leczy na tym forum zakladajac tak "interesujace "topiki!Ona mimo ,ze siedzi juz dlugo w tej Anglii i zanosi sie ,ze juz tam zostanie,to dla Anglikow na zawsze zostanie Poleczka,dorobczykiem,obywatelem drugiej kategorii.Czuje sie gorsza od Anglikow i chce sie chociaz dowartosciowac na polskim forum.Chce sie poczuc ksiezniczka,ktora w Anglii nigdy nie bedzie.

Anglicy ,nie chca zaakceptowac nawet Madonny,jako prawowitej mieszkanki Anglii,a co dopero nasza "ksiezniczke" :)

Anglicy ,nie chca zaakceptowac nawet Madonny,jako prawowitej mieszkanki Anglii,a co dopero nasza "ksiezniczke" :)

historia to prawda to musze się zgodzic. Szlachcianką nigdy nie zostanie

A juz calkowita zagadka jest dla mnie to,ze taka pani z wyzszych sfer przesiaduje na naszej "szarej,brudnej,biednej" kafeterii.Ma tak wspaniale zycie,jest przeciez tyle sklepow i tyle metek,ktorych jej brakuje do kolekcji,wiec jakim cudem taka swiatowa pani ma czas na pisanie po kafeteriach,w dodatku POLSKICH!!!!???

czy w domach wariatow schizofrenicy maja dostep do internetu?To by duzo wyjasnilo...

Może ma kompleksy , ale ja sięo co inne pytam : dlaczego was to tak denerwuje? Niech ma kompleksy , niech sięz nich leczy na kafeterii , niech sięchwali niech sobie będzie dorobczykiem , niech się dowartościowuje , czemu wam to nie lata koło dupy?

Wiesz poruczniczko dlaczego?I tak jest zle na tym swiecie.Duzo ludzi robi glupstwa tylko dlatego ,ze inni to akceptuja.Akceptujac czyjas glupote,potwierdzasz wlasna.Sorry,ale na debili mam alergie,dlatego jak mi taka matrona wypisywac zacznie jaka to ona bogata i wspaniala,to nie moge no.Nie dlatego,ze jej zazdroszcze.Sama tez mieszkam za granica,zyje w szczesliwym zwiazku i na brak kasy nie narzekam,ale to nie o to chodzi!W porzadku jestem nietolerancyjna,bo nie toleruje glupoty i prymitywizmu.

jak z dziada zrobi sie "pan" ;)