Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bunny22

DRUGI DZIEN GLODOWKI

Polecane posty

Gość Bunny22

Dzis jest drugi dzien jak gloduje. Wypijam litry gorzkiej herbaty i leze caly dzien w lozku. Dopiero teraz zaczelam zauwazac skutki tzn. dolegliwosci: bol glowy, brzucha, oslabienie itd. W domu mam pelno jedzenia ktorego staram sie pozbyc (pies ma wyzerke), boje sie ze zlamie sie przed 4 dniem. Czy to prawda ze po 3 dniach nie jest juz tak ciezko??? Tak strasznie chcialabym wytrzymac choc te 4 dni :) Motywuje mnie moj plaski brzuch (to zadziwiajace jak widac roznice juz po 1 dniu bez jedzenia!). Ogladam czasopisma z chudymi laskami i mam nadzieje ze juz niedlugo (tzn. za pare tygodni) uda mi sie zrzucic te zbedne kilagramy. Ale nie robie glodowki tylko po to. Chce tez oczyscic moj organizm. Wiem ze powinnam zrobic wprowadzenie do glodowki a potem dobrze z niej wyjsc ale to trwa zbyt dlugo a mi potrzebne sa szybkie rezultaty bo inaczej nie moge sie zebrac i wytrwac w diecie. Wyczytalam gdzies ze w czasie glodowki dobrze jest brac gorace kapiele. Zrobilam wiec sobie bardzo goraca kapiel ale chyba troche przesadzilam bo musialam szybko wychodzic-prawie zemdlalam w tej wannie! Jesli ktos chcialby ze mna popisac o swoich glodowkach to zapraszam serdecznie. Zawsze jest to dodatkowa motywacja i przy okazji moge dowiedziec sie czegos nowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz Bunny
to niedobrze że boli Cię głowa, robiłaś już kiedyś głodówkę czy to Twoja pierwsza ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Robilam juz glodowke jakies pol raku temu ale wytrzymalam tylko 2,5 dnia. To chyba normalne ze w pewnym momencie zaczyna bolec glowa z glodu. Nawet jak nie robilam glodowki a bylam glodna to mialam takie objawy. Myslisz ze to cos zlego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz Bunny
Widzisz to jest tak, że głodówkę powinny poprzedzać inne kuracje oczyszczające. Głodówka jest niebezpieczna dla osób, które mają np. toksyny w jelitach, bo w skutek braku pokarmu to właśnie te toksyny będą wchłaniane z jelit do krwioobiegu i stąd ból głowy i złe samopoczucie. Dlatego piszę że ból głowy nie jest normalnym objawem, "dobra" głodówka daje poczucie niesamowitej lekkości i jasności myśli. W dodatku wybrałaś zimę na taką kurację, to jeszcze trudniej. Jaki masz cel, chodzi o schudnięcie, czy zdrowotnie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy to nie jest tak ze glodowka daje ta lekkosc i jasnosc mysli po 3 dniu? Wychodzac z tego zalozenia wydaje mi sie ze te pierwsze 3 dni sa najtrudnijsze i wlasnie dlatego te wszystkie \"skutki uboczne\". Moze sie myle, czytalam na ten temat tylko troche. Wiem ze nalezy odpowiednio sie do glodowki przygotowac ale moim celem jest to, aby zrzucic szybko te 2-3 kilogramy a nastepnie zaczac diete. Musze miec na starcie szybki wynik poniewaz gdy nie widze skutkow od razu to zniechecam sie nawet tego samego dnia jak zaczynam diete :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gagagaga
BUNNY22!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! To co się z Tobą dzieje podczas głodówki to zupełnie normalne.Ból głowy powinien wystąpić na 2 i 3 dzień, jest to normalna reakcja na brak pokarmu.Martwi mnie jednak że pijesz herbate.Powinna to być woda lub świeże soki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiuniaaa
Ja tez czasami robie głodowke moj rekord to 5 dni ,ale bardzo zle znosze glodówki .Okropny stres ,nerwowosc długo po .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okt
po 3 dniu ja mialam pelno energii mialam ochote biegac i sie ruszac caly czas i czulam sie swietnie takze warto wytrzymac te pierwsze dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pije herbate bo to jedyna rzecz ktora lagodzi jako tako te objawy i bole. Woda powodowala u mnie jeszcze wieksze bole glowy a soki trzeba podobno wyciskac samemu i nie powinno sie pic tych z kartonow. Szczerze mowiac nie mam za bardzo checi do wyciskania tych sokow. Ide do lozka. Zimno mi sie strasznie zrobilo ( to tez chyba normalne?) ale piszcie jesli przyjdzie Wam do glowy cokolwiek na temat glodowek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gagagaga
Świetne efekty daje jedzenie samych warzyw ,ale nie białkowych, oraz tylko wybranych owoców.Stosujemy przez 6 tygodni, rewelacja.Po 3 dniach nie ma uczucia głodu,lecz ma się niesamowitą energie.Sprawdziłam!!!Jest to tak zwany 6 tygodniowy post promowany przez świetną lekarkę Ewe Dąbrowską, może słyszałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krakrakra
nie powinnac pic czarnej herbaty!!!!!!!!!!!!!!!!!! mozesz pic owocowa, zielona lub jakies ziolowe. Ale nie czarną!!!! no i oczywiscie wode i troche sokow warzywnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gagagaga
BÓL się odczuwa gdy organizm się oczyszcza, pijąc herbate nie osiągniesz tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz Bunny
Bunny mam już sporo głodówek za sobą i faktycznie pierwsze dni są trudne, organizm wychłodzony, osłabiony, ale wierz mi, ból głowy to zły objaw - objaw wchłaniania toksyn, tym teraz żywi się Twój organizm :o a tak nie powinno być. Rozumiem że potrzebujesz motywacji w postaci natychmiastowych wyników, ale to zgubna strategia, żadnemu organizmowi nie służą nagłe terapie szokowe. Chyba masz niecierpliwe usposobienie i skłonność do popadania w skrajności. Przy takiej osobowości możesz mieć ciągłe problemy z efektem jojo. No i ta gorzka herbata :o O zgrozo ;) Herbata zawiera teinę ( kofeinę ) - tak jak kawa, dla głodnego organizmu to nie jest dobra rzecz :o. Najlepsza jest woda mineralna, a w Twoim wypadku myślę że soki byłyby bardzo wskazane, ze względu na ból głowy i brzucha. Taki samodzielnie zrobiony sok ( pomieszane marchew, jabłka i buraki ) jest niskokaloryczny, a daje niesamowitego pałera ;) to bomba witamin i mikroelementów, dodatkowo błonnik z soku oczyszcza jelita z toksyn. Można wiedzieć ile ważysz i mierzysz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy wy wiecie o czym piszecie
Bol glowy w poczatkowych dniach jest najbardziej normalnym objawem i przestancie bzdury wypisywac ,ze tak ie jest .Radzepoczytac troche ksiazek na temat glodowek i skonczy sie to bzdurne doradzanie przez osoby nie majace zadnej wiedzy na ten temat .To,ze ktos zrobil sobie iles tam glodowek to nie swiadczy ,ze ma wiedze w czyms wiecej niz wlasnej praktyce ,gdyby tak bylo nie pisalaby taka osoba ,ze bol glowy to cos zlego .Bzdura!!! Wejdz sobie dziewczyno na topik o glodowkach i tam dowiesz sie wiecej.Picie litrow czarnej herbaty na glodowce to calkowite nieporozumienie.Kup sobie jakies ksiazki na ten temat,poczytaj ,zrob prawidlowe przygotowanie do glodowki ,a potem zaczynaj.W innym przypadku narobisz sobie wiecej szkody niz pozytku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz Bunny
czy wy wiecie o czym piszecie --> głodówki ( i różne inne kuracje oczyszczające ) praktykuję od 13-nastu lat i mam całą biblioteczkę na ten temat zgromadzoną ( i oczywiście przeczytaną, kilkakrotnie nawet :) ) To że Ciebie i większość dziewczyn boli podczas głodówki głowa nie znaczy jeszcze że tak powinno ( musi ) być :D Też przy pierwszej głodówce miałam taką dolegliwość, bo źle się do tego zabrałam :o Przy następnych głodówkach już nie było tego problemu, wyziębienie i marznięcie tak, ale poza tym niesamowita lekkość, "czystość" i jasność umysłu - a nie bóle głowy. Ból głowy może być także wynikiem niedostatecznej ilości dostarczanych płynów ( czy też zużywania przez organizm tych płynów do wydalania z organizmu toksyn ) wtedy obniża się ciśnienie krwi i głowa może boleć także z tego powodu. Zresztą, nie będę się już tutaj więcej wymądrzać ;) bo najlepiej jest jak każdy nauczy się sam na swoich błędach :) mnie ta nauka zajęła kilka lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje Ci za te podpowiedzi. Zaczelam dzis pic soki. Odpowiadajac na wczesniejsze pytanie: mam 173 cm wzrostu a waze 73 kg. Ja o glodowce tez sporo czytalam ale glownie z internetu. Zgadzam sie ze zima to nie najlepsza pora i co do pozostalych uwag rowniez. Mysle ze jutro wieczorem jesli samopoczucie nie ulegnie poprawie i nie bede czula tej \"lekkosci\" to jednak zdecyduje sie na przygotowanie do takiej porzadnej glodowki. Mozesz napisac mi jakies najwazniejsze zalecenia? Znalazlam kiedys caly jadlospis przygotowujacy i wychodzenia z glodowki ale teraz nie moge go odnalesc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do wiesz bunny
Tobie praktyka zajela kilka lat ,a autorom ksiazek o glodowkach zajela kilkadziesiat lat i to z tych ksiazek mam wiedze .Pisza,ze bol glowy w pierwszych dniach glodowki jest normalnym, bardzo czesto wystepujacym objawem.Nie musi tak byc u kazdego ,ale u wielu osob wlasnie to wystepuje.Jesli o mnie chodzi to nie mialam nigdy bolow glowy i nie napisalam tu zebym miala kiedykolwiekZnam osoby od wielu lat praktykujace glodowki i zawsze u nich w pierwszych dniach wystepuja bole glowy ,potem mijaja w kolejnych, ale to nie ma zwiazku zadnego z piciem malej ilosci wody.Podalam opinie na ten temat osob bardzo doswiadczonych,a nie opieralam jej na wlasnej praktyce bo mnie glowa nie bolala i nie boli na zadnej glodowce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do bunny
zebyc nie byc gloslona zacytuje fragment ksiazki o glodowce leczniczej : "Na samym poczatku glodowki,kiedy w organizmie sa jeszcze zapasy glikogenu ,organizm go zuzywa.Lecz kiedy tylko zapasy glikogenu sie skoncza ( nastepuje to zwykle pierwszego lub drugiego dnia),we krwi zaczynaja sie gromadzic kwasne produkty niepelnego rozkladu tluszczu(kwasy tluszczowe,aceton),zmniejszaja sie rezerwy zasadowe,a to odbija sie na samopoczuciu-moga sie pojawic bole glowy,nudnosci,uczucie oslabienia,ogolne niedomaganie.Taki stan jest rezultatem nagromadzenia sie we krwi szkodliwych produktow." Do autorki wpisu twierdzacej ,ze bol glowy to nieprawidlowy objaw -------> Tyle cytatu.dalej przepisywac nie bede ,ale chcialam tym fragmentem potwierdzic ,ze bole glowy to normalny objaw chociaz nie u kazdego musi wystapic.Natomiast zapewnianie o stanie lekkosci na glodowce tez jest przesada i niepotrzebnie wprowadza zamieszanie bo lekkosc odczuwaja niektorzy - inni ociezalosc.Jesli tylko przekazesz komus ,ze odczuwa sie lekkosc ,a nie powiesz o innych mozliwosciach to wprowadzasz osobe w stan niepokoju o wlasne samopoczucie,tylko po co? Mozesz powiedziec ,ze Ty odczuwasz lekkosc na glodowce ,ale moze byc takze zupelnie inaczej i wszystko jest prawidlowe, Kazdy organizm jest inny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maxmara35
a ja kocham jeść ! podobno taka glodowka to super rzecz dla organizmu ,ale jak czytam o bólach głowy / miewam czeste migreny wiec wiem co to jest za ból/ od razu mi się jej odechciewa.W pewnym sensie podziwiam osoby ktore się na to odważą ..dla mnie kilka dni bez jedzeni to katastrofa.Z drugiej strony jadam mało a często a przede wszystkim zwracam uwagę na to co jem/ jak najmniej rzeczy przetworzonych/ i dzieki temu mam stałą od X lat wagę , 55kg przy 162 wzrostu. Życzę wam zatem wytrwalosci i na koniec zadam jeszcze jedno pytanie ... czy po takiej głodówce nie ma sie wilczego napadu głodu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jDyubSJmHPfWgN6j1OXXO9gI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×