Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wrak energetyczny

Brak mi energii do czegokolwiek-jak to zwalczać, kto tak ma?

Polecane posty

Gość _panna_nikt_
Przeczytałam te Wasze posty i przerażającą większość z nich mogłabym odnieść do własnego życia.1,5 roku temu wyleciałam ze studiów,nie mam faceta,nie mam pracy,dawni przyjaciele i znajomi "wykruszyli się";wiadomo-zajęci pracą,karierą,niektórzy założyli rodziny,"proza życia".Jestem sama,czuję się samotna,niepotrzebna.Najgorsze jest to,że kładąc się wieczorem spać,marzę o tym by rano się już nie obudzić...Nie potrafię już z tym wszystkim walczyć.Nie pasuję do świata w którym trzeba być przebojowym,pewnym siebie,gdzie trzeba walczyć o swoje,ja chyba nie mam siły na to wszystko...Boję się co przyniesie przyszłość...Wybaczcie,że tak dołująco,ale naprawdę nie mam komu o tym powiedzieć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w góóóóóórę
u mnie podobno jak u niektorych z was :O Czeka mnie niedlugo wazna rozmowa kwalifikacyjna, a zamiast przygotowywac sie na nia to jakis strach mnie ogromny obezwladnia gdy tylko pomysle o tym :( Wiem, ze musze cos w sobie zmienic, wiem nawet co, tylko nie wiem skad wziac sile, by tej zmiany dokonac :( Moja wiedza o sobie - jaki bylem do tej pory - nie napawa zbytnim optymizmen na przyszlosc :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość otero
Ja miewam podobne stany, ale mówię sobie: to znaczy tylko, że jestem, żyję, jestem wrażliwą osobą, mam prawo być taka. Nie patrzcie na tych "przebojowych" . To tylko pozory życia. Ciuchy, kasa, apartamenty, samochody- a w gruncie rzeczy jak w pustym garnku.Prawdziwe cyborgi.Szczęśliwe? Jasne, że cięzko jest bez pracy, ma się wrażenie, że nic nie ma sensu. Ale przychodzi dzień, kiedy mówię do siebie:"fajna jesteś" i jakoś zbieram się i znowu życie cieszy. Trochę dydaktycznego smrodku: jak byłam bardzo mloda, czekalam na WIELKIE SZCZĘŚCIE.Teraz ciesząmnie byle duperele. I oto chyba chodzi.Przynajmniej mnie to pomaga. Trzymajcie się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też tak miałam
i okazało się ze to depresja,teraz biore tabletki i jest super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzievvczyny
tez tak mialam-->co bierzesz? dlugo bralas nim pomoglo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _panna_nikt_
Też boję się,że mam depresję.Tzn.podejrzewam,bo nie byłam u specjalisty,ale to dlatego,że nie wyobrażam sobie,żeby komuś zupełnie obcemu opowiadać o czymś czego nie mogę powiedzieć najbliższej przyjaciółce.Choć podobno łatwiej otworzyć się przez obcą osobą...Nie wiem...Wiem tylko,że coraz mi z tym ciężej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo fajny topik
szkoda gdyby zaginal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maria348
Mi brak sił o energi nie wspomne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paul28
odpoczynek,kilka dni lub tygodni leżeć w ciszy...jesteś zmęczona psychicznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dawiidooo42
Lekarstwo na taki stan: dwie godziny ćwiczeń po pracy (rower,bieganie,basen, siłownia, fitness - czy co tam lubisz), ale takich konkretnych! Do padnięcia na twarz ze zmęczenia. Potem prysznic, dobra, zdrowa kolacja, żadnego alko. Porządny sex przed zaśnięciem. Rano człowiek się budzi w świetnym nastroju z gigantyczną ilością energii do życia. Wiem co mówię. Sam byłem przez jakis czas w depresji. Po zamówieniu oczyszczenia aury ze strony http://energiaduchowa.pl zacząłem czuć się lepiej i uprawiać sport. Teraz jestem pełen zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marzenka15
Jak kiedyś nie miałam energii to zaczęłam trenować i przypływ endorfin sprawił że od razu lepiej się poczułam ale trenowanie w domu jest nudne i na dłuższą metę każdemu się odechcę więc dołączyłam do mojej koleżanki która chodzi na zumbe do Saturn Fitness na Targówku i robimy sobie przynajmniej raz w tygodniu trening siłowy żeby mieć więcej siły (żeby zwykłe czynności nie były dla nas wielkim wysiłkiem).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jakub Zarazik
Witam, Temat braku energii i walki ze zmęczeniem należy traktować kompleksowo – nie tylko poprzez zmianę czynników fizycznych, ale i tych psychicznych. Po więcej informacji odsyłam na stronę: http://rozwojosobistypopolsku.pl/odcinek003/ Pozdrawiam serdecznie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ostatnio czytałem o podbojach Dżyngis-Chan i jego roślinie która dodawała mu energii. Prawdopodobnie swoje podboje zawdzięcza właśnie temu korzeniowi. Dżyngis-Chan gwałcił codziennie po kilkadziesiąt kobiet. Było to wielkie obciążenie dla jego organizmu. Dodatkowo korzeń marala dawano koniom i dzięki czemu były wstanie pokonywać o wiele dłuższe dystanse. Podczas Olimpiady w Seulu w 1988 roku korzeń mara, służył Rosjanom jako „Legalny Doping”, dzięki któremu zdobyli większość medali. Zalecam zakupić sobie i brać przez dwa tygodnie. Interesuję się tym i pisze bloga mamenergie.pl na temat zwiększenia swoje poziomu energii. mamenergie.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×