Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Z motyką na słońce

Jeśli ktoś budował dom, proszę o radę

Polecane posty

Gość Mariol7
Jak tego wszystkiego słucham, czytam i pomyśle ile zachodu jest z budową to chyba mi się nie chce zaczynać w to bawić bo i czasu mam bardzo niewiele. Praca, dom, rodzina ... . Zaczełam nawet się rozglądać za czymś gotowym bo to pewnie jest pomysł aby nie żyć w ciągłym napięciu czy uda mi się coś kupić, a jeśli tak to za ile będzie jutro bo za tydzień to pewnie z 20% drożej itp. . Jeszcze zastanowie się nad budową bo puki co mam ciasne, ale już prawie własne M3 (1,5 roku kredytu jeszcze) i kupioną działeczkę blisko Łodzi . Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skałka
mariol7, a ja właśnie zrezygnowałam z takiego "pewnego jutra" tzn mieszkanie i działka na rzecz budowania własnie.... dzis znowu tego żałuje, bo dostałam info od dostawcy cegieł, że znowu będzie podwyżka komórkowego od czerwca.... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wahająca
Witam, Ja dopiero z chłopakiem zastanawiamy się nad budowa domu czy kupnem mieszkania i powiem, ze nie jest to łatwy wybór. Oboje mamy prace na stałe w prawdzie nie mamy bardzo duzo pieniedzy ale razem coś koło 3500 netto. Ślub w drodze. Obecnie wynajmujemy mieszkanie. Nie mamy żadnych kredytów, mamy samochód i 30 tys oszczędności. Działke upatrzoną za 28 tys-ładna , płaska, słoneczna jest kanalizacja, woda, prąd 18 kilometrów od miejsca pracy. Bardzo dobry dojazd. Czy przy dzisiajszych cenach materiałów budowlanych i wysokich kosztach robocizny zaryzykowalibyście z budową domu na naszym miejscu? Jest sens zaczynać budowe domu, choćby niedużego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skałka
wahająca, kupcie działkę a budowanie odłóżcie na spokojniesze czasy. ziemia nie zając - nie ucieknie, a to dobra inwestycja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiele racji, wiele racji... pobudować się zawsze można, a działeczka już jest i czeka... można najpierw ją ogordzić jakiś domek letniskowy postawić... i na wypoczynek jak znalazł :) A te ceny muszą w końcu się unormować... Albo tak jak pisze... ojej nie pamietam nicka, że pomimo podwyżek, jak się dobrze poszuka to się znajdzie w normalnej cenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wahająca
Dzięki za odpowiedź, wiem ze budować sie zawsze można tylko ceny mieszkania 3 pokojowego w mieście gdzie pracujemy to koszt ok 150 tys. i jeszcze do remontu. Śpieszy nam się z decyzja bo już mam prawie 30 lat a mój chłopak 29 i chcemy też coś pomyśleć o jakimś dzieciaczku za jakieś 1,5-2 lata. Stąd te wahania. Moglibysmy kupić mniejsze mieszkanie np. 2 pokoje ale w perspektywie paru lat będe musiała wziać do siebie mame, bo jest sama i trzeba też sie nia opiekować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wahająca
więc jak dostaniemy kredyt to chyba jednak skusze sie na ta budowe, moze nie umrzemy z głodu!!!!! :-)))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wahajaca//:) A nie lepiej kupić gotowy domek? Nawet w stanie surowym do wykończenia, tylko musicie wiedzieć ile czasu stał na przykład nieotynkowany, albo stan surowy zamknięty jakiś nieduży domek? Natomiast nie planuj tak na daleką przyszłość, że mama itd. Bo nigdy niczego nie zdecydujesz, bo od razu będziesz sięgała po coś większego, na co nie będzie Cię stać. Dochodzi się do celu małymi kroczkami, teraz myśl o czymś dla siebie/Was i dla dziecka, a mama, kiedy przyjdzie potrzeba to się zmieści ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skałka
wahająca, z tego co piszesz wynika, że jesteśmy w podobnym wieku i podobnie planujemy rozwój rodziny :) ale ja juz teraz wiem, że budowa to "zabawa" na kilka lat - min.2 jeżeli macie furę kasy, a jezeli nie to wiecej teraz nie wiem kiedy zdecyduje sie na dziecko... szukać by znaleźć tańsze materiały? owszem, tańsze tak, ale juz nie tanie. geralnie radze najpierw popatrzeć na ceny i dostępność materiałów, ludzi, bo ekipy cenia się okrutnie!!!! wczoraj mojej znajomej panowie za fundament zażyczyli sobie 17tys (a to tylko robocizna!)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taniej nie będzie-nie ma co się łudzić i nie ma na co czekać .Sa podobno prognozy analityków ,że za parę lat wybudowanie domu to nie będzie kwestia 300 tys .lecz 1000tys.Skoro mieszkanie małe-38 metrów kosztuje już 180 tys. (i to takie bez remontu ,bo po remoncie jest znacznie droższe) Słyszałam ,że Gosiewski w piątek coś tam bredził o tych sprawach budowlanych ,ze trzeba to powstrzymac itd ,że jakieś komisje maja sie zbierac...Ale czy cos dobrego z tego wyniknie ,to jak zwykle nie wiadomo.I jeszcze jedno -tylko do CZERWCA 2007 roku mozna odliczać sobie VAT za materialy budowalane...A potem to juz mozna sobie palcem w bucie pokiwac :D pOZDRAWIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wahająca
Witam, najbardziej boję się tego że za pare lat to juz wogóle nie bedzie nas stać na budowe domu jak ceny tak szaleją. Na dzień dzisiejszy zdecydowaliśmy sie na zakup działki (na tym sie nie straci). Potem zrobimy kalkulacje cenową i postanowimy co dalej. Dodam, że ekipe bysmy mieli, a i znajomy ma hurtownie budowlaną. No i jeszcze myslimy ze to mieszkanie w którym obecnie mieszka moja mama też jest sporo warte i mozna by je sprzedać i dołozyć potem do spłaty kredytu. Chyba nie jest tak najgożej, nie? Za wynajem mieszkania też trzeba płacić i to nie małe pieniądze.:-((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WAhAJĄCA-->kupuj, buduj i nie zastanawiaj się :DJak masz gdzie składowac materiały -to też np . taki drut :D Mówię Ci jak wielką przyjemnością jest pic poranną kawę na tarasie przy spiewie ptaków i zapachów natury ...A nie przy krzykach sąsiadów, których słychac nawet jak spłukują wodę w toalecie ...:D Masz już swój kawałek ziemi i nieba nad sobą :) To jest tylko Twoje :)) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wahajaca
do Szara_Ambra, dzięki za doping, domyślam sie jaką przyjemnością jest powrót do swojego domeczku po codziennych trudach, nieważne ze dom będzie na kredyt, ważniejsze jest że człowiek ma to swoje miejsce na ziemi, gdzie moze się zregenerować. Ja osobiście wole dojeżdżać troche do pracy i uciec od miasta. Byłam nawet wczoraj pytać sie o kredyt i wybiore chyba bank BGŻ, najbardziej odpowiada mi ich oferta. Pozdrowoinka. Ps. Może jest ktoś kto teraz buduje domek za kredyt w tym banku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SZARA-AMBRA// :) Czy mogłabyś rozwinąć tą myśl... temat... szerzej, bardzo by mi się przydało... bo jestem wykończona... i jest to budujące dla mojej duszy ;) ,,Mówię Ci jak wielką przyjemnością jest pic poranną kawę na tarasie przy spiewie ptaków i zapachów natury ...A nie przy krzykach sąsiadów, których słychac nawet jak spłukują wodę w toalecie ... ,, pozdrawiam wszystkich 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też chcemy się budoawć-
mamy już działke no ale mnie to przerażaja szalejące na rynku ceny art. budowlanych poradzcie z czego budować aby było ciepło dobrze i w miare tanio, może z czego wy teraz budujecie prosze o wypowiedzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdybym teraz budowała, budowałabym z suporeksu, odradzam porotherm. Może i jest dobrym materiałem aby w domu było ciepło, ale jest bardzo delikatny, można zapomnieć o szafkach wiszących. Można się tylko w niego wkuwać, nie wolno wbijać... bo to niczym domek z kart :O jestem nim przerażona :( A polecają go, bo łatwo z niego budować... nie dajcie się nabrać na poroterm, dużo mocniejszy jest suporeks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ech... źle... tak gdzie pisałam o porothermie, to można się w niego tylko w wiercać - miało być...wbijanie, czy wkuwanie odpada, bo się rozleci, to jak wbijanie gwoździa w dzban gliniany...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość budowac czy nie budowac
trudne pytanie,jeszcze trudniejsze wykonanie.Jezeli wezmiecie sie za robote,kiedy jestescie mlodzi(wiem,kredyty przerazaja),jakie korzysci na cale zycie,Pamietajcie,ze ceny domow zawsze rosna.Zycze wam powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skałka
ja także buduje z suporeksu, ale do etapu wieszania szafek czy obrazków na ścianach jeszcze mam daleko, dlatego nie wiem czy to dobry był to wybór. maż mówi ze w tym materiale dobrze robi sie instalacje, bo jest stosunkowo "miękki" znajoma która mieszka już w swoim domu, twierdzi ze jest ... akustyczny tzn mocno słychać hałas z ulicy np samochody, szczekanie psów, ale ona zbudowała z oryginalnego YTONGA gr 40cm ściana jednowarstwowa mam nadzieję ze u mnie po dociepleniu styropianem hałasy nie będa dokuczliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angelaszudda
oo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
EMMI-->nie ma co się załamywać...Chyba nie ma budującego ,który nie przechodził chwili zwątpienia ...Dziś zadzwnił nasz przyjaciel ,który również buduje dom(w tej chwili zakłada płytki ,parkiety) i oznajmia nam ,że chce sprzedać dom, bo już nie wyrabia psychicznie...Tak więc widzisz , że na róznych etapach ludzie przechodzą kryzysy :D ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wahająca
Hej dziewczyny, coś ten topik zamarł. Nikt juz nie chce się wypowiedzieć na temat budowy domu i kosztów z nim zwiazanych. Znajdzie sie ktos kto będzie zachęcał do budowy domu a nie kupna mieszkania? :)))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wahająca
A może to juz koniec dyskusji :((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wahająca--to wszystko zależy od tego ,co kogo rajcuje .:D Mnie np rajcuje duża przestrzeń i odwieczne marzenie o salonie łazienkowym ,a nie małej łazience blokowej .Mój \"pokój łazienkowy\" ma ...20 m kwadratowe !:D.Rajcuje mnie również fakt ,że nie muszę każdego dnia ścielić łózka ...,że nie słysze kłócącch się sąsiadów , że nie czuje brzydkich zapachów na klatce...,że nie gramolę się z zakupami po schodach,że... Ale za to nie rajcuje mnie fakt pozostawienia domu na czas urlopu ,palenie w piecu, kominku,no i te chwasty ,któe rosną szybciej niż inne rośliny ...:D Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka:) Ja nie miałam po południu dostępu na o2, więc nie mogłam nic napisać... skałka//:) wydaje mi się, że suporeks czy porotherm nie jest akustyczny, dzięki za info o Ytongu, znajomi zastanawiają się czy z nie go nie budować, to im powiem o tej akustyce :) SZARA_AMBRA//:) dzięki za wsparcie, zdaję sobie sprawę, że przed nami mnóstwo załamań ;) ale dowiedzieć sie, że materiał z któego stanął dom jest ... hym... no ma wady, to tak trochę... hym... :O wahająca//:) ja odradzam budowę domu, jeśli nie ma się kasy na ekipę budowlaną z prawdziwego zdarzenia. SZARA_AMBRA//:) łazienka moich marzeń... i kuchania duża... nic z tych rzeczy nie mam, bo kiedy wreszcie sprecyzowałam, co mnie ,,rajcuje,, to był kupiony projekt :O A co do chwartów... hym... może polub je i po sprawie :P :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emmi -->i w gotowym da się coś zamieszac :D Nie widze problemu ,żeby jakiś pokoik zamienic na łazienkę :DJa tam w swojej chcę wstawić taki duży bujany fotel i postawić w wielkich donicach kwiaty -takiego np fikusa beniamina .Marzył mi sie balkon w łazience , ale mąż zaczął patrzeć na mnie dość podejrzliwie ... A te chwasty to moja zmora...-nienawidzę ich ,bo żem miejska :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wahająca
hej, no widze, że jednak topik nie upadł, fajnie. Ja właśnie wczoraj podpisałam umowe przedwstępną sprzedazy działki. No to działeczke juz prawie mam. :-)))) Teraz jestem na etapie wybierania projektu. marzy mi się domek tak do 120 mkw z użytkowym poddaszem i właśnie też duzą łazienką. Jak wybiore jakiś fajny projekt i nie za drogi to wam pośle link (do Szara Ambra i Emmi). Może ktoś podeśle mi jakiś ciekawy projekcik z dachem dwuspadowym, niepodpiwniczony i z uzytkowym poddaszem? pozdrowionka ;-))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wahająca//:) Domek zależy od gustu, ale polecam na przykład tą firmę, warto sobie zakupić ich katalog, bo moim zdaniem wybieranie projektu komputerowo nijak ma się do katalogowego ;) Ale to też kwestia upodobań. http://www.archon.pl/ SZARA_AMBRA//:) Bardzo słuszna uwaga, wszystko można zrobić na nowo, ale trzeba mieć na to kasę, a kiedy jej nie ma... nad zmianą pomieszczeń to myślałam pod kątem kuchni, zamienić ją z salonem :P, ale co do łazienki, to bardziej pasuje mi to , że pokrywają mi się w pionie, jakoś nie uśmiecha mi się ciągnięcie rur po mieszkaniu... no niestety coś za coś... wybierając projekt koniecznie trzeba zwrócić uwagę na metraż i być pewnym, że na pewno takie pomieszczenia, taki rozkład nam pasuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×