Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Z motyką na słońce

Jeśli ktoś budował dom, proszę o radę

Polecane posty

Gość co tak pusto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qazzaq
cisza jak makiem siał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bidortaa
przeczytalam tu prawie wszystkie posty. Najlepiej odpowiedzial ci TRYPEL chociaz tez nie wszystko - bo odpowiedzial ci ze tak powiem technicznie Buduje dom - dzialka i dom na kredyt Montaz kredytu na dom i dzialke - odpowiada ci bank Zloz prosbe o kredyt w roznych bankach i porownaj koszty oraz oferty ktore ci proponuja banki - nie pozostawaj przy jednym. Jezeli masz teren a nie masz jeszcze rozpoczetego projektu domu - to mozesz miec dwa kredyty w tym samym banku jeden na dzialke drugi ktory ozpocznie sie na dom . Ale to dodatkowe koszta . Wybor terenu. Znalazlas teren pod budowe. Musisz uzyskac informacje z dzialu urbanistyki , kadastrow i urzedu gminy : na tym etapie to nawet wlasciciel terenu pokrywa ci odpowiednie oplaty i MUSI CI PRZEDSTAWIC zaswiadczenia bo notariusz tego powinien wymagac - uwazaj w jednym - wybierz swojego notariusza przy spisywaniu umowy kupna terenu - to Polska wiec moze sie zdarzyc ze notariuszowi cos umknie bo jest kumplem wlasciciela terenu:))) urbanistyka - czy mozesz tu postawic dom - bo to ze w sasiedztwie stoja domy nie znaczy ze ty tu mozesz postawic - to pierwszy ruch ktory robisz zeby nie wpasc w sidla nie bardzo uczciwych sprzedawcow terenu. Zapisy kadastralne: wykazuja jakie sa "niedogodnosci uzywania dzialki " moga wystepowac pod ziemia rury, przewody itp o ktorych ty nie wiesz - moze byc projekt drogi czy sciezki dzielacej cie od sasiadow - i wiedz ze pierwszenstwo ma zawsze gmina . Chodzi o to zeby ci sie raptem dzialka nie skurczyla albo ze z braku informacji nie mozesz postawic dokladnie w tym miejscu a musisz przesunac projekt domu o np 10 metrow. Obejrzec dokladnie dokumenty wlasciciela dzialki - czy nie ma zapisow hipotecznych. JEDNYM SLOWEM NIE KUPUJ KOTA W WORKU Wszystkie koszty notarialne masz wypisane w dziennikach ustaw wiec tez mozesz sprawdzic . Pamietaj ze masz ubezpieczyc od razu teren i jezeli zapiszesz to w twoim kredycie to masz o te sume rozlozona na iles ttam lat podwyzszony kredyt. Nie warto. Na pewne sprawy jak zapis notarialny , ubezpieczenie warto miec wlasna gotowke - nie masz? to prosisz bank o to - moze to byc krotkoterminowy osobny kredyt ale to twoj doradzca bankowy. NO MASZ DZIALKE I KREDYT TERAZ BUDOWA: oczywiscie to zalezy od twoich finansow - spojrz dokladnie na "dom w pakiecie " czy akurat swiat jest taki kolorowy jak na okladce - patrz dokladnie co ci proponuja. Pierwsze plany domu mozesz zrobic sama - nie wiem jak wyglada ustawa do ilu metrow powierzchni domu nie potrzebujesz podpisu architekta zatwierdzajacego plany budowy -tak tak sa rozne warianty. Zobacz kto bedzie wykonawca glownym -czy dasz sobie rade z zarzadzaniem budowa i koordynacja prac. Spojrz szczerze w czym ci pomoze rodzina i ile to bedzie trwalo - niczego na oko i niczego na lekka obietnice i entuzjazm -POMYLKI DUZO KOSZTUJA; NIE ZAPOMNIJ ZE OD MOMENTU ROZPOCZECIA KUPNA DZIALKI I BUDOWY MASZ OPLATY KREDYTU - wyznacz sobie twoje mozliwosci finansowe czyli powinnas sobie zrobic sama taki wypis ile i co cie kosztuje miesiecznie i jakiego limitu nie mozesz przekroczyc !!!! wazne - utkniesz z budowa to cie zje bank nie ze zlosliwosci tylko z czystej matematyki. Wybor wykonawcy jest naprawde waznym momentem. Sprawdz dokladnie w urzedzie architektury czy mozesz postawic taki dom, taki dach, czy takie ogrodzenie - nie sugeruj sie tym ze wszystko wolno bo ci tak powie ciocia wujek czy sasiad zza plotu - masz miec wszystko na papierze i podpisane tylko to cie bedzie chronic w razie sadu bo bank ci prezentu nie zrobi i urzedy nie sa instytucja charytatywna. A co do samego domu to patrz na co cie stac - zreszta zanim otrzymasz z banku zgode na kredyt to musisz dokladnie przedstawic kosztorysy budowy - szkieletu domu - beton , cegla czy cokolwiek staraj sie brac z kilku firm przemysl ilosc pomieszczen dokladnie okna jakie wykonczenia jakie drzwi izolacje jakie kto prowadzi roboty podlaczenia wody swiatla i za ile kto zatwierdza plany czy musisz czy nie jaki dach i jak ocieplony jakie ogrzewanie domu potem odbior domu i tu bedziesz miec milion niespodzianek nawet przykrych ja mam wszystko prowadzone przez bank - bank na podstwie faktur wyplaca wykonawcom i dostawcom materialow - place za to ale mam ten problem z glowy JEZELI SAMA BUDUJESZ Z POMOCA RODZINY TO NAPRAWDE MUSISZ MIEC GRAFIK ZAJEC I MUSZTRE PRAWIE WOJSKOWA bo inaczej bedziesz budowac to kilka lat i dom zamiast miec cene taka jak w poczatku kredytu bedzie mial fatalne koszta pamietaj ze najlepszym doradzca jest dokladne obliczenie - czyli cena za metr kw domu - budowa to tez wykonczenie domu - wentylacja, krany wanny prysznice zlewy no oswietlenie kraty w szybach czy okiennice - dokladnie musisz miec spis !!! naprawde duzo pracy jezeli kupujesz "klucze do reki" to obejrzyj najpierw takiego gotowca pogadaj z wlascicielami co sadza o firmie i jak sie dom sprawuje - i jak wygladala budowa czy maja jakies rady zeby ominac punkt newralgiczny .... wiesz transport cuda na patyku - STAWIANIE PYTAN NIC NIE KOSZTUJE ALE NIE POSTAWIENIE PYTAN MOZE PRZYNIESC DUZE KONSEKWENCJE A KTO POWIEDZIAL ZE DOM DLA WSZYSTKICH I ZA DARMO6 KAZDEN LUKSUS MA SWOJA CENE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z motyką na słońce
do 123321: nie przestraszyłam się, zaszłam w ciążę i mam chwilowo inne zmartwienia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qazzaq
to chyba tym ze jestes w ciazy się nie martwisz z tego co czytałam pisałas ze nie macie dzieci to tylko się cieszyc no i lata uciekają gratuluję..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z motyką na słońce
Martwię się ciążą (na którą czekałam 3 lata), bo mam straszne problemy, ale to już nie na temat pozdrawiam i życzę pięknych domów śledzę topik od czasu do czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qazzaq
napewno będzie dobrze, trzymam kciuki ,grunt to myslec pozytywnie zyczę zdrowia pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odswiezxam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z motyką na słońce//:) Gratuluję ❤️ i życzę aby wszystko było dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podajterazswojehasło
Od trzech lat staramy sie razem z męzem ruszyć z budową Póxną jesienią 2003 roku, mąz złozył wniosek w gminie o pozwolenie na budowę, W niedługim czasie otrzymalismy pismo z gminy, ze zezwolenia nie otrzymamy, poniewaz w gminie nie ma planu zagospodarowania przestrzennego. Bylismy załamani, chcielismy sprzedac ta działkę i kupic w innej gminie, gdzie moznaby było sie od razu budować, myslelismy tez o kupnie domu w surowym stanie, ale nic nie wyszło z tego.Trwało to do grudnia 2005 r. Wtym roku zdecydowalismy , ze jednak bedziemy sie budować, dziaiaj jest listopad 2006 i jeszcze nie mamy wszystkich dokumentów potrzebnych do rozppczęcia budowy, Myslę, ze przez zimę wszystko bedzie gotowe, na wiosnę chcemy ruszyć. Mąz wyjechał za granicę, mam zamiar sama się tym zając, Chciałabym zapytać sie kobiet, których męzowie wyjechali za granicę, zeby zarobic pieniadze na budowę i same prowadziły budowę, jak sobie radziły, czy dały sobie rade. czy może mi ktos powiedzieć ile może kosztowac robocizna domku jednorodzinego z uzytkowym poddaszem, bardzo prostym, dachem dwuspadowym, o powierzchni całkowotej 175 m2 . Ile moze w przyblizeniu kosztowac stan surowy otwarty. Chciałabym jeszcze dodać, ze nie jestesmy juz najmłodsi, mamy oboje po 40 lat, troje dzieci w wieku szkolnym, więc sporo kosztuje nas utrzymanie, zycie, dzieci, czy w tym wieku, ktos rozpoczynał budowę, wiadomo im starsi tym mniej sił i chęci, ale siedzenie w takiej ciasnocie w dwupokojowym mieszkaniu nas pogrąża za wszystkie odpowiedzi bardzo dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ballbinka
No to ja odsyłam do forum muratora. Tam tez znajdziesz wielu podobnych Tobie zapaleńców którzy marzą o własnym domku i go buydują w miarę tanio. Myślę ze można zbudować sporo taniej , jeśli masz rodzinna brygadę. A lokalizacja teściów blisko to też duży plus -jeśli oczywiście się lubicie. Zawsze przypilnują wnuka i można liczyć na ich pomoc która często jest nieoceniona:) http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=76116&sid=9a675f0926ccc93fb9c3a80f1a5aa22d http://forum.muratordom.pl/index.php

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ballbinka
www.forum.muratordom.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elka_eee
Ciekawe jak tam bobas założycieli topicu :) My teraz z mężem też zaczynamy myśleć o budowie. Mam dopiero 25 lat, ale im wcześniej zaczniemy, tym więcej czasu mamy na skończenie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paula8122
Mam zapytanie jaki bedzie koszt dostawienie piętra? Mamy domek parterowy na górze jest jeden pokój. Gdybyśmy zerwali dach i podnieśli górę. Wtedy byłyby takie ladne pokoje jak na dole. Może ktoś robił coś podobnego jeśli tak to proszę o radę.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maciej 1954
Buduje dom parterowy bez poddasza uzytkowego ( strych ) 205 mkw powierzchni netto. Uzytkowej 144 mkw.Realna cena to 2600-3000 zł za mkw powierchni uzytkowej . Wykończenie materiały ze średniej pólki . Dochodzi koszt działki , oczyszczalni , przyłączeń ( blisko ) ogrodzenia i zagospodarowania terenu . Działka 20 ar. A więc dodatkowy koszt to 150 tyś zł w moim przypadku . Takie są relane ceny . Buduje jedna firma .Wprowdzę się około wrzesnia 2007 . Budowa rozpoczęta w maju 2006 r

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak jakoś z sentymentu zajrzałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala_dorotka
W tej chwili jesteśmy z meżem na etapie robienia projektu domku. Projekt indywidualny ok. 7000zł-Kraków (najniższa z ofert jakie dostaliśmy, a były i oferty po 13 000zł).Najpierw szukaliśmy gotowego projektu, ale mamy dość problematyczną działkę, tzn. wejście jest od południowej strony, a jest mało projektów takich żeby to dopasować, poza tym warunki zagospodarowania terenu są takie,że te kilka projektów które udało nam sie znależć w miare sensownych musieliśmy odrzucić. No ale cóż zobaczymy jak to będzie z architektem. Działke mamy dopiero co kupioną na kredyt, a właściwie 2 działki(w sumie 21 ar) ok 30 km od Krakowa bo tam taniej troszkę. Na dom tez chcemy wziąć kredyt, po konsultacjach z doradztwem NOTUS (coś jak Expander) podobno nam dadzą. Ale w praktyce może wyjść różnie. W każdym razie raczej nie powinniśmy na tym stracić, bo działkę można w każdej chwili sprzedać. A domek też chcemy postawic tak zeby w razie czego można było sprzedać jedną działke i wspomóc sie finansowowo. Często myślę sobie że jesteśmy naiwni nieodpowiedzialni a może nawet głupi, bo wszystko na kredyt. Ale mieszkania w Krakowie kosztuja tyle samo albo i wiecej niz wybudowanie domu.Poza tym wynajmujemy mieszkanie i dość dużo nas to kosztuje, a sa to pieniądze w zasadzie wyrzucone w błoto. tyle ile nam idzie na wynajem to pewnie cała rata kredytu mozna zapłacić przy kredycie na 30 lat. najważniejsze żeby wybudowac i zrobic konieczne instalacje, kuchnie i łazienke a z reszta bedziemy sie pewnie grzebac przez wiele lat, ale co tam ja moge spać na cemencie i trzymać rzeczy w kartonach :-). ale sie spisałam, ale chciałam sie troche wywnetrzyć.Pozdrawiam.papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem z mężem na etapie stanu surowego zamkniętego. zapraszam na forum muratora - jest cam cały szereg praktycznych porad z których często korzystam, polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mała_dorotka//:) Wątpliwości łapią chyba wszystkich, szczególnie, kiedy rusza się coś długoczasowego, to ten niepokój, co będzie za tych pare lat, skoro nie wiemy co nas czeka dnia następnego... ale stać w miejscu też nie można, szkoda życia :) skarbel//:) podczytuję, ale dla mnie tam za tłoczno :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala_dorotka
dzieki Emmi za słowa pocieszenia. Wczoraj bylismy u architekta, który przygotował nam wstępną koncepcję i tu pytanie do wszystkich: mamy salon, z którego sie wchodzi do kuchni (a właściwie z holu od razu jest sie w salonie lub w kuchni, ne potrafie tego inaczej określić, ja nie chce mieć aneksu kuchennego, dlatego chciałam zamknąć kuchnie, ale troche bez sensu robić drzwi z salonu do kuchni, jakby tam był korytarz to tak, ale zastanawiam się np. czy nie lepiej byłoby drzwi wychodzace na hol zrobić ale np. przesuwne, a już dalej tak na środku ściany zrobić zwykły otwór ewentualnie z łukiem, ale nie zamkniety, żeby było wgodnie nosić np. jedzenie dla gości itp. może ktos ma tak w domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mała_dorotka//:) Nie bardzo pojęłam jak jest u Ciebie z tą kuchnią i salonem, ale być może mamy podobnie. U mnie jest tak. Wchodzi się do domu i jest korytarz z którego wchodzi się do kuchni lub do salonu. W kuchni są dwa drzwi: jedno na wspomniany korytarz, drugi do salonu. Na górze natomiast mam wielki pokój z aneksem kuchennym, jedne drzwi. Nie wiem czy masz tak samo jak u mnie na dole. Jeśli chodzi o dół, czyli to pierwsze, to myślałam, nad zrobieniem łuku w przejsciu z kuchni do salonu i nie jestem do końca pewna, czy to nie byłby super pomysł. Mam ścianę i będę miała drzwi. Nie chcę suwanych po ścianie, bo zajmują za dużo miejsca na ścianie, ale podobają mi się takie drzwi skrzydłowe skadane i takie zamierzam zrobić w obu otworach wejściowych salonu. I na kuchnię i na korytarz.To rozwiązanie zajmuje zdecydowanie mniej miejsca, bo mieści się w obrębie futrynu, a ten kawałek wystający prostopadle do futryny jest do przyjęcia :) Ciekawe czy teraz mnie łatwo zrozumieć :D Co mnie przekonało do ściany między kuchnią a salonem? A stwierdzenie kogoś z pokrewnego topiku, że jak gości położę w salonie, to będę mogła zamknąć drzwi do kuchni i nie będę robiła im nad głową hałasu, czy sama swobodnie będę mogła korzystać z kuchni bez przeszkadzania im, no i oni będą się mogli czuć swobodniej jak będą mieli pozamykane drzwi. Kolejny powód to dzieci. Obecnie mam żuczka 8 miesięcznego i nie wyobrażam sobie swobodnego dostępu do kuchni, a proponowana z IKEI barierka drzwiowa jest taka sobie:O Wypróbowała ją przyjaciółka i porażka, dziecko sobie z nią poradziło... a ja chciałam ten pomysł na schody wykorzystać i jestem w kropce :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wgooooooooore

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala_dorotka
Emmi, mam chyba tak samo na dole, ciekawy pomysł z tymi drzwiami, tylko musze poszukac jak to wygląda i jak się składa, bo wolałabym zeby za bardzo nie wychodziły te drzwi na salon, jakbyś miała jakieś linki do stron z takimi drzwiami to będe wdzięczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Takie skrzydłowe widziałam w OBI, harmonijkowych nie polecam. Chyba że mnie kojarzy się tylko ze starym typem, co ani porządnego zamnknięcia nie ma, łatwo wyłamują się i raczej zasunięte są jak kiepskiej jakości parawan a nie drzwi ;) te mnie zaciekawiły, ciekawe czy otworzy ? http://www.drefamet.pl/index_drzwi.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No niestety... wchodzimy w menu - drzwi - logo entra - przesuwane Podoba mi się, że rozsuwa się je, skrzydło wchodzi w drugie skrzydło, przynajmniej tak to zrozumiałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba nie, one też sumą po ścianie...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala_dorotka
a takie: http://www.eclisse.pl/syst.htm ? troche trzeba zaczekac az sie załaduje, ale ciekawe tylko to trzeba burzyc sciany jak się już ma wybudowane, czy jakoś to inaczej rozwiązuja.Musze poczytac więcej w wolnym czasie. My dopiero projektujemy to może faktycznie dałoby sie to jakos uwzglednic. Tylko ceny trochę duże chyba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×