Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sklep z odzieżą

Mój własny interes-BUTIK Z ODZIEŻĄ...

Polecane posty

Gość fasonowa
A ja mam jeszcze pytanie do Tontiny. Bo jeszcze w mailu pytalam czy sa to sklepy czy hurtownie??Ja dalej nie kapuje o co chodzi na tej stronce.... A powiedz mi czy we Wloszech mozna dogadac sie po ang??Mysle ze tak bo przeciez tam duzo turystow... Hm..mialam jeszcze cos do nappisania n i zapomnialam.Ide sie polozyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pata21
tez planuje otworzyc niewielki sklepik z odzieza ale mam przy tym mase watpliwosci i podobnie jak wy szukam POMOCYYYYYYYYY piszcie jak najwiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DANGER
HEELLOO WSZYSTKIM powiem wam jedno te hipermarkety wykończą takich ja sprzedawców w boksach ponieważ mają takie przeceny że strach. poza tym w tych hipermarketach jest sporo sklepów markowych takich jak orsay angel itp a tam nie muszę chyba opowiadać co się dzieje na przecenach. milion kobiet w różnym wieku szaleje między półkami i wybiera przecenione ciuchy z radością na twarzy że niby złapały Pana Boga za nogi. TO STRASZNEEEEE !!!!!!!!!!!!!!!! jak tak dalej pójdzie to nie wiem. chociaż jeszcze jedno te markowe sklepy nawet po przecenach wcale aż takei tanie nie są z drugiej strony można powiedzieć no cóż to marka. EHH kobietki biznesu interes na ciuchach to nie to samo co było kiedyś gdy byłam nastolatką.:(:( pozdrowionka :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DANGER
PS A co myślicie o ciuchlandach ????????????????? one napawają mnie obrzydzeniem - ciuchy po kimś to obrzydliwe - rozumiem bo siostrze mamie babci, ale p[o jakiejś tam obcej babie która w tych ubraniach się pociła i może nie tylko ???!!! :| :( albo może one są po umarłych - ktoś umarł właśnie w tych spodniach i tej bluzce - ohyda ble, ble, ble, a nie wspomnę o ciuchach męskich że jakiś tam faciu nie wiadomo co i jak robił z tymi spodniami -------- TO OBLEśNE - wiem ale nie mogłam sie powstrzymać żeby tego nie skomentować!!!! Ludzie za granicą nie chcą łazić już w starych szmatach to oddają je za darmo do czerwonego krzyża albo wystawiają przed dom, a potem przyjeżdża jakby śmieciarka i ładuje ten szajs do przyczepy. wszystko sie kotłuje razem --- a potem oczywiście do biorców w Polsce bo tam ludzie TACY BIEDNI żE STRACH. Nie rusza mnie kampania w stylu gwiazd naszego polskiego kina czy muzyki oni też przez to dają do zrozumienia że są albo słabo opłacani albo są TOTALNYMI ZGREDAMI !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! JA uważam ubranie jako drugą skórę, więc może w przenośni ujmę to tak: wąż zrzucił swoją skóre zostawił ją w lesie a teraz niech jakaś inna gadzina się w nią przyodzieje, bo owa żmija ma już nową. może tak o gadach ale to mi najbardziej odzwierciedla sytuację z naszymi lumpami. no to kończę :) :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie.Dangerku nie zalamuj nam sie tutaj,tylko mysl jak sie wyróznic sposród tych boksików.!Moze masz podobny towar do wszystkich?moze ceny za wysokie?rozgladaj sie za innymi hurtowniami jesli maja twoje za duze ceny.Oszo ruszylas juz?pozdrawiam was serdecznie.Ja wyjade chyba po 20-tym.Jednak juz po malu z Polski odradzaja mi handel ciuchami.Czy maja racje?nie mam pojecia.Ludzie jakos to ciagna i maja na zycie.Dlaczego i mi ma sie nie udac?papa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DANGER
WITAM PONOWNIE a więc tak ceny mam na prawdę niskie niższych się nie da zrobić mój box także zwraca na siebie uwagę, po prostu hipermarkety wygryzają systematycznie wszystkich drobnych prywaciarzy. dobrze się zastanówcie nad rodzajem działalności ja chyba zbyt pochopnie podjęłam tą decyzję. pozdrawiam :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No hej!Dangerku prosze nie strasz nas tak!;-(.Przyszedl do ciebie pierwszy kryzys,ale sobie poradzisz!popatrz na sasiednie boksy,chyba sa tam pare latek i jakos sie trzymaja???Od wrzesnia skoncza sie obnizki i wszystko wróci do normy.Nie trac ducha walki.Mozesz powiedziec w takim razie ile zarobilas od otwarcia sklepu?trzymaj sie!pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DANGER
WITAM to znowu ja chciałam wam powiedzieć że chyba miałam doła ale już jest ok więc grunt to optymistyczne patrzenie w przyszłość bez tego nie da się żyć. DZIEWCZYNY NIE DAJCIE SIę wciągać w czarne gadki są ludzie którzy zazdroszczą i ściągają czarne chmury na innych. Ja tak właśnie niedawno miałam "dobra" koleżanka tak zaczęła czarnowidztwo roztaczać że aż mi się udzieliło. GRUNT to własne odczucia i myśli a nie innych. pozdrowionka :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DANGER
HELLO niestety nie powiem wam ile zarabiam ponieważ nikt tu takiego tematu nie podejmie i wcale sie nie dziwię na forum rzadko kto mówi coć konkretnego ty droga Tontinko także nie mówisz gdzie kupujesz za ile i po ile masz zamiar sprzedawać a chcesz żeby ktoś ci to zdradził. Sorry ale ja nawet o to nie pytam bo wiem że to nie na miejscu. poza tym wszystko wychodzi w tzw. praniu -- jednemu wyjdzie tyle drugiemu tyle i nie pomoże tu żadna skala porównawcza. pozdrowionka :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam.Ciesze sie Danger,ze odzyskalas pozytywna energie.Jesli nie chcesz pisac ile mozna zarobic,to nie pisz.Nie myslalam,ze to moze byc tajemnica.Jestes tu anonimowo i nie myslalam,ze to moze byc problem.Jesli tak to sorry,ze spytalam.Wiedzcie jedno,ze zycze wam szczerze,zeby wszystko dobrze wam sie ulozylo.Trzymam za was kciuki i pozdrawiam bardzo serdecznie.:-);-);-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj cośmi się wydaje że skończyły się wymiany rad, doświadczeń itp. Bez sensu, przecież nie znamy się osobiście, dlaczego miałabym ukrywać inf na temat mojego zarobku? Przecież to moje pieniądze i nikt z obecnych tu osób mi tego nie odbierze. Danger przecież mogłaś napisać cokolwiek a tak mam wrażenie że po Twoich słowach Tontina poczuła się dotknięta, w sumie wcale jej się nie dziwię. Pewno zareagowałabym tak samo. I jeszcze coś co zauważyłam - Tontina owszem na forum nie chciała napisać gdzie można kupić ubrania we włoszech ale odpisała na maila. Danger nie gniewaj się na mnie za te słowa ale ja tak to odbieram. Przestańcie się dąsać i wracajcie!!! Może nadal będziemy mogły udzielać sobie rad i wymieniać doświadczeniami, a kiedyś gdy już będziemy \"bizneswomen\" pełną gębą spotkamy się gdzieś i będziemy się z tego śmiać. Dziewczyny wracać!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej!oszo gratulacje!dziewczyno zycze ci ful puszystych klientek!Mml-ja sie nie obrazam,ale dzieki za wstawienie sie za mnie:-).Nie pisze czesto bo utknelam z tym autem.Jeszcze podobno nie przyszla czesc do nich:-(.Mml z jakiej czesci kraju jestes?i dziewczyny chcialabym sie spytac spod jakiego znaku jestescie?pozdrawiam:-):-):-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Tontina cieszę się że się nie obraziłaś na Danger (mam też nadzieję że ona nie obraziła się na mnie) Jestem z górnego śląska mój znak zodiaku to koziorożec, a dlaczego pytasz? Może potrafisz \"pisać\" horoskopy? Byłoby super! Ponoć koziorożec to uparciuch ... nic dodać nic ująć. Otwieram sklep z odzieżą - my też zaczynamy od 01.09. wypada w sobotę a ponoć sobota to najlepszy dzień na rozpoczynanie biznesu. Tylko czy się wyrobimy? Nic nie mamy zrobione i możemy zacząć dopiero od soboty. Będzie ciężko ale ja już chcę iść do pracy bo zwariuje!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie.Tak mml,koziorozce to uparciuchy,ale sa dobrymi pracownikami i partnerami.Do fortuny dochodza swoja ciezka praca.Mój maz jest spod tego znaku:-).Danger gdzie jestes?nie obrazaj sie na nas.Jestesmy poprostu ciekawe jak to jest,jak jestes na swoim.Przypomnij sobie jak ty zaczynalas,tez bylas wszystkiego ciekawa.A tu tak malo nam opowiadasz:-(.Mml,oszo-super,ze zaczynacie tego samego dnia,trzymam kciuki.Obyscie nie zostawily mnie tu samej:-(.Bo ja jestem za wami daleko w tyle.Juz wariuje.pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pan Naleśnik
Witajcię! Ja prowadzę już butik kilka ładnych miesięcy, chyba jak wszyscy nie będę zdradzał konkretów....ale z kilkoma wypowiedziami się nie zgodzę...czasami ludzie nie wiedzą co piszą, może nie przeżywają tego na własnej skórze :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pan Naleśnik
Kiedy startujesz? Mogę dać Ci kilka dobrych rad....i to na maksa dobrych...ale nie wiem czy jesteś :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pan Naleśnik
Aha! Mi ich nikt nie dał....za dużo zawiści w ludziach :P Jak będziesz to się odezwij. Jeśli zaczynasz, to te rady może Ci pomogą, jeśli zaczęłaś to może pomogą Ci w przyszłości wiele naprawić :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pan Naleśnik
Jest tam ktoś, z kim można na ten temat pogadać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pan Naleśnik
Siemanko! Będę pisał szybko, bo zaraz mi się alarm włącza w firmie, a siedzę sobie w biurze :P Więc tak...nie czytałem wszystkiego, bo nie miałem czasu, ale po kilku miesiącach powiem tak: 1 Przede wszystkim FRONTY!!!!!!!! Jak najwięcej frontów bluzek, sukienek itp. Nie pakujcie się w meble, które mają drążki jak w szafach. Oczywiście muszą być, ale meble gdzie widać front bluzki są najlepsze. Przyciągają uwagę i od razu widać czy jest coś nowego. Inne rozmiary mogą być właśnie na drążkach :P 2) Nie wiem jak to jest z meblami, ale ja za swoje do 50m sklepu dałem....hmmmm...ponad 20000 zł i z jednej strony żałuję (projekt robił mi projektant a wykonywała renomowana firma) z drugiej jednak nie. Sklep mimo iż nie ma jakiegoś mega drogiego towaru wygląda bardzo ekskuzywnie, a to ważne. Klienci się w nim bardzo dobrze czują. Jeśli nie ma się pieniędzy to na maksa polecam system rurowo-kulowy...ale pod warunkiem, że się zrobi to dobrze i dobrze się dobierze kolory ścian...Jak się tego nie zrobi, to strasznie to wygląda:) 3) To jest najważniejsza część programu jeśli chodzi o sklep....MIEJSCE I KLIENCI!!!!! Jakie to miasto? Czy mieszkańcy są bogaci i raczej jest duże bezrobocie? Czy sklep jest przy głównej ulicy czy w bocznej To ostatnie jest ważne, bo wtedy nie można się załamywać i trzeba o wiele dłużej czekać na efekty....przy głównej ulicy jest dużo lepiej, ale jak się już przekona klientów, że warto zajść to waszego sklepu to będą przychodzić. Ważna sprawa!!!! Włóżcie zapach w gniazdko!!!!! Ludzie to pamiętają......i to też jest taki malutki luksus!!! Podpatrz co ma konkurencja! Często ludzie są dziwni i nie zdzierają oryginalnych metek, a nia nich są przecież adresy....z regóły producenta, ale zdażają się też dokładne adresy hurtowni :P Nie walcz towarem z sieciami!!! i tak nie ma się szans!!! Chodzi oczywiście o cenę! Staraj się wybierać towar nietypowy i niepowtarzalny! DODATKI!!!!!! Ważna sprawa, ale nie dokońca szukaj wspaniałych rzeczy, bo te najczęściej są droższe. Czasami klientka kupi Ci coś taniego i ma świadomość że jest to na 2 tygodnie, ale może sobie na to pozwolić, bo było tanie. Czasami z drogimi dodatkami jest tak, że bardzo szybko się niszczą...nigdy się nie skapniesz a jak ktoś wyda ponad 4 dychy i mu się np. farba zetrze to poracha! Oczywiście kasa fiskalna Cię obowiązuje po 20 tyś obotu więc paragonu nie ma na taki zniszczony wisiorek!! Aha! BIERZ KASE Z URZĘDU PRACY!!! ZA KILKA DNI PRACY MOŻNA DOSTAĆ 13200!!!!! DOBRE NA POCZĄTEK!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pan Naleśnik
DO JUTRA! Może mi coś jeszcze przyjdzie do głowy to pomogę:P Fajny temat....spoko że ktoś go poruszył Narka koparka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pan Naleśnik
Do "Otwieram sklep z odzieżą" Powodzenia w biznesie....wzięłaś pieniążki z UP?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Narka koparka?dobre:-).Witaj nalesniku!Dziewczyny w koncu mamy mlodego rodzynka,do tego juz dzialajacego w branzy:-).Teraz to juz musisz zostac z nami!:-).Twoje rady sa super!czekamy na wiecej.Ja mam pytanko.Ile cie kosztuje utrzymanie pracownika na m-ac?Z jakiej czesci kraju jestes?czy bylo ciezko na poczatku?jak reklamowales swój butik?o!ja mam duzo pytan,obys mial chec odpowiedziec:).Pozdrawiam z deszczowej Italii.Z dnia na dzien czuje sie tu jak w pulapce z której nie moge sie wydostac:-(papatki.:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DANGER
WITAM WSZYSTKICH nie obraziłam się wcale na nikogo ani nie chciałam żeby ktoś czuł się dotknięty dlatego z góry SORRY ! :):) Dobrze że NALEśNIK się odezwał odnośnie wystroju sklepu. Ja właśnie mam box w centrum handlowym ale nie w hipermarkecie tylko tam gdzie są ciuchy i buty itp. wracając do tematu ja mam system kulowo - rurowy wydałam na niego około 200 pln i jest tak jak w szafie z jednej strony męskie z drugiej damskie, ale mam poważne zastrzeżenia co do wyglądu mojego boxu ponieważ "odziedziczyłam go po kimś tam" i kolor jest blado różowy z granatowymi elementami które są metalowy plus mój system rurowo - kulowy jakoś się to gryzie muszę chyba też zmnienić oświetlenie bo to jest jak w lodówce a powinno być przecież sympatycznie. Naleśnik daj radę jaki kolor najbardziej odpowiadałby do tego typu systemu wspomnę że nie ma mowy o przeróbkach systemu ponieważ box ma 12 m kw. Poza tym nad wieszakami jest dużo wolnej przestrzeni ale jest już za wysoko na towar dlatego myślałam żeby to jakoś przyozdobić ale nie mam pomysłu jak? jak macie pomysły to piszcie bo już sama nie wiem towar mam niepowtarzalny a mimo to ludzie nie zwracają na niego uwagi, mam manekiny które na szczęście eksponują mój towar ale to zbyt mało. pozdrawiam :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DANGER
jak tak dalej pójdzie to ja sama nie wiem co robić??????? HEEEEEELLPPP !!!!!!:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naleśnik - witaj! czy możesz napisać skąd bierzesz towar - z jednej hurtowni, czy z kilku, a może bezpośrednio od producentów? W jaki sposób szukałeś odpowidnich dostawców? Ile zainwestowałeś w towar na początek? Czy meble do sklepu muszą być aż tak drogie /z tego, co zrozumiałam, Ty na swoje wydałeś 20000/ ? Pozdrawiam Ciebie i wszystkich uczestników naszego forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pan Naleśnik
Witam! Jeśli chodzi o meble to rzeczywiście 20000 zł to dużo, ale są naprawdę luksusowe.... Mogę polecić kilka innych rozwiązań, a jedno chyba nawet lepsze od mojego: 1) Jest taka firma nazywa się ABM, produkuje ona świetne meble sklepowe i są naprawdę tanie. Wiele sklepów z wyposażeniem sprzedaje te meble mówiąc, że to ich własna fabryka...dowalają tylko jakieś 100%. Strona ich to abm.com.pl...warto, tym bardziej, że w normalnych kolorach wyposażenie bardzo funkcjonalne kosztuje do 5000-6000 zł. Jeśli się dobrze pochodzi to ich meble na allegro można kupić o wiele taniej... Aha! Shopline jest mega drogi, jeśli coś wam się spodoba z firmy shopline (też spoko meble) to najtaniej ma takie meble firma lotar...albo coś takiego:) 2) System rurowo-kulowy...nic dodać nic ująć...mega wiele sklepów używa tego systemu, ale musicie się liczyć z tym, że wiele elementów w nim jest z plastiku i trzeba je będzie wymienić po pewnym czasie. Wadą jest to, że Wasz sklep będzie taki jak inne. A to aby się wyróżniać w tej branży jest baaardzo ważne....koszt? Nijaki...może do 3000-4000 zł Rurki oczywiście kupcie w artstolu...firma sprzedaje je za grosze a dotnie Wam na jaką długość chcecie...płacicie tylko za to co kupiliście...straty i docięcie Was nie interesują :) To tak jeśli chodzi o meble...towar? Powiem tak, cięzko jest mi na to pytanie odpowiedzieć bo to zależy w dużej mierze od Ciebie... Wszystko ma wady i zalety! Jeśli będziesz brał dużo towaru ale od mniejszej liczby dostawców będziesz miał rabat...Wada? Często się zdarza, że jedna hurtownia ma niewiele ładnych rzeczy i tak możesz poprostu zostać z towarem Więcej hurtowni to więcej ciekawego towaru, ale droższego, bo o rabacie możesz zapomnieć. Produceni rzadko współpracują ze sklepami a w Polsce to naprawdę rzadko....wszystko co ładne idzie do Unii a jak będziesz chciał kupić to cena wysoka...europejska :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pan Naleśnik
Aha! Inwestycja... Wszystko zależy od tego jak duży jest sklep i jakie będziesz miała w nim meble:) Każdy wieszak musi być zapełniony...ciężko jest mi powiedzieć, liczyć się trzeba z kosztami całkowitymi do 50000 zł, ale to chyba przesadziłem. Jak będziesz mądra/dry :) to zrobisz wypasiony sklep za wiele mniej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×