Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sklep z odzieżą

Mój własny interes-BUTIK Z ODZIEŻĄ...

Polecane posty

do BUTIK-Gdzie prowadzisz swoje sklepy?w miescie,gdzies w centrum?jakie masz mniej wiecej obroty.U mnie tez bardzo słabo otwarło sie duzo konkurencji obok mnie i jest porażka,ale próbuje sie jeszcze przenies w inne miejsce gdy tam nie wyjdzie to zamykam całkiem,za duzo nerwów;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa tu...
Co Wy sobie ludzie jaja sobie robicie jak to macie sklepy od pazdziernika lub stycznia i juz zamykacie???Boze trzeba sie zastanowic 10 razy zanim sie otworzy a jak juz sie zainwestowalo to nie mozna rezygnowac po kilku miesiacach,Ja mam sklep 4 lata i dalej sie ucze szukam nowych dostawcow tanszego towaru bo niestety takie czasy i mimo tego ze byl ciezkie miesiace i tez chcialam rezygnowac to jednak 10 razy sie zastanowilam i zawsze zostawalam tutaj.Wkurza mnie to bo przez dofinansowania pootwieralo sie milion sklepow jakies malolatki bez pomyslu psuja tylko rynek niskimi cenami a w koncu i tak zamykaja swoje sklepy po kilku miesiacach ale Nam zdaza w tym czasie spiepszyc interes.Maaasakra a moze i lepiej zostana tylko Ci konkretni wkoncu wroca dobre stare czasy dla handlu.Pozdrawiam i milego czwartku zycze:) Ps:Poza tym 200szt ciuchow to Ja mam na polowie sklepu powieszone a ok 1000 jeszcze w magazynie mimo tego ze mam bardzo malutki sklep.Jak juz sie otwiera to musisz miec wszystko od bokserki po skorzane kurtki inaczej nie przetrwasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa tu...
Do Bobesh Bez urazy ale nie mydl dziewczynom oczu jakie lepsze miesiace Nas czekaja...przeciez od czerwca znowu wyprzedaze a o wakacjach nie wspomne bo mozna go porownac do lutego czyli najgorsze miesiace znowu niestety przed Nami...pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Jestem producentem odzieży. Jeśli ktoś jest zainteresowany ofertą zapraszam do kontaktu na mail. Prześlę zainteresowanym ofertę. Pozdrawiam. studiomody@tlen.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małgośka75
Nie bedzie lepiej dla handlu, kryzys, bezrobocie, ludzie licza się z każdą złotówką. Ten kto ma kasę pójdzie do firmowego sklepu czy ekskluzywnego butiku i kupi porządna rzecz Większośc ludzi nie ma jednak kasy i oni kupują w SH, lub na allegro uzywane szmatki bądź tanią chińszczyznę wiec nie ma co sie łudzic że będzie lepiej i sciemniać innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bobesh
Nic nie zamydlam. Ja (przynajmniej u siebie) widzę po prostu przesunięcie sezonu. W zeszłym roku najlepszym miesiącem był kwiecień, ze względu na "pik" świąteczny i upały przed majówką. Potem sprzedaż spadała. Teraz zimny marzec i kwiecień - rok do roku spadki sprzedaży, niewiele ale jednak. Natomiast maj już jest lepszy niż w zeszłym roku, a jeszcze tydzień handlu został. Wyprzedaży się nie boję, po pierwsze one nie będą tak mocne jak rok temu, bo tak czy inaczej jeszcze lata (w sensie pogody) nie było i nie ma i wszyscy będą czekać na pogodę aby zobaczyć jaki jest popyt i czy trezba ciąć ceny czy jeszcze nie, po drugie wyprzedaż i promocje to zwiększony FF - pojawia się ta grupa klientów, któzry kupują tylko na promocjach, więc jakoś to będzie. Bez rewelacji, ale pewnie i bez tragedii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malgosia70
Skoro tak uważasz to niech ci bedzie ja dawno zamknelam bude i robię co innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kmju
JA zbankrutowałam na osiedlowym butiku..ehh...szkoda słów.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Chcę stworzyć sklep internetowy z odzieżą znanych marek (końcówki kolekcji). Mam mnóstwo wątpliwości. Korci mnie też, by oprócz tego wynająć jakiś lokal i tam również handlować. Z tego co tu piszecie, nie jest to chyba dobry okres dla handlu...? Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
producent odzieży a nawet firmowego emaila nie ma, poczta na bezpłątnym tlenie :D kupa śmiechu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żeby firma przynosiła dochody trzeba minimum 3 lata rozwoju, jeśli liczyłyście że otworzycie sklep i będzie od pierwszego dnia zarabiać to nie dziwne że zamykacie . Najpierw trzeba dużo włożyć żeby coś wyjąć .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gościu to nieprawda co piszesz. Ja prowadziłam prawie przez 12 lat na osiedlu (swoim zresztą) butik. Na początku sprzedawałam eleganckie, dobre gatunkowo, choć dość drogie bluzki, spódnice, sukienki- nie powiem, interes się kręcił, miałam swoje klientki -było nieźle. Potem powiększyłam asortyment o torebki, paski, rajstopy, biustonosze, majtki. Miałam ruch. Ale od 5 lat wszystko się zawaliło. Odtworzyli kilka ulic dalej olbrzymi ciuchland, naprawdę niezły, potem kolejną tanią odzież, potem na samym osiedlu pojawiły się dwa sklepiki z chińczyzną i to wszystko mnie zabiło.Obroty spadały z dnia na dzień, aż przyszedł taki zastój i marazm , że nie wyrabiałam na zus i czynsz. Zaczęłam sprowadzać tanie rzeczy, drugiego gatunku, ale i to mnie nie uratowało..Kupiłam nawet ksero aby cokolwiek robić..I to na nic..Zus plus czynsz wynosił około 1600 zł a ja miałam nawet takiego utargu miesięcznego, tylko jakieś 900-120 zł!! Zamknęłam sklepik z bólem serca, towar wysprzedałam na allegro. Pocieszenie, że dwie butki z chińszczyzną też padły ,mały sklepik z tanią odzieżą również, został tylko i dalej świetnie prosperuje duży SH, gdzie codziennie przewijają się tłumy! Co teraz robię?? Zajęłam się wraz z koleżanką sprzedażą internetową, i powiem szczerze jest naprawdę dobrze,nie narzekamy, jest to raj w stosunku do tego co miałam na osiedlu, wzięłam dotacje z UP na własną działalność, mam przez dwa lata mniejszy Zus. A co będzie dalej zobaczymy Wydaje mi sie że przyszłość handlu jest w internecie, a małe osiedlowe butiki to archaizm, przeżytek, bo one w starciu z galeriami, sieciówkami czy SH po prostu nie maja szans na utrzymanie się. niestety.. Nie piszę tego aby komuś dokopać czy go pognębić, dzielę się po prostu swoimi przeżyciami, może to komuś pomoże rozjaśnić sytuacje, ułatwi podjąć decyzję.. Ale ja osobiście odradzam na dzień dziesiejszy ,,pchania" się w niepewny interes jakimi są obecnie w butiki z odzieżą. Kasę łatwo można utopić i popaść w długi, trudniej jest się potem pozbierać i wyjść na prostą pozdrawiam Wiesia S.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dodam tylko jeszcze i to, że wszystkie cztery sklepiki na osiedlu stoją puste, sypią się i straszą swoim wyglądem, Próbowano je reanimować otwierając kwiaciarnię, pizzę, warzywniak, metalowy sklep..to wszystko na nic..prędzej czy później interes zamykano.Mieszkam w mieście wojewódzkim liczącym ponad 200.000 tys mieszkańców, Choć teraz sobie przypomniałam, że moja znajoma z małej mieściny liczącej 15.000 tys ludzi ma taki sklepik z tanią odzieżą, plus nowe ciuchy, plus punkt ksero, buty, PLUS PUNKT KRAWIECKI (na miejscu robi drobne poprawki ) i z tego co wiem to wychodzi średnio ponad 2300. No ale w tej mieścinie nie ma galerii, sieciówek, duzych SH, wszyscy stamtąd przyjeżdżają na zakupy do mojego miasta- może w tym tkwi tez tajemnica sukcesu czy klapy osiedlowych sklepików

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bobesh
Bo sytuacja na rynku zmienia się bardzo dynamicznie. Co jeszcze 5 lat temu dawało fajne zyski (lokalizacja, asortyment) dziś daje plajtę, ale pojawiają się inne możliwości. Ważne aby się dostosować, iść do przodu, nie stać w miejscu - bo inni nie stoją. Nie da się teraz wystartować z modelem biznesu, jaki się sprawdzał 5 lat temu. Teraz jest inaczej - w dyskontach odzież, chińskie sklepy, sieciówki, klient też jest dużo bardziej wymagający niźli kiedyś. Niezmienne pozostają tylko rynki i bazarki, choć i tam nie jest takie eldorado jak kiedyś. No ale przynajmniej fiskusa się nie napycha, co jest nie do przecenienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bobesh
Bo sytuacja na rynku zmienia się bardzo dynamicznie. Co jeszcze 5 lat temu dawało fajne zyski (lokalizacja, asortyment) dziś daje plajtę, ale pojawiają się inne możliwości. Ważne aby się dostosować, iść do przodu, nie stać w miejscu - bo inni nie stoją. Nie da się teraz wystartować z modelem biznesu, jaki się sprawdzał 5 lat temu. Teraz jest inaczej - w dyskontach odzież, chińskie sklepy, sieciówki, klient też jest dużo bardziej wymagający niźli kiedyś. Niezmienne pozostają tylko rynki i bazarki, choć i tam nie jest takie eldorado jak kiedyś. No ale przynajmniej fiskusa się nie napycha, co jest nie do przecenienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gościnka25
Witam Was serdecznie. Zaglądam tu od jakiegoś czasu i czytam świetne rady niektórych z was. Zabieram się do otworzenia sklepu SH. Niestety mam cały czas dylemat- kupować niesort, czy sort i stworzyć sklep z wyselekcjonowaną odzieżą, z cenami na metkach? Dodam, że w moim niedużym mieście jest kilka/kilkanaście SH, ale nie kojarzę, żeby w którymś znajdowała się odzież na wycenę. Więc może to dobry trop? A może nikt się w to nie bawi, ponieważ jest nieopłacalne?! Jak myślicie, ile mniej więcej pieniędzy potrzeba na rozkręcenie biznesu second-hand'owego, w sklepie o pow. 50m? Zakładam, iż wyposażenie kupię używane, by obniżyć koszty. Będę wdzięczna za jakiekolwiek porady! ...bo najgorzej, to jest zacząć ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1234
witam, jak wam idzie interes??? jak idzie teraz sprzedaż?? u mnie początek maja rewelacyjny, niestety w tamtym tygodniu ta sprzedaż spadła i jest marnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesława-70
Bobesh-masz rację-sytuacja z handlem zmieniła si e diametralnie, to co dawało zyski parę lat temu teraz przyniesie straty. HAndel przenosi sie do sieci, ważna jest reklama, promocja własnej firmy- przez faceebok, ceneo i inne strony, bez tego nie bedzie handlu w dzisiejszych czasach promocja, walka o klienta z tym nalezy sie liczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krystyna z bieszczad
czesc a co to je ten SH to morze tez zaczne tym chandlować? pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość z mazur
SH- to są używane ciuchy ty ciemnairo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasa fiskalna
witam. Mam pewien problem i prosiłabym kogoś zorientowanego o odpowiedz Chodzi o kasę fiskalną zakupiłam ją miesiąc temu i własnie skończył się maj, wiec na koniec miesiąca nalezy zrobić raport. Czy może mi ktoś powiedz czy to ma byc raport miesięczny pełny czy podsumowaie?? pełny to jest wydruk razem z kopiami paragonów a podsumowanie to samo podsumowanie,ale wtedy na tym paragonie wyskakuje że jest niefiskalny. Proszę o odpowiedz jaki powinnam zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
robię raport miesięczny gdzie wyskakują mi poszczególne utargi w dniach ale nie jest to wydruk z paragonami. U mnie na kasie nazywa się raport fiskalny okresowy. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polak coraz częściej porzuca centra handlowe. Wybiera outlety, w których ubrania czy buty są nawet 80 proc. tańsze. Kryzys tylko zachęca do tańszego ubierania się. - Coraz popularniejszy w Polsce jest smartshopping. Na zakupach jesteśmy coraz mądrzejsi, rozsądniejsi i wybieramy tańsze produkty - mówi o rosnącej popularności outletów Monika Olejnik-Okuniewska z firmy Neinver, do której należy największa w kraju sieć centrów wyprzedażowych pod marką Factory. Sklepy jej firmy rokrocznie odwiedza od kilku do kilkunastu procent więcej klientów. Podobnie wygląda statystyka sprzedaży. Nic dziwnego. W czasach kryzysu liczy się każda złotówka, a outlety sprzedają produkty tej samej jakości co centra handlowe. Tylko w dużo niższych cenach. - Na naszych najemców nakładamy obligatoryjny nakaz sprzedaży produktów przecenionych od minimum 30 proc. do 70 proc. Kiedy w sklepach tradycyjnych odbywają się wyprzedaże, my urządzamy rozsprzedaże, a ceny spadają do 80 proc. - tłumaczy Olejnik-Okuniewska. http://finanse.wp.pl/kat,104124,title,Outlety-jak-Biedronki-Kryzys-im-tylko-pomaga,wid,15688076,wiadomosc.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosciowa
witam, jestem początkującą osobą w branży. Czy możecie mi polecic i podpowiedziec, gdzie najlepiej kupowac torebki damskie? jakies fajne hurtownie czy ptak? z gory dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubelszczyznaa
Witam, jak tam u was handel obecnie?? u mnie zastój od prawie 2 tyg, nie wiem co się dzieje. Maj tak fajnie się zaczął,a teraz to masakra. Czy to tylko u mnie czy wszędzie przez tą pogodę??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomoc pieniężna
Ale kto dokadnie Ci pomogł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do lubelszczyzny
U mnie też nie ciekawie. Dzisiaj policzyłam w sklepie sukienki mam na stanie ich 375 sztuk a sprzedaż licha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sukienki
To faktycznie sporo masz tych sukienek. U mnie teraz praktycznie same sukienki się sprzedają. A gdzie je kupujesz, w jakiej hurtowni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam tylko
tylko sukienki polskich producentów. Dzisiaj było super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×