Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość sklep z odzieżą

Mój własny interes-BUTIK Z ODZIEŻĄ...

Polecane posty

Gość gość
zuzka powiedz mi ile jest młodych grubych dziewczyn, do jakich rozmiarów się one rozrastają:P i czy są na tyle odważne aby ubierać się w dopasowane ciuszki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam. czy robicie juz letnie wyprzedaże?? możecie się pochwalic jaką wyprzedaż robicie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbsh
-30% na mniej rotującą damszczyznę, -50do70% na starocie damskie, -50% na T-shirty nierotujące itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuza87
Ale dlaczego chcesz je wciskać w dopasowane ciuchy ? Spodnie z wysokim stanem prosta nogawka bądź getry do tego luźna tunika typu kimono która ładnie zatuszuje brzuch. U mnie jest sporo młodych dziewczyn , kobiet grubych. Po za tym babka która ma lat 40+ też chcę chodzić modnie ubrana a wiadomo nie wszystkie mieszczą się w rozmiarze 38 i 40 . Nie wiem do jakich rozmiarów się rozrastają ja sprzedaje ciuchy do rozmiaru 46 czasem 48

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zuza chodziło mi o te dopasowane ciuchy bo poprostu widziałam jak w amaryce potrafią się ubrać dziewczyny z dużą nadwagą. Troszkę brzydkio napisałam "że dziewczyny się rozrastają" - jak kogoś obraziłam to przepraszam. Chodziło mi tylko o to jakie rozmiary są chodliwe. Na zachodzie szyje się w normalnej produkcji do rozmiaru 60. Czy spotkałaś sie kiedyś z taką osobą? Było już na tym forum wiele osób, które pytały się o ciuszki w wiekszych rozmiarach i tak jak ty chciało nie takie babcine. Ale tak naprawwde co to znaczy nie babcine. Czy chodzi o to, że to mają być normalne modne ciuchy tylko, że większe. Aktualnie wiele dziewczyn nosi spodnie w paski. Czy dziewczyna większych gabarytów ubierze takie. Na zachodzie tak ale tutaj w Polsce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam do was pytanie. czy opłaca się wam kupować odziez na fakurę Vat czy rachunek bez Vatu. Kiedy wiecej zarabiacie. I czy może wiecie tak szacunkowo czy jest więcej sklepów na vacie czy bez vatu. Byłabym wdzięczna za odpowiedź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zwolnienie z VAT na ten rok to bodaj limit 150 tys. To są 3-5 miesięczne obroty niedużego sklepu. Tak czy inaczej wylądujesz na vacie. Oczywiście lepiej nie być vatowcem, ale się nie da. No chyba, że handlujemy miesięcznie za 10 tys na 70% marży. Wtedy i biznes jest sensowny i Rostowski może nas cmoknąć w d**ę. I dla polepszenia nastroju: Po długiej zimie branża odzieżowo-obuwnicza wykonała tygrysi skok. Drugie półrocze też zapowiada się nieźle - informuje "Puls Biznesu". O 14,8 proc. wzrosła, w cenach stałych, sprzedaż odzieży i obuwia od maja 2012 r. do maja 2013 r. - wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego. Wzrost w cenach bieżących (z uwzględnieniem inflacji) też był imponujący - wyniósł 9,9 proc. Sprzedaż w pierwszych pięciu miesiącach roku, w cenach stałych, skoczyła o 9,3 proc. r/r. Zdaniem Dariusza Winka, głównego ekonomisty BGŻ, branża zawdzięcza wysoką dynamikę spóźnionej wiośnie. - Dopiero koniec kwietnia i początek maja przyniosły lepszą pogodę - większość konsumentów dopiero wówczas wybrała się na zakupy. W maju obniżyła się też stopa bezrobocia, co mogło przełożyć się na popyt - mówi Dariusz Winek. - Jeśli przyjdzie ożywienie gospodarcze, druga połowa roku będzie bardzo korzystna dla branży odzieżowo-obuwniczej. Z raportów spółek wynika, że sytuacja na rynku nie jest zła i wiele z nich może mieć dobry rok - uważa Adam Kaptur, analityk DM Millennium.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuza87
U mnie w sklepie max pytają o rozmiar 50 i 52 . Nigdy wcześniej nikt nie pytał o rozmiar większy. Jeśli chodzi o spodnie w pasy to te raczej noszą nastolatki. Natomiast ostatnio miałam na sklepie spodnie z wysokim stanem w kwiaty do rozmiaru 46 i wszystkie się sprzedały. W tamtym roku strasznie były modne bluzki z sową i one fajnie u mnie sprzedawały się do rozmiaru 48. Czyli muszą to być rzeczy modne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam, Ja mam pytanie dotyczące szmatek. Czy nadal w dzisiejszym czasie opłaca się mieć Ciucholand w Warszawie. 1.Czy taki interes się opłaca w dzisiejszym czasie 2013 ? 2. Czy w Warszawie jest ryzyko jakieś, że taki interes nie pójdzie? Choć wiem, że ryzyko jest zawsze. Jak to mówią jest ryzyko jest zabawa 3. Gdzie jest najlepsza hurtownia tania ? Piszcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny powiedzcie jak sie rozliczacie ze us czy jestescie podatnikami vat ?czy prowadzicie dzialalność w oparciu o ryczałt?proszę o odp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jest po prostu szok. przeglądam sukienki na allegro i te ceny są przerazające. Psują cały rynek. Nie ma sposobu na konkurowanie z takimi cenami o_0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zarabiają 10 zł na sztuce, dorzucają dychę na wysyłce, i mają zysk , tak działa alegro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Ja mam pytanie dotyczące szmatek. Czy nadal w dzisiejszym czasie opłaca się mieć Ciucholand w Warszawie." No jasne. Klucz to dobra lokalizacja :} "1.Czy taki interes się opłaca w dzisiejszym czasie 2013 ?" Oczywiście. To jest jak każdy inny biznes, np. kartofle na targu. Jak masz dobre miejsce, dobry towar i dużo klientów to zarabiasz. Jak brak któregoś z tych rzeczy leżysz i kwiczysz :} "2. Czy w Warszawie jest ryzyko jakieś, że taki interes nie pójdzie? Choć wiem, że ryzyko jest zawsze. Jak to mówią jest ryzyko jest zabawa" Jasne że jest. Powiem więcej, masz 95% szans, że nie pójdzie. Ale no risk no fun :} "3. Gdzie jest najlepsza hurtownia tania ?" Ho ho... albo jedno albo drugie. Razem to tylko w Erze, tfu T-Mobile. ja zawsze powtarzam - jak chcesz jakąś rzecz dobrą i tanią, to musisz kupić dwie - jedna będzie dobra, druga będzie tania. :}}}}

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
FootFall Indeks Polska w tygodniu 17.06-23.06 2013 roku spadł o 1,7 proc. rok do roku, a w porównaniu z poprzednim tygodniem wzrósł o 1,3 proc. i wyniósł 74,09 pkt. - podała firma Experian. Skumulowany indeks traci 3,6 proc. w porównaniu do 2012 roku. FootFall Indeks Polska przedstawia procentowe zmiany liczby odwiedzających wybrane centra handlowe na terenie Polski, co może służyć ocenie sprzedaży detalicznej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co do mody to polecam www.elastyczna.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cześć dziewczyny. Po miesiącach poszukiwań pracy zaczęłam myśleć nad własnym biznesem. w moim niespełna 60 tysięcznym mieście nie ma sklepu z odzieżą ciążową. tzn. jeszcze 3 lata temu był jeden ale zaliczył padakę i sama jak tam zaszłam to szczeże nie było żadnego wyboru, a ceny z kosmosu...i tak w głowie siedzi mi myśl czy nie otworzyć by takiego sklepu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najpierw sie zorientuj ile kobiet jest w tym 60 tys. miescie. Ile jest w wieku rozrodczym. A nastepnie zobacz ile kobiet jest w ciazy. Sprawdz ile dzieci sie rodzi w szpitalu rocznie. Porownaj sobie z wynikami sprzed kilku lat i ZASTANOW sie czy w Twoim miescie jest tyle kobiet, zebys mogla na nich zarobic. To, ze sklep dla ciezarnych nie wypalil, powinno Ci dac do myslenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuza87
sam sklep dla kobiet w ciąży raczej nie przejdzie. Na allegro kupią ciążowe leginsy za 15 zł gdzieś dokupi większa tunikę i przejdzie cala ciąże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wojnat
to miałby byc sklep z odzieża ciążową + wszytsko co ptrzebne do porodu i po porodzie + ciuszki niemowlęce i akcesoria niemowlęce + do tego sklep internetowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odradzam sklep dla ciężarnych: za małe grono potencjalnych nabywców, poczujesz się jak w małej wsi z tym swoim biznesem, szkoda pracy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia8484
też uważam, że sklep z odzieżą ciążową nie przejdzie a te wszystkie akcesoria to niepotrzebna inwestycja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaproponowała dziewczyna wyjazd do Włoch po odzież i cisza. To bardzo dobry pomysł, nie trzeba od razu kupować, ale można zobaczyć, porozmawiać, nawiązać wstępnie jakieś kontakty. Same płaczecie, że nie zarabiacie, jet dobry pomysł i zero odzewu. Dalej będziecie kupować w wólce i po roku likwidować swoje sklepy. Albo pytania gdzie jest najlepsza hurtownia. Można i w tych czasach zarabiać ale trzeba chociaż trochę włożyć w to wysiłku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie, pewnie.... wyjechać, oglądać, nawiązywać kontakty, nie kupować..:-) Pytam tylko, jakie kontakty, jakie oglądanie? Tysiące chińskich hurtowników, taka wólka x1000, a przecież do wólki na wycieczki nikt nie jeździ. A propos kto koszty tego krajoznawczego wyjazdu pokryje? Wyjazd interacyjny tylko sponsora brak. A wakacje to można sobie zorganizować w lepszy sposób. Fajny pomysł, ale dla kogo? Dla prowadzącej jeden sklepik? Porażka nie propozycja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Można zarabiać i z jednego sklepiku jak się chce naprawdę zarabiać. To nie jest nie wiadomo jaki koszt, podróż do Włoch, nocleg, jedzenie. Do zyskania jest wiele, do stracenia 1,5 tyś. Nie trzeba kupować za pierwszym razem. Można sobie przemyśleć w którym kierunku nasza działalność pójdzie. Zarobiłam na czysto w czerwcu dosyć dużo jak dla mnie, około 10 tyś zł. zarabiam dlatego, że nie siedzę, nie płaczę, nie użalam się. cały czas szukam lepszego towaru, lepszych cen. Albo chcecie mieć pieniądze, albo długi i 0 na koncie- wasz wybór. Wólka to wólka, zorientowani wiedzą jak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro takie kokosy kręcisz to po co ci wspólnik do dzielenia kosztów wyjazdu? Niskich zresztą, jak piszesz. Co ty Matka Teresa z Kalkuty jesteś? Otwieraj kolejne sklepy i będziesz miała większe rabaty, bo siłą rzeczy będziesz kupowała więcej. I więcej będziesz zarabiała. Efekt skali. Koszty wyjazdu zależą zresztą od miejsca startu - liczba kilometrów do przejechania i koszty paliwa to jest ważne. Hotel można znaleźć za 30euro za noc. F1 lub premiere classe - tam jest taniocha. 30-40 euro za 3 osoby za jedną noc. A propos czyim autem, rozumiem że twoim busem, bo chyba nie czyjąś osobówką? Koszty napraw ewentualnych i zażynania auta oczywiście po stronie właściciela auta, prawda. No tak, tak to można z tobą jechać, oczywiście w dogodnym dla nas terminie, bo przecież płynność różnie się u nas rozkłada. Funkcjonujesz bezkosztowo? Czynsze, pensje, zusy, podatki, itp. itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do ZUZY hej jak szukasz dużych rozmiarów polecam Ci blue shadow, mają platformę do zakupów hurtowych www.bshurt.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie ja proponowałam ten wyjazd. Tylko czytałam propozycję tej dziewczyny i brak odzewu z waszej strony. Sama mam firmę, bardzo dobrze sobie radzę jak napisałam i wspólników nie szukam. Po co jęczysz? Nie zawsze było różowo i pięknie ale nie poddałam się i zarabiam konkretne pieniądze, mimo że jest kryzys. Albo przeliczasz każdą złotówkę albo ryzykujesz. Jakiekolwiek wspieranie i pomaganie tutaj nie ma sensu. Oczekujecie wszystkiego na tacy i zero inicjatywy i pracy z własnej strony. Dostać dotację, pojechać do Łodzi lub pod Warszawę i po 4 miesiącach zamknąć - sposób pracy przeciętnej osoby która otwiera sklep. Poniekąd receptą na sukces jest poszukiwanie dróg rozwoju własnego biznesu. Nawet jeśli jest to tylko odzież.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie piszę tutaj na stałe i nie chce mi się zakładać stałego nicku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie piszę tutaj na stałe i nie chce mi się zakładać stałego nicku mam koszty, ale sprzedaję bardzo, bardzo dużo. w zasadzie 99% tego co mam bez przeceny i obniżek. czasami robię promocję na jeden model ale to rzadko, ze względu na moje atrakcyjne ceny i w miarę dobrą jakość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbsh
Dużo to relatywizm. Dla jednego kosmos to będzie sprzedaż 20 tys/mies, dla innego pół bańki (mówię tu o jednej placówce). Ale moim zdaniem dziś dychę na czysto miesięcznie z jednego przeciętnego sklepu wyciągnąć to bardzo dobrze. W tej przeciętnej odrzucając galeriowe molochy, bo tam to jest bańka miesięcznie z jednego sklepu na czysto :}

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×