Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 30 tolatka

30paro latki starające się o dzidzie

Polecane posty

majka74..... Majka...... 32......... W-wa............5...............15.04 julk_a..........Sylwia......31.........Sz-n..............2...............16.04 Czarna31......Beata......31........N.Sącz............8..............15.04. genewa........Dorota.....35.........S-rz...............9..............04.04. atena32.......Aneta.......32........R-sko..............5(4lata)......06.04 wiola_75......Wioletta....31........Ustka..............0.......... ...00.00. Agatje.....Agnieszka.....32.......Wellen...........2lata..........ok.12.04 kinunia8.....Kinga.........31......Radom...........8 cykl........18.03 KOBIETKI ZAFASOLKOWANE NICK ......IMIĘ........TYDZIEŃ CIĄŻY...............TERMIN PORODU Nowa tabelka z wszystkimi poprawkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Staram się jakoś trzymać, ale od rana ryczę. Miotam się po całym domu. Powinnam jakieś sprzątanie zrobić, bo za tydzień idę na HSG i nie wiem, jak będę potem funkcjonować. Powinnam, ale nie mogę się zebrać, nie mam siły. Dzięki Wam za słowa otuchy. Czarna, straszne jest to, co piszesz, stracić pracę przed świętami. A jest jakaś szansa na znalezienie czegoś innego? A przeniesienie do innego oddziału nie wchodzi w rachubę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inny oddzial jest w Warszawie wiec jego przeniesienie tam to porazka, ja mam tu prace no i dopiero skończyliśmy remont. Pocieszające jest to że maż ma dwa kierunki zrobione wiec moze coś uda sie znaleźć ale przy obecnym stanie na rynku pracy i w naszym mieście moze być trudno. Teraz to się zastanawiam czy ciąża bylaby na miejscu ale z drugiej strony bardzo jej pragne. No cóż nic innego nam nie pozostaje jak czekać no i oczywiście rozglądać się za pracą. Trochę się boję o męża bo mężczyźni źle znoszą bezrobocie. Mam nadzieje ze sytuacja zmieni się na lepsze. Bo jak na razie to zamiast się poprawiać to się pogarsza. Genewa trzymaj się mocno, chcialabym móc Ci jakoś pomóc ale mogę tylko pocieszać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzieki Czarna31
a te tabletki jaka maja nazwe "tabletki z zurawina"? i w jakiej sa cenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak to sa tabletki z żurawiny a cena jest chyba coś kolo 15zl ale moglam się pomylić o parę zlotych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzieki Czarna31
👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już tak się zryczałam, że mnie głowa rozbolała. Moje irracjonalne zachowanie doprowadza mnie do szału. Postanowiłam wziąć się za robotę. Zaczynam od prania firanek, co będzie potem, zobaczę. Próbowałam już nawet dowcipy czytać w necie, ale jakoś mnie to nie rozbawiło, no bo z czego tu się śmiać, np. Przychodzi baba w ciąży do lekarza: - Co pani? - A tak sobie zaszłam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobra, dawaj te firany, wpadam w trans i teraz zaciekle sprzątam, żeby nie mysleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny,zrobiłam drugi test w 29 d.c i znowu tylko 1krecha,a @ nie ma i objawów na @ też nie.Cykle mam 29-32.tem 37,1..Siedze i rycze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to chyba klub płaczek założymy:) Ja raczej na to HSG nie pójdę, bo szpital do którego mam iść zaostrzył strajk. No ożesz, niech to szlag jasny trafi. Jak nie urok, to sraczka, albo przemarsz wojsk!!!! W tym karaju człowiek nawet normalnego badania nie może spokojnie zrobić. Sorry, że mnie ponosi, ale przed @ tracę panowanie nad sobą. Jakby tego było mało, stwierdziłam, że w ramach odpoczynku po praniu, sprzątaniu itd. obejrzę sobie film. Wczoraj siostrzeniec podrzucił mi \"Oszukać przeznaczenie 2\". To miała być thriller (uwielbiam je), a była masakra. Trup się siał gęsto, krew się lała, sama nie wiem dlaczego nie wyłączyłam tego koszmarka. Przesyłam całuski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agatje
Hej dziewczyny. Castopea daj sobie spokój na kilka dni z testami. Mądrzejsza z tego nie będziesz, a tylko się niepotrzebnie dołujesz. Jak najdłuższy cykl masz 32dniowy to dopiero potem jesteś po terminie, więc cierpliwości. Mnie się raz zdarzyło, że cykl spóźnił mi się o prawie 2 tygodnie.Test wyszedł negatywny, zrobiłam więc badanie krwi i też nic. Wtedy myślałam, że coś mnie weźmie, załamka kompletna. Nic mnie nie bolało jak na okres, ale za to w dzień kiedy go dostałam ( Sylwester! ) stale wymiotowałam, nie mogłam jeść, padałam ze zmęczenia. Na szczęści do wieczora jakoś się uspokoiło i fajnie się pobawiliśmy z mężem. Wtedy na prawdę ucieszyłam się z krwawienia, bo te wszystkie nieprzyjemne rzeczy zawsze mi się zdarzają tuż przed. Wtedy była tragedia. Trochę cierpliwości. Czarna trzymam kciuki za twojego męża. Mam nadzieję, że szybko coś znajdzie. Genewa trać sobie spokojne "panowanie". Wszystkie to rozumiemy :)) A ja czuję się ok. Wczoraj po biegach dostałam skurczów w dole brzucha i znowu mnie naszła myśl, że to przedwczesne krwawienie, ale nie. Syzbko przeszło, humor mi dopisuje, dzień miałam przyjemny, chociaż wcale temu nie pomaga. W nocy tak lało i wiało, że się obydwoje obudziliśmy z tych hałasów. Dzisiaj też jeszcze padało , a od jutra znowu się ochładza. Brr. Wiosny w tym roku nie będzie :-o . Trzymajcie się dziewczyny i głowa do góry. W końcu się nam to wszystko poukłada i któraś otworzy tabelkę "zaciążone". PO BURZY ZAWSZE WYCHODZI SŁOńCE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a u mnie burza za burzą. Nie mam sil po prostu problem za problemem i dlaczego zawsze na mnie to spada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czarna, masz na myśli burzę w sensie dosłownym, czy metaforycznym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napiszcie proszę ,jeśli nie dostanę@ a testy nic nie dadza ,kiedy udac się do ginekolga .@ miałam zawsze regularne nie więcej spóżnienia niż dzień czy dwa.Następny cykl też miałam rozpocząć z clo.Napiszcie proszę,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Castopea, cierpliwości!!! Sama napisałaś, że Twoje cykle trwały nawet 32 dni, więc poczekaj do 33 dnia i dopiero zrób test. Jeśli ok. 35 dnia nie dostaniesz @, to wtedy możesz pójść na badanie beta-HCG. Badanie tego hormonu potwierdzi ciążę lub da do myślenia, że coś nie tak z Twoim cyklem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuje Genewo za odpowiedż.Zalezy mi na czasie następnej @,poniewaz mój pod koniec miesiąca wyjeżdża i mogę się nie załapać z ewentualną owulacją.Znając jednak moje życiowe szczęście napewno trfię w jego wyjazd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 31roczek
Czarna dzieki za odpowiedz na temat lekow na pecherz. O wodzie z sokiem z cytryny slyszalam, ale o zurawinie nie. A wlasnie w sobote kupilam sok zurawinowy zageszczony. Nie zalamuj sie tak szybko. Wydaje mi sie ze lepiej zebys poczekala do 33 dnia cyklu i dopiero testowala.Wiem ze chcialabys wczesniej juz wiedziec, ale testy chyba jeszcze bardziej doluja jak nie wychodza zgodnie z naszym oczekiwaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja już kompletnie świruję. Jutro mam wyjazd służbowy, więc jest szansa na to, że zajmę się pracą i nie będę łaziła po ścianach (co najwyższej wieczorem, ze zmęczenia). Czarna, co z Twoimi burzami??? Ale pamiętasz, co Agatje napisała? Po burzy zawsze wychodzi słońce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agatje
Dzień dobry. Dołączam z dniem dzisiejszym do klubu przeziębionych nerek. Ostatniej nocy budziłam się prawie co godzinę i leciałam do ubikacji. Wkońcu tak się tym zestresowałam, że miałam kłopoty z zasypianiem. Ja też całkiem niedawno odkryłam tabletki z żurawiny. Są świetne. Oczywiście najlepiej jak się w tych najbardziej niebezpiecznych okresach zażywa je regularnie w ramach profilaktyki. Ja o tym zapomniałam i mam efekt. Wczoraj czytając posty przypomniałam sobie coś. Jak się starałam na początku zajść w ciążę też bywałam na różnych forach. Były tam teś dziewczyny, które starały się 2 lub nawet 3 lata. I one były takie spokojne i przywoływały nas wszystkie do porządku. Wtedy myślałam, jak można tak spokojnie do tego podchodzić i że jak na pewno nie będę jak te biedaczki tak długo czekać na maleństwo. No i teraz jestem dwa lata później, o wiele spokojniejsza i piszę do innych "cierpliwości". Czasem w życiu dziwnie się układa :) Pamiętam najlepiej jedną historię. Kobieta miała 35 lat, jeden niedrożny jajowód. Starali się z mężem 3,5 roku. I nieoczekiwanie dla niej samej zaszła w ciążę i urodziła zdrowego maluszka. Jaki z tego wniosek? Jeśli nam maluchy są pisane to się pojawią. Wtedy kiedy ich czas nastąpi. Jeśli nie, to i tak nie mamy na to żadnego wpływu. Trochę czasu mi zajęło, żeby do takiego wniosku dojść i go zaakceptować. Po wielu starconych miesiącach staramy się z mężem teraz odwrócić nasze priorytety i odkryć siebie na nowo. Muszę powiedzieć, że jest super. Nawet jeśli będziemy mieli dzieci to one i tak odejdą, a my pozostaniemy. Dobrze mi z tym. Pewnie stąd to moje wyciszenie. Co będzie dalej, zobaczymy. Kika nocy temu przyśniło mi się, że poszłam z jakiegoś powodu do lekarza, ten zrobił USG i okazało się, że jestem w ciąży z bliźniakami. Mój mąż, we śnie, prawie się przewrócił, jak mu o tym powiedziałam, bo nie wiedzieliśmy nawet, że jestem w ciąży :) Baaardzo miły sen. Trzymajcie się ciepło. Miłego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj króciutko, bo zmykam do pracy na cały dzień. Jest mi lepiej, więc @ przyjdzie dziś lub jutro, zawsze przed samym okresem poprawia mi się nastrój. Zgadzam się z tym co napisała Agatje, mimo tego, że staram się tak naprawdę już prawie 5 lat, to teraz jestem spokojniejsza. Wariuję, ale inaczej. Z jednym się tylko nie zgadzam. Te lata, miesiące, które minęły nie są stracone. Są stracone, bo nie ma efektu starań, ale przecież nie stracone tak w ogóle. Ten czas jest niepowtarzalny, pozwala tworzyć silny związek, jednoczyć się we wspólnym przeżywaniu radości i smutków. Dla mnie to nie był stracony czas, bo mój mąż wiele się przez ten czas nauczył, dojrzał. Teraz juz tyle, ściskam Was mocno i tradycyjnie życzę cudu. Pa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Wszystkich.Właśnie dziś rano dostałam@.Piękny,kolorowy i mocny jak zwykle .Żaden blew.No i zaczynam nowy cykl z clo.Biorę jednak codziennie pół tabletki bromergonu.Może wiecie jak się ma clo do bromergonu,czy można je razem brać. Zastanawiam się tylko co poszło nie tak,czy pojawią sie nowe problemy. Mój wiadomośc o @przyjął między jedym kęsem a drugim śniadania,skinął głową i to wszystko.Wsparcia to ja za dużego w nim nie mam.Zreszta za wylewny to on nie jest.Temperatura spadła do 36,9.Więc chyba zacznę ją mierzyć regularnie.Znalazłam nawet w necie fajną tabelkę na temperaturę.Biore się za porządki w domu ,bo strasznie zaniedbałam tą przyziemną stronę życia.Pozdrawiam was Wszystkie w wielkim bólu @.Pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki:-)) Jaki dzisiaj straszny pic, normalnie ręce mi marzną. A mam na sobie jedynie cieniutki sweterek i to jeszcze z ekawkami 3/4. Brrr.Piję gorącą herbate , ale nic to nie pomaga. Ja zauważyłam u siebie ostatnio nadwęch:-)) Czuje rzeczy , które nie sa normalnie do wyczucia przez normalnego człowieka:-)))Moze zamieniam sie w jakieś zwierzę albo cóś. Pozdrawiam Was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kikunia a moze jesteś w ciazy, czesto kobiety tak mją, sa wyczulone na zapachy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie zartuj !!! Nie wiedziałam . może jestem , ale byłoby fajowo. Okres powinnam miec za jakieś 10 dni , więc się przekaonam . Ale raczej nie . Coś mi na nochol padło i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agatje
Pewnie nie w wypadku wszystkich tak jest, ale my na prawdę straciliśmy parę naszych wspólnych miesięcy. Odliczaliśmy dni kiedy miał być seks, obydwoje gubiliśmy się w swoich myślach nie dzieląc się nimi między sobą.Teraz powoli się zmienia. Nie chcę już nic tracić z naszego związku. Mam nadzieję, że zmądrzeliśmy na tyle, żeby tego błędu nie powtórzyć. W tym sensie były to miesiące stracone, w moim odczuciu. Reszta tak jak piszesz genewa "Ten czas jest niepowtarzalny, pozwala tworzyć silny związek, jednoczyć się we wspólnym przeżywaniu radości i smutków." Teraz się tego uczymy, ale przez wiele miesięcy żyliśmy obok siebie, pewnie obydwoje musieliśmy dojrzeć, by zrozumiecć co tak na prwdę jest ważne. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KOBIETKI STARAJĄCE SIĘ O DZIDZIE NICK......IMIĘ.......WIEK...... MIASTO..... ILOŚĆ CYKLI..... TERMIN @ majka74..... Majka...... 32......... W-wa............5...............15.04 julk_a..........Sylwia......31.........Sz-n..............2...............16.04 Czarna31......Beata......31........N.Sącz............8..............15.04. genewa........Dorota.....35.........S-rz..............10..............01.05. atena32.......Aneta.......32........R-sko..............5(4lata)......06.04 wiola_75......Wioletta....31........Ustka..............0.......... ...00.00. Agatje.....Agnieszka.....32.......Wellen...........2lata..........ok.12.04 kinunia8.....Kinga.........31......Radom...........8 cykl........18.03 KOBIETKI ZAFASOLKOWANE NICK ......IMIĘ........TYDZIEŃ CIĄŻY...............TERMIN PORODU

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KOBIETKI STARAJĄCE SIĘ O DZIDZIE NICK......IMIĘ.......WIEK...... MIASTO..... ILOŚĆ CYKLI..... TERMIN @ majka74..... Majka...... 32......... W-wa............5...............15.04 julk_a..........Sylwia......31.........Sz-n..............2...............16.04 Czarna31......Beata......31........N.Sącz............8..............15.04. genewa........Dorota.....35.........S-rz.............10..............01.05. atena32.......Aneta.......32........R-sko..............5(4lata)......06.04 wiola_75......Wioletta....31........Ustka..............0.......... ...00.00. Agatje.....Agnieszka.....32.......Wellen...........2lata..........ok.12.04 kinunia8.....Kinga.........31......Radom...........8 cykl........18.03 Castopea...Kasia........34.........Mazury.........2 cykl........03.05 KOBIETKI ZAFASOLKOWANE NICK ......IMIĘ........TYDZIEŃ CIĄŻY...............TERMIN PORODU

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny! Padam ze zmeczenia. Moja gina powiedziala ze za dużo pracuje. Przemęczony organizm też może mieć wplyw na brak ciąży. Genewo przykro mi. Jestem calym sercem z Tobą. Castopea fajnie że się wpisalaś do tabelki. Trzymajcie się dziewczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×