Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 30 tolatka

30paro latki starające się o dzidzie

Polecane posty

Gość PROŚBA
Strasznie wam dziękuję!!! Życzę owocnych starań!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje Drogie, gdzie jesteście??? Smutaski moje kochane, napiszcie coś!!! Święta idą, będzie można troszkę odpocząć, nie zamartwiajcie się!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ponownie. Genewa u mnie nic ciekawego. Na razie czekamy na odpowiedni moment żeby zrobić badanka. Mąż to przeżywa zwlaszcza ze brak dziecka nalożyl się z utratą pracy. Nie wiem jak mu pomóc bo badania niestety musi zrobić. Zaraz wybieram się na aerobik ale nie czuje się najlepiej byliśmy przed chwilą u teściowej na urodzinach, a teraz jest mi niedobrze. Pewnie cosik pomieszalam, tort z jakimiś gazowanymi napojami. Odlliczam dni do wolnego, jeszcze tylko dwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobiety gdzie Wy wszystkie jestescie? Znowu tylko ja z Genewą jako stale bywalczynie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, czy u Was też tak paskudnie pada jak u mnie? Za oknami smutny, szary dzień. Byle przetrwać jeszcze kilka dni do świąt. Nie wiem co ze mną jest, ale mimo tego, że to początek cyklu, to ja chodzę wściekła i przygnębiona. Muszę kończyć, praca wzywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czarna, znam tę stronkę, już kiedyś widziałam i czytałam. Ja ostatnio znowu szperam w internecie, pożyczam książki od znajomych i czytam, szukam, ale sama już nie wiem czego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez tak czasami mam ale to chyba źle po przez to wmawiam sobie tysiące chorób a jak robię kolejne badania to okazuje sie że wszystko w porzadku. Teraz badania meza nie wiem czy on czy ja sie bardziej stresuje. Badania po Świetach bo wczesniej musimy postarać sie o abstynęcję no i czasu teraz nie ma maz za bardzo czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc Boniu mówię Wam jak u mnie w pracy ziąb . Mma 15 stopni , nie mogę pracować bo mam zgrzebniete dłonie . Chodze sie ogrzewać do suszarki w toalecie:-))).Niec już beda święta a poem dłuuugi weekendzik majowy.Czarna zanie bardzo fajne zdanie fajne:-))))0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może jakiś kod specjalny wymyślimy:) ta pogoda fajnie na nas działa fajnie działa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale wiecie co jak ma być taka wiosna to ja już wolę lato:-)))))) no nosi mnie jeszcze ten okres jakiś dziwny , niby jest ale jakiś taki słaby . Nie wim co mam robić. Niby powinnam jeszcze brać Duphaston przez dwa dni , ale jak dostałam to juz nie wzięłam dzisiaj. Sama nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też już pisałam, że mnie nosi. I jestem wściekła, że nie mogłam zrobić badania i w ogólne wszystko mam w tyle. Mam nadzieję, że to tylko pogada, bo jak nie, to muszę zacząć się martwić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kikunia jak @ jest niewielka to lepiej zrób test bo wiesz ze czasami kobiety w ciąży mają takie krwawienia przypominające @ wiec jeśli cię to niepokoi a jeszcze masz brać duphaston to po co ryzykować. Te krwawienia w ciaży sa podobno bardziej brunatne, mniej obfite i krótsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Genewa Twój nastrój to pewnie przez pogode, ciśnienie leci na łeb na szyje no i zimno jak w grobie. Ale Świeta maja byc juz ładne wieć byle do Świąt. Aha i jeszcze jedno, jak wiem ze @ na pewno przyjdzie to nie mam żadnych objawów, wcześniej wydawa.ło mi się ze mam wszystkie objawy ciaży:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nasza cudowna psychika!!! jak ona dba o nas... Ja idę na zakupy. To bez sensu wychodzić w taką pogodę, ale muszę coś ze sobą zrobić, w domu posprzątałam, w pracy wszystko ustawiłam (wspólpracowników oszczędziłam, póki co) i nosi mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mogę Wam coś kupić, nie ma sprawy. U mnie w pracy był dzisiaj kiermasz wyrobów, wykonanych przez uczestników Warsztatów Terapii Zajęciowej. Słuchajcie, kupiłam takie fantastyczne stroiki świąteczne, że głowa mała. W życiu nie zrobiłabym czegoś podobnego. Będę chyba siedziała i gapiła się na nie, przecudne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agatje
Hej dziewczyny. U nas wiosna! Słoneczko, 15 stopni, trawe tryeba bedzie w tym tygodniu skosić. Posadziliśmy sobie forsycję. Wiosna w pełni. W niedzielę byliśmy na obiedzie z bratem mojego męża i jego ciężarną partnerką. Mimo moich obaw bzło całkiem przyjemnie. Nie było już takiego napięcia jak kilka tygodni temu. Okresu na razie nie mam, za to w niedzielę w nocy tak bardzo rozbolały mnie nogi, że musiałam zażyć tabletkę przeciwbólową żeby spać. Teraz jednak jak biorę te tabletki nie zastanawiam się nad dziwnymi "stanami" mojego organizmu, bo wszystko może się wydarzyć skoro one zmieniają pracę hormonów. Poza tym mój mąż tym razem pilnuje regularnego seksu, co daje mi niesamowity psychiczny luz. Mam nadzieję, że tak mu zostanie:)) W piątek ruszamy na tydzień do mojej rodzinki, więc mam masę rzeczy, które zajmują moje myśli. Dawno nie miałam tak przyjemnie "odstresowanego" cyklu. Wczoraj obejrzałam program, w których matki mówią uczciwie o wszystkich negatywnych odczuciach i przeżyciach związanych z zajmowaniem się małymi dziećmi. Tak sobie pomyślałam, że wszyscy, którzy planują maluszki powinni taki program obejrzeć. Ja z racji prowadzenia mojego miniżłobka odkryłam wiele nieprzyjemnych kantów opieki nad dziećmi, ale wiele osśb wpada w to z pięknymi ideałami, które wsyzstkie roztrzaskują się w pierwszych tygodniach. Mnie też pewnie czeka wiele niespodzianek, ale przynajmniej mam idee jak wygląda codzienna opieka nad dziećmi. Pozytywne było to, że wszystkie na koniec stwierdziły, że nie zamieniłyby swego obecnego życia na to przed narodzinami dziecka. Pewnie się wszystkie niebawem o tym przekonamy. Trzymajcie się ciepło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agatje, pozazdrościć pogody, u nas nieciekawie. Wczoraj jak byłam na zakupach, to tak straszliwie padało, że już zastanawiałam się nad powrotem do domu. Pamiętam taką wiosnę, kilka lat temu, że do czerwca nie spadła kropelka deszczu. Pozdrawiam Was Dziewczyny, trzymajcie się, bądźcie dzielne i dbajcie o siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kobitki ;) No i gdzie ta wiosna???? Agatie poślij ją do nas bo normalnie minusy jeszcze nas nękają!! Wrrr... wprawdzie w nocy, ale jak pędzę rano do pracy to jest strasznie zimno!!! Troszkę mnie nie było. Coś się w pracy posypało z netem, potem wyjazd na szkolenie, a neta dzisiaj udostępnili. U mnie pierwsze koty za płoty...niestety dokładni tak jak myslałam. Pojechałam w góry i pach @ przyszła na trzy dni przed terminem. Wrrr... Człowiek trochę głupieje przy czymś takim. No bo jajko sliczne było przytulanki też to co u licha nie poszło? Możliwe że pewnie musze wspomagać jeszcze drugą część cyklu np. tym duphastonem?? Wyczytałam że przy pco to standard. No nic niebawem udam się do gina na monitoring to zapytam co on o tym myśli. Dobrze że jest miły i symaptyczny i strasznie go lubie :) Powiem wam jeszcze że nie przeżyłam @ jakoś tak tragicznie, jedynie zastanawiam się jak to się dzieje? Pozdrawiam was cieplutko i wiosennie czyli od serducha, bo w serduchu myslę o wiośnie :) Genewo nie smutaś się tak strasznie.Czy moge zapytać ile masz lat? Poza tym nie tak dawno oglądałam jakiś program z którego wyszło że małżeństwo przez 16 lat nie mogło mieć dzidziusia. Gdzieś tak po 10 - 12 (nie pamiętam) zaadoptowali córeczkę, a potem ciach zaszła w ciążę! Po 16 latach!!! :) Miała wtedy 38 lat. A u mnie w pracy siostra jednej kobitki właśnie urodziła mając 39!!! Byli pewni że nie będą mieli dzieci. Nie leczyli się, nie adoptowali a tu taka niespodzianka!! Dziewczyny nam wszystkim też się uda!! :) Bardzo w to wierzę!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
solaris, dawno Cię nie było. Myśłałam, że tak Ci się spodobało na szkoleniu, że postanowiłaś tam zostać na stałe:) Jeśli chodzi o mnie, to faktycznie stałam się ostatnio smutasiem. Wiele osób potrafię pocieszyć, tylko siebie nie, jakoś do mnie nie trafiają racjonalne argumenty wysuwane przez moją głowę. Mój wiek masz w tabelce, kilka stron wcześniej. Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę, żeby wszystko dobrze się ułożyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz rację Genewo, w tabelce wszystko jest :) Nie pomyślałam o niej bo się nie wpisałam :D Nie będę się wpisywać bo nie mam kompletnie pojęcia kiedy przyjdzie @ bo to zależy od owu :) a przy pco różnie to bywa. Ostatnio owu miałam 10 dni później więc ciężko cokolwiek w moim przypadku przewidzieć. Urządzam polowanie na jajeczko :D:D. Pozdrowionka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KOBIETKI STARAJĄCE SIĘ O DZIDZIE NICK......IMIĘ.......WIEK...... MIASTO..... ILOŚĆ CYKLI..... TERMIN @ majka74..... Majka...... 32......... W-wa............5...............15.04 julk_a..........Sylwia......31.........Sz-n..............2...............16.04 Czarna31......Beata......31........N.Sącz............8..............15.04. genewa........Dorota.....35.........S-rz.............10..............01.05. atena32.......Aneta.......32........R-sko..............5(4lata)......06.04 wiola_75......Wioletta....31........Ustka..............0.......... ...00.00. Agatje.....Agnieszka.....32.......Wellen...........2lata..........ok.12.04 kinunia8.....Kinga.........31......Radom...........8 cykl........18.03 Castopea...Kasia........34.........Mazury.........2 cykl........03.05 KOBIETKI ZAFASOLKOWANE NICK ......IMIĘ........TYDZIEŃ CIĄŻY...............TERMIN PORODU O rany nic nie idzie do przodu żadnych owoców naszych starań :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. Mój okres jest bardzo słaby . Chyba rzeczywiście kupię test. Boże jak bym się cieszyła, ale bym miała Gwiazdkę na wielkanoc. U mnie beznadzieja . Musze zacząć rozglądac się za jakąs pracą. Firma planuje przeprowadzkę za miasto , teraz dojeżżam , a wtedy musiałabym dwa razy tyle dojechać. Poza tym kłopoty finansowe w jakieich się znajduje nie wrózy nic dobrego . Dlatego trzeba uciekać póki czas . Już teraz nam płaca z opóźnieniem .nie bardzo mi się to usmiecha , bo wiadomo jak to w nowej pracy . Beda krzywo na mnie patrzeć ,o ile wogóle przyjmą bezdzietną mężatkę ,bo taka to w każdej chwili moze zajść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×