30paro latki starające się o dzidzie

Oooo i potraktowano mnie po królewsku ;) hehe agatje ty tam chyba coś mocniejszego z tym manuelem wypiłas niż kawę ;)

Ku pokrzepieniu Jedynym lekarstwem na cierpienie może być tylko nasza ludzka solidarność. /ks. Jan Twardowski/ -------------------------------------------------------------------------------- DESIDERATA Krocz spokojnie wśród zgiełku i pośpiechu - pamiętaj jaki pokój może być w ciszy. Tak dalece jak to możliwe, nie wyrzekając się siebie, bądź w dobrych stosunkach z innymi ludźmi. Prawdę swą głoś spokojnie i jasno, słuchaj też tego co mówią inni, nawet głupcy i ignoranci, oni też mają swą opowieść. Jeśli porównujesz się z innymi możesz stać się próżny i zgorzkniały, albowiem, zawsze będą lepsi i gorsi od Ciebie. Ciesz się zarówno swoimi osiągnięciami jak i planami. Wykonuj z sercem swoją pracę, jakakolwiek by była skromna. Jest ona trwałą wartością w zmiennych kolejach losu. Zachowaj ostrożność w swych przedsięwzięciach - świat bowiem pełen jest oszustwa. Lecz niech Ci to nie przesłania prawdziwej cnoty. Wielu ludzi dąży do wzniosłych ideałów i wszędzie życie pełne jest heroizmu. Bądź sobą a zwłaszcza nie zwalczaj uczuć: nie bądź cyniczny wobec miłości, albowiem w obliczu wszelkiej oschłości i rozczarowań jest ona wieczna jak trawa. Przyjmuj pogodnie to co lata niosą, bez goryczy wyrzekając się przymiotów młodości. Rozwijaj siłę ducha by w nagłym nieszczęściu mogła być tarczą dla Ciebie. Lecz nie dręcz się tworami wyobraźni. Wiele obaw rodzi się ze znużenia i samotności. Obok zdrowej dyscypliny bądź łagodny dla siebie. Jesteś dzieckiem wszechświata, nie mniej niż gwiazdy i drzewa masz prawo być tutaj i czy to jest dla Ciebie jasne czy nie, nie wątp, że wszechświat jest taki jaki być powinien. Tak więc bądź w pokoju z Bogiem cokolwiek myślisz o jego istnieniu i czymkolwiek się zajmujesz i jakiekolwiek są Twoje pragnienia: w zgiełku ulicznym , zamęcie życia zachowaj pokój ze swą duszą. Z całym swym zakłamaniem, znojem i rozwianymi marzeniami ciągle jeszcze ten świat jest piękny. Bądź uważny, staraj się być szczęśliwy Tekst znaleziony w starym kościele w BALTIMORE datowany w roku 1692

Gdzieś już się z tym spotkałam. Ma dziwną siłe w sobie ten tekst.. A przed chwilą spotkałam urocze około roczne maleństwo z dwoma dolnymi ząbkami z którym sobie pogaworzyłam. jejku jak mi się cieplutko zrobiło :) Ale dzisiaj cisza. gdzie się podziałyście robaczki? ;) genewo poczytałam w przelocoie o tej macy i jakoś mnie nie przekonała. bardziej jako wzmacniacz ogólny cos na potencję dla panów i menopazie dla kobiet. ale tak w trakcie staranek to nic nie znalazłam takiego. Poza tym w wypowiedziach dziewczyn tez żadnych rewelacji. kilka brało ale o efektach nie pisały. Sporo natomiast pozytywów było o tym co ja znalazłam homeopatycznym, tyle że chyba bałabym się z ywagi na tabsy.. Ostatecznie więc zostanę przy ziółkach. :) Zobaczę co to da.

solaris, musiałaś to slyszeć - Piwnica pod Baranami

:D :D :D Fajnie jest. Manueal super gość, dobrze, że małżonek w pracy, bo byłby zazdrosny ;) Genewa, ja zacytuję ciebie dla Ciebie "W życiu, jak w baśni, im bliżej celu, tym więcej przeciwieństw". Genewa, 12:45 Ide włożyć pociechę do łóżka.

hehehe genewo zdziwiłabyś się na słyszenie jak wielu rzeczy nie miałam czasu przez pracoholizm... Od niedawna nadrabiam :) czasem wygląda to zabawnie :D

Wiecie, a ja do chwili obecnej nie mogę wyjść z podziwu dla bramkarza Kolumbii, który strzelił wczoraj Naszym gola. W życiu czegoś takiego nie widziłam. Wiem, że zmieniam temat, ale to przejdzie do historii. Niemieckie gazety nie zostawiły na naszych piłkarzach suchej nitki. Tytuły prasowe, np. Bramkarz - bałwan z Polski, nie pozostawią wątpliwości... Nie przepadam za piłką nożną, ale to musiałam zobaczyć.

Aaa i dla chcących poprawić wydolność i jakość śluzu, wreszcie znalazłam jak stosowac gujazyl. Otóż nie można go łaczyć z wiesiołkiem bo razem jakoś tam moga reagować, to raz. dwa gujazyl nalezy pić od 4 lub 5 dnia przed owu 3x dziennie po łyku. Ponoć efekt rewelacyjny. Nie sprawdzałam jeszcze.. Hmmm tylko jak to z wiesiołkiem pogodzić???? i faktycznie ten wiesiołek nieszczególnie pomógł, no ale z drugiej strony ponoć efekt jest widoczny dopiero po kilku cyklach.. Jaka szkoda że nie można tak po prostu napakowac w siebie wszytsko, tylko trzeba się zamartwiać że jedno z drugim reaguje itp no i w efekcie trzeba dokonywac wyboru.

A ja w tym cyklu wszystko chromolę, nie biorę niczego, generalnie w d... mam. Sorry, za dosadność. Biorę tylko norprolac, ale to chyba z przyzwyczajenia. Muszę odpocząć, bo inaczej zwariuję.

Genewo (ależ uważnie teraz pisze nicka hehe) nie ma co przepraszać, myslę że chętnie porozmawiamy na wszelkie tematy nie tylko ciążowe :) Ja piłki w ogóle nie lubię i nie oglądam. wczoraj też nie widziałam meczu ale słyszałam w wiadomościach na tvn jeszcze zanim mecz się skończył podawali to po prostu szczęka mi opadła. Wcale się nie dziwę że opisują to wszędzie i trąbią wszem i wobec. toż to śmiechu warte :D:D Jakoś nieciekawie widze te nasze mistrzostwa..

Ja nie wiem, czy my zawsze tak musimy być pośmiewiskiem dla innych? A najbardziej mnie wkurzyło, że nasi piłkarze nie wykazali choćby odrobiny skruchy, tylko pyszczą na kibiców, że gwizdali. Jeszcze powinni wyjść z takiego meczu! Ja uwielbiam siatkówkę, pasjami:)

Ja w pewnym sensie też wszystkim machnęłam jak zobaczłam swoje wielkości na usg. W ogłe pełen luzik! Papieroski wineczko kawusia. Normalnie tez mam wrażenie posiadania tego w d.. :D Ale z tabsów nie zrezygnuję, bo pco na to niestety nie pozwala. Trza ciągnąć ten wóz z niespodziankami życiwoymi :)

Solaris- to dździebiełko ciepełka to jest z Kabaretu Starszych Panów ;)

No prosze ile to człowiek ciekawych rzeczy się dowie :) A gdzie dzisiaj reszta dziewczyn???? Atena, perfumetka, pafnucy, pluszka , castopea.... Dziewczyny co tam u was? Pewnie się pokażecie jak sobie pójdę..chlip chlip... No dobra dobra jutro z rana poczytam, mam nadzieję że będzie co :)

W raju spotykają się Newton, Pascal i Einstein. Trzej fizycy stwierdzili, że pobawią się w chowanego. Einstein zaczyna liczyć: 1, 2, 3... Pascal i Newton zastanawiają się gdzie tu się schować. Pascal chowa się za jakąś chmurką. Newton bierze kredę i rysuje na ziemi kwadrat metr na metr, po czym staje w nim. - ...99, 100. Szukam. Einstein odwraca się i widzi za sobą Newtona. - Ha! Mam cię Newton! - Nie, nie, nie - odpowiada Newton - Ja jestem jeden Newton na metr kwadratowy, czyli Pascal.

Na Uniwersytecie Jagiellońskim było czterech bardzo dobrych studentów, radzili sobie świetnie na wszystkich egzaminach i testach. Zbliżał się egzamin z chemii, miał być w poniedziałek o 8.00, wszystkim z ocen wychodziła 5. Byli tak pewni siebie, że przed egzaminem zdecydowali poimprezować u kolegów z uniwersytetu w Poznaniu. Było super, ale zapili ryja w weekend i jak zasnęli w niedziele popołudniu, obudzili się w poniedziałek koło 12.00. Na egzamin oczywiście nie zdążyli, postanowili zabajerować profesora. Tłumaczyli się ze w weekend pojechali do kolegów na uniwersytet do Poznania, aby pogłębić wiedzę i wymienić doświadczenia. Niestety w drodze powrotnej, gdzieś w lasach złapali gumę, nie mieli koła zapasowego i długo nie mogli znaleźć nikogo do pomocy. Dlatego niestety przyjechali dopiero Kolo południa. Profesor przemyślał to i mówi: - OK możecie przystąpić do egzaminu jutro rano. Studenci zadowoleni ze się udało go zbajerować, pouczyli się jeszcze trochę w nocy i na drugi dzień przyszli jak zwykle pewni siebie. Profesor posadził ich w czterech osobnych pokojach, zamknął drzwi, a asystenci rozdali pytania. Cały test był za 100 punktów. Na pierwszej stronie było zadanie za 5punktow, które wszyscy rozwiązali bez wysiłku. Na drugiej stronie było tylko jedno pytanie za 95 punktów: - Które koło?

Student pierze dżinsy i mruczy: - Nikomu nie można ufać, nikomu .... Na moment przerywa pranie : - Nawet sobie - kontynuuje wściekły... - Przecież tylko pierdnąć chciałem.

hejka, ale rozpislałyście sie siedze i czytam, atena to cąłkiem normalne zachwoanie, dobrze ze chcesz to wyrzucić z siebie a nie dusisz w sobie, też oglądam ten serial, a co do łóżeczka tez mamy juz plany gdzie bedzie stało Alenna, witaj w naszym gronie ,trudny temat poruszyłas to prawda, , nie chcę bronić twojego męża, ale mężczyźni muszą dojrzec do pewnych kwestii, ja 6 lat tem,u planowałam ślub - było juz wszytsko nawet buty mialam kupione, on garnitur i 3 miechy przed stwierzdill ze on jednak do tego nier dorół, wiem ze to 2 rózne kwestie, przykro i nagannie ze tak sie zachwola towj mąz ale ale wazne ze juz dojrzał do ojcostwa teraz bedzie mu napewno łatwiej bedzie cieszyl sie wraz z Toba maleństwem ktore pewno niebawem sie pojawi, wierze w to ze wam sie uda chociaz napewno jakis malutki uraz do męża pozostal w tobie i obawy, kikunia dogadzaj wam teraz nie załuj niczego, agatje trzymaj sie moze boli na fasolke a nie na @, genewciu dzieki za sliczne kwiatuszki dla nas, agatje - moj R jakby co jkest za adopcja ale ja chce swoje!!!, a my zaczeliśmy staranka mimo ze jeszcze kulminacji płodniaczkow nie ma , ale chyba zawiesimy cos mi sie zdaje ze chyba mam swinke

Upojna czerwcowa noc, para studentów matematyki, świece, wino... On do niej namiętnym szeptem: - Kochanie, myślisz o tym co ja?? - Taaak! - I ile ci wyszło??

genewa rewlka , uwielbima twoje kawały, kopijue je i wkleijam w osobny folder

Na dzisiaj tyle, bo mi się potencjał wyczerpie;) Znam baaaaardzo dużo kawałów, ale nie wszystkie nadają się do zamieszczenia na forum:) Witaj chcąca bardzo. solaris, nie marudź, sama coś napisz;) No dobra, jeszcze to:) Regulamin Gnieźnieńskiej Kolejki Obowiązki podróżnego Zabrania się zbierania grzybów podczas jazdy pociągu. W czasie jazdy wyskakiwanie z pierwszego i wskakiwanie do ostatniego wagonu jest surowo wzbronione. Wyśmiewanie się z pieszych i rowerzystów nie jest wskazane (w końcu i tak nas wyprzedzą). ... Zabrania się wznosić okrzyki w rodzaju \"gaz do dechy\", gdyż denerwują maszynistę i mogą spowodować u niego czasową niezdolność do pracy. Reklamacje dotyczące szybkości kolejki nie będą uwzględniane, albowiem jedzie ona wolno ze względu na dobro podróżnych, a nie dlatego, że szybciej nie może. Podczas jazdy nad brzegiem jeziora, zabrania się łowienia ryb z okien wagonu - istnieje niebezpieczeństwo wciągnięcia kolejki do wody przez wyrośniętą rybę. Kąpiel w jeziorze podczas jazdy wzbroniona. W razie trudności przy wjeździe na wzniesienie podróżni z o statniego wagonu zobowiązani są do popychania kolejki. Wnoszenie do wagonów żółwi lub innych równie powolnych zwierząt traktowane będzie jako prowokacja. Prawa podróżnego Podróżny ma prawo głośno wyrażać zachwyt, będący wyrazem jego uwielbienia dla kolejki. Podziwiać uroki mijanej okolicy i dzielić się uwagami z innymi współtowarzyszami podróży. Chwalić doskonałą obsługę i opiekę, jakiej nie szczędzą mu pracownicy kolejki. Podróżny ma prawo czuć się wyróżniony, jadąc kolejką, podczas gdy inni pędzą na złamanie karku samochodami. Podczas jazdy podróżny ma prawo śpiewać, deklamować wiersze oraz doskonale się bawić. Podróżny ma prawo wiedzieć, że dzieci nie są dla nas jakimkolwiek utrapieniem. Kupno pamiątek, pocztówek i innych atrybutów turysty jest niezaprzeczalnym prawem każdego podróżnego. Podróżny ma prawo oczekiwać od obsługi pociągu uśmiechu i dobrego słowa. Każdy podróżny ma prawo przynieść ze sobą gitarę, grzebień lub inny instrument muzyczny i przygrywać innym podróżnym podczas jazdy pociągu. Źródło: Gniezno - Informator miejski (strona UM w Gnieźnie)

jeny genewa , fajnie tak poczytać w chorobie tym bardziej ze jak pomysle ze to moze byc swinka to ... brrrr

Chcąca bardzo, to Ty biegnij do lekarza!!! Świnka??? Ło matko...

Hej dziewczynki! Mam strasznego dola ale tym razem nie przez staranka tylko przez moją prace. Siedzę i ryczę. Czlowiek sie stara jak moze a te skurwysynki (sorki za slowo ale musialam) mają to w dupie i jeszcze hamskie oddzywki i pretensje (tylko do kogo). Mąż przynióls mi bukiecik kwaitów na pocieszenie, trochę lepiej zrobilo ale chyba muszę zmienić pracę jak chcę zajść w ciąże to praca w szkole jest dla mnie zbyt stresująca. Musialam to z siebie wyrzucić.

Ponadto czuję zbliżającą się @ i wogóle nie mogę sobie z niczym poradzić. A pogoda też do d.....

Witaj Czarna, wyrzuć to z siebie. Niestety, praca nauczyciela jest ciężka i niewdzięczna. Ale zasunęłaś!!

Mówię wam muszę zmienić prace bo nie wytzrymam psychicznie. Dzieciaki sie nie uczą i mają pretensje, rodzice mają pretensje - jedni ze za wysoki poziom inni ze za niski. Dyrekcja zawala nas papierkową robotą i ma w d... czy mamy na to czas czy nie. Wszystko należy robić tylko spolecznie za marne grosze. Genewa musialam dosadnie bo mnie szlag trafia.

Czarna, wiem, wiem, rozumiem to. Spróbuj teraz zapomnieć o tym, zrelaksować się. Najgorsze co może być, to przynosić robotę do domu.

O wpadła nam nabuzowana czarna. A jaka to szkoła? Ja tak w ogóle to jak patrzę na to co się w szkołach dzieje to mnie strach oblatuje..te dzieci to szok.. Kiedys było zupełenie inaczej, było fajnie.. Nawet studenci są teraz okropni.. Bardzo ci współczuję czarna jesli to szkoła poniżej studiów to już zupełeni masakra. Pocieszające w tej pracy jest jedynie posiadania mnóstwa wolnego czasu, jakiego nie ma się w innej pracy, którą też zabiera się do domu i tonie w masie papierów. Z kolei jej plusem jest brak nerwów z powodu strasznych dzieci. I tak źle i tak niedobrze, ale i tu i tu są plusy :) Jak masz możliwość zmiany pracy to warto przynajmniej wszystkie za i przeciw rzucić na szalę :)

hej czarna nauczycielko,uczysz skurwysynki,a nie wiesz że chamski pisze sie przez "ch" ?? wstydź sie dziewczyno!