Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 30 tolatka

30paro latki starające się o dzidzie

Polecane posty

Jak to? Genewa? Ty narzekasz? Przecież jesteś kobietą, więc prawdopodobnie możesz zostać mamusią. Gdybym ja miał taką możliwość, zafundowałbym sobie z tuzin pociech. Płeć najzupełniej obojętna. Mogłoby to być 12 chłopaków, albo 12 panienek. Albo skład mieszany, w dowolnych proporcjach. Swoją drogą, jest rzeczą zastanawiającą, dlaczego ludzie nie chą mieć mnóstwa dzieci, a ograniczają się do pojedyńczych egzemplarzy? Pozdrawiam ponownie - Sasza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadto uważam, że ta mądrość, która się pojawia pod spodem moich listów jest coś na kształ obrzydliwego chichotu tzw. losu. \"Cierpliwość to klucz, który otwiera wszystkie drzwi.\" Ciekawe, co autor cytaty miałby do powiedzenia w przypadku mojej sprawy? S.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wzięło mnie tak nagle, rano się obudziałam w gorączce, z bólem brzucha, wydaje mi się, że strułam się czymś i dlatego miałam takie samopoczucie. teraz to będę na siebie uważać i co jem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie narzekam, ja tylko stwierdzam fakt. A świat nie jest czarno-biały, ma mnóstwo innych odcieni i nie można winić ludzi za to, że nie mają mnóstwa dzieci. Znam takich ludzi, którzy mają ich dużo i nie mają łatwego losu. I nie chodzi mi wcale o ich sytuację materialną, ale o to, że nasze społeczeństwo z góry zakłada, że rodzina wielodzietna to rodzina patologiczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry dziewczyny. Mnie ostatnio emocjonalnie podłamało. W ciągu tygodnia dowiedziałam się o 3 ciążach. Szok. W ostatni weekend był u nas kiermasz. Siedzieliśmy sobie z zimnym piwkiem a dookoła wszędzie były kobiety w ciąży. Myślałam, że mam jakieś przywidzenia,ale nie. Mój mąż potwierdził moje obserwacje. Widziałam jak tam biedny siedzi i próbuje wszędzie patrzeć tylko nie na te duże brzuchy. Nie jest to takie proste. W środę wybieramy się na monitoring jajeczkowania. I wcale mnie to nie rusza, bo i tak nic z tego nie będzie. Takie mam przeczucie. Czuję się zupełnie bez energii i ochoty do niczego. Chyba zdopadła mnie deprecha. Może po urlopie zrobi mi się lepiej. Sorry za to smęcenie. Czasem mnie dopada. Miłego dnia dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
julk_a? Przepraszam, że zadaję pytanie ale to nie jest wścibskość a jedynie altruistyczna chęć pomocy. Czy Ty, julk_a, czy jesteś w ciąży? S.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:-) Nie martw się, Agatje. Historia zna przypadku zna przypadki zupełnie niezwykłe. Zważ, że Abrahamowi zdarzył się syn, choć był już bardzo podeszły w latach. A św. Elżbieta? I inne podobne przypadlo? Bądź więc dobrej myśli :-) Swoją drogą, nic lepszego, niż prządny urlop. Polecam okolice Alensztata. Można się gdzieś zaszyć w głuszy na dwa tygodnie i solidnie odpocząć. Pozdrawiam - S.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sasza, a mogę wiedzieć skąd u Ciebie takie przemyślenia i w sumie dość pesymistyczne spojrzenie na świat. Miło, że do nas zajrzałeś. I jeszcze nas pocieszasz. Ale co Cię tak naprawdę gnębi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:-) Ależ moja droga Genwa, ja nikogo za nic nie winię. Nie czuję się na siłach występować w roli sędziego, choć muszę dodać, że w pewnych przypadkach minimalna ilość potomstwa wynika ze zwykłego lenistwa. Ja świat widzę w wielu barwach, odcieniach, zapachach, dźwiękach i nutach. I jeszcze jak widzę! Ale pech chciał, że nie zostałem kobietą :-( I tego Ci, Genewa, zazdraszczam. Oczywiście zazdraszczam bezzawistnie :-) S.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sasza to nie wścibstwo:) tylko na objawy ciąży za wcześnie, w piątek mam mieć@. a przy ciąży to raczej nie ma się dwudniowej gorączki i obolałego ciała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W pierwszym rzędzie, Genewa, przeprosiny za byczki w moich listach. Niestety, zdarzają się dość często. Przepraszam za dotychczasowe oraz za przyszłe. Zapytujesz mnie o moje problemy? No przecież piszę właśnie. Zasadniczym problemem jest świadomość, że jestem tylko facetem. A współcześni mężczyźni są coraz mniej do czegokolwiek potrzebni. Kobiety stały się niemal samowystarczalne. Niemal. S. Dodam na koniec, że długie lata nie byłem w Genewie i widząc Twój pseudonim z lekka zatęskniłem za Lemanem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam was wszystkie porannie, poniedziałkowo, serdecznie i kompletnie wymęczona... Całusy dla nowych forumowiczek :) i forumowicza :) Przyłączam się do pytania genewy. Zaiste ciekawy wątek poruszyłeś na naszym topiku. Hmm... cytaty mają to do siebie, że z reguły odnosza się do pewnych sytuacji. Niektóre przysłowia czy ludowe mądrości da się zastosować jedynie w określonej konfiguracji losow - życiowej, a w innej zgoła nie pasowałyby.. Wszystkie ogólne prawidła zawsze zawiodą jeśli postawi się pytanie niemożliwe. Autor cytatu w twojej stopce z pewnością ma wiele racji i można wręcz powiedzieć że prawda w nim zawarta jest oczywista a nade wszystko aktualna. Czy możesz saszo przewidzieć co będzie za lat sto? Co się zmieni? Tak naprawdę cytat w każdym przypadku niesie w sobie nadzieję..bo nikt z nas nie wie co będzie w przyszłości.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
julk_a, skoro więc nie jest to ciąża, a zwykła doleglowość żołądkowa, walnij se porządną lufkę z podkładem pieprzowym a potem postaraj się dzień przegłodzić. Do jutroawszytstko się unormuje. S.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sasza, rozczaruję Cię okrutnie. Mój nick nie ma nic wspólnego z tym przepięknym miastem;) Ja nie wiem, kto tam siedzi po drugiej stronie, ale gdyby mój facet miał takie problemy, to chyba zabiłabym go. Kobiety nie są samowystarczalne, mężczyźni też. I tak to już natura cudownie urządziła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tyle się powiada o legendarnej wręcz, kobiecej intuicji, jodełka. Niestety, Jodełka, nie zgadałaś. Jestem facetem ale, niestety, nie stuprocentowym. NIe siedzę wgapiony w telweizor, nie przeżywam orgazmów na widok 22 facetów znęcających się nad Bogu ducha winnąś piłką, nie marzę o samochodzie terenowym, nie piję piwa. S. Aha, zwierzę się jeszcze z pewnej przypadłości: ogromnie lubię gotować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja droga Solaris. Chętnie rozwinę wątek, ale nie w tej chwili. Wiesz, wczoraj zdarzył mi się pewien śmieszyny wypadek. Otóż w okolicznościach, o których zmilczę, bo opisywanie byłoby dla Ciebie nudne, urwało mi się coś wielkiego w moim szkodzie i dzisiaj mam klops, bo rzęcha muszę zaholować do p. Szadziwskiego, celem przeprowadzenia oględzin. Ale obiecuję, że w stosowniejszej chwili wrócę do tematu. S.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jeśli ja oglądam mecze piłki noznej, to jestem facetem? Czasem dobrze wyzwolić się ze streotypów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ależ Genewa, nie ma mowy o rozczarowaniu. Ja jedynie sobie odświeżyłem pewne sprawy w pamięci na Twój widok. Nie spodziewałem się natomiast, że jesteś taka krwiożercza. Natomiast myśl o zamordowaniu mnie traktuję jako pośredni dowód dla mojej tezy, że współcześnie mężczyzna w zasadzie nie jest do niczego potrzebny. Wziąć i zamordować! Tak jest, Genewa! Poproszę o wykonanie wyroku. Ulżysz mojemu losowi. S.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Proszę Cię bardzo, to mój zawód. Muszę codziennie zamordować jakieś faceta, najlepiej jednego na śniadanie, jednego na obiad, no i oczywiście solidna kolacja. Nie wiem dlaczego tak się nas sobą użalasz. A jak Cię pytamy o co Ci chodzi, to unikasz odpowiedzi. Jeśli chcesz mieć dzieci, to jaki problem? Od wieków jest na to jeden sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hm... No mój facet doskonale gotuje, nie ogląda piłki nożnej, nie siedzi przed telewizorem a jest stuprocentowy. Więc nie o to tu chodzi. A co intuicji... moje zdanie nie jest oparte na intuicji a na odczuciach związanych z Twoimi wypowiedziami ;). Więc nic straconego, może dam się przekonać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:-( Przepraszam Panie za brak regularnych odpowiedzi. Ja jestem w pracy i od czasu do czasu zmuszony jestem podjąć się wykoniania jakiegoś obowiązku służbowego. Ale, obiecuję solennie odpowiedzieć na każdy list, tyle że nieco później. Upraszam się wyrozumiałości. S.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NICK..........IMIĘ.......WIEK...... MIASTO... ............... TESTUJEMY julk_a..........Sylwia......31.........Sz-n..........................23.06 Czarna31......Beata..... .31.........N.Sącz.........odpoczywam!!!! genewa.........Dorota....35.........S-rz.......starania zawieszone atena32........Aneta......32.........R-sko.......................26.06. Agatje.......Agnieszka...32.........Wellen....................... 06.07 Castopea.......Kasia......34........Mazury...................... 27.05 solaris...........maja......32.........wrocław.................czerwiec jodełka30......Kasia......30.........Kraków............czerwiec/lipiec pafnucy100....Monika....30.........Kraków..................lipiec pluszka........ .Beata.....31.........R-in........... ... ...........10.06. Chcąca bardzo..Aga......30.......Małopolska....................21.06. KOBIETKI W CIĄŻY NICK ..........IMIĘ........TYDZIEŃ CIĄŻY.................TERMIN PORODU majka74......Majka............13..............................21.12 . kikunia8.......Kinga......... ....8...........................25.01.07 nella76 .......Milena..............8............................27.01 Witam Oj ale wypoczełam w ten weekendzik , wyspałam się , wybyczyłam. Pogoda była aż za piekna:-))) A dzisiaj dostałam zawiadomienie od mojego promotora, ze chcce zebym się broniłą 10 lub11 lipca. Jak ja jeszcze nie zwiozłam pracy do Dziekanatu :-(( On zreszta nie widział jeszcze mojego zakończenia, już mam pełne portki :-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jodełka_30. Ja nie mam pojęcia, skąd taki adres poczty elektornicznej. Tym bardziej, że go wcale nie podawałem. Ale jeśli chcesz mnie sprawdzić, to proszę bardzo: jb@pp.pl S.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kikunia, nie martw się, wszystko będzie dobrze, masz jeszcze troszkę czasu. Najważniejsze, że dobrze się czujesz i jesteś wypoczęta. A jak się ma Twoja teściowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No u teściowej już lepiej . Wstae już sama z łóżka. Rana się goi ładnie. Mo.ze wyjdzie pod koniec tego tygodnia:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×